Skocz do zawartości

karolKK

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 038
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Profile Information

  • Lokalizacja
    Swarzędz
  • Zainteresowania
    motoryzacja

karolKK's Achievements

kierowca

kierowca (12/20)

0

Reputacja

  1. > Co Cię pchnęło w takie wrażenie? > mar00ha nie masz innych problemow? Stwarza Ci problem wcisniecie guzika?
  2. Odnoszę wrażenie,że gdyby Ci nie wyłączyli to byś założył wątek pt. Czemu ASO NIE wyłącza klimy.
  3. W tym budzecie to tylko Punto będzie pewnym (w miarę) zakupem. Reszta to Niemce w większości i większości zatem przytorgane zza Odry.
  4. karolKK

    Kia Rio opinie

    > Komfort? Zapomnij, jak zakupisz szukaj kręgarz i masażystki Ale Ty w ogóle zaglądałeś w ogłoszenie z linku? Tam jest stare RIO za 5200zł, nie nowe za 40kpln. To czego Ty wymagasz?
  5. karolKK

    Kia Rio opinie

    > Materiały kiepskie, fotel tragiczny, zawieszenie jak w starym Lanosie. Silnik słabowity i głośny, > na trasie spalił pół litra mniej od mojej dwulitrówki Powyżej 100 ten 1.4 już ma wysokie > obroty. Taka cena nie jest przypadkiem. Może jeszcze ma drewniane klocki hamulcowe? Nie przesadzasz z tym hejtingiem? EDYTUJĘ, byś zrozumiał, że mowa o aucie za 5kpln. W tych pieniądzach, to najważniejsze, by było sprawne. Kwestia spalania, czy komfortu, a już w ogóle mocy silnika to naprawdę postawa roszczeniowa za te pieniądze.
  6. > Zajrzyj do Service Manual swojego samochodu, zapewne masz tam instrukcję wymiany klockow, w tym > punkty smarowania. Honda, Toyota nie podaje tam żadnego smarowania. I tejże instrukcji się > trzymaj, anie czyjegoś widzimisię, bo z hamulcami nie ma żartów. Pasta ATE przeciwko piszczeniu hamulców jest przeze mnie stosowana w 11 już samochodzie. Klocek potrafi delikatnie drżeć w jarzmie i to niewinne drżenie przekształca się z czasem (zwłaszcza po nagrzaniu mocnym) w pisk. Nawet bez dotykania pedału hamulca.
  7. > oo naklejki na szybe to bym nie przyjął nie uznaje zadnych naklejek na samochodach > jakbym kupowal nowy samochod i salon by mi nakleil swoja reklamę albo nie daj Boże by mi dał ramki > z reklama salonu - to bym zaraz dym zrobił Co do ramek to się nie zgodzę. Często ramki są z logo producenta auta i wyglądają bardzo fajnie na aucie. Do tego są gratis chociażby jak wymieniasz olej. Przełknę tą nazwę dealera i nr telefonu. Z resztą przyznam szczerze, ze parę razy jak potrzebowałem z ASO to szybciej wyszedłem przed dom na podjazd i spisałem numer z ramki szybciej , niż by trwało odpalenie kompa i szukanie w gogole
  8. > Jeden, z którego usług kiedyś korzystałem (i byłem zafascynowany jakością lakierowania, ale to > jedynie grill był do fiacika ) oszacował to tak: lekkie klepnięcie, delikatna szpachla, kolor > miejscowo i bezbarwny na cały błotnik = 350zł. > Zastanawiam się jedynie, czy np. za kilka lat ta naprawa nie odbije mi się czkawką np. w postaci > łuszczącego się klaru albo innej zarazy... > Żeby nie było gorzej, niż jest > Zerkałem i niby pasuje, ale nawet do mojego bolidu były wersje z i bez migacza w błotniku Masz AC? To w czym problem? Oddajesz do Suzuki, dajesz upoważnienie na warsztat, wracasz za tydzień i po bólu. Ja naprawdę nie wiem z czego robisz problem...
  9. > Skoda > cena przekroczona o 2kpln tyle, ze bagażnik za mały
  10. > to znajdź mi nowe auto spełniające wymagania: > - cena max 50k > - skrzynia automat lub zautomatyzowana > - małolitrażowy, oszczędny silnik > - tempomat > - wielkość klasa B+ lub C (kompakt), przyzwoity bagażnik > - podłokietnik przedni, podgrzewane fotele i bluetooth na liście opcji > Jak ktoś mi znajdzie takie auto to pojutrze idę tam z moimi pieniędzmi. Z takimi wymaganiami wobec klasy b+ to rzeczywiście jesteś zmuszony czekać. Nie mają tego na stocku, bo zwyczajnie nikt nie bierze tak wyposażonych wersji, gdyż w tej cenie masz już kompakty, gdzie prócz automatu masz resztę w podstawie.
  11. > nie ma. idziesz np. w maju do salonu i zamawiasz. mówisz, że chcesz na listopad, bo leasing > obecnego Ci się kończy. konniec operacji. Oj to naprawdę jesteś przewidujący. Zwłaszcza jak za pół roku nie będziesz już prowadził firmy albo nie będzie Cię stać na leasing. Miałem 3 auta w leasingu i miałem lepsze rzeczy do roboty, niż myślenie pół roku naprzód, ze mi się leasing kończy. To nie PRL, by się nad takimi rzeczami zastanawiać. Place są zawalone samochodami. > a niezwłaszcza nowy? żeby stał? Zwłaszcza nowy. Jak ktoś inwestuje w nowe auto to raczej nie na przebiegi rzędu 500km miesięcznie. Bo tyle to można 10 latkiem śmigać, za ułamek ceny nowego. > nie jest problemem okres oczekiwania, a niedotrzymanie wcześniejszej deklaracji. > no 5% wartości. wielkie halo. wielkie nie ale halo.
  12. > na stocku żadna marka nie ma aut które spełnia moje wymagania a co to za wymagania dla tej klasy auta?
  13. > Jak nie masz ciśnienia to w czym problem, a jak ktoś chce czekać to nie Twoja sprawa. Ja sam bym > tyle chyba nie chciał czekać. Ja nie wiem czy w przypadku zakupu auta nie ma ciśnienia. Samochód, zwłaszcza nowy kupuje się po to, by nim jeździć. Gdyby ktoś zamawiał auto nietypowe, według bardzo oryginalnej specyfikacji wyposażenia to rozumiem. Ale 301 to typowe toczydło do jazdy. I na takie coś klient ma czekać od czerwca do listopada? Że nie wspomnę, że 2500zł zamroził....
  14. Zawsze podziwiałem ludzi, którzy kupując nowe auto chcą za nim czekać po 3-6 miesięcy. Do tego Peugeot 301 nie jest jakimś autem typu Premium, gdzie można taki okres oczekiwania wytłumaczyć np. fanaberiami właściciela, bo zamówił sobie złote klamki. Przy tej klasie auta bym zwyczajnie brał to, co na stocku mają, najbardziej zbliżone do moich oczekiwań.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.