Skocz do zawartości

Wymiana płynu chłodniczego. Jak??


Natqo

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zabrałem sie za wymiane olejów, filtrów, płynów i utknołem przy płynie chłodniczym. A mianowicie w instrukcji ASO pisze żeby przy spuszczaniu płynu odkręcić w korpusie silnika śrube, i nie mam pewności czy ją znalazłem. Czy jest nią ta która w silniku 1.0 przechodzi przez kolektor i do płaszcza korpusu zaraz pod gaźnikiem niedaleko?? czy jest gdzieś niżej?? bo wydaje mi się że za wysoko by była. No i jak ją odkreciłem to nic nie leciało, a powinno?? wdzięczny bym był jagby ktoś miał jakieś zdjęcia. I jeszcze czy opaska dolna ściskająca rułe od chłodnicy, po zdjęciu bedzie sie nadawała do ponownego założenia?? I na co jeszcze waznego uważać przy wymianie płynu chłodniczego?? Kupiłem 5L DYNAGER bo Paraflu strasznie drogi. Dzięki za pomoc bow.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj zabrałem sie za wymiane olejów, filtrów, płynów i utknołem

> przy płynie chłodniczym. A mianowicie w instrukcji ASO pisze

> żeby przy spuszczaniu płynu odkręcić w korpusie silnika śrube, i

> nie mam pewności czy ją znalazłem. Czy jest nią ta która w

> silniku 1.0 przechodzi przez kolektor i do płaszcza korpusu

> zaraz pod gaźnikiem niedaleko?? czy jest gdzieś niżej?? bo

> wydaje mi się że za wysoko by była. No i jak ją odkreciłem to

> nic nie leciało, a powinno?? wdzięczny bym był jagby ktoś

> miał jakieś zdjęcia. I jeszcze czy opaska dolna ściskająca

> rułe od chłodnicy, po zdjęciu bedzie sie nadawała do ponownego

> założenia?? I na co jeszcze waznego uważać przy wymianie płynu

> chłodniczego?? Kupiłem 5L DYNAGER bo Paraflu strasznie

> drogi. Dzięki za pomoc

no ja zmieniałem płyn chłodniczy przed zimą...no też nie mogłem się doszukać tej srubki...mam tez silnik 1.0

wiec dalem se z nia spokoj...

zrobiłem reszte jak ksiazka pisze...

spuscilem plyn przez odkrecenie dolnego i gornego weza...

pozniej dmuchnolem w gorny przewod kilka razy i mam nadzieje ze wsio wypolynelo...musialem spuscic tak czy inaczej bo czujnik temp. w chłodnicy umarl...sie dymilo na swiatelkach ze hej spod maski wink.gif

a wlalem jako nowy...petrygo albo borygo...nie pamietam juz... kolega mi z PKSu zalatwil taniej duzo niz w sklepie...i jak narazie jest OK...teraz po zimie to moze z setke plynu dolalem bo mialem wrazenie ze jest troche mniej...

powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA tez nie znalazłem kranika więc w najniższym miejscu ukladu odkeciłem wężyk - spóściłem i Git !!

Natomiast przy nasteonej wymianie muszę przygotować wiecej Wody zdemineralizowanej - bo za slabo wypłukałem układ!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...bo w 1.0 fire nie ma zadnej srobki w bloku!

1. Otworzyc ogrzewanie na MAX

2. Odkrecic korek wlewu na zbiorniku przy chlodnicy

3. Odkrecic odpowietrznik na chlodnicy

4. Spuscic plyn przez zdjecie najnizszego weza z krocca chlodnicy alboz krocca pompy

5. Po spuszczeniu plynu zalozyc waz zpowrotem

6. Nalac nowego plynu az zacznie wyplywac odpowietrznikiem chlodnicy

7. Zakrecic odpowietrznik chlodnicy i korek wlewowy na zbiorniku

8. Uruchomic silnik i poczekac az sie zagrzeje (otworzy sie termostat i wlaczy sie wentylator chlodnicy)

9. Po wystygnieciu silnika uzupelnic plyn w zbiorniku

Uwaga: Przed cala operacja najlepiej ustawic auto "pod gorke", tak zeby najwyzszym punktem ukladu chlodzenia byl korek na zbiorniku, a nie nagrzewnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...bo w 1.0 fire nie ma zadnej srobki w bloku!

> 1. Otworzyc ogrzewanie na MAX

> 2. Odkrecic korek wlewu na zbiorniku przy chlodnicy

> 3. Odkrecic odpowietrznik na chlodnicy

> 4. Spuscic plyn przez zdjecie najnizszego weza z krocca chlodnicy

> alboz krocca pompy

> 5. Po spuszczeniu plynu zalozyc waz zpowrotem

> 6. Nalac nowego plynu az zacznie wyplywac odpowietrznikiem chlodnicy

> 7. Zakrecic odpowietrznik chlodnicy i korek wlewowy na zbiorniku

> 8. Uruchomic silnik i poczekac az sie zagrzeje (otworzy sie termostat

> i wlaczy sie wentylator chlodnicy)

> 9. Po wystygnieciu silnika uzupelnic plyn w zbiorniku

> Uwaga: Przed cala operacja najlepiej ustawic auto "pod gorke", tak

> zeby najwyzszym punktem ukladu chlodzenia byl korek na

> zbiorniku, a nie nagrzewnica.

claps.gif

taka jest procedura

tylko zawsze się zastanawiałem po co odkręcać ogrzewanie na max hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> taka jest procedura

> tylko zawsze się zastanawiałem po co odkręcać ogrzewanie na max

Ano żeby otworzyć nagrzewnicę , żeby się zalała płynem a nie zostało tam powietrze. Być moze można i do połowy, ale lepiej jak chyba wszytsko jest udrożnione ok.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ano żeby otworzyć nagrzewnicę , żeby się zalała płynem a nie zostało

> tam powietrze. Być moze można i do połowy, ale lepiej jak chyba

> wszytsko jest udrożnione .

A co ma do tego otwieranie na maxa

owszem jeżeli chodzi o odkręcenie odpowiecznika to tak ale odkręcenie na max ogrzewania to nie ma nic do gadania bo przeciez to pokrętło to nie zawór wodny tylko przysłona przepływu powietrza

hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co ma do tego otwieranie na maxa

> owszem jeżeli chodzi o odkręcenie odpowiecznika to tak ale odkręcenie

> na max ogrzewania to nie ma nic do gadania bo przeciez to

> pokrętło to nie zawór wodny tylko przysłona przepływu powietrza

spineyes.gif nie wiem czy mówimy o tym samym pokrętle. Prawe rzeczwyście zamyka obieg wewnątrz samochodu, natomiast to z lewej zimne/ciepłe ma z tyłu linkę do zaworka na nagrzewnicy i najprościej mówiąc jak chcesz żeby ciepłe nie leciało to ten kranik zakręcasz i ciecz chłodząca nie przepływa przez nagrzewnicę. Stąd często w uno komuś albo cały czas grzeje albo nie ze względu na uszkodzenie tego zafajdanego zawork, który znajduje się w okolicy nóg pasażera ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiem czy mówimy o tym samym pokrętle. Prawe rzeczwyście zamyka

> obieg wewnątrz samochodu, natomiast to z lewej zimne/ciepłe ma z

> tyłu linkę do zaworka na nagrzewnicy i najprościej mówiąc jak

> chcesz żeby ciepłe nie leciało to ten kranik zakręcasz i ciecz

> chłodząca nie przepływa przez nagrzewnicę. Stąd często w uno

> komuś albo cały czas grzeje albo nie ze względu na uszkodzenie

> tego zafajdanego zawork, który znajduje się w okolicy nóg

> pasażera

to się już dogadaliśmy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.