Skocz do zawartości

komor

użytkownik
  • Liczba zawartości

    8 826
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez komor

  1. 40 minut temu, kravitz napisał(a):

     

    301km, to prawie 0-100 :)

    Ludzie piszą, że w trasie maks 350km

     

    Nieźle.

     

    Zależy jaki model i wersja ;] Ja od 100-50% robiłem jakiś czas temu w zimie na autostradzie 190 km. Przy 140 km/h :old:

    Ja tak czytam i ciśnienie mi rośnie jak pomyślę, że w niedziele jak wszyscy będą wracać z nad morza ja będę tam jechać, będzie wyścig do ładowarki ;l

    Ale jestem silny psychicznie i wiem, że osiągnę pełne prędkości i nie będzie tłoku :oki:

  2. 13 godzin temu, mati1.6dohc napisał(a):

    jak toto dezaktywować? 

     

    No właśnie ktoś na grupie pisał, że to jeden z bubli i trzeba se klapmy kupić i jest spokój. Strasznie to przeczulone, kolega na tylnej kanapie co chwila rękę kładł na środku i pip pip pip non stop było ;l

     

    Ogólnie do takich przewozów kupuje się Cybertruck'a i z głowy.

    • Haha 2
  3. 22 godziny temu, slawekw napisał(a):

     

    Zuch !

    To ja uzupełnię mój pierwszy post, że oprócz tego co tam napisałem używam często w trasie podgrzewania baterii przed ładowaniem. Optymalna temperatura baterii podczas ładowania to ok. 51 stopni. Z powodu małej ilości SuC ta opcja mocno pomaga i skraca czas ładowania na szybkich ładowarkach (staram się włączyć funkcję podgrzewania jakieś 30 minut przed dojazdem do ładowarki - mam wtedy już ok. 40-50 st.). Polecam !

    Ja testowałem z podgrzewaniem i bez. Ostatnio przy +23 stopniach miałem 85 km do SC w Lućmierzu, grzanie oczywiście na starcie, wg wyliczeń 7% zjadłoby mi na podgrzanie, ustawiłem SC na 3 km przed celem i coś tam zagrzało, to kilka minut. Kosztowało to chyba z 1%, przy 19% ładowanie wystartowało na 200 kW. Z podgrzewaniem pewnie miał bym 230 kW i zaoszczędziłbym na ładowaniu do 73% jakieś 5 minut? Dla mnie to trochę przesadzone latem, zimą owszem może pomóc.

    • Lubię to 2
  4. 12 godzin temu, kravitz napisał(a):

    Chodzi o jakieś tam aspekty koncesyjno prawne. Jakby wydawali z pełnym to by tego paliwa przechodziło przez salon tyle, że by podchodziło pod handel paliwem, na który trzeba mieć jakieś papiery.

    Ja wiem że to może być wymówka dobra jak każda inna, ale takie info dostałem.

     

    Dobrze, że jak wydają naładowany EV to nie podchodzi pod handel energią ;l

    Mi w 2009 roku wydali Focusa na rezerwie permanentnej do tego z nienaładowanym aku 12V, to był kozak :old: Już wtedy mnie przyzwyczajali do EV, bo musiałem ponad 30 minut czekać żeby aku wstał :mlot:

  5. 2 godziny temu, kanu napisał(a):

     

    Tak mnie naszło zapytać, przy okazji tego wątku.

    Czy w przypadku elektryków wydają auto z 5% stanem baterii tak jak w przypadku spalinówek, że zaraz na stację trzeba pojechać? :)

     

    W Libero się zdarzało widziałem, stany 7-15% jak mieli dużo wydań, nie ma gdzie podładować za bardzo przed wydawką, mają tylko 4 stanowiska swoje 11kW i 1 SuC, który jest ciągle zajęty przez całą masę Tesli ;]. Ja odebrałem dobity do 74%, ale to Ząbki były, tam jest luks ;)

  6. 33 minuty temu, kravitz napisał(a):

     

    Właśnie chciałem zauważyć, że jakbym kupował Teslę, to z odbiorem z Kato ;]

    Po tym co widziałem w Ząbkach i porównuję z tym z filmu, to tam w Kato by mogli sprzedawać Rollsy ;]

     

    Lepszej obsługi niż w Ząbkach nie wyobrażam sobie w Kato, a byłem u nich 2 razy. Dużo się zmieniło ponoć przez ostatni czas i Ząbki już ogarniają. Katowice za to tak ogarnęli, że dłużej o tydzień czekałem na papiery od nich bo zajęci albo chorzy byli ;l

  7. 28 minut temu, HelixSv napisał(a):

     

    Na mój odbior pojechałem z żoną pociągiem do Malmö, potem autobusem miejskim, potem z kilometr z buta. W salonie byliśmy z 10 minut przed czasem. 

    Po czym okazało się, że odbiór nie jest w salonie, tylko na parkingu w porcie niedaleko stacji kolejowej, gdzie byliśmy  pół godziny wcześniej. ;] Więc taxi i rura. 

    Sam odbiór to 15 minut z czego większość to konsupcja poczęstunku (ciacho i woda gazowana).

     

    Czyli Ząbki to Prestiż a Katowice Luksus ;]

    • Haha 2
  8. 10 godzin temu, PawelWaw napisał(a):

    niesamowite :totalszok:

    Materiału nie oglądałem tylko otworzyłem bez dźwięku, to jest pewnie ta euforia po zakupie, przy odbiorze.

    Ja odbierałem w deszczu ze śniegiem pod chmurką, z głodnym dzieckiem. To byłby materiał :hmm:

    10 godzin temu, HelixSv napisał(a):

    Pętają się ludzie na EV, co udając hejt i wychwalając paski na gnojówkę (bez urazy) mają potajemnie mokre sny od Muskowozach, to dla nich!

     

    Po pół roku jeżdżenia Y śmiało mogę stwierdzić, że dalej ludzie mnie mają za astronautę ;l

    Ostatnio specjalnie pojechałem Y na spotkanie biznesowe w znajomym gronie aby przez cały wieczór ludzie o mnie gadali, ej wiesz że on przyjechał teslą? Bycie elektro "celebrytą" bywa męczące :mlot: Było wziąć diesla.

    • Haha 1
  9. 11 minut temu, sherif napisał(a):

    Ojtam ojtam, można kupić przecież kultowe TDI niewiele drożej i wstawić po godzinach ze szwagrem ;)

     

    Ostatnio widziałem na jakiejś grupie jak ktoś szukał używanych klocków hamulcowych

    Już mnie chyba nic nie zdziwi ;l

  10. 19 minut temu, Gregor_BS napisał(a):

    Za ile realnie to mozna kupic? 

    95 klockow to chyba lekka przesada przy tym co moze sie wydarzyc.

     

    Realnie za tyle za ile sprzedający dogada się z kupującym.

    jak chcesz taniej i tanią eksploatację to mojego Mondeo z giełdy Ci polecam ;]

  11. 18 godzin temu, lucash napisał(a):

    i pływają jak trzeba :) 
     

     

    Elektryki chyba bardziej już nadają się na łódki, woda im chyba nie przeszkadza a i przy okazji nie spłoną, jak coś szybko się ugaszą ;]

     

    18 godzin temu, PawelWaw napisał(a):

     

    to elektryk, tesla by to szybciej przeplynela.

     

     

    Ale bez autopilota bo kamera rozjechana pod wodą ;l

    • Haha 2
  12. 21 godzin temu, mati1.6dohc napisał(a):

     

    Słuchajcie, czy tesla zużywa prąd stojąc ?

    Jestem przekonany, że ubywa mi "paliwa".

     

    Tak jak wspomniał kolega szastan wartownik wciąga jak stary palacz. Mają to poprawić w przyszłości przy jakimś update.

    Jak wchodzisz do aplikacji to każdorazowo wybudzasz auto. Auto śpi jak nie ma żadnych bodźców, otwierasz wybudzasz, bawisz się apką to samo.

    • Lubię to 1
  13. 22 godziny temu, prebek napisał(a):

    Wie ktoś coś w tym temacie - jak to ogarnąć. Jaką aplikacją sie logować jakie ceny?

     

    Będą dopiero, to dotyczy raczej tylko V4 które docelowo powstaną w Szczecinie, Gliwicach, Katowicach i gdzieś tam jeszcze.

    Na starych słupkach V2 i V3 nie wydaje mi się aby dopuścili innych użytkowników bo korki będą ciągnąć się przez całe miasto ;l Tam już obecnie stoi się w kolejce do ładowania (Kostomłoty, Katowice).

  14. 12 godzin temu, Pito napisał(a):

    Dobra, idąc tropem @bielaPL kupiłem InterPack, tyle że inny model (Virgo IR 120). Na Allegro mają od groma pozytywnych opinii, ktoś tam pisał i wrzucał zdjęcia, że do S-Crossa pasują idealnie, a cena (419 zł) taka, że nawet nie chce mi się kombinować z moimi starymi Cruz'ami. Może jeszcze uda się je sprzedać za jakąś stówkę? Zdam relacje jak wrażenia po montażu i testach.

     https://www.interpack.eu/product-pol-8025-Bagaznik-dachowy-Inter-Pack-Virgo-IR-120-na-relingi-zintegrowane.html

     

    Te Interpack koledzy polecali, całkiem porządne te belki robią.

    Ja osobiście używane belki sprzedałem taniej o 30 zł niż 2 lata temu nowe, nowe obecnie +50%.

  15. 2 godziny temu, Pito napisał(a):

     

    Wpadł mi w oko bagażnik Amos BOSS DYNAMIC - belki aerodynamiczne. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym producentem? Jak z hałasem, montażem, wykonaniem? Cena jest bardzo zachęcająca, bo okolice 500 zł. Wczoraj byłem w lokalnym sklepie, to gość mi proponował jakiegoś Taurusa za 1000 zł lub Thule za okolice 1500... no nie mam przekonania. Dwa dodatkowe pytania:

    - jaka długość na 4 rowery? Ten ma 107 cm, kolejny to już 130 cm, ale wtedy belki wystają jak trzepak.

    - po co jest zamek w belkach (opcja dodatkowo płatna, ale nie wiem czy potrzebuję)? 

     

    image.png.f14a9027bae1bc2d33c5d3c83826a459.png

     

     

    Miałem 2 x Amos, w poprzednim aucie łapa wgniotła mi blachę podczas mega upałów i silnych wiatrów na autostradzie. Końcowo wcześniej sprzedałem auto, odpuściłem walkę w sądzie ;l

    Później miałem na relingi zintegrowane, te już szkód nie narobiły. Są tanie i prawie dobre.

    • Smutny 1
  16. W dniu 1.04.2024 o 09:58, Igorek napisał(a):

    Dla mnie znośne, do pewnego czasu. Niestety ten samochód jest ociężały, bo bateria swoje waży a on źle znosi jej obecność. Ta przyjemna zwinność małego peżocika zostaje niestety utracona. Kolejna rzecz to oddawanie mocy. Tryb Eco to nieporozumienie. Normal posiada potężną turbo dziurę. Dopiero Sport daje jakieś tam odczucie w miarę szybkiej reakcji na pedał gazu. Ale prawdziwego trybu sport, takiego skutkującego miłym kopnięciem, to autko w ogóle nie posiada. 

     

    Miałem podobne odczucia, jechało to fajnie, ale na co dzień bym nie chciał ;]

  17. Godzinę temu, sherif napisał(a):

    Pytanie czy to główne auto czy dodatkowe/miejskie. U nas poza ładowarkami miejskimi i lidlowymi auto od ponad 3latach głównie ładuje się w domu z 230V. Nigdy nie było potrzeby ładować tego szybciej, więc póki co uważam za zbędny grat w garażu ;). Szczególnie jak ładuje się przy produkcji PV (max 5kW).

    Główne, właśnie jakieś niespodziewane trasy wymuszają posiadanie szybszej niż 3 kW. A jak chce to zawsze sobie mogę ustawićw aucie 7/16A i mam 100% ze słońca lecz przy większych stratach.

     

    Godzinę temu, kravitz napisał(a):

     

    O, to to.

    Odkąd PV zaczęła pracować (tak od połowy marca), to ładuję auta tą wolna ładowarką, żeby w ciągu dnia nic z miasta prądu nie brać ;]

    Jak jest ładne słońce, to zagrzeje się jeszcze woda, obiad, pranie, suszenie i nawet bank energii będzie pełny na noc ;]

     

    To się nazywa auto konsumpcja, jak nic nie pracuje a wali słońcem to też wole to w auto włożyć niż ma iść w sieć :ok:

  18. 12 godzin temu, prebek napisał(a):

    powiedzcie mi, jak to jest 

    pas do skrętu, ale bus może jechać prosto - dotyczy to i elektryków?

    wydzielony pas dla tramwaju i busów - można tam elektrykiem?

     

    W zasadzie trzeba by poczytać w ustawie/rozporządzeniu. W Polsce prosta rzecz zazwyczaj okazuje się mega skomplikowana ;l

     

    Ustawa wskazuje, że „zarządca drogi może uzależnić poruszanie się pojazdów elektrycznych po wyznaczonych pasach ruchu dla autobusów od liczby osób poruszających się tymi pojazdami”.

     

    Pierwszy punkt zaczepny, EV chyba nie są tramwajami, tzn. że mogą tam gdzie autobusy. Ale skoro autobus może tam gdzie tramwaj to ... ;]

    Tramwaj jest po prostu gościem na BUS pasie czyli Ty też możesz. Chyba, że sąd twierdzi inaczej.

     

    A znalazłem to tu: ATRTYKUŁ

  19. W dniu 21.03.2024 o 23:19, mati1.6dohc napisał(a):

    teraz tankuję w ogrodzie z kontaktu 230V -  pokazuje 17 godzin 😂

     

    Czy ma sens wallcharger w domu? Czy tylko te Lidle i inne "miastowe" ?

     

     

    3 miesiące leciałem z gniazdka z mobilnej ładowarki. Od kilku dni mam ściennego Schneidera 11 kW, komfort szybszego podładowania przed jakąś trasą bezcenny. Już nie 30 pare godzin a ok. 7 i masz po korek. Na dłużsżą mete ładowanie 3 kW z gniazdka zaczyna się nudzić, za dużo planowania ;]

  20. 37 minut temu, Ryb napisał(a):

     

    Wąchanie samochodów to dziwne hobby. Co ciekawe, większość tych wąchających siedzi wewnątrz samochodów. Co jeszcze ciekawsze, są to samochody pełne tworzyw sztucznych, które nie pachną najlepiej ale i tak najbardziej przeszkadza im w czasie jazdy zapach z rur wydechowych, gdzie wtedy nikogo przecież nie ma.

    Ja od elektryka ze sztuczną skórą wewnątrz wolę diesla z naturalną.

     

    Dobrze wiesz, że nie o to chodzi, każdy może się zatrzymywać kiedy chce i jak chce.

    PS. @leszcz dalej nie dojechał? Nie myśleliście żeby zrobić jakąś akcję poszukiwawczą?

    :O

     

    Coraz bardziej mam wrażenie, ze żyjesz z pisania postów ;]

    Nic nikomu nie trzeba udowadniać, dość spora grupa kupujących BEVy wie z czym to się je i akceptuje to w zamian za osiągi. Przynajmniej ja ;]

    • Lubię to 1
    • Dzięki 2
  21. 10 godzin temu, Ryb napisał(a):

     

    Może to zły diesel był?

    ;]

    O dziwo najlepszy w mojej karierze motoryzacyjnej. Ale śmierdzi jak każdy inny.

     

    2 godziny temu, Ryb napisał(a):

     

    Na to właśnie wygląda. Lub zapomnieliście, skoro twierdzicie, że 6 obiadów i załatwianie po drodze różnych spraw to norma. Tylko jakoś wcześniej nikt tego nie robił.

     

    :pad: Tacy jak Ty mają jechać 500 km i mają zakaz wysiadania z auta, reszta społeczeństwa może się zatrzymywać nawet co 100 km jeśli im się to podoba. I każdy jest szczęśliwy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.