Skocz do zawartości

Zawieszenie ;-(


balu

Rekomendowane odpowiedzi

No i stilo się sypie

jednak fiat to II klasy auto a mialo wyprzedzać myślą itd. itp.

w PII zawiecha sypnęła się dopiero po 3 latach i 50 kkm

a tu 32 kkm 2,5 lat i już do naprawy (raz już wymieniałem drążki stabilizatora) ale teraz to nie to

albo wachacz albo końcówka drążka czuć że już się posypało na nierownościach puka klepie i na kierownicy da się wyczuć

podpowiedzcie gdzie w wawie da się to naprawić dobrze i w miarę za dobre pieniądze

aso nie dam zarobić

pomocy

a może ktoś chce moje stilo

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i stilo się sypie

nie wydurniaj sie ! haha.. czytam tego posta i mysle rozkraczylo mu sie auto , albo peklo w pol. Daj spokoj smile.gif tozto tylko fiat i tylko nasze drogi. I wlasnie z tego powodu zamienilem starego fiata na nowego bo czesci tanie jak barszcz i moge wymieniac drazki co tysiac kilometrow i jezdzic i smiac sie z wielowahaczowych helmutow.

Samo sie nie syplo. Zaliczyles dziurke i sie syplo. Niech zgadne..prawa strona ?:D 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i stilo się sypie

> jednak fiat to II klasy auto a mialo wyprzedzać myślą itd. itp.

zlosnik.gif bo w innych markach sie nie sypie, wytrzymuje wiecej itd itp

ja tam widze, ze wszystko sie sypie podobnie, bardziej kwestia gdzie i jak kto jezdzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od konkretnego egzemplarza i dróg po jakich się jeździ.

Ja w swoim stilo 1.2 mam obecnie 117 kkm i zarówno amorki, jak i wahacze oryginalne. mało tego zapowiada się że jeszcze długo na nich pojeżdżę.

Do tej pory przy 80 kkm wymieniłem jedynie drążki stabilizatora hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i stilo się sypie

> jednak fiat to II klasy auto a mialo wyprzedzać myślą itd. itp.

> w PII zawiecha sypnęła się dopiero po 3 latach i 50 kkm

> a tu 32 kkm 2,5 lat i już do naprawy (raz już wymieniałem drążki

> stabilizatora) ale teraz to nie to

> albo wachacz albo końcówka drążka czuć że już się posypało na

> nierownościach puka klepie i na kierownicy da się wyczuć

Zważ, że stilo to jednak trochę cięższy samochód od punto. cfaniaczek.gif

> podpowiedzcie gdzie w wawie da się to naprawić dobrze i w miarę za dobre pieniądze

Sporo osób naprawiało zawieszenie u Błońskiego w Zielonce i byli zadowoleni. zlosnik.gif Niestety nie ma zapisów i obowiązuje kolejka, więc trzeba się stawić już około 5 rano. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o msza o 5 rano kto wstanie o tak piekielnej porze 893goodvibes.gif

kuchnia muszę zdiagnozowac co tak naprawdę wysiadło

ach mam nadzieję że końcówka dr kierowniczego to się samemu wymieni i moze od razu ten drąg stabilizatora wachacza

bo jak to wachacz to się załamię

Mam pytanko jakie są objawy wywalonego wachacza bo u mnie to puka przy najeżdzaniu na krawężnik i zjeżdzaniu z niego oraz przy jakiś dziurach (leżący policjant raczej nie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanko jakie są objawy wywalonego wachacza bo u mnie to puka

> przy najeżdzaniu na krawężnik i zjeżdzaniu z niego oraz przy

> jakiś dziurach (leżący policjant raczej nie)

Metoda uczonego rosjanina Doktora Macajewa jedynie. Trzeba sie wczolgac pod bolid i poszarpac za zlomy i obserwowac gumki i laczenia. Z punktu siedzenia kierowcy wszystko puka tak samo.. gdzies tam w kole. 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a tu 32 kkm 2,5 lat i już do naprawy (raz już wymieniałem drążki

> stabilizatora) ale teraz to nie to

> albo wachacz albo końcówka drążka czuć że już się posypało na

> ....

Nie płakaj, takie już nasze drogi, może nie jeździłeś zbyt uważnie i wpadałeś częściej w dziury niż inni spineyes.gif

Ojciec w Mondziaku (2001r) wymieniał zawieche już po kilkunastu tysiakach, Matka w P206 (2002r) co róż robi coś w zawieszeniu sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ee kuchnia ten krawężnik pewnie co na niego wieżdzam dzień w dzień

> po kilka razy pomógł bo w punciaku tez od tego wywaliło końcówkę

> drążka tylko czemu po drugiej stronie

A to Ty nie wiesz, ża na krawężniki powinno się wjeżdżać tyłem? biglaugh.gifswiety.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i stilo się sypie

> jednak fiat to II klasy auto a mialo wyprzedzać myślą itd. itp.

> w PII zawiecha sypnęła się dopiero po 3 latach i 50 kkm

> a tu 32 kkm 2,5 lat i już do naprawy (raz już wymieniałem drążki

> stabilizatora) ale teraz to nie to

> albo wachacz albo końcówka drążka czuć że już się posypało na

> nierownościach puka klepie i na kierownicy da się wyczuć

Ja bym nie płakał. U siebie wymieniałem prawie całe zawieszenie przy

około 60kkm (koło 1.5 roku). Wahacze, łączniki, amorki, tuleje z tyłu...

Ale pocieszę Cię. Stilo ma dwa wahacze a w ciągu ostatnich 12

miesięcy w Pasku wymieniłem już 6 wahaczy (ma 8). Najpierw cztery

i teraz w tym miesiącu jeszcze dwa a już odzywa się jeden z tych

czterech poprzednio robionych. A dwa jeszcze nie były robione więc

tylko czekają żeby się wysypać. Przebieg w ciągu roku to koło 25kkm

na seryjnych 'piętnastkach'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.