Skocz do zawartości

muchenz

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 943
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez muchenz

  1. W dniu 15.10.2022 o 15:09, kaczorek79 napisał(a):

    Tam zawsze będzie więcej paliwa w oleju, bo benzyna wali prosto na tłok, a w pośrednim zdąży odparować zanim trafi do komory spalania. Dodatkowo delikatne traktowanie pedału gazu, częste postoje na wolnych obrotach tylko pogłębiają zjawisko. Trzeba korzystać z obrotów i większego obciążenia regularnie, wtedy ładunek pod większym ciśnieniem i temperaturą lepiej się miesza i opróżnia z komór spalania. Wbrew pozorom silniki ostrzej traktowane żyją dłużej.

     

    1. Niższe obroty to więcej czasu na odparowanie paliwa w cylindrze. 

    2. Pod obciążeniem ciśnienie jest praktycznie takie samo. Głównie różni sie czas otwarcia wtrysku. 

     

    Więc na wysokich masz mniej czasu na odparowanie paliwa i pod obciążeniem musisz odparować znacznie więcej paliwa. 

     

    [quote]Wbrew pozorom silniki ostrzej traktowane żyją dłużej.[/quote]

     

    No, nawet panewki się odnawiają od pałowania, i przybywa honu na cylindrach ;).

     

    Dłużej żyją silniki normalnie eksploatowanie, żadnie czy tam ostre traktowanie pałowanie nie przedłuża żywotności ani silnika ani układu przeniesienia napedu - bo niby czamu? 

     

  2. W dniu 1.11.2015 o 14:08, prawoimotoryzacja napisał:

    Tylko dlaczego to słychać tylko na zimno

     

    Bo luz zaworowy kasuje się ze względu na rozszerzalność temperaturową materiału. Dlatego też zazwyczaj zawory wydechowe mają nieco większy luz niż dolotowe.

     

    [quote]

    i dlaczego wcześniej tego nie było?

    [/quote]

     

    a tego to nie wiem. Może było. A i że zawory to nie jest przecież pewne na 100%.

  3. 8 godzin temu, Maxit napisał:

     

    Kupiłem parę nowych MB i zawsze byłem bardzo dobrze obsłużony, mimo, że nie były to auta za bańkę. Tylko nic z tego nie wynika.

     

    To są zwykle trudne tematy (wibracje, nieoczekiwane wyłączanie się systemów), ale nigdy nie zostawiono go bez pomocy.

     

    Bo widocznie nie trafiłeś czy twój szef nie trafił na uporczywie powracającą usterkę pomimo napraw. 

     

    I w tym tkwi problem. I tu się uwidacznia podejście MB.

     

    Pamiętam lata temu w Turbo Kamerze była kobieta z problematycznym Mercedesem za prawie bańkę. Po trzech wymianach skrzyni biegów wszyscy zaczęli umywać od auta ręce. Biegły wskazywał chyba na krzywo pospawaną budę, która wywierała siłę na skrzynię, stąd ich awarie objawiające się wibracjami nadwozia. 

     

    Mercedes o tym pewnie wiedział i wiedział, że jedynym sposobem to wymiana auta na nowe czego nie chciał zrobić.  Myślę, że podobnie jest w tym przypadku. 

    • Lubię to 1
  4. W dniu 19.07.2021 o 19:41, Harp napisał:

    Dwa miesiące temu koleżanka roztrzaskała swoje UFO w identycznych warunkach. Nowa droga ekspresowa, prędkość 110, duża kałuża z jednej strony, roczne opony premium. 

    Pociągnęło i już leciała w bariery. 

     

     

     

    Ale znasz dokładnie okoliczności??? Może przyhamowała jak zaczęło obracać??? Brak kontry???

     

    Ja kiedyś, z 20 lat temu, jechałem z kolegą (on prowadził) i nas złapało przy ponad 140 km/h. Zaczęło obracać, ale kałuża się skończyła i wyprowadził. Samochód to był Golf bez żadnego systemu. Jakby przyhamował to na 100% zaliczylibyśmy barierki. 

     

  5. W dniu 18.07.2021 o 16:24, prawoimotoryzacja napisał:

    że w takich warunkach Fiat Panda byłby bardziej bezpieczny, ponieważ ma napęd na przód?

     

     

    Nie tylko. Panda ma duużo węższe opony, które zdecydowanie lepiej są odporne na aquaplaning.

     

    Więc IMHO  w tym konkretnym przypadku taka panda czy inny skromny samochód mógłby sobie zdecydowanie lepiej poradzić. 

     

    Dziwi cię to???  Więc wygląda na to, że prawo i motoryzacja oraz fizyka i motoryzacja, to dwa kompletnie odległe bieguny ;].

  6.  

    W dniu 16.07.2021 o 13:19, ppmarian napisał:

    Bez szpery FWD byloby to samo. 
     

     

     

    Niekoniecznie. Układ sił w FWD jest inny. W takiej sytuacji RWD bardziej stawia bokiem.

     

    Ba, dlaczego twierdzisz, że AWD byłoby lepsze w tej sytuacji?? Bo koło skrętne wyciąga??? Więc to samo masz w FWD, ale dodatkowo nie masz niekorzystnego zjawiska pchania przez tył kiedy przód jest zwalniany, co jest najczystszą przyczyna poślizgów nadsterownych.

  7. W dniu 3.06.2021 o 07:22, Vadero napisał:

    Głupota. 

     

    Głupota to raczej uogólnianie na podstawie jednostkowych przypadków, albo wypowiadanie się w tematach o których nie ma się pojęcia.

     

    Podstawy fizykochemiczne do takiego twierdzenia są. Dane statystyczne też. 

  8. W dniu 3.06.2021 o 06:12, aviator napisał:

    Natknąłem się na opinie, że ON premium nie koniecznie jest dobry do diesli z common rail. Prawda to, czy kolejna powielana internetowa głupota? 

     

    Dawniej tak. Paliwa premium miały obniżoną ilość siarki w porównaniu do zwykłego ON.

     

    https://suw.biblos.pk.edu.pl/downloadResource&mId=140140

     

    Jak jest teraz, to  nie wiem. Możesz zerknąć w karty produktów. 

     

     

     

    siarka.thumb.gif.50c9444a7322f38123fee2caf45015e7.gif

     

    • Lubię to 2
  9. W dniu 19.05.2021 o 21:03, mmaciejosss napisał:

    Sam tak mówiłem mając Fabię 1.2 64km , bo szybka była 1-2-3 czyli w mieście super i nie jedno auto mocniejsze na światłach odstawiała. 

     

    Coś mi świata, że z 15 lat temu na kącik Punto wpadał jakiś skodziarz z Fabią 1.2 8V i opowiadał jak objeżdżał napotkane na mieście Punciaki :hehe: - to mogłeś być ty ;]

     

    Na tę fabkę to nie było bata w mieście - taki szatan :D.

  10. 12 minut temu, prawoimotoryzacja napisał:

    Proszę się zapoznać z treścią posta, na którego odpowiadałem.

     

    Traktowanie klientów przez ASO/producentów/importerów to zupełnie inna bajka.

    ??  Moim zdaniem Mercedes doskonale wie, że naprawa wiąże się z wymianą na nowy dlatego liczy,  że gościowy   (frajerowi) skończy się leasing i chociaż połowę kasy odzyskają za tą fabryczną wtopę. Tak to widzę. 

     

    I większość by odpuściła i tak robi, ale trafili na zawodnika z duża ilością wolnego czasu i determinacji. 

     

     

    • Lubię to 1
  11. 15 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał:

    Mam Merca i przez 3 lata i 55 kkm była tylko jedna akcja z filtrem paliwa (benzyniak). Od przeglądu do przeglądu zero problemów.

     

    A co ma piernik do wiatraka?

     

    Mowa o tym jak Mercedes traktuje klientów, a w zasadzie wymiguje się od załatwienia spawy w ciężkich przypadkach.

     

    Jakby samochód był sprawny i tylko na gwarancji wymieniliby filtr paliwa, to nie byłoby tych filmików czy sprawy w turnokamerze, o której wspominałem. 

  12. 21 godzin temu, Maxit napisał:

     

    Już było. Sprawa jest jakoś ściemniona, skoro kolesie jak ognia boją się sądu i robią burzę w mediach. Wiele już o tym napisano...

    Chyba przez mercedesa i przez ciebie. Gościu ma lizing w mercedesie i lizingodawca nie jest zainteresowany wytaczaniem sprawy, bo to jedna firma.

     

    Ten gościu jest załatwiony. Musi grubo płacić, za wybrakowany samochód i nie może nic z tym zrobić. Jak byłby właścicielem, to już dawano byłby w sądzie, a nie bujał się po youtubach. 

     

    I z tymi drganiami to nie pierwszy raz. Piętami kiedyś w turbokamerze babka kupiła merca z 600 kPLN. Też miał wibrację. Wymienili ze 3 skrzynie i po kolejnej powiedzieli, że to jest cecha auta i ma się bujać. 

     

    Rzeczoznawca sugerował, że źle buda jest pospawana i to ona powoduje szybkie uszkadzanie skrzynie czego efektem były wibracje. Interwencja TV nic nie dała i sprawa skończyła się w sądzie. 

    • Lubię to 1
  13. 4 minuty temu, Camel napisał:

    Generalnie dla zwykłego zjadacza pojazdu to żadna różnica. 

     

    Ja bym powiedział, że formowe polecanie jest w pozycji do tego co stoi w supermarketach na półkach. Czyli jak w Polsce stoi Castrol, Mobil, Lotos, Elf itd. to polecają  na forach Valvoline, Amsoil, LM, Specol ;]

     

     

  14. W dniu 4.02.2021 o 21:11, Tomo napisał:

     

    Ale jeżeli będę to robił w puszce to mogę przecież zwykłą elektryczną kostkę dać.

    Daj spokój. Ja bym skręcił, zlutował, zaizolował i zatynkował. Zdanych puszek. Takie łączenie wytrzyma więcej niż sam przewód. 

    • Lubię to 2
  15. 4 godziny temu, gregoryj napisał:

    Valvoline 

    Amsoil 

    LM 

    Specol

    Motul lub Shell (2 najslabsze z tu podanych)

     

     

    BTW są jakies obiektywne testy, że np. Shell jest gorszym olejem od np. Valvoline czy jest to typowa wiedza forumowa wyssana z palca?

     

    Czyli Mobile, Castrol, Orlen to syf tylko  LM czy tam Valvoline. Ale obiektywnych testów brak tylko własne widzimisię. 

  16. 25 minut temu, ppmarian napisał:

    Znowu to samo.

    Porównaj powierzchnię czołową, szerokość opon itp...

    Wysłane z tel.
     

    Hmm, X5 jest cięższe o ok. 500 kg, wyższe o 9 cm, szersze o 14 cm. 

     

    I ma też szersze opony. Te dwa samochody to kompletnie inna bajka. 

    • Lubię to 2
  17. W dniu 10.12.2020 o 17:55, johny napisał:

    Oba maja taki sam moment 

     

     

    Jak maja taki sam moment na silniku, to benzyna będzie mieć większy na kołach,  a co za tym idzie będzie szybsza w dolnym zakresie obrotów.

  18. 5 godzin temu, chojny napisał:

     

    I jak się to więc przekłada na jazdę samochodem?

     

    Cóż, jeździ się tam gdzie wydaje się, że silnik lepiej pracuje. 

     

    Stąd właśnie regułą było, że 8V osiągały większe przebiegi niż 16V (o tych samych dołach) - wolniej tłoki i cylindry łapały owalizację, wolniej się pierścienie kończyły, bo szestaski na niższych obrotach się 'męczyły', bo dla 16V te obroty, które dla 8V były ok, to były już za niskie i niby szkodliwe itd.  Dupohamownia ci prawdy nie powie czy dane obroty są szkodliwe raczej jakieś badania ew. praktyka.

     

     

  19. 7 godzin temu, chojny napisał:

    Land Roverem mógłbym nie przekraczać 2000RPM wcale, wolnossącym subaru 2300RPM ale uturbione jedzie cokolwiek od 3000RPM w górę. 

     

     

    A punktu widzenia mechaniki i trwałości to najistotniejsze jest jaka jest budowa łożysk (średnica, szerokość wielkość szczeliny),   jaka jest wydajność pompy oleju i opory w kanałach olejowych.

     

    A nie wrażenia z dupohamowni. 

  20. Dnia 31.08.2020 o 13:09, chojny napisał:

     

    Boooom!!! I można temat zamykać. :oki:

     

     

    Nie można, bo ciśnienie to nie wszystko.

     

    Zapotrzebowanie łożysk ślizgowych wraz ze wzrostem obrotów wymaga większego przepływu przez nie oleju.

     

    Więcej obrotów to szybsze zużycie, tłoków, pierścieni itd.  Stad zapewne wersje 16V tych samych silników szybciej kończył żywot  od wersji 8V.  Gdyby to niskie obroty były naprawdę szkodliwe to 8V wymagałyby szybszej interwencji.  

  21. 5 godzin temu, Ozarek napisał:

    z AR9100 jak @analyzer64 pisał, ale warto też rzucić okiem na Eurol'a, ma nowszy pakiet dodatków sam w sobie, a z dodatkiem AR9100 wychodzi naprawdę konkretny produkt

     

    Sorry, ale ulotka tego produktu, dodatku  brzmi lepiej jak magnetyzery. "Tarcie  zmniejszone o 60-80% :lol: , Redukuje zużycie nawet o 90%"

     

    Rozumiem, że nalewam tego produktu i zużycie na postoju spadnie mi z 1/h na ok 0.5 l/h ? albo coś podobnego?

     

    A co do zużycia, to jak normalnie powiedzmy dany silnik przejeżdża 300 000 km do konicznej naprawy układu tłokowo korbowego, to po zastosowaniu dodatku wzrasta to do 3 00 000 km??? W końcu redukuje zużycie o 90% ;].

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.