Skocz do zawartości

Ketchup87

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 814
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ketchup87

  1. > A możesz coś konkretnego polecić, tylko żeby nie rzeźbic z otworem pod kierunek.

    To był mój konkretny typ. Ten kierunek nie zmienił się chyba przez lata. Dopiero ostatnie auta mają jakąś okrąglejszą wersję, Ten, który był stosowany do teraz jest bardzo ładnie widoczny z całej strony pojazdu. Raczej pod każdy będziesz musiał zrobić dwa otwory montażowe plus jeden duży na kabel z wtyczką.

  2. > czy można ciąć nowe sprężyny -40mm apex które miały obniżyć auto a praktycznie nic się nie

    > zmieniło...

    Wszystko można smile.gif ale lepiej na trytki ściągnąć bo jak obetniesz to z przodu wypada z siodełka.

    EDIT:

    Dobra, ogarniam się. Oddaj te springi do sklepu albo odsprzedaj komuś nieświadomemu. -40 to mają każde seryjne sprężyny po x latach. Dziwie się, że ktoś takie coś kupuje. Chyba, że używa auta do kjsów i nie chce obniżać. Ale jak gleba to tylko -70. Nawet moja piękna ma w swoim CC -60...

  3. > Po pierwsze Punto jest cięższe, więc się tak nie wkręca na obroty jak CC. Po drugie, są Punta

    > grzebane, które też tyrkolą jak ja p. Po trzecie, to że tyrkolenia nie słychać, to nie znaczy,

    > że go nie ma. Tzn. zapłon jest nadal bardzo cofnięty, tylko z powodów elektrycznych (napięcie

    > w instalacji, kable, itd.) jest lepsza iskra i akustycznie nie tyrkoli (znam przypadek

    > zaniknięcia tyrkolenia po zmianie świec). Jest też inny opór wydechu i inna jego geometria, a

    > to wszystko ma wpływ na to, czy będzie to słychać czy nie.

    > Zresztą jak się nic w planach nie zmieni to jutro będę wiedział na pewno czy mam rację. Pogadamy

    > wtedy

    Właśnie ten element masy też sobie zawsze tłumaczyłem ale - CC na 4 biegu nie rozpędza się przecież jak Punto na 2 a w Punto nadal cisza...

  4. > "...Volvo Trucks is now launching I-Shift Dual Clutch, the first transmission on the market with a

    > dual clutch system for heavy vehicles. Thanks to power-shift gear changes without any

    > interruption in power delivery, torque is maintained and the truck does not lose any speed

    > during gear changes. For the driver, the result is more comfortable and efficient progress on

    > the road..."

    > http://indianautosblog.com/wp-content/up...ucks-layout.jpg

    Z niecierpliwością czekam co na to Scania slinka.gif

  5. > Jakieś pytania?

    Ja wszystko rozumiem, i okazuje się, że nawet dobrze strzelałem kiedyś u siebie i próbowałem przestawiać czujnik położenia wału ale... Dlaczego silnik W Punto nie tyrkoli, założony do CC/SC tyrkoli (z tym samym dolotem) i założony znów do Punto znów nie tyrkoli?

  6. > tak jak pisałem - kupno Kia to CZYSTY przypadek... poważnie

    > pokaż

    > a jak jazda na codzień takim offroadowcem?

    > jazda autostradą, jazda do pracy, zakupy, szkoły.... etc etc... samych tras się nie robi... i

    > cały czas nie lata się w terenie

    Jeepy a szczególnie te które jeszcze mają stabilizatory poruszają się dośc sprawnie wink.gif

    > fakt... mondeooo jest trochę na polskich drogach... Jeepów... już nie koniecznie

    > hamerykańskie silniki, ten dżwięk i odlot

    > ale napędu na 4 nie uzywa się na asfalcie, nie?

    W Jeepie przeważnie można.

    > ano właśnie... ten napęd na tył...

    Tak też można.

    > To też mam na tył... inna jazda... o wiele lepiej mi się jeżdzi własnie z takim napędem

    > no mondeo tak nie potrafi

    > wyżej wymienione argumenty... są ciężkie do podważenia... przynajmniej przeze mnie...

    > chyba tylko taki, że eksploatacja Mondeło będzie tańsza

    > i mniej będzie palił... z racji masy i ilości cylindrów

  7. Ja robiłem takie coś u siebie dawno dawno temu. Kłopoty były właśnie ze skrzynią. Z jej powieszeniem i sterowaniem. Półośki pasowały chyba z 900. Zwróć uwagę, że chłodnica w CC700 jest mniejsza niż w 900/1100. U mnie nie dawała rady latem. Masz to na wtrysku? Zbiorniczek płynu też nie podejdzie od 700 bo będzie uderzał o rozrząd. Linki gazu i sprzęgła będą raczej za krótkie.

    Generalnie, koszta i tak jakieś będą a gdybyś musiał do tego ciągnąc elektrykę do wtrysku to już dołożyłbym te 500zł i wsadził 1.2 8v. A - dolot i obudowa rozrządu chyba też nie podchodzą z Uno.

  8. > Do ideału to mu trochę brakuje, ale źle nie jest Czyli że trzeba by zregenerować drążek zmiany

    > biegów?

    Albo poduszki zawieszenia. Drążek i tak warto zrobić bo to kosztuje chyba z 15zł a jak nie pomoże to będziesz szukać dalej.

  9. > Mam problem z moim CC700. Na początku były to wyskakujące biegi, które wyskakiwały przy małych

    > prędkościach np.na rondzie przy 30km/h na 3. Dziś mnie jednak zaskoczyło. Po wyjeździe z

    > skrzyżowania wyskoczyła mi dwójka i auto wpadło w konkretne drgania. Najgorsze jest to że nie

    > pomogło wrzucenie luzu, wciśnięcie sprzęgła do oporu i mieszanie biegami na sprzęgle...

    > Jechałem z kumplem więc zapchaliśmy auto na parking obok. Jak go pchaliśmy to coś jakby

    > zaskoczyło, wtedy go odpaliłem i wszystko jak narazie jest dobrze. Proszę was o pomoc w

    > znalezieniu usterki

    Drążek lata jak łyżka w budyniu smile.gif ?

  10. > Zanim zadasz, przepraszam ale głupie pytanie, ja postaram się wyjaśnić. Wychodząc/wyjeżdżając

    > możesz być sprawdzany czy nie spożyłeś alkoholu jaki tam się znajduje, czyli czy nic nie

    > ukradłeś. Jakby jednak trafiło Ci się mieć coś w wydychanym powietrzu i wpadłbyś na pomysł

    > tłumaczenia, że taki już wszedłeś to lepiej dla ochrony, żeby wiedziała jak to było na

    > wejściu.

    Też pomyślałem, że to ze względu na specyfikę zakładu ale tak na prawdę to w wielu zakładach w instrukcjach dla kierowcy jest napisane, że nie wolno nawet wwozić żadnego alkoholu (chociażby to były zakłady ceramiczne na przykład). Nawet piwka w lodóweczce. Zakład sobie nie życzy i już.

  11. > Kiedyś będąc z dostawą do polmosu strażnik kazał mi na wjezdzie dmuchnąć w alkomat. Powiedziałem mu

    > że przecież jestem kierowcą to przecie muszę być trzezwy a on na to że takie są przepisy i

    > muszę dmuchać. Przy wyjezdzie zabieg musiał być powtórzony. Czy jest jakaś podstawa żebym mógł

    > odmówić tego dmuchania? Niech sprawdzają sobie swoich pracowników a nie dostawców! Wydaję mnie

    > się że tylko organy mundurowe typu policja ITD czy służby celne ewentualnie szef mają prawo

    > wymagać od kierowcy dmuchania w alkomat. Może mi ktoś to wyjaśnić?

    Ale w zasadzie w czym problem? Jeździsz po pijaku czy kręci Ci się w głowie po dmuchaniu? A może wykorzystują ustniki wielokrotnie?

    Ich zakład - mogą sobie decydować kogo chcą wpuścić a kogo nie. Jedyne co to można by już na zleceniu ostrzegać, że taka kontrola będzie mieć miejsce.

  12. Ja na przykład zawsze zaciągam hamulec w naczepie. I to mnie raz zgubiło smile.gif Miałem taki epizodzik, że przez dwa miesiące jeździłem po placu i przestawiałem naczepy. I rutyna po prostu. Wpiąłem się, wskoczyłem między ciągnik i naczepę, podpiąłem przewody i nagle auta obok zaczęły odjeżdżać.

    Obecnie robię to tak, że jak stanę w miejscu gdzie zostawiam naczepę to najpierw lecę zaciągnąć ręczny w naczepie, następnie idę wypiąć siodło. Dlaczego od razu teraz? Bo zdarzało się, że czasem jak jest ciaśniej siodło ustawione to jak się uniesie na poduszkach to już siodła nie idzie wypiąć. A tak jak staniesz to na pewno jest najluźniej jak być może. Następnie idę podnieść dupkę na poduszkach i rozkładam nogi. Potem wyjeżdżam minimum, żeby tylko sworzeń wysunął się z ciasnego miejsca, nawet nie do końca za siodło, żeby jak najmniej smaru rozrzucać, opuszczam auto i odjeżdżam, żeby ze spokojem na luzie wejść i odpiąć przewody.

    • Lubię to 1
  13. > Widzę że zmienił się samochód na kategorii CE w ośrodku.

    > Wcześniej była Scania z krótką naczepą:

    > Teraz jest TGL z przyczepą:

    > Czym wg Was łatwiej się jeździ?

    > Wydaje mi się że teraz będzie łatwiej, szczególnie że ten TGL ma podobne wymiary jak Eurocargo

    > którym jeżdzę.

    > Trzeba w końcu zapisać się na egzamin.

    Nie ma nic prostszego do manewrowania jak tandem z górnym zaczepem ok.gif Nie wiem czy cofałeś kiedyś z naczepą ale taki zestaw jest dość podchwytliwy przy prostowaniu. Naczepę masz równolegle do lini, zaczynasz odkręcać i powodujesz, że naczepa kręci jeszcze bardziej. A tandem skręca jak chcesz. Odległość zaczepu od tylnej osi ciągnika to ogromna zaleta podczas zakrętów na mieście i manewrowania.

  14. > Taaa... Mnie uczyli ile ściągać paliwa, żeby norma była wyrobiona, i pokazywali jak jeździć na

    > pełnym bucie

    O tym mówię ok.gif i że szef jest taki i taki, że w sumie ujowo się tu pracuje i trzeba mieć wszystko a spalanie to już w szczególności w de.

    > Czego nie dano mi się nauczyć na kursie to zczepiania i rozczepiania naczepy, resztę nawyków w

    > miarę miałem opanowaną.

    W sumie możesz napisać. Nowemu się na pewno przyda a sam chętnie poczytam jak inni to robią bo ja długo robiłem to inaczej zanim odkryłem prostszy sposób .

    > Mamy w firmie auto z windą i żadnych kwitów nie potrzebujemy, ba - większość naczep ma unoszone

    > podłogi i tylko "starzy" pokazywali mi co i jak. to wszystko

  15. > Na poczatku najlatwiej zaczepic sie na drugiego kierowce (stary doswiadczony jezdzi z mlodym i go

    > uczy). Co do szkolenia to robisz lekarza (warto poprosic aby odrazu wpisał c i c+e nie

    > bedziesz musial isc 2 razy) psychotesty wyrabiasz profil w wydziale komunikacji i idziesz na

    > kurs.

    Taka nauka przy starym szoferze to czasem może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Owszem, jakąś podstawową wiedzę o poruszaniu się po drogach, zwyczajach i czasie pracy można zyskać ale to tyle.

    A do windy nie potrzeba szkolenia stanowiskowego? Coś mi się wydaje, że na aucie z windą miałem dodatkowy świstek od BHPowca w akta.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.