marcin77 Napisano 7 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 witam, szukam opinii użytkowników alfy 33 (bokser), zamierzam zakupić taki model, ogólnie panuje negatywne nastawienie , czekam na jakieś konkrety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 7 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 A za ile, jaki rocznik i silnik ?? ja bym to obchodzil z daleka no chyba ze chcesz sobie kupic kolejne auto tak na weekendy zeby sobie w nim grzebac i troche pojezdzic . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 7 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Tutaj z Apachosem Naczosem sie zgodzę - 33ki są baaaaardzo wymagające i potrafią spłatać figla poczytaj sobie na www.cuoresportivo.pl na temat tego autka - ciekawe rzeczy tam piszą. Jeżeli juz miałbym wybierać coś starszego to celowałbym w 145/146 fajne autka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 7 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Jeżeli juz > miałbym wybierać coś starszego to celowałbym w 145/146 fajne > autka. I nie mniej awaryjne, chociaz mówią że ostatnie TS-y już mnie niż Boxery... Tylko że akurat jak ja mialem swoja to kolega mial 145 1,4 TS-a i ciągle go ciągałem na lince ... zmienił na Betę ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin77 Napisano 7 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 > A za ile, jaki rocznik i silnik ?? > ja bym to obchodzil z daleka > no chyba ze chcesz sobie kupic kolejne auto tak na weekendy zeby > sobie w nim grzebac i troche pojezdzic . 4-5tś, ostatnia generacja 92-94r., 1.7 8v lub 16v, jako 2 auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin77 Napisano 7 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 > Jeżeli juz > I nie mniej awaryjne, chociaz mówią że ostatnie TS-y już mnie niż > Boxery... > Tylko że akurat jak ja mialem swoja to kolega mial 145 1,4 TS-a i > ciągle go ciągałem na lince ... > zmienił na Betę ... cenowo właśnie 145 by się łapało ale wolę starszą ale w lepszym stanie , zresztą co nieco nasłuchałem się o alfach, wiem że boxer wymagający itp. ale jako 2 auto mało jeźdżę (obecnie przez 2.5 roku zrobiłem 9tyś.km) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Camel155 Napisano 7 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 > cenowo właśnie 145 by się łapało ale wolę starszą ale w lepszym > stanie , zresztą co nieco nasłuchałem się o alfach, wiem że > boxer wymagający itp. ale jako 2 auto mało jeźdżę (obecnie przez > 2.5 roku zrobiłem 9tyś.km) Spoko, jak jest w dobrym stanie to nie masz się czym martwić. Jest dość fajnym autkiem, i jeśli o nie dbasz to fajnie się jeździ. Ceny części dość niskie. Awaryjność na akceptowalnym poziomie. P.S. W 145 boxery to była zbieranina gratów po 33, które im zostały i musieli je jakoś wypchnąć, więc nie ma co porównywać ich do 33. Duży minus natomiast to korozja. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Camel155 Napisano 7 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Ja na twoim miejscu szukał bym min. 145/146 1.8 TS. Ja też mało się przemieszczam więc zafundowałem sobie JTSa - a co nie wolno? Mówili że pali jak smok wawelski ale jak na razie nie jest tragicznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 7 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 > Ja na twoim miejscu szukał bym min. 145/146 1.8 TS. silnik który potrafi zerwać pasek rozrządu zaraz po jego prawidłowym zamontowaniu? Nie lubisz kolegi że mu takie padło polecasz, czy też zwyczajnie sie nie znasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 7 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 > silnik który potrafi zerwać pasek rozrządu zaraz po jego prawidłowym > zamontowaniu? > Nie lubisz kolegi że mu takie padło polecasz, czy też zwyczajnie sie > nie znasz? a czy nie jest prawdą że wszystkie TSy zrywają paski przed terminami ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 7 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 > a czy nie jest prawdą że wszystkie TSy zrywają paski przed terminami > ? hmmm. nie wiem czy wszystkie. prawdopodobnie wiekszość. ale większość tej większości przypada na silniki 1,8. I zupełnie serio - nobody knows why. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > silnik który potrafi zerwać pasek rozrządu zaraz po jego prawidłowym > zamontowaniu? > Nie lubisz kolegi że mu takie padło polecasz, czy też zwyczajnie sie > nie znasz? To fakt mogę powiedieć że akurat silnik boxer wcale nie jest taki az awaryjny jak inne elementy samochodu 145, podczas gdy przez 5 lat jazdy wymienilem w tymn samochodzie prawie wszystko to silnik akurat wymienilem tylko raz tak z silnikiem nie bylo zadnych problemow. podczas gdy ja mialem 145 w boxerze-kolega mial 1,4 TS-a psuła się kilka razy czesciej niz moja i jak pisalem to ja jego ciagalem akurat jak moja jezdzilka a nie on mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin77 Napisano 8 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > Ja na twoim miejscu szukał bym min. 145/146 1.8 TS. Ja też mało się > przemieszczam więc zafundowałem sobie JTSa - a co nie wolno? > Mówili że pali jak smok wawelski ale jak na razie nie jest > tragicznie spalanie rzędu 10-15l Pb pasuje , auto bez gazu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin77 Napisano 8 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > To fakt > mogę powiedieć że akurat silnik boxer wcale nie jest taki az awaryjny > jak inne elementy samochodu 145, > podczas gdy przez 5 lat jazdy wymienilem w tymn samochodzie prawie > wszystko to silnik akurat wymienilem tylko raz > tak z silnikiem nie bylo zadnych problemow. > podczas gdy ja mialem 145 w boxerze-kolega mial 1,4 TS-a > psuła się kilka razy czesciej niz moja i jak pisalem to ja jego > ciagalem akurat jak moja jezdzilka a nie on mnie co powiecie o tym egzemplarzu link Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > co powiecie o tym egzemplarzu link To jest 16v. bardzo DOKŁADNIE trzeba go obejrzeć. Poza tym jeśli nie miał wymienianego przedniego zawieszenia, to już na fotce widać, że jest ono nieźle "sklepane". Komplet amortyzatorów Boge na przód to jakieś 1500 pln. Innych zdaje się brak, a i te bedzie trudno kupic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 Komplet amortyzatorów Boge na > przód to jakieś 1500 pln. Innych zdaje się brak, a i te bedzie > trudno kupic. A śmiałeś sie że ja płaciłem 1200 za przód za Decarbony gazowe i mówiłes że drogo ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > co powiecie o tym egzemplarzu link ładnie wygląda ale według mnie tak czy siak to za droga jak za 33, za 6 tys to bez problemu kupisz 145 w dobrym stanie (jak na alfe oczywiscie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > Komplet amortyzatorów Boge na > A śmiałeś sie że ja płaciłem 1200 za przód za Decarbony gazowe i > mówiłes że drogo ... bo TYLKO do 16v sa takie drogie ktoś cię w bambuko zrobił i tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > Tutaj z Apachosem Naczosem sie zgodzę - 33ki są baaaaardzo wymagające Co w nich jest takiego wymagającego...? Teściu ma rocznik 93 czy 94 (nie pamiętam) i nic przy niej nie robi... Fakt, że jeździ mało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > Co w nich jest takiego wymagającego...? > Teściu ma rocznik 93 czy 94 (nie pamiętam) i nic przy niej nie > robi... > Fakt, że jeździ mało. musiałbym napisac protokół z uzytkowania mojej 145 w boxerze przez 5 lat, ale nie chce mi sie bo o awariach pisałbym cały dzień . A podobno 145 były już ....troche lepsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > musiałbym napisac protokół z uzytkowania mojej 145 w boxerze przez 5 > lat, > ale nie chce mi sie bo o awariach pisałbym cały dzień . > A podobno 145 były już ....troche lepsze Teściu kupił 33-kę od pierwszego właściciela - szwagra, auto pewne, bez "przeszłości" - może tu jest sedno sprawy...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin77 Napisano 8 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > To jest 16v. bardzo DOKŁADNIE trzeba go obejrzeć. Poza tym jeśli nie > miał wymienianego przedniego zawieszenia, to już na fotce widać, > że jest ono nieźle "sklepane". Komplet amortyzatorów Boge na > przód to jakieś 1500 pln. Innych zdaje się brak, a i te bedzie > trudno kupic. ciekawie się zapowiada , ale gdzieś czytałem do 33 nie warto zamienników tylko oryginały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > ciekawie się zapowiada , ale gdzieś czytałem do 33 nie warto > zamienników tylko oryginały chocby z tego powodu, że zamienników po prostu nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > Teściu kupił 33-kę od pierwszego właściciela - szwagra, auto pewne, > bez "przeszłości" - może tu jest sedno sprawy...? apachos z kolei swoją serwisował gdzie popadnie i gaz do niej zasadził Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > apachos z kolei swoją serwisował gdzie popadnie i gaz do niej > zasadził ale akurat u mnie silnik wogole sie nie psul poza tym kupilem ja od I wlasciciela salonowka bezwypadkowa z pelna ksiazka serwisowa-serwisowana u Twardowskiego-podobno najdrozszy i najlepszy serwis w Wawie. wiec to ze gaz wsadzilem akurat nie mialo znaczenia bo silnik sie zepsul tylko raz na 5 lat wiec to nic w porownaniu z reszta .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > apachos z kolei swoją serwisował gdzie popadnie i gaz do niej > zasadził gdzie popadnie bo tak czy siak gdzie bym nie robil to w kolko i tak sie psula, wiec szukalem kogos lepszego-ale to nie wina byla mechanikow ale tego wspanialego wloskiego samochodu. kazdy mowil-ten typ tak ma. kazdy mowil-sprzedaj to barachło i kup se Golfa byłem twardy 5 lat az zmieklem tak ze dlugi juz mialem sprzedalem i kupilem se honde civic. klient przyjechal az z Karpacza-modlilem sie zeby dojechal dojechal nawet jeździl pol roku a potem to wiem ze znowu sypalo sie wszystko . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > apachos z kolei swoją serwisował gdzie popadnie i gaz do niej > zasadził Za gazociągi w samochodach karałbym 10 kijów na gołą D a za gaz w Alfie 20 batów na gołe plecy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > Za gazociągi w samochodach karałbym 10 kijów na gołą D a za gaz w > Alfie 20 batów na gołe plecy. w 2000r. motoryzacja jeszcze w Polsce nie była ąz tak rozwinieta a wiec i gaz w alfie nie byl czyms dziwnym. Dzisiaj wiadomow ze nigdy w Alfie bym gazu ne zalozyl-jesli bym juz ja jezdzil . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin77 Napisano 8 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 też wszyscy mówią kup sobie golfa , ale ja lubię dziwne auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 > Za gazociągi w samochodach karałbym 10 kijów na gołą D a za gaz w > Alfie 20 batów na gołe plecy. Patrz, a w moich autach "gazociąg" zupełnie nie przeszkadzał... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 9 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2007 > też wszyscy mówią kup sobie golfa , ale ja lubię dziwne auta szczegolnie w moich okolicach zawsze krolowala niemiecka motoryzacji: Audi, Bety, Golfy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CRUSH Napisano 28 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 > witam, > szukam opinii użytkowników alfy 33 (bokser), zamierzam zakupić taki > model, ogólnie panuje negatywne nastawienie , czekam na jakieś > konkrety Ja miałem alfunie 33 1,5 boxer i gdyby nie to, że miałem ją nie całe półtora roku z czego prawie pół roku stała w naprawie to mógłbym ją polecić. Owszem jest to awaryjne autko ale z mocniejszymi silnikami daje niesamowite wrażenia. Moja była na gaźniku i miała około 110 koni w serii, jednak po przeróbkach których dokonałem (we współpracy z kolegami z warsztatu) tzn. wymiana wałków rozrządu na wyczynowe, sportowy gaźnik weber, zmieniony dolot i cały układ wydechowy, obrobiona głowica itp. alfka zyskała nowego ducha i w sumie około 140-145 koni na hamowni. Jak na takie lekkie autko to sporo. Jednak długo tego nie wytrzymała. Zdarła trzy komplety przednich opon i silnik praktycznie wyzionął ducha. Ale ogólnie autko wspominam z uśmiechem na twarzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysztofP Napisano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 > szukam opinii użytkowników alfy 33 (bokser), Kłopoty z blachą - trzeba bardzo uważnie sprawdzić progi, podłogę, okolice wlewu pal. etc. Niesamowicie trudno o zadbany egz. Skrzynia biegów - tragedia, dużo szczęścia trzeba mieć, dobrze ustawić, powymieniać co trza (nieco drogo) i obchodzić się jak z kapryśną blondyną w czasie ... - bardzo delikatnie Nieco za miękkie zawieszenie. Obsługa - wolny weekend i ekwilibrystyczne wyczyny przy najprostszych robotach, np wymiana świec itp. No ale są też plusy Niezła dynamika i charakterek, całkiem niezła frajda z jazdy. Polecam kubełki fotele (nie we wszystkich były, w 1,4 tylko wersja Imola) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.