Skocz do zawartości

Stuka amortyzator


kruszkog

Rekomendowane odpowiedzi

> Witam,

> Od jakiegoś czasu coś mi stuka z prawej strony Myślałem że to wahacz

> ale jednak nie. Na 99% jestem pewny że to zoś przy amortyzatorze

> (kolumnie).

> Co to może być, ile kosztować i jak to wymienić ?

> Pozdrawiam

eh najprawdopodobniej to amortyzator, u mnie byla podobna sytuacja i byl amortyzator do wymiany ( mala ciekawostka - to bylo przy przebiegu 35 kKm , ciekawe czy to wina naszych dróg czy tez jakosci nieszczesnego amortyzatora, i malym paluszkiem bez oporu sie wciskał tongue.gif)

hmm a co do kosztów to nie chce skłamać - nie pamietam, a robocizna to było za free - we własnym zakresie (nie ma to jak wlasny zaopatrzony garaż i złota rączka - tatuś zlosnik.gif )

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> eh najprawdopodobniej to amortyzator, u mnie byla podobna sytuacja i

> byl amortyzator do wymiany ( mala ciekawostka - to bylo przy

> przebiegu 35 kKm , ciekawe czy to wina naszych dróg czy tez

> jakosci nieszczesnego amortyzatora, i malym paluszkiem bez oporu

> sie wciskał )

> hmm a co do kosztów to nie chce skłamać - nie pamietam, a robocizna

> to było za free - we własnym zakresie (nie ma to jak wlasny

> zaopatrzony garaż i złota rączka - tatuś )

> pozdrawiam

Raczej to nie amortyzator tylko cos z jego mocowaniem bo amortyzatory sa prawie nowe a 3 dni temu byłem na przeglądzie i miały 85%.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> fabryczne u mnie nie stukaly

> po zalozeniu sachsow gazowych im zimniej tym bardziej je slychac

> niestety...

> poduszki amorow wraz z lozyskiem tez wymienialem (ok 130zl sztuka za

> febi)

A nie ma problemów z samodzielną wymianą ?

Czy nie trzeba ścisków na sprężyny ?

A może lepiej podjechać z tym do fachowca ?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Od jakiegoś czasu coś mi stuka z prawej strony Myślałem że to wahacz

> ale jednak nie. Na 99% jestem pewny że to zoś przy amortyzatorze

> (kolumnie).

> Co to może być, ile kosztować i jak to wymienić ?

> Pozdrawiam

Moje Sachsy od nowosci troche postukuja...

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a sprawdzales lacznik drazka stabilizatora, czy jak mu tam ?

> U mnie czesto ten element musialem wymieniac

Tam, przy wahaczu wszystko wygląda na sprawne

Na 99% jest to mocowanie amortyzatora tylko nie wiem jak to sie fachowo nazywa, ile kosztuje czy brać się samemu za wymianę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moje Sachsy od nowosci troche postukuja...

> Piotr

No to chyba mam w końcu wytłumaczenie - odkąd zapodałem sachsy na tył dziwne stuki mi sie pojawiają przy nierównościach nawierzchni polskich dróg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tam, przy wahaczu wszystko wygląda na sprawne

> Na 99% jest to mocowanie amortyzatora tylko nie wiem jak to sie

> fachowo nazywa, ile kosztuje czy brać się samemu za wymianę

nazywa się to poduszka lub jak kto woli łożysko macpersona. wymiana nie jest trudna jednak bez ściągaczy do sprężyn się nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nazywa się to poduszka lub jak kto woli łożysko macpersona. wymiana

> nie jest trudna jednak bez ściągaczy do sprężyn się nie

> obejdzie.

Czyli trzeba kupić tylko tą jedną rzecz, czy może jeszcze coś np. nowe nakrętki itp. No i ile to może kosztować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie kojaże dokładnie ale ok 100zł za sztukę. nakrętek żadnych nie trzeba kupować - od rzazu sprawdź przed robotą odboje bo przy okazji można wymienić jak są porozcinane...

wykrecisz tylko kolumne z autka (2 śruby na dole przy piaście + 3 nakrętki na kielichu), potem luzujesz ale tylko luzujesz a nie odkręcasz nakrętkę amortyzatora - ta duża pod kopułką, zakładasz ściągacze i jakściśniesz sprężynkę to odkręcasz tą nakrętkę całkiem, zdejmujesz poduszkę i zakładasz nową.

miłej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie kojaże dokładnie ale ok 100zł za sztukę. nakrętek żadnych nie

> trzeba kupować - od rzazu sprawdź przed robotą odboje bo przy

> okazji można wymienić jak są porozcinane...

> wykrecisz tylko kolumne z autka (2 śruby na dole przy piaście + 3

> nakrętki na kielichu), potem luzujesz ale tylko luzujesz a nie

> odkręcasz nakrętkę amortyzatora - ta duża pod kopułką, zakładasz

> ściągacze i jakściśniesz sprężynkę to odkręcasz tą nakrętkę

> całkiem, zdejmujesz poduszkę i zakładasz nową.

> miłej pracy.

Ok dzięki za info smile.gif

A że tak jeszcze spytam. Wymieniać lewą i prawą stronę czy tylko tą która stuka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.