Ketchup87

6-8 to już modów a modów. U mnie było 5,5" i to raczej górna granica dla seryjnych wahaczy. Nie chodzi o wykonanie. Chodzi o ich długość. https://youtu.be/ADFnTgYzii4?t=23 Nie moje autko ale widać o co chodzi.

Na gwiazdkę można prosić w liście o hi-lifta

Szczerze? Dobrze mu tak. Nie dość, że szarpał liną od wyciągarki to jeszcze połączył ją w połowie szeklą z pasem. Gdyby strzeliła lina albo pas to dodatkowo któryś miałby szeklę w tej pustej bani. Milion razy szarpałem się z jeepami, sam jeździłem Cherkeem i nigdy nic nie odpadło. No i jak Mati napisał - wyciąganie i gapie wokół. To już bez różnicy czy pęknie kinetyk, auto czy stalowa lina zacznie urządzać sceny ze statku widmo.

Nie napisałeś jak dużo działki możesz i chcesz dla wygody kierowców poświęcić Generalnie zza komputera to ciężko podpowiedzieć ale pewną wskazówką mogą się okazać wymiary placu manewrowego. Tam to już każdy się zmieści http://prawkonowydwor.cba.pl/images/plac.jpg

Jakbym miał parcie na pseudoterenowe audi to kupiłbym A6 C6 allroad. Zawieszenie na poduchach, zakres regulacji dośc spory. Silniczek 3.0TDi z automatem jeździ bardzo przyjemnie i praktycznie każdy tjuner umie to jeszcze mocno poprawić.A do tego w środku siedzisz jeszcze jak w prawdziwym audi. Dużo metalowych elementów, łapiesz kierownicę czy lewarek biegów i czujesz, że tego nie urwiesz. Pracowałem w Audi jakiś czas i od początku jeździłem autami nowymi, rocznymi, dwuletnimi i byłem w wielkim szoku jak kiedyś przyjechała taka stara A szóstka. Super się prowadziła, bardzo wygodna, bardzo ale to bardzo solidne wykonanie wnętrza. Nawet w nowym A8 nie ma się takiego uczucia. No i za cenę auta z pierwszego posta można mieć takie 3. Szpan nie ten i TV nie odbiera, wiem... A baj de łej - co ten temat robi w dziale 4x4?

Ja pracowałem kiedyś w firmie zajmującej się budową stoisk targowych. Sezon był od Stycznia do czerwca a potem od września do listopada. W miesiące sezonowe kasa była w miarę a w pozostałe sami wyganiali na urlopy i zostawała ta polska prywaciarska minimalna podstawa. Jak kto lubi.

W jeepie XJ można z 4x2 do 4x4 part time i 4x4 full time przechodzić przy każdej prędkości Do zapięcia reduktora trzeba się prawie zatrzymać. Co do tego, że dopięcie przodu trwa długo to nie mogę się zgodzić - jeździłem WJem z Quadra drive II i napędy działają jak w rajdówce. Można śmiało wariować po śniegu czy piachu.

W sumie lepiej za dlugie jak za krotkie dzieki!

Pany, da radę do CC 1.2 założyć P&P wydech od CC 1.1? Pamiętam, że tą rurę z plecionką kupowałem od Punto, ktoś wie czy one zawsze kończą się w tym samym miejscu?

W pięcioosobowych autach zazwyczaj nie wchodzą 3 foteliki w jednym rzędzie. Tata ma Espace, wujek Zafirę i nadal ciężko nam się czasem poruszyć. Duża rodzina

Najwazniejsze - 20k pln MAX. A to oznacza, ze wolalbym wydac duzo mniej i podbierac z kupki od razu na oleje, paski i tym podobne rzeczy I plan wchodzi w zycie po wakacjach a bardziej realnie pazdziernik bo wtedy przewidujemy w budzecie miejsce na te rzeczy takze mam czas zeby sie rozejrzec na rynku

Gallopery i Pajero oglądałem. W ogóle nie przekonuje mnie w terenówce niezależne zawieszenie. Do tej pory jeździłem mocno podniesionym Cherokee bez stabilizatorów na MTkach więc nie przeraża mnie precyzja sterowania czy droga hamowania mierzona w boiskach futbolowych. Tak na prawdę najbardziej podobają mi się długie patrole ALE nie mają full time, rzadko można trafić na automat i silniki 120KM. Faktycznie dyskoteka ma ostatni rząd przodem do kierunku jazdy. Jednak nadal sa to dość prowizoryczne ławeczki, zagłówek rozkładany od sufitu, nie wiem czy da się na tym posadzić fotelik. Ale w dyskotece są fajniejsze silniki, automaty i reduktory z full time. Do tego bardzo podoba mi się patent na zastąpienie panharda z tyłu. Jednak wizualnie kupa Z tyłu zwis jak w autobusie a jak do tego dojdzie hak to cięzko zjechac z krawężnika. Środek ciężkości też 500 metrów nad ziemią. Zobaczcie filmik z naszych okolic - ja XJ, jeszcze przed liftem, kołami i blokadą i w tym samym miejscu disco Land Cruiser, Escalade poza budżetem. Commander też ale tu akurat dyskfalifikacja z powodu braku ramy i z powodu posiadania Jeepowiskich mostów. A propos - podoba mi się rozwiązanie w patrolu czyli brak sworzni przy zwrotnicach a zamiast tego są łozyska. Słusznie się zachwycam czy to niewiele wytrzymalsze a jak padnie to dużo więcej roboty z wymianą (naprawą) ? A dlaczego takie wymagania? Bo nie powstrzymam się przed zjeżdżaniem z czarnego i nie chciałbym słuchac takich dźwięków jak w Jeepie. Nie chciałbym też przeżywać zawału przy kazdym szarpaniu, stąd wolałbym tym razem ramę. I zacząłem powiększać rodzinę więc przyszłościowo 2 duże osoby plus 3 małe i do tego jakiś bagaż powinien wejść. Dodatkowo zmieniła mi się częstotliwośc używania auta. teraz jeżdżę codziennie więc te Jeepowskie 30l/100km były mało zadowalające

Bliżej Patrola niż MLa czy Outlandera

Jest coś ciekawego w tej kategorii? Do tej pory wiedziałem tylko o długim Patrolu i Discovery. Z tym, że w Disco dwa ostatnie fotele są bokiem do kierunku jazdy więc chyba montaż fotelików dla dzieci raczej odpada. Dzisiaj odkryłem że 7 miejsc ma też Hyundai Galloper, Mitsubishi Pajero czy też Shogun, nie wiem czym one się różnią. Możecie opowiedzieć coś na ich temat? Reduktor z full time? Rama? Mosty czy zawieszenie niezalezne? Może ktoś natknął się na inne warte uwagi auto?

Hahaha :D Rozbawił mnie już pierwszy post bo mam bardzo podobnie A może by znów kupić Jeepa? Ale tym razem bez motania, czysto w środku i tyle. Wygodnie i szybko po asflacie Tylko snorkla założę bo wstyd przez zalany tunel nie przejechać. No i może podkładki na 2". Chociaż to w sumie nie wiele to może up 3" i panhard regulowany i starczy. I koniec i można jeździć. Tylko zderzaki w stali bardzo mi się w byłym jeepku podobały. No to z czasem zderzaki, żeby to wyglądało terenowo. I spokój, żadnego topienia po klamki. Ale jak terenówka wygląda na szosówkach? Takie goodriche 32" były optymalne i uniwersalne. A tak to nic więcej i żadnego topienia

Wystarczy, że kierowca waży 5 ton

W praktyce wygląda to tak, że płaci firma przewozowa.

Niestety w wielu firmach wygląda to tak, że żeby dobrze załadować towar to trzeba się nadenerwować i niejednokrotnie ryzykować przytrzaśnięcie kończyn. Bigbagi to jednak dość fajny towar. Jak już ktoś odkryje, że środek ciężkości ładunku musi być około środkowej kłonicy to łatwo to sobie wyobrazić. Po prostu trzeba umieszczać bigbagi symetrycznie względem środka. A ten środek w wielu naczepach jest bardzo łatwo znaleźć bo jest narysowany na ramie Gorzej jeżeli do załadunku jest tzw. "galanteria ogrodowa" - różne drewniane elementy do ogródka. Wiaty, kantówki, rolbordery. Cięzko strzelić co ile waży a jeszcze często jedzie się z tym w 2-3 miejsca i musi być tak poukładane, żeby dało się to rozładować. Czasem po prostu nic nie zrobisz ale kiedy się da to musisz pokazać kto rządzi na Twojej naczepie już na załadunku bo później szarpanie się z papierami i dzwonienie do wszystkich świętych nie ma sensu. Zawsze usłyszysz, że masz dać spokój.

Podejrzewam, że na luzie podkręcenie do 6000rpm to dotknięcie manetki. Tyle nie wystarczy, żeby spalić laczka. Jak chcesz to odkręć na te 6k rpm ale w momencie puszczania sprzęgła manetka musi być odkręcona na maksa. Potem sobie odejmiesz

Przed puszczeniem sprzęgła odkręć gaz do końca a nie się ograniczasz

I wcale się tym nie przejmuj czy ktoś to bierze na powrocie, na wyjeździe czy przed podróża na urlop. Płacisz w jedną stronę. Zwróć tylko uwagę na masę ładunku. Normalne naczepy zabierają 24T co daje niecałe 100T na 4 transporty. Nie wiem jak to jest w przypadku wanienek.

A mocno się to świeci? Bo u mojego wujka niskpodwiziówka na ledach z zeszłorocznym Volvo FH robi tak samo. Ale to ledwo widać na postoju a w trakcie jazdy w ogóle.

Podróby padają na potęgę. Najczęściej wybucha kondziu stąd taki nieprzyjemny smrodek. Kupiłem za stówkę oryginała 2A Samsunga i spokój.

> Media w UK już się tym interesowały po tym, jak znaleziono kilka osów w kontenerze-niestety > zabrakło im ltenu, kilka dni debatowali i jedyny wniosek z tego gadania był taki, że są > zajeb...ym krajem, bo wszyscy chcą wjechać akurat do nich. Kierowcami nikt się nie przejmował > i nigdy przejmował nie będzie Problem jest tego typu, że akcja rozgrywa się w Francji. Dlaczego miałbyś w jakiś sposób zatrzymywać murzaja, który chce dobrowolnie opuścić Twój kraj?

> Taki tam z forum.... Podobno nieźle rucha Bzdurami się zajmujecie. Patrzcie - laski na fotkach