-
Liczba zawartości
6 652 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Ostatnia wygrana Seth w dniu 10 Lipca 2021
Użytkownicy przyznają Seth punkty reputacji!
Profile Information
-
Płeć
Not Telling
-
Lokalizacja
Szczecin
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Seth's Achievements
mistrz kierownicy (14/20)
2,6 tys.
Reputacja
-
To jest piękny temat. Gdy ulica/odnoga ronda ma wysepkę między drogami, to rowerzysta na jednej drodze ma pierwszeństwo wjeżdżając, a po najechaniu na wysepkę sytuacja zmienia się o 180 stopni. Przecież tego nie wie pewnie nawet 1 na milion rowerzystów. EDIT: ten milion to z przymrużeniem oka.
-
Jest jakiekolwiek inne ASO tam niż Autorud?
-
Moja żona ma inne doświadczenia. Musiałem nauczyć dawania tej niecałej sekundy (realnie myślę, że potrzeba pół sekundy) między dotknięciem, a pociągnięciem.
-
Gap nie ma z tym nic wspólnego.
-
Raczej ludzie nie grzebią w sofcie na gwarancji.
-
A z ciekawości: po wyłączeniu samochodu zapamiętuje swój stan? Ostatnio z ogromnym zniesmaczeniem dowiedziałem się, że w nowszych VW włącza się zawsze po restarcie. No nie wierzyłem ludziom na forum (sam tego nie wyłączam, więc nie wiedziałem) ale przetestowałem i prawdę pisali
-
No właśnie, a już nawet pomijając silnik, to Jag jakością wnętrza miażdży cytowane propozycje.
-
Desperacją nazwałbym wzięcie któregokolwiek z wymienionych po ujeżdżaniu Jaga.
-
Rozumiem, czyli tutaj sytuacja jest nazwijmy to wyjątkowa. To najlepiej byś chyba miał z Travel Assist w VAG. Z tym systemem to nic nie trzeba praktycznie robić poza trzymaniem kierownicy (najlepiej z czujnikami pojemnościowymi).
-
Zazdraszczam, w VAGach starają się o podwyższanie ciśnienia kierowcom. I jeszcze ad meritum: brałbym Jaga. Też nie mieści mi się w głowie, żeby za takie pieniądze nie mieć podstawowych obecnie systemów, szczególnie w tym segmencie.
-
Napisałem już jak ja postrzegam ten system (i tu akurat widzimy to zbieżnie), ale widzę też zgoła inne jego traktowanie u innych. Mój koryguje. W opisywanej przeze mnie sytuacji wkurza mnie zarówno tym, że ze mną walczy jak i tym, że po kilku korektach się drze.
-
Pisałeś, że coś z wiekiem przychodzi, ale jednak wolałbym dowiedzieć się coś konkretniej. Bo nie uwierzę, że "w tym wieku" już nie umiesz się na pasie utrzymać bez wspomagania.
-
Co z Wami jest nie tak, że potrzebujecie trzymania na pasie na co dzień? Gapicie się w komórki czy o co chodzi? Ewentualnie jeździcie nieprzytomni? Dla mnie to jest system, który na co dzień nic nie robi, a uratować ma w razie jakiejś chwili sennej słabości na trasie. Na co dzień to w sumie mnie wręcz irytuje, bo mi się drze żebym jechał środkiem podczas gdy jadę bliżej linii środkowej, żeby omijać gorszą nawierzchnię na skraju wąskiej drogi krajowej.
-
Polo jak już. Na Golfie jest Tiguan.