kamil7812 Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 Witam, pisze pierwszy raz na tym forum ponieważ mam poważny problem. Dziś wracałem do domu i przy prędkości ok 100 km/h coś zaczęło dzwonić w silniku. Po chwili zapaliła sie kontrolka ciśnienia oleju a zaraz potem silnik zgasł. W domu odkręciłem osłonę paska rozrządu i odkryłem że pasek jest rozdwojony na całym swoim obwodzie. Jedną część paska wyjąłem a druga tkwi na dolnym kole blokując go. Teraz moje pytania odnośnie tego zdarzenia: 1. Czy mogło dojść do kolizji zaworów i tłoków? 2. Czy może wystarczy założyć nowy pasek ustawić i będzie OK? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobraluk Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 > Witam, > pisze pierwszy raz na tym forum ponieważ mam poważny problem. > Dziś wracałem do domu i przy prędkości ok 100 km/h coś zaczęło > dzwonić w silniku. Po chwili zapaliła sie kontrolka ciśnienia > oleju a zaraz potem silnik zgasł. > W domu odkręciłem osłonę paska rozrządu i odkryłem że pasek jest > rozdwojony na całym swoim obwodzie. Jedną część paska wyjąłem a > druga tkwi na dolnym kole blokując go. > Teraz moje pytania odnośnie tego zdarzenia: > 1. Czy mogło dojść do kolizji zaworów i tłoków? > 2. Czy może wystarczy założyć nowy pasek ustawić i będzie OK? > Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi cze jasiu moze bys tak profil uzupełnił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARCYK1 Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 napisz jaki masz silnik i uzupełnji profil Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil7812 Napisano 19 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 > napisz jaki masz silnik > i uzupełnji profil silnik 1,6 16V Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 > silnik 1,6 16V jakby Ci to powiedzieć .... szykuj spoooro kasy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
awruK Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 > silnik 1,6 16V To w najlepszym wypadku masz pogięte zawory... w najgorszym kompletna demolka silnika. Mi na szczęście w trakcie zerwania pogieły się tylko zawory wydechowe... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam14 Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 > To w najlepszym wypadku masz pogięte zawory... w najgorszym kompletna > demolka silnika. Mi na szczęście w trakcie zerwania pogieły się > tylko zawory wydechowe... Quote: przy prędkości ok 100 km/h coś zaczęło dzwonić w silniku przy tej prędkości to wszystko tam jest zaklepane, pokrzywione i pogięte... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam14 Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 szukaj nowego silnika, ten do niczego się nie nadaje, może na części coś odzyskasz. może i są pogiete zawory ale korba, panewni, wałki i wał napewno też ucierpiały. BTW dla celów statystycznych napisz: jaki był założony pasek i jaki dystans przejechał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
awruK Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 > Quote: > przy prędkości ok 100 km/h coś zaczęło dzwonić w silniku > przy tej prędkości to wszystko tam jest zaklepane, pokrzywione i > pogięte... Mi wtedy przy około 80 km/h coś zadzwoniło a silnik w sumie nie był poważnie uszkodzony. Najpierw trzeba zdjąć głowice i ocenić starty. Tak można tylko gdybać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 > silnik 1,6 16V podaj ile zrobiłeś kkm na tym pasku i ile pasek miał lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szuro Napisano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 > podaj ile zrobiłeś kkm na tym pasku i ile pasek miał lat i jakiej firmy ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil7812 Napisano 20 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 > i jakiej firmy ;-) Witam, Pasek miał ok 2 lat i przejechane ok 60 tysięcy. Co do firmy to nie pamiętam. Dziś zwłoki mojej hieny lądują u mechanika i będzie szacowanie strat. Zapewniono mnie ze w sobotę już autko będzie jeździć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARCYK1 Napisano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 > Witam, Pasek miał ok 2 lat i przejechane ok 60 tysięcy. > Co do firmy to nie pamiętam. > Dziś zwłoki mojej hieny lądują u mechanika i będzie szacowanie strat. > Zapewniono mnie ze w sobotę już autko będzie jeździć ciekawy mechanik........... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 > ciekawy mechanik........... Może zapomniał dodać, że auto będzie jeździc, ale na lawecie do innych mechaników Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 > Może zapomniał dodać, że auto będzie jeździc, ale na lawecie do > innych mechaników a co w tym dziwnego ?? może wstawią mu inny silnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LeCaprice Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 biedny........ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesiox Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 loj przeżyłem niedawno zerwanie paska w 1.8 stilo Jak mechanior ma wszystkie narzędzia (wciskanie tulej, szlifowaie zaworów, planowanie głowicy) to zrobi mu to w dwa dni U mnie remont trwał prawie miesiąc i w dodatku dalej są problemy, choć twierdze że już nie spowodowane paskiem :| W każdym razie współczuje, min. koszt takiej zabawy to ok. 800zł :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzejp-nexia Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 > Witam, Pasek miał ok 2 lat i przejechane ok 60 tysięcy. > Co do firmy to nie pamiętam. > Dziś zwłoki mojej hieny lądują u mechanika i będzie szacowanie strat. > Zapewniono mnie ze w sobotę już autko będzie jeździć Pasek to niestety wymysł qr...y i szatna- nigy nie wiadomo ile wytrzyma, Fiat podawał 120 kkm a trzeba co 60 kkm wymieniać i tak nie wiadomo czy tyle wytrzyma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukanido Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 Myślę, że aby unikać takich sytuacji jak remont silnika to najlepiej dmuchać na zimne i wymieniać już po przejechaniu 50 tyś. Przecież koszt wymiany to ok. 200 zł i mamy "teoretyczną" i "praktyczną" pewność, że przejedziemy kolejne 50 tyś. Oczywiście nie ma reguły, ale lepiej wydać 200 zł co jakiś czas, aniżeli 1000 lub jeszcze więcej jednorazowo. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 > Myślę, że aby unikać takich sytuacji jak remont silnika to najlepiej > dmuchać na zimne i wymieniać już po przejechaniu 50 tyś. > Przecież koszt wymiany to ok. 200 zł i mamy "teoretyczną" i > "praktyczną" pewność, że przejedziemy kolejne 50 tyś. Oczywiście > nie ma reguły, ale lepiej wydać 200 zł co jakiś czas, aniżeli > 1000 lub jeszcze więcej jednorazowo. > Pozdrawiam. 200 PLN (a może nawet mniej) to koszt w 1,4 w 1,6 koszt dochodzi do 400 PLN (200 PLN same części) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukanido Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 w 1.6 to chyba tez sugeruja wymienic pompe? Mam racje? Tak czy owak sam wiesz ze lepiej dmuchac na zimne i czesciej wymieniac pasek a nie czekac az sie zerwie. Wtedy to glowa i portfel boli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 > w 1.6 to chyba tez sugeruja wymienic pompe? Mam racje? Tak czy owak > sam wiesz ze lepiej dmuchac na zimne i czesciej wymieniac pasek > a nie czekac az sie zerwie. Wtedy to glowa i portfel boli. dmucham na zimne i już jestem umówiony na przyszłą środę na wymianę paska i napinacza. mam ok. 56 kkm na blacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukanido Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 masz w 100% racje. Tak trzeba, żeby przedłużyć żywotność naszych samochodzików. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil7812 Napisano 23 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 Witam po kilku dniowej przerwie, bylem we czwartek u mechanika i już wiem co jest grane w silniku. 1. 16 zaworów do wymiany (wszystkie pogięte) 2. Głowica spawana w dwóch miejscach (tam gdzie wkłada sie szpilki mocujące głowice do bloku silnika) 3. Planowanie głowicy, docieranie gniazd zaworowych, wymiana prowadnic zaworów i uszczelniaczy. 4. Wymiana paska i całej reszty. Prawdopodobnie we wtorek będę miał sprawny samochód (miałem już jeździć w sobotę ale wystąpiły problemy ze znalezieniem spawacza). Koszt całej imprezy to ok 1000 PLN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARCYK1 Napisano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 jak wszystkie zawory pogięte to współczuje co się stało z tłokami i korbami za ta kwotę bys miał prawie 2 silnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesiox Napisano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 > jak wszystkie zawory pogięte to współczuje co się stało z tłokami i > korbami > za ta kwotę bys miał prawie 2 silnik A czemu się miało stać? zawory są słabsze i się gną. Na stilo jest mój temat, poza tym że autko jeszcze szwankuje to zakończyło się na zaworach właśnie pogiętych, więc nie jest źle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam14 Napisano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 > A czemu się miało stać? zawory są słabsze i się gną. > Na stilo jest mój temat, poza tym że autko jeszcze szwankuje to > zakończyło się na zaworach właśnie pogiętych, więc nie jest źle. zrób eksperyment: 10 centymetrowego perfekcyjnie prostego gwoździa postaw na jakimś imadełku stalowym i walnij mocno młotkiem od góry. co się stanie? 1. zabolą cie paluchy od drgań, 2. gwóźdź się skrzywi, co robisz? prostujesz gwoździka co jest analogią remontu. następnie starasz się go wbić w jakiś balik. w większości przypadków nie będzie to możliwe, bo gwoździk ponownie się skrzywi, niekoniecznie w miejscu w którym był prostowany. to jest taki obrazowy przykład tego co dzieje się w silniku, który całym impetem układu tłkowo-korbowego wali w głowicę. sam fakt pęknięcia głowicy i zaklepania wszystkich(niewiarygodne bo nigdy wszystkie nie wystają, więc raczej większości)zaworów świadczy o ogromnej sile. poza zaworami które się gną są jeszcze inne wrażliwe na uderzenie elementy takie jak choćby panewki, sworznie tłoków i same tłoki. wniosek: po takim wydarzeniu istnije możliwość znacznego skrócenia żywotności w.w. elementów. to jest podstawowy powód, aby inwestować w nominalny silnik(istnieje jednak ryzyko kupna sprawnego też po urwanym pasku). naprawianie góry ma sens jak pasek zerwał się przy odpalaniu lub niewielkiej prędkości, wtedy silnik nie cierpi tak jak przy sporej prędkości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam14 Napisano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 > jak wszystkie zawory pogięte to współczuje co się stało z tłokami i > korbami > za ta kwotę bys miał prawie 2 silnik a jak wyglądają krzywki wałków na zaworach, które były max otwarte jeśli wszystkie zaworki były pogięte(raczej większość) to uderzenie miotało wałkami, tak, że zawory się wysuwały. wałki też biora spora siłę, łożyska mogą tego potem nie wytrzymać. ogólnie silnik nie powinien być za cichy po takim remoncie, z czasem prawdopodobnie będzie coraz głośniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesiox Napisano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 No fakt faktem u mnie głowica przeżyła bez większych problemów Pogięło wszystkie zaworki, ale one sa jeszcze cieńsze chyba niż w silnikach fire. Wygięło wszystkie zawwory, ale na tłoki ok. głowica ok. tylko góre musiałem wmienić a że powymieniane były wszystkie popychacze (niektóre już i tak byłty spierniczone) to silniczek chodzi dużo ciszej, wałki proste, krzywki w normie Oczywiście to był mój przypadek i nie moge go odnieść do innych, tylko piszę na swoim doświadczeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil7812 Napisano 23 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 Z 16 zaworów ocalały tylko dwa (chociaż one tez noszą ślady po uderzeniu). Co do tłoków to na każdym z nich widać ślady po czterech zaworach (bardzo delikatne). Wałki rozrządu nie ucierpiały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzejp-nexia Napisano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2007 > Koszt całej imprezy to ok 1000 PLN No to niedrogo . Swoją drogą to troche za wcześnie strzelił, w mojej wytrzymał 80 kkm jak zaczął napinacz stukać. Z paskami to nigdy nic nie wiadomo, często awarie paska są zawinione przez osprzęt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil7812 Napisano 2 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2007 W czwartek obebrałem auto :-) smiga jak nowe Koszt naprawy to 1000 PLN Powyższa kwota to tylko koszt części zamiennych, robocizna byla gratis Mechanik uprzedził mnie ze za 55 kkm chce mnie widziec na wymianie paska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.