diablun Napisano 11 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > tarcze z tego co pamietam są te same co w poldżerach No to w końcu to jest Uno czy jakiś poldżer czy jeszcze coś innego??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > No to w końcu to jest Uno czy jakiś poldżer czy jeszcze coś innego??? Na bank pasują kable WN z poldzera, czujniki itp a co do tarcz to nie jestem pewien Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diablun Napisano 11 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > Twój wybór. Mądry by sprawdził Nieee no ....pewnie masz racje skoro Triskalion pisze że też pasują to muszą pasować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > Nieee no ....pewnie masz racje skoro Triskalion pisze że też pasują > to muszą pasować Przykład: http://moto.allegro.pl/item489728705_tarcze_ham_przod_fiat_panda_uno_polonez_wroclaw.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diablun Napisano 11 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > Przykład: > http://moto.allegro.pl/item489728705_tarcze_ham_przod_fiat_panda_uno_polonez_wroclaw.html do Pandy pasują też....a i nie drogie nawet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > do Pandy pasują też....a i nie drogie nawet Do pandy ale jedynki bo to prawie to samo co uno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diablun Napisano 11 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > Do pandy ale jedynki bo to prawie to samo co uno Ale pandy jedynki chyba nie robili do 1998....bo tam napisane jest że Panda do 1998r Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > Ale pandy jedynki chyba nie robili do 1998....bo tam napisane jest że > Panda do 1998r tego nie wiem, ale do nowej to nie jest na bank... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diablun Napisano 11 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > tego nie wiem, ale do nowej to nie jest na bank... pewnie jakiś fachura przeczyta to nam oznajmi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > pewnie jakiś fachura przeczyta to nam oznajmi naturlich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swierku_ Napisano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 podlacze sie do watku....nie trzyma mi lewe kolo na recznym...jest jakas mozliwosc zeby polaczyc do obu bebnow dwie niezalezne od siebie linki ?? a nie przez to kolko ktore u mnie nie zdaje rezultatow :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
podwys Napisano 12 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Na pewno się da, tylko czy gra jest warta świeczki... Nie sądzę, zbyt dużo rzeźbienia. A i nie wiem czy będzie łatwo ustawić tak, żeby oba koła chociaż mniej więcej równo hamowały... Spróbuj rozruszać to kółko, na pewno się da. Zdemontuj je i przesmaruj. Regularnie konserwuj i używaj ręcznego żeby się nie zastał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemek_sl Napisano 12 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 nie trzyma mi lewe kolo na recznym...jest > jakas mozliwosc zeby polaczyc do obu bebnow dwie niezalezne od > siebie linki ?? a nie przez to kolko ktore u mnie nie zdaje > rezultatow :/ po prostu zrób porządny przegląd hamulców wg mnie u ciebie rozpierak ręcznego nie chodzi (zardzewiał) i dlatego nie ma hamulca na jednym kole.Rozbierz przesmaruj, wyczyść ewentualnie wymień szczęki i będzie git. Byłem w zeszłym tygodniu na sprawdzeniu hamulców i ręczny wyszedł mi: siła hamowania lewa strona 1270 N, prawa strona 1010N. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madcat_pl Napisano 13 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Mam pytanie co do tylnych hamulcy, czy u was tez tak sie dzieje ze przy ostrym hamowaniu jedno tylne kolo blokuje sie wczesniej od drugiego czego rezultatem jest zarzucanie tylem ? Co moze byc nie tak i jak to usunac ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tolonu Napisano 13 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 > a tak tylko chciałem napisać że dzisiaj odstawiłem Unolka mojego na > warsztat bo ręczny nie trzymał a przy okazji płyn hamulcowy mi > wymienią....jak zobaczyłem(bo byłem na chwile) te szczęki a > raczej ich brak to mnie krew zalała....nic tam nie zostało, > wszystko wokół zardzewiałe,na ciepło musieli ściągać żeby to > ruszyć...jeszcze w dodatku te cylinderki do wymiany....nie długo > pewnie zadzwoni po odbiór,ciekawe ile zabule za tą Dzisiaj oddałem na warsztat to samo zepsute,mechanik najtanszy z najtanszych(przynajmniej na takiego wygląda)ciekawe ile będzie do zapłacenia.Nie przeszedł przeglądu po tylne nie hamują,a ręczny całkiem dobry.Wstępnie ustalone,że cylinderki zapieczone,szczęki do wymiany,na bębny zabraknie pieniędzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemek_sl Napisano 14 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 > Mam pytanie co do tylnych hamulcy, czy u was tez tak sie dzieje ze > przy ostrym hamowaniu jedno tylne kolo blokuje sie wczesniej od > drugiego czego rezultatem jest zarzucanie tylem? Mi zazwyczaj blokuje tylne prawe gdy umyję samochód wieczorem a rano jadę do roboty. Woda dostaje się na szczęki i do bębna, rozpierak nie odbija i taki efekt. Inną przyczyną może być zapieczony cylinderek(w kole, które nie hamuje) bądź zużyte okładziny. Najlepszym i najprostszym rozwiązaniem jest dobranie się do tych hamulców i obejrzenie ich. p.s. to nie jest jakieś pracochłonne i skomplikowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tolonu Napisano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2008 Zrobione.Mechanik powiedział,że w bęmbnach kopa rdzy i to wyczyścił,cylinderki nie chciały się przesuwać,rozebrał je w śrudku powiedział,że całkiem dobre,przesmarował( ciekaw jestem czym oni to smarują),jedna szczęka była z odpadającą okładziną więc ją wymienił,dał używaną ale jeszcze dobrą od malucha.Wzioł 100zł.Przegląd przeszedł,na ręcznym wyraznie mocniej hamował,a nożny to jakoś wielkiej poprawy nie zauważyłem,jak w szybkim-serwisie skonczą wreszcie wymieniać te opony to na ich testerze sprawdzę jeszcze jak to naprawdę jest z tymi hamulcami,bo w SKP to dziadostwo co niedokładnie pokazuje.I stówka poszła bo nieumiałem wyjąć bębna,pukałem szarpałem i nic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diablun Napisano 16 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 > Zrobione.Mechanik powiedział,że w bęmbnach kopa rdzy i to > wyczyścił,cylinderki nie chciały się przesuwać,rozebrał je w > śrudku powiedział,że całkiem dobre,przesmarował( ciekaw jestem > czym oni to smarują),jedna szczęka była z odpadającą okładziną > więc ją wymienił,dał używaną ale jeszcze dobrą od malucha.Wzioł > 100zł.Przegląd przeszedł,na ręcznym wyraznie mocniej hamował,a > nożny to jakoś wielkiej poprawy nie zauważyłem,jak w > szybkim-serwisie skonczą wreszcie wymieniać te opony to na ich > testerze sprawdzę jeszcze jak to naprawdę jest z tymi > hamulcami,bo w SKP to dziadostwo co niedokładnie pokazuje.I > stówka poszła bo nieumiałem wyjąć bębna,pukałem szarpałem i nic. Tak jak piszesz....kopa rdzy...u mnie to jak ściągnął bęben to szczęki z okładzinami same spadły na glebe...za to teraz kręcę na ręcznym jak wariat:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.