t_jankes Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 W miesiąc po założeniu gazu do Land Rover`a padła uszczelka pod głowicą, a jak sie później okazało - sama głowica. Rzeczoznawca PZU (działając w imieniu stacji, gdzie zakładano instalację) stwierdził, iż nie ma to nic wspólnego z instalacją. Niezależny rzeczoznawca stwierdził, iż przyczyną uszkodzenia głowicy jest nieprawidłowo zamontowana instalacja gazowa. Poradźcie teraz, jak należy postąpić, by dopiąć swego i uzyskać odszkodowanie. Sprawa sądowa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lcs Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Niezależny > rzeczoznawca stwierdził, iż przyczyną uszkodzenia głowicy jest > nieprawidłowo zamontowana instalacja gazowa. > Poradźcie teraz, jak należy postąpić, by dopiąć swego i uzyskać > odszkodowanie. Sprawa sądowa? W takim przypadku chyba tylko sprawa sądowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordirko Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 > Niezależny > W takim przypadku chyba tylko sprawa sądowa. Najpierw idź do prawnika, spojrzy na to, oceni czy warto się w to bawić, wysmaruje parę pism strasząco-grożących, to może goście zmiękną - o wiele lepiej iść na ugodę (choćby ci zapłacili 50%) niż latać od razu po sądach .... postępowanie długie, wynik niepewny, a koszty sądowe i inne (płatne z góry!) potrafią zjeść to, co możesz (ale wcale nie musisz) ewentualnie odzyskać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 i>[...] Niezależny > rzeczoznawca stwierdził, iż przyczyną uszkodzenia głowicy jest > nieprawidłowo zamontowana instalacja gazowa. Tzn ???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dren Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 > W miesiąc po założeniu gazu do Land Rover`a padła uszczelka pod > głowicą, a jak sie później okazało - sama głowica. Rzeczoznawca > PZU (działając w imieniu stacji, gdzie zakładano instalację) > stwierdził, iż nie ma to nic wspólnego z instalacją. Niezależny > rzeczoznawca stwierdził, iż przyczyną uszkodzenia głowicy jest > nieprawidłowo zamontowana instalacja gazowa. > Poradźcie teraz, jak należy postąpić, by dopiąć swego i uzyskać > odszkodowanie. Sprawa sądowa? Cokolwiek niepełna ta informacja. Co możemy stwierdzić na tej podstawie?? Nawet nie wiadomo jaki silnik i jaki typ instalacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1954 Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Nie jestem biegłym orłem w instalacjach gazowych, ale co nieco się na tym znam. Gdyby były wypalone zawory to można myśleć o złej regulacji - uboga mieszanka. Wbrew pozorom i opini wielu biegłych LPG wydłuża żywotność silnika. Widzę to po moim Lanosie i Lanosie kolegi. Razem mamy ponad 500 tyś. i nic sie nie dzieje. Uszczelki i głowice lubią lecieć z róznych powodów. Np. kolizja lub duża dziura i związany z tym silny wstrząs wydechem - kolektorem potrafi naruszyć uszczelkę. Tak miało moich 3 znajomych, którym padła uszczelka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
irekw Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Śmię podejrzewać,że niezależny rzeczoznawca poszedł po najmniejszej lini oporu i wszystko złożył na gaz.Szczgólnie jak wiedział o gazie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wszim Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Nieprawdopodobne żeby po 1 miesiącu z winy złej instalacji gazu padła głowica. Rozumiem że po 20-40tys przy ubogiej mieszance może się coś zdarzyć ale chyba w 1 miesiąc nie robi się takich przebiegów. Chyba że się mylę albo uszczelka była z tektury a głowica z drewna. Na czym polegała ta nieprawdiłowość założenia instalacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t_jankes Napisano 10 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2007 Podczas montażu instalacji przy nawiercaniu głowicy podobno opiłki dostały się do silnika i to one narozrabiały (myślicie że to prawdopodobne?). Silnik chodził jak brzytwa, a po zamontowaniu instalacji padł. Więcej szczegółów Wam sprzedam jak będę miał dwie opinie przed sobą. Pytanie zadałem w imieniu kuzyna. Auto z instalacją zrobiło parę tysięcy - z lawetą, do Niemiec po autka jeździło. ps. Moja instalacja w Astrze działa poprawnie już od ok. 60 tys. km. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wszim Napisano 10 Września 2007 Udostępnij Napisano 10 Września 2007 > Podczas montażu instalacji przy nawiercaniu głowicy podobno opiłki > dostały się do silnika i to one narozrabiały (myślicie że to > prawdopodobne?). Silnik chodził jak brzytwa, a po zamontowaniu > instalacji padł. Więcej szczegółów Wam sprzedam jak będę miał > dwie opinie przed sobą. Pytanie zadałem w imieniu kuzyna. Auto z > instalacją zrobiło parę tysięcy - z lawetą, do Niemiec po autka > jeździło. > ps. > Moja instalacja w Astrze działa poprawnie już od ok. 60 tys. km. > Pozdro no ale jak opiłki mogły załatwić uszczelkę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t_jankes Napisano 10 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2007 No wiesz, w sumie nie wiem. Postaram się o opinie, będą szczegóły i wtedy zobaczymy. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stilo_kielce Napisano 10 Września 2007 Udostępnij Napisano 10 Września 2007 Widzę to po moim Lanosie > i Lanosie kolegi. Razem mamy ponad 500 tyś. i nic sie nie > dzieje. 500 tysięcy Ile z tego na Pb, a ile na LPG? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 10 Września 2007 Udostępnij Napisano 10 Września 2007 > Podczas montażu instalacji przy nawiercaniu głowicy podobno opiłki > dostały się do silnika i to one narozrabiały (myślicie że to > prawdopodobne?). Silnik chodził jak brzytwa, a po zamontowaniu > instalacji padł. Więcej szczegółów Wam sprzedam jak będę miał > dwie opinie przed sobą. Pytanie zadałem w imieniu kuzyna. Auto z > instalacją zrobiło parę tysięcy - z lawetą, do Niemiec po autka > jeździło. > ps. > Moja instalacja w Astrze działa poprawnie już od ok. 60 tys. km. > Pozdro Jakos nie chce mi sie wierzyc ze to bylo przyczyna padu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.