-
Liczba zawartości
6 652 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Odpowiedzi dodane przez Seth
-
-
A masz może ESP?
-
> Naprawde sądzisz ze przy normalnej jezdzie bedzie jakis problem?
Nie wiem. Teoria powoduje, że nie chciałbym testować, stąd chciałem poznać opinie praktyków.
-
> Na pewno sobie łatwej poradzi z uciekającym tyłem, niż z tym że próbuje skręcić a auto jedzie
> prosto
Uciekający tył, to ryzyko zderzenia bocznego, a to jest raczej bardziej niebezpieczne niż przywalenie czołem. Dziwię się, że się tego nie boi.
-
Wjazd z podporządkowanej to raczej bardzo niska prędkość. I mimo to zad uciekał?
-
Kolega mnie dziś nieco zaskoczył w pracy, informując, że zamówił dwie zimówki i założy je na przód (FWD). Od razu wyraziłem swoje zdanie, na temat bardzo możliwych problemów z nadsterownością, ale stwierdził, że już tak jeździł i było ok.
No i teraz moje pytanie do praktyków: naprawdę rzeczywistość rozmija się z teorią? Kolega jeździ niemal tylko w mieście. Nie twierdzę, że efekt będzie jak z trolejami na tylnej osi, ale jednak bałbym się. A może nie ma czego? ESP nie świruje?
-
> Biedrońka
Ale to nie jest na zasadzie, że jest tylko w jakimś tam tygodniu, jak jest promocja lub tydzień motoryzacyjny?
-
Bez ciepłego garażu też się da naprawić. Mi wystarczyły "tylko" dwie godziny stania w marketowym garażu podziemnym (temp 8 stopni). Ale mi zamarzł letni, bo się zagapiłem
-
> ja tam zawsze patrzę na producenta i jeśli jest Organika, to mam wręcz pewność, że nie oszukiwali .
Znasz jakiś market, który regularnie trzyma to na półkach? Jesteś kolejną osobą, która tę firmę chwali, to coś chyba jest na rzeczy A nie chce mi się jeździć po marketach i szukać.
-
> Wisiało miesiąc za 22kzł i jeden telefon, miał przyjechac - nie przyjechał, nie odzywał się.
Spojrzałem sobie teraz na otomoto, za ile chodzą takie mondziaki i jednak cena niska nie była, moje wyobrażenie o cenach było sporo zawyżone
-
> Znaczy, że za wysoka czy za niska?
Jak dla mnie niska.
-
> Spotkasz się z moja opinią, że oczko wyższy model (mondeo) z 2005 r. tdci krajowy - przy cenie
> wywoławczej 20kzł - bez odzewu.
Cena tak podejrzana, że nie dziwne, że bez odzewu
-
> Bardziej mnie wnerwia fakt że na polskich
> stacjach kapie paliwo z pistoletu na buty przy odkładaniu go na miejsce a za granicą nie
> zauważyłem tego faktu
Wystarczy otrząsnąć pistolet po tankowaniu.
-
Możesz pytać tu http://www.fiat-lancia-alfa.pl/ . Jest jeszcze na Allegro ktoś, nicka nie pamiętam, akuki czy jakoś tak.
-
> Właśnie bez przesady. To było ze sporej górki, ukształtowanie (zachowując proporcje) coś a'la
> skocznia narciarska.
Ale nie dwie sekundy i to jeszcze 4 koła w powietrzu. Z drugiej strony, skoro była taka skocznia, to nie było tego widać?
-
> Zauważ, że ograniczenia dotyczą nie tylko osobówek, które faktycznie zwykle mogą sobie spokojnie
> +20 jechać, ale i "miszczóf" w cięzarówkach, a one cokolwiek bądź inaczej mogą zareagować na
> "ograniczeniu z sufitu" na zakręcie...
A to jest jakiś problem dla takiego kierownika tira, żeby wydedukował, że ma spory tonaż i trzeba nieco inaczej oceniać prędkość?
-
> Też się nad tym zastanawiam, ale nie mam kanału. Bak jest suchy. Będę się musiał zakręcić koło
> tego. Zastanawia mnie to śmierdzenie Pb przy rozruchu. Może dostaje za dużo benzyny?
U mnie pompa paliwa pracuje przy jeździe na lpg. Też tak miałem, że benzyny zaczęło ubywać i czuć, wężyk puścił. Tylko, że u mnie to naprawdę mocno waliło benzyną. Temp przełączania 30 stopni jest ok.
-
> ... dwusekundowy (bez żadnej przesady) ...
Dużo przesady
Problem z tym jest taki, że w wielu miejscach ograniczenia są totalnie z kosmosu wzięte, ale trafiają się też uzasadnione, z tym, że wiedząc o tych z kosmosu niespecjalnie wierzymy tym potrzebnym.
-
Gdyby się dało też lewe ustawić, to patent nawet fajny. Nierzadko chciałbym widzieć krawężnik w lusterkach
-
Można sobie samemu ustawić do jakiej pozycji ma lusterko dojść? I co z lewym - tu nie działa?
-
A co się dzieje z lusterkiem po wbiciu wstecznego?
-
> Z grubsza przyjmując, wie o tym z lat bezszkodowej jazdy.
Rok = 10%?
-
> Zwłaszcza że w AXA jest tak, że na dole 1. strony polisy jest napisane, jaka wysokość zniżek
> została udzielona.
> Chociaż w niektórych firmach podczas kalkulacji system sam podaje, ile było szkód i jaka jest
> wysokość zniżek.
A skąd klient ma wiedzieć, dlaczego taka, a nie inna wysokość mu przysługuje? Bo z tego co wiem nie ma jednego uniwersalnego systemu.
-
> do kalkulacji pyta, musi spytać, ale potem masz sprawdzić papiery jakie podpisujesz i tam taka
> informacja też jest.
U każdego ubezpieczyciela?
> Podpisywanie papierków bez sprawdzania boli.
Niewątpliwie, aczkolwiek nigdy na sobie nie uświadczyłem.
-
> To jest jeden z obowiązkowych punktów kalkulatora składki. Być może agent/pośrednik o to nie
> zapytał, żeby nie stracić klienta przy braku zniżek/wysokiej cenie polisy.
No chwila. To w takim razie wyobraźmy sobie sytuację, że przychodzę do ubezpieczyciela, on pyta o szkody, ja mówię, że była, ale on ich nie uwzględnia w kalkulatorze, żeby cena była atrakcyjna. Podaje mi cenę, jest faktycznie atrakcyjna, zadowolony podpisuję polisę. I teraz po jakimś czasie mi ubezpieczalnia wysyła pismo, że mam coś dopłacić i suma sumarum wychodzę na tym drożej (niż w innej ubezpieczalni). I to wszystko w zgodzie z prawem, można tak wydymać klienta??
Zimówki tylko na przednią oś
w Motokącik
Napisano
> W swoim aucie jezdze w zime na letnich, ale wielokrotnie jezdzilem w innych autach na zimówkach z
> przodu i letnich z tyłu (lub odwrotnie, bo roznie ludzie zakladaja) i przy normalnej jezdzie
> nie mialem zadnych problemów
Też jeżdżę w zimie na letnich, bo 99% jazdy to miasto. Ulice czarne i jest ok. Ale na nieodśnieżonych parkingach zakopuję się jak głupi. Wprawdzie łopata lub inni ludzie pomagają, ale mam tego trochę dość, tzn męczy mnie to. I czasem się zastanawiam. czy nie zrobić tak jak kolega, żeby na parkingach było ok. On też z tego co mówił właśnie na parkingi psioczy.