Skocz do zawartości

PioruNUNO

użytkownik
  • Liczba zawartości

    226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez PioruNUNO

  1. PioruNUNO

    pomocy...

    zrobiłem to samo. litosci nie było.
  2. PioruNUNO

    pomocy...

    zablokował mi się zamek od wlewu paliwa na amen.. została bida z nędzą... próbowałem już róznymi metodami,, gorącą wodą, smarami, gorącym kluczykiem... do połowy obrotu idzie a potem sie blokuje i amen w pacierzu. a w baku susza a auto potrzebne...
  3. Czesc! Ma ktoś z Was schemat podpięcia wiązki od wspomagania w seicento? Nie moge znaleźć a potrzebne na juz.
  4. > osobiście brałbym pod uwagę dwie opcje, do tego bloku zapiąć głowicę 1.2 lub od razu całość 16V. > 1.2 8V totalnie bym odpuścił. a ja 1.2 8v totalnie bym polecił. może i 16-stka jest bardziej rozwojowa (śmiałbym jednak polemizować) ale 8-ka zdecydowanie lepiej idzie od dołu. zwłaszcza pokopana. i jak kolega chce założyć 2p/4p to na 16 to nic nie da bo i tak będzie mu to szło mniej więcej od 5-6 tyś.. a w sprintach, KJS nie o to chodzi. sam posiadam w rajdówce 1.2 8v i mogę śmiało polecić.
  5. taaa a co u nas ? opisywałem już nasz problem.. i nie mam zielonego pojęcia co się dzieje. wymienione wszystko już i przód nam nie hamuje a tył żyleta.
  6. > A tłoczki z zacisków wyciągaliście??? Prowadnica zacisku nasmarowana?? 3 komplety zacisków były więc nie możliwe, żeby każdy nie działał.
  7. tak, ale jeśli potem będzie chciał zmienić coś w silniku np dodać mocy to będzie musiał robić kolejny wydech myślę, że rura przelot + końcowy od 125p jest optymalny. my tak mamy i BK przechodzi bez problemu.
  8. tył zaślepiony, przodu nie ma, zaciski założone odpowietrznikami do góry. no już był taki pomysł żeby go polać beznzyną i codziennie taki pomysł jest ale szkoda już tej kasy która w nim jest ja się śmieję, ze to jest znak : albo mamy skończyć karierę albo kupić coś mocniejszego
  9. no i nadal nic... dziś wymienione nowe przewody miedziane plus gumowe, całe serwo i pompa z innej działającej rajdowki, zaciski... i nic.. odpowietrzamy tył.. pedał tardy, ładnie schodzi. przechodzimy na przód... i kupa. pedał robi się miękki, praktycznie nic nie schodzi a jak schodzi to ledwo co. wszystko wymienione, wszystkie części wszędzie działają a u nas nie... jakieś pomysły oprócz tego, że to wsyzstko jest niemożliwe?? ehh
  10. Absolutnie nie stało się to w drodze . Kierowca pojechał na myjnie, wracał z myjni i brakło. Wiem, mogły się tarcze spalić czy zahartować. Bo były cieple i zostały wody. Ale zaciski były te same. Dopiero po myjni brakło hamulca i zaczęły się wymiany wszystkiego. Chora historia i ogromny problem
  11. korektor jest jeden w środku. ale to nic nie zmienia, bo na tym zestawie, który był tego hamulca nagle brakło. był był i nagle po prostu przy hamowaniu złapał tylko tył a przódu brakło. i tak jest do tej pory. i ten korektor na pewno działa, bo jak go skręcimy tak żeby tylko przód łapał to tyłu nie ma. a przódu przy okazji też..
  12. Niestety. Gumowe też wymienione. To nie ich wina
  13. od samego początku. był a potem nagle sie stracił i go nie ma.
  14. Witam kolegów z cento. Potrzebujemy pomocy. Pacjent Seincento 1.2 8v rajdówka. z niewiadomych przyczyn brakło nam przedniego hamulca. ogólnie przymierzaliśmy się do zmiany tyłu na tarcze bo nas zawsze ściąga w jedną stronę, ale nie doszlismy do tego z wyżej wymienionego powodu. powiem co zostało już wymienone. chociaż łatwiej powiedzieć co nie było... wymieniona pompa hamulcowa, zaciski, tarcze, klocki, odpowietrzane milion razy, przepinane sekcje. aktualnie będą jeszcze wymieniane przewody. ktoś miał taki przypadek ? tył żyleta, przodu nie ma w ogóle. proszę o rady jakiekolwiek.. jak coś to na priv mogę podać numer telefonu do własciela auta bo ja jestem tylko pośrednikiem i pilotem będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.
  15. jakby sie rozsypał to chyba by nie hamowało dobrze: D
  16. > stabilizator ma? tuleje na wahaczu sprawdził? sprawdził. wygląda, że wsio w porządku. ale zapewne się mylę bo mechanik ze mnie żaden. muszę pojechać na szarpaki..
  17. Witajcie. Problem następujący w Unolocie. Wróciłem z Sylwestra, ze Słowacji bezporblemowo, nic się nie działo. ogólnie Uniak teraz mało co jeździ bo służbowym się wożę, więc kilka dni po powrocie (1.01) wyjechałem z garażu i podczas jazdy zaobserwowałem co następuje: -cykliczne stukanie/dudnienie, najbardziej słyszalne bez trzymania gazu, wtedy silnik nie zagłusza, jednak podczas przyspieszania również tylko słabiej słyszalne, dźwięk słyszalny można "opisać" w sposób : tu tu tu tu tu. tak coś ciągle stuka i to dość mocno. -tak jakby coś obcierało (?), dziwnie skrzypi, trzeszczy też cyklicznie, co jakiś czas, tak jakby było coś skrzywione i obcierało lub w ten deseń. - delikatnie trzęsie kierownicą wszystkie objawy zaobserwowane słuchowo z lewego przedniego koła. wjechałem na kanał, popatrzyłem, jak na moje niedoświadczone oko wszystkie drążki niby są ale jednak coś nie halo.. ogólnie sprawa ma się tak, że w połowie lutego kończy się OC. progów ni ma.. podłoga miękka jak cholera.. pytanie czy jest sens to naprawiać. z finansowego punktu widzenia, zapewne nie. ze względów sentymentalnych chciałoby się. pomożecie ?
  18. no coś się wykombinuje. jakimś sposobem, ale to zrobie
  19. właśnie tak robiłem i za pierona nie dało rady
  20. Część wszystkim. Taki oto problem: chciałem sobie wyregulować ręczny a raczej podciągnąć linie na drugie pod autem. Ale za cholercie nie nie mogę tej śruby obrócić. Obkreca się cala razem z linka. Macie jakiś sposób na to? Pozdro
  21. > dopiero ???????? wcześniej niestety nie miałem czasu, ale auto i tak stało w garażu i dużo nie jeździło na tych zimówkach także bez spiny a co do problemu to jakoś to trochę ustało...
  22. spradzę sprawdzę i dam znać.
  23. Ale to tak po zmianie kół się nagle ujawniło?
  24. Hej. Dzis zmieniłem sobie koła na letnie. I nur wiem skąd to się wzięło ale od czasu zmainy jak krece kierownicą w prawo to to cis dziwnie skrzypi i czuć lekki opór. Zle przykręcone kolo?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.