Skocz do zawartości

Brak ładowania - escort


simek18

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Problem jest nastepujacy:

Po wlaczeniu zaplonu, kontrolka ladowania żarzy sie sie delikatnie, nie tak mocno jak pozostale (np oleju). Gdy silnik odpali, nadal bździ sie delikatnie zamiast swiecic, czasem ma przeblyski i mignie troche mocniej. Generalnie akumulator padl mi dzis 2x crazy.gif Co dziwniejsze, po odpaleniu na prostowniku z funkcja rozruchu ladowanie trzymalo sie na poziomie 13.85V i kontrolka zgasla po odpaleniu. Ale np juz wieczorem, gdy odpalalem bez prostownika ladowania nie bylo... Wiec co to padlo? Pewnie altek, ale co wymienic, co sprawdzic, pomierzyc? Dodam, ze auto naprawiam po malym wodowaniu przodem w rzeczce blush.gif Od tamtej pory cyrk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Problem jest nastepujacy:

> Po wlaczeniu zaplonu, kontrolka ladowania żarzy sie sie delikatnie,

> nie tak mocno jak pozostale (np oleju). Gdy silnik odpali, nadal

> bździ sie delikatnie zamiast swiecic, czasem ma przeblyski i

> mignie troche mocniej. Generalnie akumulator padl mi dzis 2x

> Co dziwniejsze, po odpaleniu na prostowniku z funkcja rozruchu

> ladowanie trzymalo sie na poziomie 13.85V i kontrolka zgasla po

> odpaleniu. Ale np juz wieczorem, gdy odpalalem bez prostownika

> ladowania nie bylo... Wiec co to padlo? Pewnie altek, ale co

> wymienic, co sprawdzic, pomierzyc? Dodam, ze auto naprawiam po

> malym wodowaniu przodem w rzeczce Od tamtej pory cyrk.

W alternatorze sprawdziłbym śrubę mocującą przewód plusowy. U mnie zgniła i padło ładowanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sruby sa ok

> Po przeczyszczeniu bylo ok na chwilke, ale pozniej lipa. Ponowne

> czysczenie nic nie dalo...

> Jutro kupuje drugi altek na czesci i mam w nosie

Szczotki prawdopodobnie się wytarły

Jak uda ci się wykręcić to opisz wrażenia. Ja w moim 1,6 próbowałem wykręcić i było bardzo cięzko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co bylo ciezko wykrecic? Szotkotrzymacz z regulatorem rzeczywiscie ceizko siedzial, ale poszlo. Szczotki jeszcze sa ołrajt... Raczej poszedl regulatoir albo prostownik. Bede mial jutro dawce z pekinetym korpusem, to przeloze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale co bylo ciezko wykrecic? Szotkotrzymacz z regulatorem

> rzeczywiscie ceizko siedzial, ale poszlo. Szczotki jeszcze sa

> ołrajt... Raczej poszedl regulatoir albo prostownik. Bede mial

> jutro dawce z pekinetym korpusem, to przeloze.

Ja wykręcałem 2 godziny 4 śruby. Piekielnie ciężki dostęp.

Nie udało mi się go wyciągnąć ponieważ trzeba było wykręcić rurę tłumika. A już czasu nie miałem

1,6 16v 93 rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja wykręcałem 2 godziny 4 śruby. Piekielnie ciężki dostęp.

> Nie udało mi się go wyciągnąć ponieważ trzeba było wykręcić rurę

> tłumika. A już czasu nie miałem

> 1,6 16v 93 rok

A to co innego. W tym modelu altek wychodzi ladnie. Po przelozeniu "elektorniki" z dawcy wszystko wrocilo do normy wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.