Skocz do zawartości

suszpl

użytkownik
  • Liczba zawartości

    62
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez suszpl

  1. > W jeden dzień przyjechałem pod dom normalnie, nic się nie działo. Kilka dni później odpalam, trochę

    > ciężko kręcił (zimno było) i przy drugiej czy trzeciej próbie, coś jakby lekko brzękło. Nie

    > głośno. Zakręciłem jeszcze ze dwa razy, ale akumulator wyraźnie miał dość, więc go zabrałem na

    > górę i naładowałem. Kolejnego dnia próbowałem - też nic, iskra była, komp nic mądrego nie

    > powiedział, podejrzenie "przeskoczongo" rozrządu potwierdziło się.

    > A względem serii idzie lepiej, jest bardziej elastyczny.

    ale to zmieniales tylko glowice z walkiem i tyle? mowisz o glowicy z wersji 60 czy 75 koni?

  2. > Ja rozpinałem wydech - 2 śrubki - było łatwiej.

    no wlasnie jeszcze ten wydech trza rozpiac, u niektorych moze byc problem, teraz zmienialem w kropku mojej kobity tlumik, to tam gdzie sa (byly) sruby to na tyle pordzewialo ze zlało sie w jedna mase rotfl.gif u mnie o dziwo po ponownym spieciu wydechu zrobil sie uniak cichszy zlosnik.gif po mazurach myslalem ze mam znowu gdzies dziure w tlumiku, okazalo sie ze to mocowanie bylo nieszczelne zlosnik.gif

  3. > Chodziło oczywiście w jakim trybie działa sterownik z odpiętym sygnałem zwrotnym z przepustnicy

    > Nie dałem rady tego sprawdzić bo podczas podróży w góry na sylwestra zdechł alternator i uno

    > zostało w górach

    w trybie bez czujnika przepustnicy mlot.gif nie mam pojecia jak ale dziala, ja mialem jeden kabel uciety, potencjometr przepustnicy dziala tak ze do polowy idzie dwoma kablami sygnal a od polowy do konca kolejnymi dwoma (pewnie sygnal i powrót), wiec komputer dobrze odczytywal nacisniecie pedalu gazu dopiero od polowy do góry hehe.gif mozna to sprtawdzic miernikiem napiecia jakie tam wartosci ida, od okolo 0,20v (0,18-0,25v wg ksiazki sie ustawia) do nie wiem, chyba 5v moze isc w ogole, ale nie wiem ta pierwsza polowa do ilu a druga od ilu grinser006.gif

  4. > A orientujesz się, jaki wtedy sygnał ma sterownik z odpiętym potkiem?

    nie rozumiem pytania grinser006.gif chodzi o to, zebys odpinal kolejno czujniki i zobaczyl czy jest jakas zmiana po odpieciu, ja nie mialem wlasnie zmiany na czym TPS'ie, ale sam bym w sobie dobry, tylko jak wspomnialem przecialem sporo wczesniej kabel i to byla przyczyna dlawienia sie hehe.gif

  5. > Panowie panowie, spokojnie To tylko auto, każda, nawet prowizoryczna wskazówka może wskazać

    > problem.

    > Zrobię test na zakręconej butli, to nic nie kosztuje ale obstawiam, że to nie to a juz mówie

    > dlaczego.

    > Otóż problem się nasilił, bardzo cięzko odpalić, z rańca kręce około 8 sekund, to samo po jakichś

    > 4h od zgaszenia. Mało tego, na benzynie zaraz po starcie nie chce jechać. Dusi go, nie wkręca

    > się. Jak tylko się troszkę zagrzeje, tzn chwilę nim pojeżdzę to już jest ok. Mam też problem z

    > podpięciem do kompa, pojawiły sie jakięs komplikacje, być może uda się rozwiązać. Kurcze po

    > świętach jadę ogladac kilka Fordów Fusionów ale chciałbym tego dziadka zostawić jako awaryjne,

    > utrzymanie znikome a sentyment zostaje

    mozesz tez sprobowac odpiac potencjometr przepustnicy, ja mialem nasilajace sie dlawienie z czasem jak mialem jeden kabel uciety, z tym ze po kompem widzialem blad ktorego nie moglem skasowac, moze tez jeszcze jakis czujnik masz odpiety

  6. > Jeździ mu samochód i szuka dziury w całym . Zrób tego swapa to wrażeń podejrzewam Ci nie braknie -

    > chyba, że jesteś ultra farciarzem .

    > Ja w pewnym momencie to miałem ochotę go ze skarpy zepchnąć, a teraz jak jeździ? Cieszę się błogim

    > spokojem od lutego i oby jak najdłużej .

    > A i uprzedzę fakt - wcale nie czuję przez to żeby był nudny .

    jak juz gdzies wczesniej wspominalem najpierw musze miec drugie auto, a to sobie robic hobbystycznie cool.gif z reszta musze w nim komletna blacharke zrobic (na szczescie spód jest zrobiony) a do tego potrzeba czasu i srodkow i miec auto zastepcze/inne do jazdy na codzien, po za tym cos pojdzie nie tak to niestety ale zostane z niczym, a na to nie moge sobie pozwolic hehe.gif tak wiec swap odklada mi sie mniej wiecej na za rok 270635636-JUMP2.gif

  7. > Jak u mnie się tak robiło za pierwszym razem to wtryskiwacz wymienić musiałem, za drugim razem

    > przetkać odpowietrzenie zbiornika paliwa (miał podciśnienie), a za trzecim wymienić pompę

    > paliwa

    a moje uno od pół roku jest całkowicie sprawne i nic przy nim nie robię sob.gif przejechałem juz prawie 15 kkm od tego czasu i nic, no normalnie nic nie chce sie zepsuc, ja tego nie rozumiem...

  8. > Tego nie sprawdziłem i to jest właśnie do sprawdzenia. Chociaz resetowany był..

    jak ma blad ktory jest generowany zle dzialajaca jakąkolwiek rzeczą (odczyt, czy cos nie sprawne) to reset nic nie da, ba, nawet nie da rady skasowac takiego bledu, probowalem kiedys u siebie z jedna rzecza, jak bys byl z wawy to bym ci zaproponowal podpiecie "za piwo" cool.gif no ale niestety chyba daleko do mnie grinser006.gif

  9. > a o tym mówisz

    > to ci nie pomogę czy będzie pasować

    > niestety taśma to całość i nie występuje jako części niezależne

    to zamowie i sprobuje przelozyc sam plastik, zobaczymy, moze ten plastik wszedzie byl taki sam cool.gif

  10. > Krzyżaki tak, długości półosi też, ale czy przeguby różne? W sumie ja nie zwróciłem uwagi...

    > Btw. zakładaliśmy to na trzeźwo .

    jak to tak mozna na trzezwo pracowac...

  11. > nic nie pomyliłem...

    > dwie skrzynie z 1.0...

    > jedna długa (93r), druga krótka (po 98r)

    > zarówno krzyżaki były różne jak i zewnętrzne różne (grubość półosi)... natomiast nie podlega

    > wątpliwości, że wieloklin w piaście jest ten sam

    grubosc polosi inna a wieloklin i piasta ta sama? to jak weszla ta grubsza/ciensza polos skoro inne a jednak mocowania te same?

  12. > Chciałbym zrozumieć co Ty napisałeś

    > Może jakieś wynalazki na gaźniku miały coś namieszane ale tego praktycznie nie ma.

    fenix chyba pomylił długość półosi i wewnętrzne przeguby, bo to faktycnzie było inne w 899 zlosnik.gif i chyba w clipie tez bylo inaczej, ale nie jestem tego pewien.. przeca zwrotnice takie same i lozyska kół to przeguby zewnętrzne też takie same zlosnik.gif

  13. > zrób zdjęcie o który plastik dokładnie ci chodzi

    chodzi mi o ten plastik który jest na wierzchu miedzy tasma a kierownica, ten biały pod którym jest jeszcze taka szeroka sprezyna, na tym foto ten na samej górze ten biały okrągły plastik , on odpowiada za odbijanie kierunków (przygladajac sie przelacznikowi i tasmie moge wywnioskowac, ze to prawda), przynajmniej jak był w częściach to czasem odbijało, a po zdjeciu kierownicy i rozsypaniu się tego plastiku do konca kierunki wcale nie odbijają. zdjęcia plastiku nie zrobię, ponieważ jego fizycznie nie ma w w/w kropku zlosnik.gif dlatego się ciągle dopytuję czy przekladajac tasme z punto2 bedzie pasowac do punto1, gdyz w zasadzie wszedzie gdzie ktos sprzedaje tasme (ewentualnie przelacznik zespolony z tasmą) jest ten bialy okragly plastik na przedzie przełącznika (tasmy) i nawet sam plastik bym mogl odkupic od kogos, ale samego nigdzie nie dostane... a o przelacznik tez sie pytalem o kostki (juz wiem ze punto2 sa inne kostki) bo bym zalozyl inny, bo ten juz widac ze jest zuzyty (powycierany), wiem ze kostki takie same ma marea i mam ten przelacznik od marei i podlacze go i zobaczymy czy wszystko bedzie dzialac, jak nie to zostaje stary cool.gif aczkolwiek ten nieszczesny plastik i tak zostaje...

  14. juz zauwazylem po wtyczkach ze sa inne, wiec sam przelacznik na pewno nie bedzie dzialal... chyba ze by kable pozamieniac, ale pominmy to bo mi sie nie chce kombinowac z tym, kolejna sprawa czy jest sens kupowac tem przelacznik dla samej tasmy i tego plastiku (glownie dla plastiku)

  15. > Jak to ..... wyciągnąć ze zwrotnicy. Zawsze się udawało po podparciu zwrotnicy wybić razem z

    > wahaczem... a dziś ani drgnie, wahacz już jest w stanie agonalnym a sworzeń nie chce wyjść ze

    > zwrotnicy...

    > Jakiego ściągacza użyc, tzn. jaki zakupić :/

    rozumiem ze masz problem z wyjeciem sworznia ze zwrotnicy... wiec walisz mocno młotkiem w zwrotnice (od boku, prostopadle do sruby od sworznia) w miejscu gdzie jest sworzen i w pewnym momencie ci wyjdzie, sworzen ma mocowanie na stożek, wiec walac w zwrotnice zwrotnica probuje go wypchnąć na zewnatrz.

  16. > to loteria nawet między P2 są różnice w taśmach

    > i trzeba mierzyć i sprawdzać

    ale czym sie rozni ta tasma? średnicą czy dlugoscia tasmy w srodku czy czym? w uno nie ma airbagow wiec nie ma problemu, a punto mojej kobity i dopiero poznaje zlosnik.gif ale generalnie ktoś próbował tego typu przeróbek?

  17. Jak w temacie, od kropka 2 beda pasaowac do 1? z tasma zazwyczaj jest taki smieszny maly bialy plastik ktory odpowiada za odbijanie kierunkow, on mi potrzebny, od kropka 2 na allegro za grosze mozna kupic ta tasme z tym plastikiem, gorzej z 1 generacją... ewentualnie caly przelacznik zespolony z punto 2 wsadzic do 1 z tasma z 2 i tym plastikiem link do allegro . z tego co slyszalem mozna przelacznikow uzywac zamiennie, aczkolwiek wole sie upewnic cool.gif ewentualnie jezezli nie to co trzeba robic, duzo rzezby czy jak? zdaje mi sie ze nawet kostki te same, ale nie mam pewnosci, najlepiej by caly komplet kupic, bo tez wycieraczki nie dzialaja do konca jak trzeba i mysle ze to wina przelacznika zespolonego..

  18. > Yhym - a gdyby zrobić taki patent jak po swapie - czyli wzywam rzeczoznawcę sprawdza czy wsio ok,

    > dostaję papier i idę na stację diagnostyczną - to nie ma sensu?

    > Nie no jasna sprawa rozumiem temat - w każdym razie coś trzeba będzie zrobić, bo mnie irytują te

    > światła strasznie...

    ja po zamontowaniu przekaznikow zauwazylem kolosalną poprawe, wlasnie regulacja i jest bardzo dobrze, mam te zarowki h4 na podstawie r2 (ciagle nie pamietam jak sie to nazywa) i mi to swieci daleko i nie oslepia innych, mam wziete najnizej jak sie tylko da, dlatego nie oslepia i oswietla faktycnzie drogę cool.gif jutro wieczorem pojade w jedno miejsce i moge zdjecie wkleić, teraz jestem po % wiec niestety nie bede ryzykowal zlosnik.gif

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.