Skocz do zawartości

Fatal

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 610
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Fatal

  1. > taaa a ja musiałem przez tych gamoni do sądu na świadka się fatygować (byłem pierwszym klientem

    > inpostu )bo się im zachciało nie płacić warsztatowi całości kwoty za naprawę i samochód

    > zastępczy (w sumie brakująca kwota nie była szokująca bo jakieś 3 klpn ale warsztat nie

    > odpuscił )

    > patrzę a na tablicy w sądzie co 2 sprawa przeciwko hestii ale gamonie przegrywali jak leci po

    > kolei bo nawet prawnika się im nie chciało wysłać

    No i widzisz nic tych gamoni nie nauczy , pewnie jak podam sprawę do sądu to ze mną też zmoczą smile.gif aż mi się śmiać chce jak wczoraj przesłali mi przeprosiny i prawie napisali iz są gamoniami smile.gifsmile.gifsmile.gif Walcze dalej smile.gif

  2. > Nikt tutaj nie neguje tego co zrobiles

    > Po prostu nie zawsze warto sie samemu kopac z koniem bo to kosztuje czas i nerwy.

    > Ide o zaklad, ze gdybys skorzystal z pomocy prawnej lub firmy, kase mialbys juz wczesniej.

    > A w przypadku uszczerbku na zdrowie pewnie tez sporo wiecej.

    > Po prostu oni maja doswiadczenie i spory przeglad takich spraw, wiec wiedza ile mozna ugrac.

    > Ty wezmiesz pierwsza kwote ktora Cie zadowoli.

    No to jak idziesz o zakład to przegrałeś miałem firmę która nic nie robiła w moim temacie i ich olałem , także przegrałeś była to duża firma z Wrocławia

    pozdrawiam

  3. > Dokładnie. Tylko, że to jest AK- raz przeczytasz tu, że sami mistrzowie kierownicy, fachowcy w

    > różnych dziedzinach, a innym razem płaczą na forum, że muszą być za rączkę poprowadzeni przez

    > "Specjalistów" w nawet tak błahych sprawach. To dla takich ludzi tworzy się np. instrukcje

    > korzystania z ubikacji. Porażające.

    tak i tu kolego masz rację , na forum jak sie nie zapytasz wszyscy fachowcy , a jak się pochwalisz że sam coś osiągnąłeś to jest lincz , a że nie poszedłeś do fachowca , a że zupa była za słona , sory bez jaj , ja tylko chciałem się pochwalić i udowodnić iż prosty człowiek może wygrać z takim gigantem , a to że tyle to trwało to już nie ode mnie zależy , jak Ergo wystawiło mi odmowę to ja na następny dzień wysłałem im swoją odpowiedz na pięć kartek A4 także ja robiłem wszystko expresem smile.gif , dlaczego niektórzy ludzie tak maja iz jak komuś się coś uda to są wściekli , jaj mam takich ludzi w pracy którzy w tej sprawie życzyli mi najgorszego frown.gif także przywykłem już do czegoś takiego.

    Proszę zrozumcie mnie ja nie chce aby mi ktoś dał nagrodę , nie chcę aby ktoś klękał i mów iż jest cudowny , tylko chciałem tu na AK ludziom napisać że można tylko trzeba chcieć i mieć iskre nadzieje smile.gif

    Walcze nadal z ubezpieczalnią za mój i żony uszczerbek na zdrowiu , jak na dzień dzisiejszy proponują mi tak śmieszne kwoty że to są jaj , więc nie wiem czy i tak ostatecznie sprawa nie trafi do sądu i wtedy im pojadę po kapciach smile.gif , piszemy z żoną pismo w tą sobotę i wysyłamy tej wspaniałej firmie , jak się nic konkretnego nie urodzi to sprawa do sądu i koniec tematu , ja już mam pieniądze za samochód i inne też prawie odzyskałem teraz mogę czekać i dwa lata co mi szkodzi smile.gif CO WYWALCZE TO MOJE proste smile.gif

    Miłego dnia smile.gif

    Nie wolno poddawać się w życiu tylko trzeba walczyć do tego zmusza nas świat , kto nie walczy ten umiera frown.gif

    A o fachowcach już nie pisze bo co mi tylko fachowcy robili do zjeba....... frown.gif także tyle na temat fachowców

    Fatal

  4. > Mechanik też nie jest potrzebny - przecież nasi ojcowie rozrząd w maluchu wymieniali pod blokiem

    > przy użyciu młotka, klucza 13 i śrubokręta. Teraz są filmiki na Youtube, więc żaden problem

    > Hydraulik czy fliziarz też - co za problem sobie instalację wod-kan ogarnąć, czy płytki położyć.

    > Lekarz ? Przecież jest google i dużo leków bez recepty.

    > To mity rozgłaszane przez mechaników, hydraulików, lekarzy w ich własnym interesie.

    > Zorganizowane grupy przestępcze radzą sobie bez sądu.

    > Powiedziałbym nawet, że skuteczniej skłania do zapłaty 4 bywalców siłowni przykładających Ci do

    > głowy broń palną niż wyrok sądu.

    > Moje podsumowanie - owszem, wszystko można zrobić samemu, tyle że fachowiec zwykle zrobi to

    > szybciej i lepiej.

    człowieku uspokój się bo Ci żyłka pęknie , daj sobie na wstrzymanie , mi nie jest potrzebny do samochodu mechanik bo sam sobie poradzę , a jak nie to koledzy pomogą z Ak i jest ok , hydraulik też mi nie potrzebny takie sprawy robie sam , co mam Ci jeszcze napisać ? bo nie kumam o co Ci chodzi , zazdrość Cię zżera iż prosty człowiek sam może wygrać z tak dużą korporacją , daj sobie spokój , a czy fachowcy zrobią to szybciej i lepiej to by się z tobą kłócił ale bierz fachowców do wszystkiego , nawet jak Ci się śrubka poluzuje , człowieku nie każdy jest takim człowiekiem jak ty , ja jestem człowiek takim iż robię wszystko sam , a jak nie daje rady to wtedy prosze o pomoc , nie rozumiem Cie to był mój czas stracony ( a jak wychodzi na to to nie stracony ) i mój sukces PROSTE i tyle nie dywaguj więcej bo Cię zazdrość zżera , doceń to że są tacy ludzie którzy się nie poddają i nie idą od razu do fachowca aby im śrubkę dokręcił KONIEC tematu jak dla Ciebie , doceń to i tyle PROSTE , starczy Ci czy mam Ci jeszcze coś dodać , jak byś chciał wiedzieć byłem u paru fachowców w mojej sprawie i oprócz tego że płaciłem po 100 zł za chwilę rozmowy to nic konkretnego się nie dowiedziałem , bo każdy chciał zabrać całą sprawę i zgarnąć z puli 30 % i widzisz mam gdzieś tych twoich fachowców i mam w kieszeni 30 % PROSTE , bo ja umiem walczyć , a ty widocznie skulasz ogon i uciekasz smile.gif

    pozdrawiam

  5. > To tylko pokazuje, że jak ktoś ma głowę na karku i trochę czasu to prawnik jest mu do niczego

    > niepotrzebny.

    > To mit rozgłaszany przez członków palestry w ich własnym interesie, że w niemal każdej sprawie

    > koniecznie potrzebny jest szaremu człowiekowi adwokat. Kolega czuł się na siłach i sam sobie

    > świetnie poradził.

    > Bez sądu jednak już by sobie nie poradził.

    I tu masz rację popieram smile.gif

  6. > A mogłeś iść do komornika, napisałbyś jedno pismo. No, ale jak miałeś dużo czasu i energii do

    > stracenia, to mogłeś jeszcze do proboszcza i rabina napisać.

    > Jakbyś wszystkie roszczenia ujął w pozwie, byłoby prościej. Może by trzeba było dać zarobić

    > prawnikowi (TU by jemu zapłaciło też), ale chciałeś pokazać, że jesteś Zosią samosią.

    Wiesz co jak bym mógł to bym napisałem , ostrzegłem ubezpieczyciela iz porusze tą sprawę wszędzie także nie rozumiem o co Ci chodzi confused.gif

    Wygrałem i jestem z tego dumny , jak wszyscy działali by tak jak ja to by takich jaj nie było proste

  7. Witam Wszystkich smile.gif

    Tak się chciałem pochwalić iż wygrałem z ogromną firmą jaką jest ERGO HESTIA grinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gif

    Opisze pokrótce

    Jak wszyscy ( może nie wszyscy ) smile.gif wiecie miałem wypadek gdzie gościu prawie posłał mnie i moją żonę na cmentarz frown.gif , ale całe szczęscie wszystko jakoś się układa.

    Na następny dzień złożyłem wszystkie papiery do ubezpieczyciela chodzi czułem sie jak ( sami sobie dodajcie )

    Ubezpieczalnia nie chciała wypłacić mi ani złotówki ponieważ sprawca stwierdził iż zemdlał i nic nie pamięta frown.gif , gość nie miał nic udokumentowane na ten temat i uważał że jak tak powie to go wszystko minie , byliśmy z żoną na L4 ponad 1,5 miesiąca więc sprawa trafiła do sądu , oczywiście pełno pism poskładałem ( ile się nalatałem to moje ) , a ile naczytałem to więcej niż w całej swojej kadencji szkolnej smile.gif

    Sprawy w sądzie nie było poniewaz sędzina uznała iż nie ma o czym dywagować wiadomo kto jest winny i tyle.

    Oczywiście wysłałem wyrok prawomocny do ubezpieczyciela , ale co cisza yikes.gif olali mnie , zgłosiłem sprawę do rzecznika ubezpieczonych , pózniej do telewizji , a na końcu do komisji nadzoru finansowego , poruszyłem wiele instytucji frown.gif masakra co człowiek musi robić aby odzyskac swoje pieniądze.

    Wczoraj ubezpieczyciel wypłacił mi wszystkie piniądze za samochód i za inne drobiazgi otóż co zapomniał o fakturze za parkin jedyne 900 zł za lekarstwa i moje straty na wypłacie , acha i jeszcze o odsetkach więc do nich napisałem , wielce zbulwersowani napisali z wielką łaską i osobny przelew dostane jako odsetki ale co jest najlepsze i to mnie rozwaliło nie oddadzą mi pieniedzy z faktury za parking 900 zł tylko 750 zł poniewaz za długo samochód stał na parkingu smile.gif i tu mnie rozwalili smile.gif śmiech na sali ( bede pisał pismo w tej sprawie do nich , a jak nie pomoże to do komisji smile.gif ) wyciągne od złodzieje każdą złotówkę .

    A jeszcze nie chcą zapłacić pełnej faktury za wynajety samochód kwota to prawie 2200 zł tylko napisali mi iż zapłacą 1700 zł bo to jest za drogo , napisałem do tych gamoni iż ja po wypadku nie dostałem od nich żadnej propozycji wynajęcia samochodu i jaka pierwsza była to brałem i dziękuję , napisałem i iż może miałem wydzwaniać zaraz po wypadku do wszystkich wypożyczalni i pytac kto mi taniej wypożyczy smile.gif jednym słowem dramat co oni wyprawiają to tylko wiedzą CI co się z nimi spotkali.

    Jeśli chodzi o mnie to ta ubezpieczalnia dla mnie znikła z pamięci i bedę robił wszystko aby uczulić innych na ich temat

    Czyli walka trawa dalej ( teraz mija od wypadku ponad pięć miesięcy )

    Także jednocześnie chciałem się wyżalić ale też powiedzieć innym ludziom aby się nie poddawali bo nie warto , nas do góry i do przodu smile.gif tego się trzeba trzymać , nawet prosty człowiek może wygrać z tak potężną firmą , a ile pism do nich napisałem to dramat , nie bedę się już na ten temat rozpisywał bo bym was zanudził , uważajcie tylko gdzie i na jakich warunkach ubezpieczacie samochód , ja wiem iż może inne ubezpieczalnie działają podobnie ale ja opisuje tą z którą miałem przyjemność negocjować i bić się frown.gif

    pozdrawiam i życzę wszystkim aby nie mieli takich przykrych sytuacji w życiu ja mnie spotkało frown.gif

    Miłego dnia

  8. Ja miałem złe wspomnienia z Ergo Hestia , sprawa musiała trafić do sądu aby ubezpieczyciel chciał coś wypłacić , jak na razie czekam na kase frown.gif masakra , u mnie chodziło o większą kasę to może dla tego frown.gif , pozdrawiam i życze powodzenia z bandą idiotów w Hestii smile.gif

  9. > Oglądałem ostatnio Drogowke i zacząłem się zastanawiać czy policjant mial rację z pewnym zdarzeniem

    > drogowym. Kierujący biały Peugeotem wyjezdzal z parkingu w prawo w droge jednokierunkowa i

    > dostal strzała od pana jadącego pod prad ktory chcial sobie droge skrocic przejezdzajac przez

    > pas wyłączony z ruchu i uderzajac w tego białego Peugeota. Policja uznala za winnego kierowce

    > Peugeota?. Kierowca nie przyjal mandatu. Kto tu ma racje?

    Z logiki wychodzi iż racja jest po stronie Peugeota , ale w naszym kraju bedzie peugeot winny ponieważ nie zachował ostrożności włączając się do ruchu , a to że tamten złamał przepisy to juz mało istotne frown.gif Masakra frown.gif

  10. > L4 do 7 dni postępowanie można zakończyć mandatem o ile sprawca przyzna się do winy, L4 powyżej 7

    > dniu lub sprawca nie poczuwa się do winy sprawa będzie miała finał w sądzie

    no i w moim przypadku tak jest iż byłem z żoną dużej niż 7 dni na L4 i sprawa trafiła do sądy , czekam kiedy przyjdzie jakaś informacja frown.gif

  11. > Do wymiany wyświetlacz jest komputera, podobno 200 zł, ale nie wiem czy to prawda Reszta ew

    > wyjdzie na przeglądzie. Blacharsko ok.

    Witam

    Miałem ten samochód tylko na bene , i zwróc uwagę na wyświetlacze , czyli ten środkowy i tam gdzie jest przebieg , szczególnie w ciepłe dni zanika zamazuje się itp. z korozją raczej nie bedziesz miał problemów chyba że był malowany , jeżeli to kombi to zwróć uwagę również na tylną klapę lub rdzewieć i lub się zacinać przy otwieraniu , także popróbuj otwieranie szyby i klapy smile.gif , więcej info jak chcesz na na priv pozniej bo teraz za bardzo nie mam czasu smile.gif

    pozdrawiam , powodzenia

  12. > Mam zatyczkę gałki zmiany biegów z obwódką "chromowaną". Niestety zaczyna to wykończenie delikatnie

    > mówiąc tracić na wartości.

    > Zastanawiam się nad pomalowaniem tej obwódki ogólno dostępnym spray-em "chrom".

    > Warto się w to bawić tak żeby efekt za miesiąc nie był taki jak przed malowaniem?

    > A jeżeli tak to jak przygotować taką powierzchnię?

    > Oczywiście można kupić nową zatyczkę ale ciężko znaleźć używaną 5 biegową z mocowaniem jakie mam u

    > siebie a nowe mają chore ceny...

    Daruj sobie , nie wychodzi chrom tylko taki szarawy błyszczący kolor , próbowałem ostatnio ten myk smile.gif

  13. Witam

    Ja tak z innej beczki , mianowicie jestem na etapie poszukiwania samochodu prawdopodobnie Peugeot 407 sw , Ford Mondeo mk4 lub Citroen C5 III generacji

    I zastanawiam się nad jednym czy wybrać młodszy z większym przebiegiem czy starszy z mniejszym przebiegiem smile.gif tak mnie nurtuje to pytanie co wy o tym myślicie smile.gif ? , oczywiście zakładamy iż wszystko jest oryginalne , nie kręcone itp. smile.gif ,

    pozdrawiam i dzięki za info

    Fatal

  14. > jakbym miał życie marnować na szukanie auta używanego a nie była by to moja robota ani hobby to

    > kupiłbym auto na które mnie w obecnej chwili nie stać czyli NOWE ! zrozum auto używane to

    > kompromis im starsze tym większy. i nie nazywaj dziczą kraju tylko dlatego że rynek dostosował

    > się do oczekiwań klienta czyli za 10-30 % kupić dokładnie to co kosztuje 100%. i nie jest to

    > tylko nasza dzicz w TYM kraju tylko na prawie całym świecie handel używanymi rzeczami a

    > zwłaszcza autami to szemrana w dużej mierze część rynku prowadzona przez szemranych ludzi bo

    > naiwnych cwaniaków poszukujących okazji i perełek nigdzie nie brakuje.

    > pozdrawiaam

    > ps nie chcesz kupić focusa z pewnymi brakami od 4 właściciela?

    Nie chce dziękuję , nie przemawia do mnie ten samochód smile.gif , szukam dalej smile.gif

  15. > , dobrze że szukałem

    > rozumie że miałeś dzwona i jeszcze masz traume ale weź na wstrzymanie...

    > myślisz że na prawdę szukanie 1,5 roku auta gwarantuje że ma ono sprawne poduszki i że one uratują

    > życie?

    > a jakbyś kupił auto w tydzień to co? a jak w rok to wózek?

    > sorry ale nie pojmę Twojej logiki ...

    > gdybym miał szukać 1,5 roku auta to bym pernamentnie i bez przerwy to robił od blisko 20 lat - co

    > ja mirek jakiś jestem czy inny aquk?

    > łatwo oceniasz ludzi że kłamią, oszukują. czasami po prostu nic o aucie powiedzieć nie mogą bo za

    > wiele nie wiedzą, ja na ogół zgadzam sie na sprawdzanie gdzie kto sobie życzy jak za to płaci,

    > może z miernikiem przyjechać - to sam się czegoś dowiem może ale opowiadam tylko o okresie

    > kiedy ja używałem auta a nie o całym okresie życia auta bo można wyjść na oszusta jak ojciec

    > kolegi - pierwszy właściciel auto z pl salonu, sprzedawał 10 latka z nalotem 120kkm. okazało

    > sie że auto był walone prawie z każdej strony... ( raz zięć jak był w szpitalu , raz córka jak

    > był w sanatorium ) zdążyli ładnie zrobić zanim tata wrócił.

    > pozdrawiam

    No właśnie nie gwarantuje mi bo mamy dzicz w kraju frown.gif , widzisz szukałem 1.5 roku zgadnij dlaczego ? bo same szroty są na rynku frown.gif , uwierz mi że jak by było wszystko tak jak powinno byc w cywilizowanym kraju to wiedziałbyś wszystko smile.gif tyle w temacie , teraz szukam samochodu jak na razie zajmuje mi to właśnie trzeci miesiąc się kończy i lipton frown.gif , oczywiście że większość handlarzy ja nie mówie wszyscy kłamią i oszukują ludzi frown.gif taki naród frown.gif

  16. > Ja proponuję jednak większy dystans do zakupu samochodu i ogólnie do życia. Jeżeli twierdzisz, że

    > ktoś Ciebie oszukał, to masz otwartą drogę prawną i sugeruję też nie patrzeć na świat

    > binarnie. Stawianie na jednym poziomie celowego ukrywania samochodów sklejanych z dwóch z

    > takim golfem to grube nieporozumienie, a po drugie ze stanem możesz się zapoznać. Kolejna

    > sprawa to kwestia tego, czy ktoś zna przejścia używanego samochodu i czy świadomie "wprowadza

    > kogoś w błąd". Zdziwiłbyś jakie rzeczy potrafią wychodzić po latach, a mowa jest jednak o

    > samochodach z przeszłością. Jak znam życie, to najwięcej krzyczą ci, którzy chcieli super

    > samochody za jak najmniejsze pieniądze, a później płacz i zgrzytanie zębów, bo to, bo tamto, a

    > oferta śmierdziała na kilometr.

    > BTW - nie pisz, że "w naszym Państwie jest dzicz i nikt z tym nic nie robi", ponieważ to nieprawda.

    oj uwierz mi prawda z tą dziczą , ryba psuje się od głowy , czyli jak Państwo na to pozwala to tak jest i nic z tym nie zrobimy , dopiero jak dojdzie to paru tragedii to wtedy ktoś mądry z rządu stwierdzi trzeba tego zabronic tak nie może być i zostanie WIELKI , ale musi jeszcze troche ludzi zginąć aby ktoś do tego dojrzał frown.gif PORAŻKA I NIC WIĘCEJ , dobrze że szukałem samochodu 1,5 roku i sie opłacało ponieważ tak jak wyżej wspomniałem poduszki uratowały mi i mojej żonie życie , może jak bedziesz miał kiedyś takie zdarzenie czego Ci nie życze to zmienisz zdanie frown.gif

  17. > Naiwny jesteś i tyle. Nawet nie wiesz jakie rzeczy potrafią być przemycane w nowych samochodach i

    > to nie tylko w Polsce, a co dopiero mówić o używanych

    > Jest klient to jest oferta - taki jest rynek.

    Może i jestem naiwny ale niech sprzedawca mi powie prawdę co i jak , a ja przemyślę temat i może kupie , a nie ukrywanie faktów proszę Cię to jest oszustwo i powinno być karane , za to że ktoś sprzedaje Ci samochód z dwóch połówek , ja jakbym zarządzał w tym kraju to ten kość co mi sprzedał samochód z dwóch to idzie siedzieć na 25 lat zaufaj mi że już by tak nikt nie zrobił , w naszym Państwie jest dzicz i nikt z tym nic nie robi dla tego tak jest jak jest frown.gif przykre ale prawdziwe , powiedz prawde przy sprzedaży i koniec , a nie ukrywanie , jak mi powiesz że zderzak był lakierowany bo potrąciłeś psa to ja przemyślę temat , wiem trudno wtedy sprzedać pojazd ale chciałbym wiedzieć co kupuje frown.gif

  18. > to idz do salonu i kup nowke a nie biadolisz na autem z peknietym zdesiem

    ja nie badole tylko pisze iż niech sprzedawca napisze co było robione i po temacie , ja jest w porządku do ludzi i tego samego wymagam od nich koniec kropka , jeśli powie mi prawdę to ja zadecyduje czy kupuje czy nie , a nie ukrywanie faktu że to czy tamto nie było robione , bo jak ktoś Ci powie że auto 100% nie bite , a tu nagle wyjdą kwiatki za jakiś czas to sobie pomyślisz co było jeszcze o czym nie wiesz , tu nie chodzi o nowy samochód tylko chodzi o uczciwość TYLE

    pozdrawiam

    Fatal

  19. > Gdzie Ty widzisz tutaj tani szrot, wywalone poduchy itd.?

    Jeśli chcesz być oszukiwany to ok nie ma problemu , ja tylko napisałem tani szrot z Niemiec , nie do końca pisząc o tym dokładnie samochodzie sick.gif ale ja bym go już nie chciał , chyba że sprzedawca powiedziałbym mi prawdę ale i tak bym nie chciał bo pewnie ma nalatane 370 tys , a nie magiczne 170 tys smile.gif masakra jacy ludzie są naiwni frown.gifsciana.gifsciana.gifsciana.gif

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.