Skocz do zawartości

kAzAA

użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 319
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kAzAA

  1. > sam blok silnika 1.8tdci to żeliwo więc i rdzawe ma byc. ale te opaski i uchwyty... ja bym tego > nie tykał jeszcze kilka opinii z innych aso forda: Quote: korozja elementów silnika widoczna na zdjęciach nie jest sytuacją awaryjną dla tego silnika - efekt pojawia się w wielu autach, nasila się w sytuacji dłuższego postoju auta. Jest to nalot korozyjny ale tylko na elementach zewnętrznych Quote: Widoczna na zdjęciu korozja nie świadczy o jakiejś usterce czy problemie technicznym, z reguły jest to normalne, w szczególności jeśli auto miało długi przestój i silnik nie był odpalany.
  2. > Do 2007 roku w kasecie był bezobsługowy łańcuch, po 2008 roku "ulepszyli" i włożyli pasek . > Wymiana co 200tkm lub 10 lat. Jakie koszty mniej więcej w niezależnym zakładzie na zamiennikach pasek+osprzęt+kaseta? Aso wyceniło na 4,5 K
  3. dzięki za wszystkie opinie, wirtualny dla was, kumpel się zastanawia i ma mętlik w głowie okazało się, że to znajomy rodziny jego laski ten mechanik/handlarz i poleca to auto po znajomości, jeżeli kupi to przydałoby się usunąć to jakoś, ale łatwo nie będzie dremel i oczyszczenie wszystkiego ?
  4. > a nie ma nigdzie śladów soli ? > moze komora silnika byla myta jak auto juz stało na placu a silnik był w soli i tak zostalo auto jest 2 miechy u handlarza wcześniej non stop ktoś użytkował, prawie 40kkm rocznie, więc w 2 miechy nie zardzewiał tak
  5. > A może silnik długo leżakowany gdzieś był, zanim trafił do komory to chociaż na nowych śrubach by go skręcili, a nie na zardzewiałych
  6. > Wg mnie to kwestia tego, ze auto parkowala w jakims dziwnym miejscu... > Ale tych Mondeo jest na peczki, wiec moze lepiej szukac dalej? 1.8 bez dpf, dobra cena, w miarę dobre wyposażenie (podstawowe ale nie kompletny golas), kombi i 23% faktura, do tego blisko warszawy więc ta oferta wygrywa znacznie, auto nie dla mnie, ja bym trochę się bał Serwis forda (tam gdzie był serwisowany) odpisał właśnie, że silnik jest żeliwny i taki nalot jest możliwy na nim i nie zagraża eksploatacji.
  7. > Gdyby to był topielec, to handlarz by stanął na głowie, ale silnik miałbyś wizualnie jak z fabryki. > To, co tam pisali o autostradach i soli to trochę absurdalne może się wydaje, ale jak tak by > spokojnie pomyśleć, to trochę logiki w tym jest. Handlarz raczej nie zabiegał o sprzedaż, na szczęście nie rył bani. Miał kilka innych, wszystkie poflotowe, ma wtyki w 3 firmach i z aukcji ściąga. Mondziak na pewno nie był wypicowany, zabrudzony, trochę zakurzony w środku, porysowany na zew., "igiełka" to nie była
  8. > Pogrzeb w nim, na 100% jak był utopiony to wszystkich śladów się nie dało ukryć. Cóż za dużo nie rozgrzebie, uszczelki wyglądały na ori, akus jeszcze ori opatulony w skrzyneczce zamykanej, wnętrze jak mówiłem nie odpicowane , względnie czyste ale nie świeżo prane. Bagażnik nie miał żadnych śladów, ori spawy, uszczelki też dobrze złożone wraz z materiałami obicia. Gdyby nie rdza w komorze silnika naprawdę nic nie mam do zarzucenia, sprzęgło, 2mas, turbo, odpalenie zimnego (wtryski) było na tą chwilę w porządku.
  9. > Tłumaczenie że to od jazdy 170-210 po autostradach to jakiś żart. Nie chce mi się w to wierzyć. to odpada, szczelnie zabudowany ma przód ten mondziak, dodatkowo osad rudej na każdej śrubie w komorze silnika i na skręceniu mcphersona
  10. > Tylko w Polsce jeździło? Tak flota z PL firmy, miał jedną naklejkę z autostrady z Czech czy Słowacji.
  11. >Byłeś z > tym w Fordzie? Jeszcze nie byliśmy, wczoraj pierwsze oględziny trochę późno już było, a auto stało na wywiejewie 90km od wawy.. Jestem głupi patrząc na to, pierwsza myśl topielec, ale kilka rzeczy nie układa mi się do tej historii. Trochę były mokre szyby, ale dopiero jak rozgrzaliśmy auto, a tak stało nie odpalane z 2tyg wg handlarza, na pewno trochę stał na mrozie bo wgryzł się w ziemię, także minimalna wilgoć na szybkie imho dopuszczalna. Parował lekko jeden halogen, 2 tylne lampy, były ori ze znaczkiem forda, podobno zdarza się mondziakach to.
  12. Mondeo 2010r. 1.8 tdci, auto po flocie po 168kkm, ostatni przegląd potwierdzony u forda 4kkm wcześniej. Auto raczej nie ruszane, wszystkie śruby z rdzawym nalotem, no i właśnie nie tylko śruby jak się okazało po zdjęciu pokrywy silnika: Wygląda jakby był topielec, ale w środku nic nie waliło, nie był odpicowany pod sprzedaż, raczej nie sprzątany środek przez ostatni czas (kurz, normalny syf eksploatacyjny). Elektronika działa porządku, aku oryginalny, trochę osadu na klemach ale w normie. Co sądzicie o takim stanie, może być po umyciu silnika i ostrej chemii taki osad, ale znajomy od detailingu mówił, że nie kojarzy takiego środka który tak mocno by zareagował
  13. Popytałem kilku ownerów 1.8 tdci i nikt nie ma takiego nalotu, auto z opola, może po powodzi na pewno długo nikt nie ruszał, więc w środku już byłby chyba nieciekawy zapach, albo zalana była tylko komora silnika, podejrzany temat
  14. dzięki, auto obejrzane i mam mieszane uczucia do jednej rzeczy, a mianowicie tej: Czy taki nalot rdzy jest normalny przy 170 kkm?? Śruby widać nie ruszane, wnętrze zadbane, silnik odpalił od razu (zimny był), turbo ciche, zawieszenie też chodziło super, silnik bez wycieków, oleju w dolocie mało z odmy, ale ta rdza ?
  15. > Przede wszystkim dwumas, bo w tych silnikach nie jest zbyt trwały. > Pewnie rozrząd nie był jeszcze robiony, zatem przy około 200tkm czeka Cię wymiana. Niestety > dodatkowo jest do wymiany kaseta i robią się w sumie koszty 1500-2000zł. > Pozdr Dzięki, jak rozumiem rozrząd jest na łańcuchu, że taki interwał wymiany?
  16. Masz rację mały błąd przy spisaniu, pokazuje teraz podstawowe informacje Czy można sprawdzić historię serwisową w aso, jak to jest w fordzie tylko dane aso, czy mogę sprawdzić każdym aso?
  17. Mam kilka pytań odnośnie mondeo mk4, mam pewien egzemplarz do obejrzenia dla kolegi. Posiadam vin, jednak nie ETIS mi go nie wyszykuje są jakieś inne sposoby, żeby sprawdzić historię? Auto poflotowe krajowe. Przy okazji na co zwrócić uwagę w 1.8 tdci, z czym najczęściej się borykają? Auto ma 160kkm, DPF chyba nie ma ten silnik z tego co wyczytałem. Przy tym przebiegu pewnie standard, a więc 2mas, sprzęgło, wtryski, turbo. Na coś jeszcze zwrócić uwagę?
  18. > Ten ulter? Do diesla 2.0 również będzie ok? Cena akceptowalna Ten ulter, ale jak pisze reszta userów, też zerwałem zew. warstwę i dopóki nie odpadnie to nie kombinuję
  19. jest trochę problem z tym, na podstawie oryginału próbowało polmo ostrów zrobić, ale z marnym skutkiem. Ten z aukcji ktoś przypasowywał i bardzo nisko siedzi, z oryginalnym wycięciem w zderzaku ciężko dopasować. Najlepiej kupić z ultera dedykowany do NB
  20. > No znowu bzdury gadasz. chyba Ty >Człowieku, do sądu wpływa wniosek o zatrzymanie prawa jazdy i te wnioski z > też z racji m.in. dolegliwości zatrzymania prawa jazdy, załatwia się niemal natychmiast. ogarnij się wyjeżdżasz nagle mi z zatrzymaniem prawa jazdy, sapiesz do każdego i chyba wątki Ci się mylą
  21. > 80zl sa koszty sadowe w takich sprawach Koszty sądowe wyniosły 100 zł mogę zeskanować pismo powinien teraz napisać w stylu experta kawo Quote: Piszesz i rozgłaszasz brednie. Doucz się, a jak czegoś nie wiesz to nie pisz.
  22. >Pozwól wypowiedzieć > się mądrzejszym od siebie. Czy ja nie pozwalam? >Nie ma w polskim prawie karnym procesowym żadnego przepisu > wartościującego "ważność" dowodów". Jeśli jest to wskaż mi ten przepis. Czepiasz się, opisałem moją sytuację i przekazałem autorowi postu to co go spotka na podstawie mojej sytuacji. Przepisu takiego nie ma, możesz teraz się poczuć się lepszy, że znalazłeś błąd, gratuluję. W praktyce jednak jest zupełnie inaczej w polskich sądach
  23. > Roomster o budowie kiosku osiąga 200 przy 1.2 TSI 105 > Ibiza, Fabia, Rapid na spokojnie 200+ czyli moze 200 w rzeczywistości wyciąną licznikowe... przekłamanie może być w zależność od kół jakie ma ~co najmniej 10 km/h, do tego nie jest pokazana droga, może jedzie z wiatrem i z gorki... Uwielbiam takie tematy, profesjonalny sprzęt w fabryce pokazuje 184km/h wg danych technicznych, ale każdy user powie, że to ściema bo jedzie 200!
  24. > No to teraz dowalą w sądzie jeszcze więcej i tyle wyniesiesz z tej lekcji. całe 100 zł
  25. > Zaproponował mi 300zł mandatu i 6 pkt, odmówiłem przyjęcia mandatu ponieważ jestem pewien że > jechałem mniej niż wykazał pomiar. W poniedziałek mam wezwanie na komendę. > Pomiar został wykonany urządzeniem laserowym, w tyle drzewa i zabudowania z ogrodzeniem. > Macie jakąś sensowną linię obrony w takim przypadku, wiadomo że policja będzie starała się za > wszelką cenę wlepić mi mandat. > Niestety nie mam kamerki Miałem podobną sytuację z laserem, odmówiłem i sprawa od razu trafiła do sądu grodzkiego. Sąd jak to sąd w lokalnej mieścinie przyznał rację policjantowi, wg prawa jego słowo ma większą rangę. Pozostało mi się odwołać, wtedy rozpatrywana sprawa wraca na normalną drogę sądową, gdzie max. grzywna może być 5K pln. Miałem ochotę się posądzić bo miałem 2 świadków jadących ze mną, ale po konsultacji ze znajomym policjantem - bardzo rzadko sąd odpuszcza grzywną, może dać niższą, albo 80% podtrzymuje. Jeżeli mam doliczyć stracony dzień + paliwo i fartem dostać niższą grzywną to i tak wyjdzie mi to samo co zapłacenie grzywnej + 100zł za grodzki, więc ustąpiłem. Na anulujmandat ktoś wygrał z laserem, ale naprawdę trzeba mieć cierpliwość i przygotować się na jeżdżenie na rozprawy, a to oznacza koszty jeżeli daleko jest rozprawa. imho gra nie warta świeczki, z lokalsami gdzie każdy to rodzina ciężko wygrać, ale życzę powodzenia mimo wszystko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.