BigMaxX Napisano 4 Października 2008 Udostępnij Napisano 4 Października 2008 Witam Problem jest taki ze nawet jakas mala nierówność powoduje dźwiek tak jakby uderzenia czyms o spód podwozia... staba juz wywalilem i powiem szczerze ze to nie bylo to bo dźwiek dalej jest... do tego ta poducha amorka tez została wymieniona, zastanawiam sie nad gumami przy przednich wahaczach... na każdy wahacz przypada po dwie gumy, to mam teraz pytanie jak wygląda ich wymiana?? jest dużo roboty z wymianą tych przednich gumek? da sie to zrobic nie demontując z auta wahaczy? Moze ktos ma jakiś manualek? albo jakis foto manual byłbym wdzieczny za pomoc, bo chce to się tam do tego dobrac i zobaczyc bo wydaje mi sie ze z tego moze stukać juz tylko. Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc PS. wrazie czego... szukajka mi znalazła odpowiedzi, ale tylko dotyczące tylnych wahaczy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bassandfun Napisano 4 Października 2008 Udostępnij Napisano 4 Października 2008 > Witam > Problem jest taki ze nawet jakas mala nierówność powoduje dźwiek tak > jakby uderzenia czyms o spód podwozia... > staba juz wywalilem i powiem szczerze ze to nie bylo to bo dźwiek > dalej jest... do tego ta poducha amorka tez została wymieniona, > zastanawiam sie nad gumami przy przednich wahaczach... > na każdy wahacz przypada po dwie gumy, to mam teraz pytanie jak > wygląda ich wymiana?? > jest dużo roboty z wymianą tych przednich gumek? da sie to zrobic nie > demontując z auta wahaczy? > Moze ktos ma jakiś manualek? albo jakis foto manual byłbym wdzieczny > za pomoc, bo chce to się tam do tego dobrac i zobaczyc bo wydaje > mi sie ze z tego moze stukać juz tylko. > Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc > PS. wrazie czego... szukajka mi znalazła odpowiedzi, ale tylko > dotyczące tylnych wahaczy... Witam miałem taką przypadłośc w swoim Centku, samych gum sie nie opyla bo to najprawdopodobniej ten sworzen co łączy wachacz z amorkiem, tak wiec wszedzie mi sugerowano wymiane wachacza i tak tez zrobiłem , cena wachacza do cc 75 zł tak mniej wiecej , za wymiane ze mnie ściągli 60 , ale jak sie temu przygladałem to bez problemu sam bym sobie z tym poradził , ale nie miałem dostepu do garazu z kanałem ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 4 Października 2008 Udostępnij Napisano 4 Października 2008 > Witam miałem taką przypadłośc w swoim Centku, samych gum sie nie > opyla bo to najprawdopodobniej ten sworzen co łączy wachacz z > amorkiem, tak wiec wszedzie mi sugerowano wymiane wachacza i tak > tez zrobiłem , cena wachacza do cc 75 zł tak mniej wiecej , za > wymiane ze mnie ściągli 60 , ale jak sie temu przygladałem to > bez problemu sam bym sobie z tym poradził , ale nie miałem > dostepu do garazu z kanałem .. Ja za wymiane wahacza zapłaciłem 40 zł na warsztacie obok zajezdni tramwajowej w chorzowie batorym za stacją diagnostyczną Dobrze zrobiony i nawet zbierznosci nie trzeba było ustawiac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BigMaxX Napisano 4 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 4 Października 2008 > Ja za wymiane wahacza zapłaciłem 40 zł na warsztacie obok zajezdni > tramwajowej w chorzowie batorym za stacją diagnostyczną Dobrze > zrobiony i nawet zbierznosci nie trzeba było ustawiac wahacz bym wymienil sobie sam jak juz cos... ale poki co nie mam kolo 75zl na wahacze... bo to tak jakby z obu stron wiec musial bym dwa kubic... wole zainwestowac 25zl w gumy i zobaczyc czy bedzie to to... bo szczerze jak patrzalem to te gumy wygladaly na lekko sparciale, tak mi sie zdaje cos a ten dźwiek tego stukania nie jest jakis tam głuchy jest tak dość wyraźny jakby ktos po prostu walil mi dokladnie pod nogami.. dlatego w sumie chcialbym wiedziec czy demontaz i montaz gum jest problematyczny :-) i jak to wyglada, czy cos sie tam odkreca, cos co trzyma te gumy czy wszystkie są na wcisk wkładane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 4 Października 2008 Udostępnij Napisano 4 Października 2008 > wahacz bym wymienil sobie sam jak juz cos... ale poki co nie mam kolo > 75zl na wahacze... bo to tak jakby z obu stron wiec musial bym > dwa kubic... > wole zainwestowac 25zl w gumy i zobaczyc czy bedzie to to... > bo szczerze jak patrzalem to te gumy wygladaly na lekko sparciale, > tak mi sie zdaje cos > a ten dźwiek tego stukania nie jest jakis tam głuchy jest tak dość > wyraźny jakby ktos po prostu walil mi dokladnie pod nogami.. > dlatego w sumie chcialbym wiedziec czy demontaz i montaz gum jest > problematyczny :-) i jak to wyglada, czy cos sie tam odkreca, > cos co trzyma te gumy czy wszystkie są na wcisk wkładane. Ja bym zainwestował w całe wahacze, od razu miał bys z głowy dalsze problemy np z wybitymi sworzniami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmijes Napisano 4 Października 2008 Udostępnij Napisano 4 Października 2008 > wahacz bym wymienil sobie sam jak juz cos... ale poki co nie mam kolo > 75zl na wahacze... bo to tak jakby z obu stron wiec musial bym > dwa kubic... > wole zainwestowac 25zl w gumy i zobaczyc czy bedzie to to... > bo szczerze jak patrzalem to te gumy wygladaly na lekko sparciale, > tak mi sie zdaje cos > a ten dźwiek tego stukania nie jest jakis tam głuchy jest tak dość > wyraźny jakby ktos po prostu walil mi dokladnie pod nogami.. > dlatego w sumie chcialbym wiedziec czy demontaz i montaz gum jest > problematyczny :-) i jak to wyglada, czy cos sie tam odkreca, > cos co trzyma te gumy czy wszystkie są na wcisk wkładane. u mnie bylo to samo i powiem szczerze ze utopilem w tym cos kolo 30zl bo wymienilem tuleje gumowe w obu wachaczach ale to nic nie zmienilo stukot nadal byl a jak wymienilem wachacz to ucichlo i wracajac do sworzenia to mial luzy i to calkiem spory tak wiec inwestuj w wachacze bo wymieniajas same tuleje tylko dolozysz do interesu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bassandfun Napisano 4 Października 2008 Udostępnij Napisano 4 Października 2008 > wahacz bym wymienil sobie sam jak juz cos... ale poki co nie mam kolo > 75zl na wahacze... bo to tak jakby z obu stron wiec musial bym > dwa kubic... > wole zainwestowac 25zl w gumy i zobaczyc czy bedzie to to... > bo szczerze jak patrzalem to te gumy wygladaly na lekko sparciale, > tak mi sie zdaje cos > a ten dźwiek tego stukania nie jest jakis tam głuchy jest tak dość > wyraźny jakby ktos po prostu walil mi dokladnie pod nogami.. > dlatego w sumie chcialbym wiedziec czy demontaz i montaz gum jest > problematyczny :-) i jak to wyglada, czy cos sie tam odkreca, > cos co trzyma te gumy czy wszystkie są na wcisk wkładane. wymiana samych gum nie ma sensu , bo i tak sworzeń bedzie stukał, musiał sie wyrobic, zaobserwuj tylko z której strony to , moze nie trzeba obu stron wymianiac.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trool666 Napisano 5 Października 2008 Udostępnij Napisano 5 Października 2008 co do wymiany gum to urąbiesz sie jak dziki osioł najpierw zeby wybic i wyciąc a potem zeby go prosto wbić i nie uszkodzić. -> najlepiej na prasie. tak jak koledzy pisza wymien wachacz bo tylko dołożysz do interesu, ew. sprawdź jakąs monterką czyjest luz na gumach na wachaczu bo skoro masz problem z kasą to jeżeli sie okaże ze jest jedna guma wywalona to koszt mniejszy bedzie z tm ze troszke nerwów stracisz przy wymianie. Ale pamiętaj wymienisz jedną to na mur za niedługi czas pójdzie druga, potem gałka i wyjdzie ci koszt nowego wachacza . czasu twojej pracy nie wliczajac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deejayascon Napisano 5 Października 2008 Udostępnij Napisano 5 Października 2008 U mnie byl podobny odglos. Wymienilem obydwa wachacze pojechalem na zbierznosc, przed ustawieniem sprawdzili mi luzy i niby bylo ok. Ustawiona zierznosc i fajnie. Ale niestety pukanie nie zniknelo. Okazalo sie niedawno ze pukaja mi sworznie na koncowkach drazka kierowniczego. Takze glupio zrobilem ze ich nie wymienilem razem z wachaczami bo tak musze i tak jeszcze raz po ich wymianie zrobic zbierznosc. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BigMaxX Napisano 6 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 6 Października 2008 > co do wymiany gum to urąbiesz sie jak dziki osioł najpierw zeby wybic > i wyciąc a potem zeby go prosto wbić i nie uszkodzić. - > tak jak koledzy pisza wymien wachacz bo tylko dołożysz do interesu, > ew. sprawdź jakąs monterką czyjest luz na gumach na wachaczu bo skoro ... spoko, zobaczymy w tym tygodniu jak z tym podziałać... bo jutro bede mial wiecej czasu zeby w garażu z autkiem sie pobawic takie dodatkowe pytanie jak wyjmę cały wahacz to bedzie mozna spokojnie jakos ręką poruszać sworzniem i bedzie widac ze jest luz czy nie? bo jakby luzu nie bylo to gumy sie kupi i wymieni, a one to grosze kosztuja, o ile pamietam jak sie pytalem to po 5 czy 7zł wiec to jestem w stanie na szybko wydac, jak nie to kapa i miejmy nadzieje ze wahacz wytrzyma dłużej.... az do wyplaty poki co to dopatrzylem sie sparciałych gum tylnych (tych większych) w wahaczach obu stron. i to wiem na 100% reszte chyba mam nadzieje zobacze jak wyciągne wahacze dzieki poki co za podpowiedzi i odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Virago82 Napisano 6 Października 2008 Udostępnij Napisano 6 Października 2008 U mnie pukał sworzeń wahacza. Co najśmieszniejsze wahacz miał 3 miesiące Podnieś samochód i złap za koła. Ruszaj nim góra-dół- krótkie i szybkie ruchy. U mnie aż było widać jak sworzeń na boki chodzi. Kupiłem nowy wahacz 70 zł...cisza. Niestety musiałem jeszcze jechać na ustawianie zbieżności bo kierę wywaliło o pół obrotu. I tu wychodzi właśnie jakość zamienników bo teoretycznie po zmianie wahacza nic się nie powinno przestawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart322 Napisano 6 Października 2008 Udostępnij Napisano 6 Października 2008 ... > I tu wychodzi właśnie jakość zamienników bo teoretycznie po zmianie > wahacza nic się nie powinno przestawić. Ja wymienilem przedwczoraj oba wahacze z przodu. Wahacze oryginalne, a zbieznosc i tak byla do roboty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Virago82 Napisano 6 Października 2008 Udostępnij Napisano 6 Października 2008 No widzisz..ja jak poprzednio wymieniałem to nie musiałem nic ustawiać. Teraz trafił się jakiś krzywawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trool666 Napisano 6 Października 2008 Udostępnij Napisano 6 Października 2008 jak bedziesz odkręcał wachacz to poluzuj sobie najpierw sruby przy tulejach bo np. jak bedziesz wybijał gałke przy zwrotnicy a za bardzo wachacz na dół odepchniesz to mogą ci isc na spacer tuleje -zerwie je. a ręka poprzez ruszanie kołami to wątpie zebys wyczuł ze sa wyrąbane -chyba ze konkretnie z nimi nie dobrze. najlepiej kanal, monterka w ręke i zaprzeć o cos i wtedy wyjdzie co jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BigMaxX Napisano 6 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 6 Października 2008 > jak bedziesz odkręcał wachacz to poluzuj sobie najpierw sruby przy > tulejach bo np. jak bedziesz wybijał gałke przy zwrotnicy a za > bardzo wachacz na dół odepchniesz to mogą ci isc na spacer > tuleje -zerwie je. > a ręka poprzez ruszanie kołami to wątpie zebys wyczuł ze sa wyrąbane > -chyba ze konkretnie z nimi nie dobrze. > najlepiej kanal, monterka w ręke i zaprzeć o cos i wtedy wyjdzie co > jest takie nie dyskretne pytanie ... co to jest monterka? jest to jakiegos rodzaju łom czy cos?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trool666 Napisano 6 Października 2008 Udostępnij Napisano 6 Października 2008 no taki mniejszy rodzaj łomu , najczęsciej uzawany przez wulkanizatorów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.