Skocz do zawartości

Woda w aucie


Spiller

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś po umyciu samochodu znalzałem wodę na gumowym dywaniku pasażera (dość sporą kałużę). Spływała sobie po wewnętrznej stronie deski rodzielczej w okolicy kratki na głośnik (mokra deska). Miał ktoś już dokładnie taki przypadek?

nie specjalnie wiem gdzie szukać dziury... oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś po umyciu samochodu znalzałem wodę na gumowym dywaniku pasażera

> (dość sporą kałużę). Spływała sobie po wewnętrznej stronie deski

> rodzielczej w okolicy kratki na głośnik (mokra deska). Miał ktoś

> już dokładnie taki przypadek?

> nie specjalnie wiem gdzie szukać dziury...

Antena, uszczelka szyby... hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi zalało też , ale ja miałem zapchany odpływ wody z pod kratki przez liście.Ale z boku? hmm.gifZresztą woda sie dostanie wszędzie jak jest tylko mała dziurka.Jedynie ale z pod uszczelki w szybie, tak myśle.

Ruda weszła gdzieś pod uszczelke i puszcza. hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mi zalało też , ale ja miałem zapchany odpływ wody z pod kratki przez

> liście.Ale z boku? Zresztą woda sie dostanie wszędzie jak jest

> tylko mała dziurka.Jedynie ale z pod uszczelki w szybie, tak

> myśle.

> Ruda weszła gdzieś pod uszczelke i puszcza.

Ale gdyby wlazła pod uszczelke to chyba woda lałaby sie pod wykładzine. A tu perfidnie wali po desce i co najciekawsze po wewnętrznej stonie icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale gdyby wlazła pod uszczelke to chyba woda lałaby sie pod

> wykładzine. A tu perfidnie wali po desce i co najciekawsze po

> wewnętrznej stonie

Jak pod wykładzine hmm.gif

Masz gdzieś dziurki, bądz pewnie dziury pod uszczelką, woda leci za deskie i dalej kapie na podłoge.Innej możliwości raczej nie ma. niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozkrec podszybie - ten plastik co jest pod wycieraczka - tam mozesz miec pelno dziur plus zatkany otwor techniczny odplywowy . U mnie sie ciagle lalo do srodka pod wykladzine na wykladzine - rozkrecilem podszybie i sie okazalo ze mam od cholery dziur wpodszybiu. Wszystkie pozatykalem i juz mi sie nieleje. Udroznilem tez odplyw z podszybia - drutem zawalony byl liscmi. i woda niemiala jak splynac przez co walilo mi przez te dziury strumieniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś po umyciu samochodu znalzałem wodę na gumowym dywaniku pasażera

> (dość sporą kałużę). Spływała sobie po wewnętrznej stronie deski

> rodzielczej w okolicy kratki na głośnik (mokra deska). Miał ktoś

> już dokładnie taki przypadek?

> nie specjalnie wiem gdzie szukać dziury...

Może nagrzewnica cieknie a mycie tylko przypadkiem się zbiegło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może nagrzewnica cieknie a mycie tylko przypadkiem się zbiegło.

Stanowczo nie. Nagrzwnice możemy wykluczyć. Jest sprawna i nie cieknie.

Panowie jeśli leje wam woda po głośniku przednim prawym to nie może być nagrzewnica.

W drugim uniaku miałem taka przypadłość, że woda lała sie pod wykładzinę i bez zdjęcia jej nie było szans na osuszenie. Wtedy obstawiałem nieszczelność blach pod przednim plastikiem przy szybie. Niestety okazało sie, że bez ingerencji w kokpit wodospadu nie dało sie załatać..

Mam nadzieje, że tu ta przyjemność mnie ominie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiem wiem. Ale to na wiosne chyba albo jak cieplej bedzie bo teraz to

> mozna razem z wężem przymarznąć

> Czyli jak rozumiem nikt identycznej sytuacji jak ja nie miał ? Tzn w

> identycznym miejscu kapało...?

jak mnie sie o uszy obilo to komus lecialo przy szybie i splywalo po lince jakiejs do wnetrza spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiem wiem. Ale to na wiosne chyba albo jak cieplej bedzie bo teraz to

> mozna razem z wężem przymarznąć

> Czyli jak rozumiem nikt identycznej sytuacji jak ja nie miał ? Tzn w

> identycznym miejscu kapało...?

Może któryś z artykułów coś pomoże niewiem.gif

jakiś tekst1

jakiś tekst2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiem wiem. Ale to na wiosne chyba albo jak cieplej bedzie bo teraz to

> mozna razem z wężem przymarznąć

> Czyli jak rozumiem nikt identycznej sytuacji jak ja nie miał ? Tzn w

> identycznym miejscu kapało...?

witam... no wiec ja bylem jaksi czas temu na myjni... wykupilem sobie mycie razem z podwoziem... wyjezdzam z myjni patrze a na wycieraczkach pod nogami kałuża... :/

zajechalem na osiedle... wyjmuje wycieraczki zeby powylewac wode... a pod wycieraczką przy kierowcy plama na wykladzinie :/

tez sie głowiłem i jak bedzie ładniejszy dzien to chyba musze zajrzeć pod to podszybie...

Pozdro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam... no wiec ja bylem jaksi czas temu na myjni... wykupilem sobie

> mycie razem z podwoziem... wyjezdzam z myjni patrze a na

> wycieraczkach pod nogami kałuża... :/

> zajechalem na osiedle... wyjmuje wycieraczki zeby powylewac wode... a

> pod wycieraczką przy kierowcy plama na wykladzinie :/

> tez sie głowiłem i jak bedzie ładniejszy dzien to chyba musze zajrzeć

> pod to podszybie...

Nalali Ci wody od spodu. W podłodze są przecież dziury odpływowe. Jak sobie zamówiłeś mycie to umyli zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak bedzie ładniejszy dzien to chyba musze zajrzeć

> Ty pod spód zajrzyj , a nie pod podszybie.

nie nie wink.gif podłoga jest gitarka wink.gif zadnych dziurek zlosnik.gif ale widzialem ze cos sie lało z góry tak jakby za radiem 270751858-jezyk.gif tam z tyłu za konsolą... ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.