Skocz do zawartości

Wyro76

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Wyro76


  1. Nowa sprezarka jak jest przechowywana, ze uszczelniacze nie twardnieją i nie rdzewieje ?

     

    Nowa jest odpowiednio zabezpieczona i ma nowe uszczelniacze. Jest przechowywana w odpowiednich warunkach. Na szrotach najczęściej w warunkach dużej wilgotności i z otwartymi kanałami.

     


    Silnik samochodu, jak stoi nie uzywany bez plynow to tez rdzewieje ? 

     

    Tak dokładnie się dzieje. Kpiłem sobie CC700 , które w ciągu roku przed zakupem zrobiło 1000km a całkowity przebieg to 62000km. Przy wymianie uszczelnień okazało się, że nad lustrem oleju w środku silnika był leki nalot korozji. Pod lustrem oleju blok silnika świecił się jak nowy. Korek wlewu oleju zardzewiał od środka, tak że płatami ruda odpadała.

  2. ...w przypadku gdy na świecie pojawia się nowy członek rodziny?

    wielkimi krokami zbliżają się narodziny mojego pierworodnego.

    w związku z tym, że chcę być dobrze przygotowany, jestem na etaipe rozkminiania wielu tematów, które dla mnie są nowe.

    spośród wielu wątków poruszonych ze znajomymi (młodymi rodzicami) bardzo często pojawia się temat zmiany samochodu na większy (kombi).

    na chwile obecną jeździmy z żoną hondą civic 5d hatchback i jest to auto, które gwarantuje nam w zupełności wystarczającą ilość miejsca, natomiast spora większość osób, z którymi rozmawiam, przekonuje mnie, że bez kombi, albo dużego sedana ani rusz... 

    jak to było w Waszym przypadku? czy rzeczywiście zmienialiście samochód na większy i czy był to dobry wybór czy niekoniecznie?

    z góry dzięki za opinie  :piwko:

     

    Przed narodzinami pierworodnego woziliśmy się Tavrią. Wszystko było ok do czasu kiedy pojawił się wózek, który nie pozwalał na zamknięcie klapy bagażnika. Kupiliśmy Skodę Felicię kombi. Okazała się bardzo pojemna. Bez problemu mieściła: duży wózek, łóżeczko turystyczne, dużą torbę podróżną i sporo pomniejszych pakunków. W późniejszym czasie bez problemów przewoziłem nią rowerek dziecięcy z dodatkowymi kółkami. Wszystko to bez problemów pozwalało na zamknięcie półki bagażnika.

    Po 5-ciu latach zachciało mi się auta z klimą. Trafił się Rover 75 kombi z pewnego źródła. Jak się okazało większe auto miało o 50 litrów mniejszy bagażnik. Co gorsza był bardzo płytki. Ten sam rowerek dziecięcy zajmował całą powierzchnię kufra i powodował problem z zapakowaniem czegokolwiek innego oraz domknięciem rolety bagażnika.

    Przed narodzinami drugiego przymierzyłem wózek, który ginął w czeluściach kufra Felicii, do Rovera. To była tragedia rolety nie szło zapiąć. Nie wspominając o włożeniu naszej torby podróżnej. Wtedy zapadła decyzja o zmianie auta. Warunkiem koniecznym było zmieszczenie 2 fotelików i żony na tylnej kanapie. Padło na Espace. Podobnie jak w Felicii mieści się wszystko bez problemu z tą różnicą, że wózka nie muszę składać.

     

    Podsumowując duże kombi może okazać się bardzo wygodne dla pasażerów ale dużo mniej pakowne od małego kombi lub dużego sedana (tatowy PF125 miał przepastny kufer). Przyznaję, że mam pewne "zboczenie" mianowicie nie uznaję przewożenia niczego między fotelami. Od tego są schowki na drobiazgi i jest kufer a roleta, czy półka musi być zamknięta.

    Jedyną radę jaką mogę dać to sprawdzenie czy wózek zmieści się do obecnego auta wraz z gratami. Wystarczy zapakować swoją torbę podróżną i pojechać do sklepu wybrać wózek. Bez większego problemu można wtedy przymierzyć czy się wszystko zmieści. Dla maleństwa na codzienne wyjazdy wystarczy zapakowany plecak wielkości standardowej torby foliowej (kilka pieluszek, chusteczki do podcierania oraz ze dwa komplety ubranek na zmianę w razie gdyby zawartość pieluszki wypłynęła). Jeszcze warto sprawdzić, czy fotelik dla maleństwa da się zapiąć pasami. Sprzedawca sam mi podpowiedział, że niektóre auta mają dość krótkie pasy z tyłu i bywa problem z zapięciem fotelika.

  3. A JAKIE TO MA ZNACZENIE ? :) czyni crossovera niszowym? Nie.

    Czyni avantime crossoverem? Nie. Bo ma tylko 2 drzwi.

    A Allroad jest wymienione jako crossover:)

    To jak jest? Albo nie. Nie odpowiadaj... bo wkleisz kolejna definicje.

    Niezależnie - segment absolutnie mnie nie interesujący.

     

    Oj mieszasz panie kolego. Skoro Avantime nie jest crossoverem bo ma dwoje drzwi to Nissan Juke również nie jest crossoverem bo ma dwoje drzwi? Idąc dalej tym tropem Skoda Citygo w wersji czterodrzwiowej automatycznie przeskoczy od małego auta miejskiego do wyższego segmentu? 

     

    Inną sprawą są założenia producenta auta. Każdy liczy na wysoką sprzedaż adekwatną do grupy docelowej, niszy rynkowej, targetu czy jak to jeszcze nazwiesz

     

    Piszesz, że definicja nie ma znaczenia. Taki przykład: Możesz kupić w Niemczech zarejestrowane jako osobowe auto o DMC 7000kg a u nas podpada pod ciężarowe.

     

    Przynajmniej w jednym masz rację dalsza dyskusja nie ma sensu po ostro zeszło z tematu wątku.

  4. X6 to nowy segment - suv coupe.

    Avantime to nie crossover. to 2 drzwiowy suv, o linii vana, na płycie segmentu D, z kilkoma ciekawostkami na pokładzie. crossover to kombi podniesione. widzisz różnicę?

     

     

    Podniesione kombi to Fiat Stilo Allroad, Audi A6 Allroad. Trochę wyżej zawieszone + kilka plastików i tyle. 

     

    Crossover to jednak trochę więcej modyfikacji sam sprawdź po lince:

    .

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Crossover_(samoch%C3%B3d)

  5. No ja wcześniej miałem Kawasaki ZR-7 i wyglądałę na nim godziwie...

     

    Radzę pożyczyć jakikolwiek skuter na testy. Warto sprawdzić czy specyfika konstrukcji będzie pasowała.

    Sam napaliłem się na skuter 50ccm jako alternatywę na dojazdy do pracy i potem większość czasu stał bo źle mi się nim jeździło. W końcu pozbyłem się go. Przyzwyczaiłem się do klasycznej sylwetki motocykla. W skuterze bardzo brakowało mi manualnej skrzyni biegów oraz baku między kolanami.

    • Lubię to 1
  6. Ja zawsze jeżdżę w buciorach za kostkę, rękawicach, motocyklowych jeansach z ochraniaczami na kolana i biodra i wstawkami kevlarowymi. Do tego czarna tekstylna kurtała z wywietrznikami w rękawach, na piersiach i rozpinaną jebitną kieszenią na plecach. Wywietrznik na plecach jest fajny bo pod spodem jest żółty, żarówiasty mesh na połowę pleców więc i widać mnie bardziej. Da się bez problemów wytrzymać nawet jak stałem w korku, bo niestety moją kolubryną przeciskać się między samochodami trochę się jeszcze boję i robię to tylko wtedy jak mam naprawdę dużo miejsca.

    Jedyne na co sobie pozwalam to jazda z otwartą szczęką. Ale jak obejrzałem ten film to kurde chyba jednak będę ją zamykał... :(

     

    W korku możesz spokojnie otwierać. Właściwie takie toczenie to prawie jak stanie. Zamknąć zawsze można jak się wreszcie ruszy w normalnym tempie.


  7. no i? przeciez nie dyskutujemy o powstaniu pandy czy nowej/starej 500tki, a o zjawisku. niektóre auta (popularne) nie są niszowe. ot meritum, a to że Panda ma 30 lat NIC tutaj nie wnosi. w momencie wyjścia też niszowa nie była, bo segment małych aut istniał wtedy.

     

    Segment aut miejskich istniał a Audi A2 jakoś nie stało się tak popularne jak przytaczana Panda.

     

    Problem leży w definicji słowa niszowy. Wg słownika synonimów niszowy = wyspecjalizowany, sprofilowany. Może być rozumiane również jako coś występujące w małej ilości, lub zapełniające jakąś lukę rynku.

     


    żeś się uczepił tej Pandy. to był tylko przykład. Kadjar to segment popularny. Renault to producent masowy. z tego nie wyjdzie auto niszowe. moze się sprzedawać słabo, ale niszowe nie będzie.

     

    Sam podałeś Pandę jako kontr przykład dla auta własnie wchodzącego na rynek. Z definicji niszowy występujący w małej ilości.

     


    co innego jakby Renault wypuściło odpowiednik pasztetu o nazwie X6. albo można powiedzieć że niszowe to było Avantime. ale nie mały crossover.

     

    X6 wygląda na kolejnego crossovera suva ze skodą 130 rapid.

     

    Sam sobie przeczysz. Avantime nie mogło być niszowe wedle Twej definicji bo to jeden z crossover-ów. Crossover z definicji to pojazd będący połączeniem segmentów. W przypadku Avantime vana i luksusowego cupe.

     


    Wyro76, dnia 29 Cze 2015 - 11:31 PM, napisał:
    Tam gdzie jest duża konkurencja trudno jest odnieść spektakularny sukces. Za to bardzo łatwo o porażkę. Tak trudno to zrozumieć?
    to prawda. łatwo to zrozumieć, ale nie o tym rozmawiamy... nie o spektakularnym sukcesie, a o "niszowości". a nie powiesz chyba że ceed, który spektakularnym sukcesem nie jest, albo duster - to auta niszowe.

     

    Biorąc pod uwagę duster`a i ceed`a można je nazwać niszowymi jako pojazdy sprofilowane pod konkretnego klienta.

     


    tak czy siak, dyskusja dot. nomenklatury raczej.

     

    Niszowy jest słowem o wielu znaczeniach. Bardzo łatwo dobrać odpowiednią definicję ze sporego spektrum znaczeń. Możemy tak sobie podrzucać rożne przykłady i nie dojdziemy do konsensusu dopóki nie ustalimy, które znaczenie słowa niszowy ma zastosowanie w danym przypadku.

     


    niech kolega się pochwali jak polata pare tys km jak to sie sprawuje.

    aczkolwiek strasznie babskie auto wybrał

     

     

    W mojej okolicy babskie to są VW T4, suvy wszelkiej maści i autobusy. Nader często widuję panie za fajerą tych maszyn.

  8. Swego czasu w pewnym programie motoryzacyjnym, którego nazwy nie pamiętam, zrobiono test. Wrzucono butlę samochodową z LPG do ogniska. Wystrzelił zawór i gaz tak szybko się ulotnił, że powstał tylko strumień ognia. Eksplozji samego zbiornika nie udało się wywołać.

    Podobnie jak w filmie z prób balistycznych 


  9. a od kiedy "Nowa Panda" to ta z lat 80? próbujesz być zabawnie złośliwy, a zacząłbym od czytania ze zrozumieniem...

     

    "Nowa Panda" została zaprezentowana w 2011 roku. Podajesz za przykład kolejną generację Fiata Pandy, który był już 31 lat znany na rynku.  :facepalm:

    Tak samo jest z Fiatem 500 i cinquecento. Tłumacz google rozwiąże zagadkę.

    O istnieniu Kadjar dowiedziałem się w tym wątku. O istnieniu Fiata Pandy dowiedziałem się przeszło 20 lat przed premierą trzeciej generacji zwanej "nową".

     

     


    Nie podzieli, bo to jeden z "nastu" reprezentantów zwykłego segmentu za grosze. klepany od linijki... niczym się nie wyróżniający... a nie wydumka z aluminium, z kosmiczne pieniądze... a francowate to popularne marki, nie wiem jakbyś nie patrzał, to nie przeskoczysz, że to tanie auta popularne... zdarzają się wyjątki ale nie o tym mowa.

     

    Tam gdzie jest duża konkurencja trudno jest odnieść spektakularny sukces. Za to bardzo łatwo o porażkę. Tak trudno to zrozumieć?

     

    Nic to. Najważniejsze, że kolega hiwo zdecydował. Mam nadzieję, że podzieli się z nami wrażeniami po jakimś czasie eksploatacji.

  10. Aisan, przy szybkim ruszaniu, zwłaszcza pod górkę lekko przydusi, jakby chwilowo paliwa nie dostawał, podczas jazdy silnik pracuje jak należy. Co sprawdzić ? Zagniecionego wężyka nie dostrzegłem, filtr paliwa dobry.

    Ten gaźnik ogarnia tylko MacGyver, jest ktos taki w Tarnowie?

    W Oławie mam sprawdzonego speca od gaźników. Własnie przeszedł na emeryturę i dorabia na pół etatu. Poradził mi wymianę na fos lub webera. Kilka razy próbował ogarnąć asiana. Efekt był mizerny więc nie podejmuje się tego. Stopień skomplikowania regulacji podciśnieniowych sprzężona z elektronicznym sterownikiem to problem, który przerasta 99% specjalistów. Chyba tylko Japończycy są w stanie sobie z tym poradzić.

     

    W moim CC 700 z fos-em na pokładzie czasami tak się dzieje na ostrych zakrętach w lewo przy niskim poziomie paliwa. Wskaźnik spada do minimum i świeci kontrolka rezerwy. Raz mi nawet zgasł w takiej sytuacji.

  11. Witam

     

    Jak w temacie. Poprzedni właściciel przykleił tablicę rejestracyjną bezpośrednio do klapy bagażnika. Pytanie czy da się jakoś bez szkód odkleić tablicę??? Próbowałem i trzyma mocno... Nie wiem czym kierował się poprzedni właściciel :kartka: , pierwszy raz się z czymś takim spotykam

     

    Możliwe, że kiedyś zgubił (ukradli mu) tablicę. Mi raz ukradli tablicę z przodu auta. Policjant przyjmujący zgłoszenie stwierdził, że choć nie powinno się dziurawić tablic to lepiej jest je przykręcić na stałe.

     

    Taśmę dwustronną podgrzać i przecinać jakąś linką. Odrywanie może skończyć się zerwaniem razem z lakierem.

  12. > ja tez pamiętam nową pandę jak wychodziła.

    Pamiętasz coś z życia płodowego? panic.gif

    Fiat Panda został zaprezentowany w 1980 roku we Włoszech. W profilu widzę, że urodziłeś się rok później.

    > rozumiem... Kadjar też... jak mniemam wychodzi w komunistycznym kraju jakim jest POlska? nie

    > sprowadzajmy rozważań do patologii rynku motoryzacyjnego w PL podczas przemian ustrojowych.

    > To jest mały crossover od popularnej marki - segment Quashai, CX5, Tiguan, RAV itp - to nie są

    > niszowe auta.

    Teraz niemal wszystko to crossovery nawet Espace 5. Francowate trudno nazwać popularnymi markami. Dopiero się przebijają przez stereotypy. Wystarczy porównać ceny rynkowe. Popularne marki długo trzymają cenę natomiast owiane wszelkimi legendami szybko tracą na wartości. Własnie te, które są trudno zbywalne nazywamy niszowymi.

    Nie zmienia to faktu, że jeśli jakieś auto wchodzi na rynek to nikt nie jest w stanie stwierdzić czy będzie ono hitem na miarę VW Garbusa czy podzieli los Audi A2.

  13. > nie wyobrażam sobie zeby nowa Panda była kiedykolwiek niszowa nawet po premierze...

    > nie myl pojęcia niszowe z "mało tego na ulicy".

    Ty sobie nie wyobrażasz a ja to pamiętam.

    Po zmianach ustrojowych z przełomu lat `80 i `90 nastał rosnący popyt na auta ściągane z zagranicy. Największe wzięcie miały VW bo najbardziej znane. Panda była już 10 lat po premierze. Bardzo długo miała status auta niszowego. Większe wzięcie miało Cinquecento. Tak na dobre Panda zadomowiła się po wejściu do sprzedaży 2-giej generacji choć i to tylko dzięki flotom firmowym. Fiat jest na F. Jak głosi legenda miejska wszystkie auta na F to na szrot się nadają.

  14. > Na początek, celem wyjaśnienia dlaczego Renault

    > - bo się podoba (wiem, gust jak dupa....),

    > - bo się nie zawiodłem,

    > - bo znam się z załogą ASO i właścicielami,

    > - bo salon + serwis w sąsiedztwie

    Jak się podoba to trzeba brać.

    Zawsze miałem bardziej lub mniej niszowe auta. Ogólna opinia to wraki na kołach.

    Pierwsza była Tavria. Do dziś żałuję, że ją sprzedałem. Potrzebne było coś większego więc pojawiła się Skoda Felicia combi i dobrze służyła 50kkm. Zachciało mi się auta z klimą to napatoczył się Rover 75. Jakoś nie chciał się psuć. Bardzo go polubiłem. Jednak pojemność bagażnika to jakaś kpina bo jest płytki i mniejszy o 50l od Felicii.

    Obecnie ujeżdżam Espace IV ph1 van oraz Fiata Cinquecento. Już wiem, że następne będzie Espace VI ph2 w wersji Grand a cienias ma u mnie dożywocie.

    Podsumowując nie ma znaczenia jaka jest obiegowa opinia. Jeśli auto ma w sobie to coś co sprawia, że chcesz je mieć to je bierz. Wystarczy tylko trochę o nie zadbać to odwdzięczy się spokojną eksploatacją.

  15. > tapicerka skórzana

    > poprzednio w bmw nie impregnowałem

    > w audi czarna skóra bardziej wymagająca...

    > czym zaimpregnować fotele i kierownicę?

    > słyszałem opinie że zwykła nivea do ciała daje efekt nawet na skórzanej tapicerce...

    > jakieś sugestie?

    Krem glicerynowy do rąk sprawdza się przy konserwacji butów to i do stołków powinien się nadać. Najważniejsze by go porządnie wetrzeć.

  16. > Mimo, że wcześniej nie interesowałem się 24h LM to jakoś ucieszyłem się, że Awdi dostało, a

    > koszulka Porshe z odpowiedzią na hasło Awdi mistrzostwo

    > Do tego bardzo mi się podobała relacja EuroSportu, w sobotę właczyłem i mnie wciągnęło na ponad 4h

    > (a oglądałbym dłużej, ale nie mogłem) i dziś też od 9 do 15 z przerwą na Power Stage w WRC,

    > także mocno to uzależniające i już się nie mogę doczekać kolejnego

    > Ale to co zrobił Nissan to nic nie rozumiem, żeby samochód LMP1 dojeżdżał na ostatnim miejscu to

    > nawet taki laik jak ja zauważy, że coś nie teges

    W Nissanie zmajstrowali nową jednostkę napędową. Od początku mieli problemy z elektryczną częścią napędu. Przed startem stwierdzili, że dla nich wyścig to dalsza część testów bo nie są w stanie wykrzesać więcej.

  17. > Wytarłem sobie (o asfalt ) dziurke w deklu alternatora w motocyklu - zeszlifowana krawędz dekla,

    > dziurka srednicy moze 5mm. Dziurka jest jak widac niewielka i jak ktos sie nie przyjrzy to nie

    > widac, ale wolalbym nie łapać tamtedy wody do alternatora.

    > Co myslicie o zaklejeniu tego kitem typu "Cx-80 Stikweld" ? Albo może polecicie cos innego? Ew. da

    > się to jakos napawac/naspawac zeby wiekszej dziury nie zrobic? 

    Mały otworek to można poxipolem załatać. Dodatkowo kolor kleju jest podobny do dekla.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.