lefff Napisano 3 Października 2008 Udostępnij Napisano 3 Października 2008 polecicie jakis? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 3 Października 2008 Udostępnij Napisano 3 Października 2008 > polecicie jakis? Ja bardzo polecam Motula (wszystkie rodzaje), "trzyma" sie dluzej niz Castrol (choc ten tez jest dobry) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 3 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2008 > Ja bardzo polecam Motula (wszystkie rodzaje), "trzyma" sie dluzej niz > Castrol (choc ten tez jest dobry) a skad ja mam qrrrna wiedziec czy mam lancuch oringowy, xringowy czy z-ringowy ????? masakra ktory z tych brac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KamilOlkusz Napisano 3 Października 2008 Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Polecam z Castrola, ten pierwszy. Sam osobiscie uzywam od dluzszego czasu i jest naprawde oki. Ewentualnie ten tez jest bardzo dobry: http://allegro.pl/item442016545_valvoline_syntetyk_bialy_smar_do_lancuchow.html Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart322 Napisano 3 Października 2008 Udostępnij Napisano 3 Października 2008 > polecicie jakis? Polecam bialy valvoline. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akisel Napisano 3 Października 2008 Udostępnij Napisano 3 Października 2008 > a skad ja mam qrrrna wiedziec czy mam lancuch oringowy, xringowy czy > z-ringowy ????? masakra > ktory z tych brac? ja tez mam ten pierwszy innych jeszcze nie probowalem, wie nie mam punktu odniesienia. taki mi doradzili w aso suzuki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 3 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2008 dziekowac za rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mrowa Napisano 3 Października 2008 Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Kiedyś też używałem tego syfu w spejach ale posłuchałem doświadczonych motonitów i nie żałuje. Używam do smarowania tylko zwykłego oleju przekładniowego plus co jakiś czas czyszczenie łańcucha szmatką nasączoną naftą. Owiele mniej felgi brudzi i łatwo sie czyści a smaruje świetnie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akisel Napisano 3 Października 2008 Udostępnij Napisano 3 Października 2008 > Kiedyś też używałem tego syfu w spejach ale posłuchałem > doświadczonych motonitów i nie żałuje. Używam do smarowania > tylko zwykłego oleju przekładniowego plus co jakiś czas > czyszczenie łańcucha szmatką nasączoną naftą. Owiele mniej felgi > brudzi i łatwo sie czyści a smaruje świetnie! no wlasnie mam takie pytanie na jakiej podstawie mozna stwierdzic smaruje dobrze, lub smaruje zlie? fakt ze brudzi felge, rozumiem ale z te jakoscia smarowania jak to jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mrowa Napisano 3 Października 2008 Udostępnij Napisano 3 Października 2008 > no wlasnie mam takie pytanie > na jakiej podstawie mozna stwierdzic > smaruje dobrze, lub smaruje zlie? > To moje subiektywne odczucie ale myślę, że środek stworzony do niwelowania duzych obciążeń tu też musi dawać radę. Zresztą widzę po łańcuchu, że cały czas jest w dobrej kondycji i zębatki też. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andluk Napisano 9 Października 2008 Udostępnij Napisano 9 Października 2008 > dziekowac za rady Bardzo dobry wybór, nieźle smaruje i z felgi tez ładnie schodzi... najlepiej za pomocą benzynki ekstrakcyjnej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.