Skocz do zawartości

Chcialem tylko powiedziec, ze przejechalem moja 156...


whitefunk

Rekomendowane odpowiedzi

... w ten weekend okolo 2000km smile.gif

No i nic sie nie zepsulo, zeby nie bylo, ze pisze sie tutaj tylko jak cos sie psuje waytogo.gif

Dodam jeszcze, ze plecy mnie nie bola (w kazdym poprzednim mnie bolaly), a wyprzedzanie oraz prowadzenie to czysta przyjemnosc ok.gif

Naprawde mozna sie naczytac na forach jaka to alfa zla i wadliwa, dlatego tez jechalem w taka trase z "dusza na ramieniu", jednak obawy okazaly sie nieuzasadnione ok.gif Samochod dal mi pelnie poczycie komfortu oraz przyjemnosci z jazdy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... w ten weekend okolo 2000km

> No i nic sie nie zepsulo, zeby nie bylo, ze pisze sie tutaj tylko jak

> cos sie psuje

> Dodam jeszcze, ze plecy mnie nie bola (w kazdym poprzednim mnie

> bolaly), a wyprzedzanie oraz prowadzenie to czysta przyjemnosc

> Naprawde mozna sie naczytac na forach jaka to alfa zla i wadliwa,

> dlatego tez jechalem w taka trase z "dusza na ramieniu", jednak

> obawy okazaly sie nieuzasadnione Samochod dal mi pelnie

> poczycie komfortu oraz przyjemnosci z jazdy

Niemożliwe, coś ściemniasz. hehe.gifyikes.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> .... a wyprzedzanie oraz prowadzenie to czysta przyjemnosc

ostatnio jak jechałem autostradką to na CB usłyszałem jak Tirowcy komentowali że w Łodzi lekarze maja na czym trenować... nie wiem o co im chodziło... przecież licznika nie zamknąłem :-)

jak im odpowiedziałem że dam radę to mi kazali łapy na kierownicy przynajmniej trzymać :-) . Jazda tym autem jest rewelacyjna . A że czasem trzeba coś przy niej podłubać no to cóż.... kochasz to płać :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może alfa była w szoku, i nie zdążyła nawalić

a co do komfortu to faktycznie , świetne fotele i przyjemność z jazdy tym autem ogromna, zwłaszcza to czuję jak się przesiadam z P206 , gdzie pozycja za kierownicą jest a'la MAŁPA , jak jedno ustawisz , to drugie nie pasuje hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

> ... w ten weekend okolo 2000km

> No i nic sie nie zepsulo, zeby nie bylo, ze pisze sie tutaj tylko jak

> cos sie psuje

brawo.gif

wlasnie przylecialem z uropu -- pokonalem podobny dystans i o dziwo rowniez nic sie nie popsulo smile.gif a wszystkie kilometry zrobione na naszych "pieknych" polskich drogach grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja o dziwo od 40000 km nic confused.gif a nalatane prawie 220kkm

oczywiście poza tym co wynika z eksploatacji i ze stanu naszych dróg, czyli miską olejową i zawiechą niestety.

Takich drobiazgów jak przepływomierz czy smarowanie silniczka przednich wycieraczek nie liczę bo to przecież norma zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.