nieboraku Napisano 6 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 Ponad 3 lata temu mialem dieselka, ale juz zapomnialem jak toto chodzi. Stad mam pytanie. Kiedy przyspieszam, od pewnego momentu slysze lekki gwizd. Rozumiem, ze to turbo. Idziemy dalej. Jade - 1 - sprzeglo w podloge, obroty silnika spadaja i najpierw slysze lekki gwizd, a potem, hmmm, takie jakby zawodzenie... 2 - sprzeglo, obroty spadaja - to samo - zawodzenie az obroty zejda ponizej pewnej ilosci (nie wiem jakiej, bo producent pozalowal na obrotomierzu). I tak z kazdym biegiem. Nie ma tego zawodzeniu przy schodzeniu silnika z obrotow tylko, gdy auto bardzo slabo rozpedzam... Dzis zauwazylem, ze sluchac to zawodzenie rowniez, gdy zdejmuje noge z gazu - ale tylko w pewnym zakresie. Np. na 3 rozpedzam sie do 40mph, zdejmuje noge z gazu i tak od 37 do 30mph slysze ciagle zawodzenie z jednej strony auta (z tego co kojarze tam jest turbo...), aczkolwiek przy predkosci mniej wiecej 32mph ten dzwiek dochodzi i z jednej i z drugiej strony auta. Domyslam sie, ze to zawodzenie to turbo - aczkolwiek pewnosci nie mam... Swist przy wchodzeniu i schodzeniu obrotow lekko slysze, ale przy zwalnianiu to przechodzi w zawodzenie, ktore mocno mnie denerwuje. Auto ma prosta turbine bez zmiennej geometrii lopatek. Auto to Xsara Picasso 2.0HDi, z nalotem 40kkm i 3 letnia - auto z salonu Citroena i na gwarancji... Pomozcie, bo glupieje aaa, i prosze nie przenosci na cytrynowy kacik - tu wiecej specjalistow, a turbo to tubo niezaleznie od auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m27k Napisano 6 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 > Ponad 3 lata temu mialem dieselka, ale juz zapomnialem jak toto > chodzi. Stad mam pytanie. > Kiedy przyspieszam, od pewnego momentu slysze lekki gwizd. Rozumiem, > ze to turbo. Idziemy dalej. Jade - 1 - sprzeglo w podloge, > obroty silnika spadaja i najpierw slysze lekki gwizd, a potem, > hmmm, takie jakby zawodzenie... 2 - sprzeglo, obroty spadaja - > to samo - zawodzenie az obroty zejda ponizej pewnej ilosci (nie > wiem jakiej, bo producent pozalowal na obrotomierzu). I tak z > kazdym biegiem. Nie ma tego zawodzeniu przy schodzeniu silnika z > obrotow tylko, gdy auto bardzo slabo rozpedzam... Dzis > zauwazylem, ze sluchac to zawodzenie rowniez, gdy zdejmuje noge > z gazu - ale tylko w pewnym zakresie. Np. na 3 rozpedzam sie do > 40mph, zdejmuje noge z gazu i tak od 37 do 30mph slysze ciagle > zawodzenie z jednej strony auta (z tego co kojarze tam jest > turbo...), aczkolwiek przy predkosci mniej wiecej 32mph ten > dzwiek dochodzi i z jednej i z drugiej strony auta. Domyslam > sie, ze to zawodzenie to turbo - aczkolwiek pewnosci nie mam... > Swist przy wchodzeniu i schodzeniu obrotow lekko slysze, ale > przy zwalnianiu to przechodzi w zawodzenie, ktore mocno mnie > denerwuje. Auto ma prosta turbine bez zmiennej geometrii > lopatek. > Auto to Xsara Picasso 2.0HDi, z nalotem 40kkm i 3 letnia - auto z > salonu Citroena i na gwarancji... Pomozcie, bo glupieje > aaa, i prosze nie przenosci na cytrynowy kacik - tu wiecej > specjalistow, a turbo to tubo niezaleznie od auta jeśli turbina daje dużo powietrza do silnika a ty w penym momencie wciskasz sprzęgło, obroty spadają turbina nie ma hamulca więc powietrze popmuje nadal a obroty silnika spadają z namiaru powietrza różne rzeczy się dzieję i różnymi sposobami się eleminuje to zjawisko nie mam zielonego pojęcia jak jest w tym HDI chyba najlepiej pojwchać do ASO i niech robią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 7 Lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 i co, to wszystko? tylu kurde znawców, i mam uwierzyć, że w tym temacie nie mają nic do powiedzenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pty Napisano 7 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 > Auto to Xsara Picasso 2.0HDi, z nalotem 40kkm i 3 letnia - auto z > salonu Citroena i na gwarancji... Pomozcie, bo glupieje >Ja miałem podobny efekt w Astrze 1,7TD i po jakimś krótkim czasie skończyło się naprawą turbiny. Zaciął się jakiś siłownik od zaworu. I stąd były słyszalne świsty. Mechanik z turboserwisu, bo tam naprawiałem, powiedział mi, że w pełni sprawnej turbiny nie słychac podczas jej pracy. Wszelkie świsty i szumy mogą świadczyc o jej awarii. Niekoniecznie musi to byc jakaś poważna awaria. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MGrider Napisano 7 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Proponuję posadzić kogoś za kierownicę, a samemu osłuchać turbinę. U mnie w pewnym momencie coś zaczęło gwizdać. Myślałem, że to turbina (w kabinie ciężko było zdiagnozować źródło dźwięku), a okazało się, że to ostatni tłumik w pewnym zakresie obrotów. Tłumik wymieniłem późną jesienią, a efekt wyszedł dopiero na wiosnę, kiedy moża było sobie trochę depnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MGrider Napisano 7 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Mechanik z turboserwisu, > bo tam naprawiałem, powiedział mi, że w pełni sprawnej turbiny > nie słychac podczas jej pracy. Charakterystyczny świst zawsze słychać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 7 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 > Mechanik z turboserwisu, > Charakterystyczny świst zawsze słychać. Ale tylko w turbobenzynie. Turboklekot turbine skutecznie zaglusza ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 8 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 > Ale tylko w turbobenzynie. Turboklekot turbine skutecznie zaglusza > ;-) niekoniecznie, kiedy jade autem z zamkniętymi oknami to nie słysze turbo ale kiedy jade z otwartym oknem albo w jakimś tunelu czy parkingu podziemnym to słychać jak sie turbo kręci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrgcypher Napisano 8 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 > Ale tylko w turbobenzynie. Turboklekot turbine skutecznie zaglusza > ;-) Oj chyba przesadziles-na wolnych obrotach turbo kreci sie wolno i nawet w benzyniaku nie slychac swistu. Natomiast powyzej 1,8 -2 tys obr/min moj klekot moze konkurowac z niejednym benzyniakiem jesli chodzi o glosnosc. Posiadam turbo ze zmienna geometria -i slysze je dokladnie przy szybszym wcisnieciu gazu lub przy przyspieszaniu-tego dzwieku nie mozna pomylic z niczym-nawet jak mam zamkniete okna. A co do swistu o którym mowisz to zdalnie raczej nikt ci nie pomoze-proponuje jakiegos dobrego mechanika ktor ywie a nie mu sie wydaje ze tak nie powinno byc. A sprobuj nagrac ten odglos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LeoLepsi Napisano 8 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 > Ponad 3 lata temu mialem dieselka, ale juz zapomnialem jak toto > chodzi. Stad mam pytanie. > Kiedy przyspieszam, od pewnego momentu slysze lekki gwizd. Rozumiem, > ze to turbo. Idziemy dalej. Jade - 1 - sprzeglo w podloge, > obroty silnika spadaja i najpierw slysze lekki gwizd, a potem, > hmmm, takie jakby zawodzenie... 2 - sprzeglo, obroty spadaja - > to samo - zawodzenie az obroty zejda ponizej pewnej ilosci (nie > wiem jakiej, bo producent pozalowal na obrotomierzu). I tak z > kazdym biegiem. Nie ma tego zawodzeniu przy schodzeniu silnika z > obrotow tylko, gdy auto bardzo slabo rozpedzam... Dzis > zauwazylem, ze sluchac to zawodzenie rowniez, gdy zdejmuje noge > z gazu - ale tylko w pewnym zakresie. Np. na 3 rozpedzam sie do > 40mph, zdejmuje noge z gazu i tak od 37 do 30mph slysze ciagle > zawodzenie z jednej strony auta (z tego co kojarze tam jest > turbo...), aczkolwiek przy predkosci mniej wiecej 32mph ten > dzwiek dochodzi i z jednej i z drugiej strony auta. Domyslam > sie, ze to zawodzenie to turbo - aczkolwiek pewnosci nie mam... > Swist przy wchodzeniu i schodzeniu obrotow lekko slysze, ale > przy zwalnianiu to przechodzi w zawodzenie, ktore mocno mnie > denerwuje. Auto ma prosta turbine bez zmiennej geometrii > lopatek. > Auto to Xsara Picasso 2.0HDi, z nalotem 40kkm i 3 letnia - auto z > salonu Citroena i na gwarancji... Pomozcie, bo glupieje > aaa, i prosze nie przenosci na cytrynowy kacik - tu wiecej > specjalistow, a turbo to tubo niezaleznie od auta olej te dźwięki i częściej wymieniaj olej. Dobry olej, w specyfikacji jak podaje producent (i nie chodzi mi o 5w40 czy cośtam, tylko o normę). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 8 Lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 > A co do swistu o którym mowisz to zdalnie raczej nikt ci nie > pomoze-proponuje jakiegos dobrego mechanika ktor ywie a nie mu > sie wydaje ze tak nie powinno byc. > A sprobuj nagrac ten odglos Kurde, jechałem z gościem z Citroena, i on nic nie słyszał. Co ciekawe, ja z miejsca pasażera tez nic nie słyszałem... próbowałem nagrać, ale niestety nie udało się. Dziś podejmę się ostatniej próby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 8 Lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 > olej te dźwięki i częściej wymieniaj olej. Dobry olej, w specyfikacji > jak podaje producent (i nie chodzi mi o 5w40 czy cośtam, tylko o > normę). dopiero co zmieniony olej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariusz12879 Napisano 8 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 > Ale tylko w turbobenzynie. Turboklekot turbine skutecznie zaglusza > ;-) masz na myśli głośne turboklekoty ze stajni VW bo np. francowate dieselki są bardzo ciche i tam słychać charakterystyczny świst sprężarki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 9 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 > Oj chyba przesadziles No pewnie, ze przesadzilem - to byl zart Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MGrider Napisano 9 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 > Kurde, jechałem z gościem z Citroena, i on nic nie słyszał. Co > ciekawe, ja z miejsca pasażera tez nic nie słyszałem... > próbowałem nagrać, ale niestety nie udało się. Dziś podejmę się > ostatniej próby Sprawdź jeszcze same rury od powietrza (czy nie ma uszkodzeń) i opaski na rurach (może któraś się poluzowała). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.