blue_impuls Napisano 31 Maja 2008 Udostępnij Napisano 31 Maja 2008 Pytanko do znawców tematu: ile kosztuje zmiana gum stabilizatora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 31 Maja 2008 Udostępnij Napisano 31 Maja 2008 > Pytanko do znawców tematu: ile kosztuje zmiana gum stabilizatora? w 156? zależy gdzie. W wawie tyle co stabilizator troche zabawy z tym jest, bo to czynnosc nie przewidziana przez producenta, i te cholerne obejmy to trzeba nimalze rozcinac. IMHO kup kompletny stabilizator w oryginale na allegro i nie kombinuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 1 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 > w 156? Tak zależy gdzie. W wawie tyle co stabilizator troche zabawy z > tym jest, bo to czynnosc nie przewidziana przez producenta, i te > cholerne obejmy to trzeba nimalze rozcinac. > IMHO kup kompletny stabilizator w oryginale na allegro i nie kombinuj Lo matko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 > Tak > zależy gdzie. W wawie tyle co stabilizator troche zabawy z > Lo matko co ło matko. 250 za stabilizator, 150 za robote i masz spokój Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 1 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 > co ło matko. 250 za stabilizator, 150 za robote i masz spokój A to faktycznie, nawet zal same gumy zmieniac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 > A to faktycznie, nawet zal same gumy zmieniac tyle że zamiast gum można wstawić poliuretany i spokój. Zresztą kolega Aragorn się w to bawił, może coś powie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 1 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 > tyle że zamiast gum można wstawić poliuretany i spokój. > Zresztą kolega Aragorn się w to bawił, może coś powie No właśnie powiedział żeby dać oryginał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
punto_olo Napisano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 > tyle że zamiast gum można wstawić poliuretany i spokój. > Zresztą kolega Aragorn się w to bawił, może coś powie a ja gumki wymieniłem bez wyjmowania drążka. Tylko odkręciłem łączniki. Ktoś wcześniej wymieniał i nie pospawał obejm. Dzieki temu wsadziłem gumy bez problemu na aucie. Co do poliuretanów też chętnie posłucham opini Aragorna bo zastanawiam się nad zmianą na nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 > No właśnie powiedział żeby dać oryginał sam nie wiem podobno poliuretan jest bardzo trwały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 Więc tak - miałem poli z Carharda i bardzi miło je wspominam, aczkolwiek miały kilka minusów, o których za chwilę. Zestaw kosztował mniej niż połowę ceny kompletnego drążka (z allegro, a nie z ASO), czyli kolokwialnie mówiąc - stówkę. Zabawy trochę było, zeby to wymienić. Jak każdy wie obie z tych gum trzymane są metalowymi obejmami, których producent nie przewidział do rozmontowania - to jest jedna całość i tyle. W związku z tym było sporo zabawy, żeby to porozkładać. A żeby porozkładać, to wygodniej wyjąć cały drążek. A żeby drążek wyjąć, to trzeba się troche narobic. Co do samej jazdy - jest sztywniej. Duuuużo sztywniej. Czuć, że w zakręcie to się wszystko ładnie spina, a komfort na tym nie cierpi - przynajmniej ja nie odczułem. Z minusów - poliuretan w pewnych warunkach skrzypi. I to dość mocno - dzwiękowo nawet bardziej niż wywalone górne wahacze w 147/156. Poliuretanowe mocowanie drążka stabilizatora negatywnie działa łączniki drążka, które dość szybko ulegają zużyciu. U mnie nowe łączniki (oryginalne) po bodajże 5 tys km wykazywały już wyraźne ślady zużycia. Reasumując - do normalnej jazdy polecam jednak nowy, kompletny drążek. I tak po wymianie będzie spora różnica "in plus" bo wszystko się usztywni. A jak ktoś chce naprawdę sobie poużywać, to poliuretan będzie idealny. Tylko nie same gumy drążka, tylko komplecik włącznie z wahaczami. Wtedy to naprawde ma sens Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Camel155 Napisano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Dokładnie, wymieniałem już kilka razy i każdy był z nich zadowolony. Skrzypienia można uniknąć poprzez smarowanie podczas montażu smarem na bazie silikonu - odporny na wodę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 > Dokładnie, wymieniałem już kilka razy i każdy był z nich zadowolony. > Skrzypienia można uniknąć poprzez smarowanie podczas montażu > smarem na bazie silikonu - odporny na wodę. Smarowanie jest owszem, dobre, ale pod warunkiem niezbyt intensywnej eksploatacji. Smary silikonowe kiepsko sobie radzą z wyższymi temperaturami, i po naprawdę porządnym rozgrzaniu po prostu stamtąd wypływają Jest pewien trik zamiast smarów silikonowych trzeba zastosować......syntetyczny smar do łańcuchów motocyklowych Nie wpływa negatywnie na gumę (bo łańcuchy mają gumowe oringi), jest wodoodporny i na dodatek - odporny na wysokie temperatury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.