Skocz do zawartości

Skrzypiacy pedal sprzegla Astra F


matee

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Szukalem i szukalem i nic nie znalazlem az mi sie nie chce wiezyc. Problem... sprzypiacy pedal sprzegla.. wydaje mi sie ze to bardzo czesty bol opelkow.. w moim poprzednim aucie Vectra B mialem to samo i nie wiedzialem jak sobie z tym poradzic... Teraz astra f i znow to samo.. Jest mozliwosc wyeliminowania tego? Bede rad za jakies wzkazowki lub linki smile.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem 3 tyg. temu AstręF ze skrzypiącym pedałem sprzęgła.

Pryskanie WD40w okolice osi pedału nic nie pomoglo.

Odkręciłem końcówkę linki od dźwigni na skrzyni wpuściłem do pancerza oleju - sprzęgło chodzi lżej, ale dalej "skrzypi i kwiczy".

Zdemontowałem osłonę podwieszenia pedałów, lampa do ręki, towot+pędzelek na długim kijku - nabrałem pędzelkiem towotu i przesmarowałem linkę nacisnąwszy ręką na pedał - aby linka wysunęła się z pancerza.

Przesmarowałem okolice osi i sprężynę.

Dopiero to pomogło - NARESZCIE CISZA. zlosnik2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też skrzypiało jak drzwi od stodoły najadłem się wstydu (odwoziłem kumpelę z pracy) wziąłem smaru na palucha i posmarowałem jak najgłębiej mogłem hi hi.

teraz już nic nie skrzypi, chyba że moja kobieta ma nerwa.

Kiedyś mi przeszkadzał np szum wiatru, i np dmuchawy na trójce. obecnie włączam radyjko głośniej już mi nic nie przeszkadza, chyba się zestarzałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis jadac do pracy okazalo sie ze pedal sprzegla juz nie skrzypi, smarowanie tawotem sprezynki pomoglo ale wydaje mi sie ze cos skrzypi pod maska... jedak w pojedynke tego nie wybadam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzis jadac do pracy okazalo sie ze pedal sprzegla juz nie skrzypi,

> smarowanie tawotem sprezynki pomoglo ale wydaje mi sie ze cos

> skrzypi pod maska... jedak w pojedynke tego nie wybadam

Właśnie przerabiałem w sobotę identyczny problem.

Generalnie spryskiwanie nic nie dawało. Chyba że na chwilę (1..5 dni) i znowu ......

Jedyne co pomogło to rozebranie pedała i przesmarowanie elementów.

Teraz pedał chodzi zupełnie inaczej. Najgorzej że żaden mechanik nie chciał sie tego podjąć. Tylko pryskali i olewali mnie. Po prostu mają kupę roboty i takie olewają. Musiałem sam.

Nakląłem sie przy tym że ........

Nie jestem za cierpliwy i pozycja do góry nogami nie sprzyjała cierpliwości, ale warto było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja to zostawiłem juz sie przyzwyczaiłem, kiedyś tam sikałem wd40 i pomogło na 2 dni, a ja czułem się jakoś dziwnie miałem wrażenie że coś nie tak ze sprzęgłem dopiero jak zaczęło skrzypieć zakumałem że brakowało skrzypienia, zresztą kumple maja fajne miny jak słyszą te dźwięki i się pytają czy dojedziemy smile.gif a ja im że to już koniec sprzęgła i będą pchali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dzisiaj wziąłem się za smarowanie pedału bo skrzypiał i juz bylo to coraz bardziej denerwujące.

Paluchem przesmarowałem sprężyne, oś pedału i dalej skrzypiało.

Potem przesmarowałem linkę (naciskając i podnosząc pedał sprzegła do samej góry) i podczas smarowania wyczułem palcem sie że mam już lekko postrzępioną linke sprzęgła oslabiony.gif i prawdopodobnie na sucho to ona skrzypi...

I mam pytanie dużo jest roboty z wymianą i regulacją tejże???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja dzisiaj wziąłem się za smarowanie pedału bo skrzypiał i juz bylo

> to coraz bardziej denerwujące.

> Paluchem przesmarowałem sprężyne, oś pedału i dalej skrzypiało.

> Potem przesmarowałem linkę (naciskając i podnosząc pedał sprzegła do

> samej góry) i podczas smarowania wyczułem palcem sie że mam już

> lekko postrzępioną linke sprzęgła i prawdopodobnie na sucho

> to ona skrzypi...

> I mam pytanie dużo jest roboty z wymianą i regulacją tejże???

Za jakiś czas dojdziesz do tego co ja 270751858-jezyk.gif

Że to nic nie daje i rozbierzesz cały pedał do przesmarowania.

"Jak uczy doświadczenie, doświadczenie niczego nie uczy"

pozdrawiam yay.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.