Skocz do zawartości

TDI sie yebuo


Aragorn

Rekomendowane odpowiedzi

TDI 90 KM , VW New Beetle, rocznik 2000. Po kilku minutach traci moc, nie jest w stanie wejść na obroty wyższe niż 2 tys, silnik zaczyna dzwonić jak stary polonez i w końcu gaśnie.

Potem nie daje się odpalić, i za którymś razem odpala jak gdyby nigdy nic. Na kolejne kilka minut zlosnik.gif

Błędów w kompie brak, profilaktycznie podmieniony przepływomierz - brak efektów. Na wypiętej wtyczce też to samo się dzieje.

Ktoś ma jakis pomysł, bo dziadem nawet do serwisu się dojechać nie da zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> aaa. i zanim zdechnie to zaczyna kopcić niczym transatlantyk

> czyli zacząć od pompy wtryskowej?

tak, b.mocne dymienie to potwierdza. prwdopodobnie "pływa" Ci kąt wtrysku. sprawdz czy klin się nie wyciął, nakrętka może się poluzowała. jak nie to pompa nie teges, podłącz VAGa i zobacz jaki jest kąt wtrysku, najlepiej zacznij zczytywać od momentu palenia, przez moment pracy i jak zdechnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.