POKS Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 Witam wiem ,że temat przyczep wałkowano już wiele razy. Ale nurtuje mnie taka sprawa. Pomijam sprawy uprawnień do kierowania. Chodzi mi tylko o sprawę masy przyczepy. W DR są dwie rubryki Q1 i Q2 opisane jako "maksymalna masa całkowita przyczepy z hamulcem/ bez hamulca". Niby wszystko jasne ale ta masa ma być na papierze czy w naturze. W moim aucie Q2 to 450kg a mam przyczepę o DCM 460kg. Czy mogę ją ciągnąć pod warunkiem nie przekraczania masy 450kg czy nie? Wszystkie rozporządzenia mętnie opisują ile samochód ciągnąć powinien. Nigdzie nie ma czy ta "maksymalna masa całkowita przyczepy" to ta co jest w danym momencie na haku czy ta co w papierach przyczepy. Może ktoś zna konkretny artykuł przepis lub interpretację przepisów ,ewentualnie zdarzenia z natury ( spotkania z ). Ja oczywiście śmigam z tą przyczepą i z tego co wiem to u Niemców policja interpretuje to na zasadzie ile masz na haku w danym momencie a nie ile w papierach przyczepy. Prosiłbym o konkretne przykłady a nie o spam w stylu mnie się wydaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COffin Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 > Witam wiem ,że temat przyczep wałkowano już wiele razy. > Ale nurtuje mnie taka sprawa. Pomijam sprawy uprawnień do kierowania. > Chodzi mi tylko o sprawę masy przyczepy. W DR są dwie rubryki > Q1 i Q2 opisane jako "maksymalna masa całkowita przyczepy z > hamulcem/ bez hamulca". Niby wszystko jasne ale ta masa ma być > na papierze czy w naturze. W moim aucie Q2 to 450kg a mam > przyczepę o DCM 460kg. nie nie możesz , po temacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POKS Napisano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 > nie nie możesz , po temacie Dlaczego? W DR Q1 Q2 jest opisane jako maksymalna masa całkowita przyczepy a nie maksymalna dopuszczalna masa całkowita przyczepy . To prawnie jest duża róznica. Może wypowiedzą się ci co to paragrafy znają . Edit. Znalazłem coś takiego. Dyrektywa Rady 92/21/EWG z dnia 31 marca 1992 r. w sprawie mas i wymiarów pojazdów silnikowych kategorii M1 RADA WSPÓLNOT EUROPEJSKICH, uwzględniając Traktat ustanawiający Europejską Wspólnotę Gospodarczą, w szczególności jego art. 100a, 4.3.1.2. Technicznie dopuszczalną maksymalną masą holowniczą jest masa określona przez producenta, przy czym masą holowniczą jest całkowita faktyczna masa ciągniętej przyczepy, łącznie z faktycznym naciskiem dyszla przyczepy na urządzenie zaczepowo-sprzęgające. 4.3.2. Masa holownicza pojazdu przeznaczonego do ciągnięcia przyczepy bez urządzenia hamulcowego. 4.3.2.1. Dozwoloną masą holowniczą jest technicznie dopuszczalna maksymalna masa holownicza lub połowa masy pojazdu ciągnącego gotowego do jazdy; stosuje się niższą z tych wartości masy. Maksymalna masa holownicza nie może w żadnym wypadku przekroczyć 750 kg. W punkcie 4.3.1.2 mówi się o faktycznej masie a nie określonej w papierach przyczepy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 > Dlaczego? > W DR Q1 Q2 jest opisane jako maksymalna masa całkowita przyczepy a > nie maksymalna dopuszczalna masa całkowita przyczepy . To > prawnie jest duża róznica. Może wypowiedzą się ci co to > paragrafy znają . Kiedys to tlumaczylem juz. Jedna sprawa to przepisy ruchu drogowego stanowiace, ze sklad nie moze przekroczyc 3,5t (w wyjatkowych sytuacjach 4250kg) i masa tego co na haku nie moze byc wieksza niz samochodu. Druga sprawa to wymogi techniczne pojazdu, o ktorych wspominasz. Tutaj sytuacja wyglada tak, ze masa rzeczywista przyczepy plus jej ladownosc nie moga byc wieksze niz masa wlasna pojazdu, czyli rubryka G w DR. Do tego wymogi techniczne pojazdu ograniczaja mase tego co ciagniesz do masy przyczepy z ladunkiem i z hamulcem (najczesciej najazdowym), czyli robryka O1 i masy przyczepy z ladunkiem i bez hamulca czyli rubryka O2 DR. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POKS Napisano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 > Kiedys to tlumaczylem juz. Jedna sprawa to przepisy ruchu drogowego > stanowiace, ze sklad nie moze przekroczyc 3,5t (w wyjatkowych > sytuacjach 4250kg) i masa tego co na haku nie moze byc wieksza > niz samochodu. > Druga sprawa to wymogi techniczne pojazdu, o ktorych wspominasz. > Tutaj sytuacja wyglada tak, ze masa rzeczywista przyczepy plus > jej ladownosc nie moga byc wieksze niz masa wlasna pojazdu, Nie rozumiemy się ładowność czy ładunek. Masa własna pojazdu to 1350kg więc daleko mi do przekroczenia. Przykład z natury mam Q2 450 i ciągnę pustą przyczepkę o DMC 460 czyli jakieś 150 kg na haku. Jestem przestępcą czy nie ? Przecież moje ato może ciągnąc bez hamulca 450. Sprawa niby banalna ale trafię kiedyś na debila i będzie problem. Sytuacja z Niemiec tym samym autem Q1 1300Kg przyczepa DCM 2000kg . Kontrola policji ,papiery ,wzrokowo ocena ile mam na przyczepie "gute fahrt" i nie ma problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 > Nie rozumiemy się ładowność czy ładunek. > Masa własna pojazdu to 1350kg więc daleko mi do przekroczenia. > Przykład z natury mam Q2 450 i ciągnę pustą przyczepkę o DMC 460 > czyli jakieś 150 kg na haku. Jestem przestępcą czy nie ? Jestes. Ja mam podobny problem ze swoja astra, bo mase wlasna mam 1055, mala lawetka, ktorej zdejcia tu wrzucalem ma 300kg i do tego jeje ladownosc 800kg, wiec w sumie ma 1100, czyli 45kg wiecej. Jakby sie przyczepil jakis nadgorliwy policjant moglyby byc nieprzyjemnosci. Z drugiej strony zawsze mozesz na spokojnie porozmawiac pokazujac jaka masewlasnamacos co wieziesz plus masa przyczepy i wtedy moze byc mniej. Jak bedzie czlowiekiem, to ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POKS Napisano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 Byłeś z ładunkiem czy nie? Bo jak z ładunkiem to już jednak przekraczałeś masę auta. Moja masa auta to 1350 kg a przyczepa 460kg. To jest 3x mniej a pusta to 8X mniej więc na zdrowy rozum nic nie zawiniłem. Q1 Q2 to maksymalna masa całkowita przyczepy. Masa całkowita to masa własna + ładunek tzn tyle ile ciągnę w danym momencie. Wątek założyłem dlatego żeby usłyszeć czy ktoś miał już takie przygody czy ewentualnie istnieje jakaś sensowna wykładnia przepisów. Bo zdroworozsądkowo to nie stwarzam zagrożenia i nie popełniam żadnego wykroczenia. Wszystkie prepisy mówią o masie przyczepy w kontekście masy auta zestawu itd itp. Zgadzam się z tym i nie było problemu dopuki w nowych dowodach nie wprowadzono rubryk Q1 Q2. Oczywiście w tym kraju łatwiej jest spojrzeć na papier i powiedzieć ,że ciągnie pan przyczepę co ma za duże DMC i przywalić. Statystyki się poprawią i nie trzeba myśleć za dużo. Całość prowadzi do absurdu bo kupując przyczepę mówisz sprzedawcy jakie chcesz DMC. Ta sama przyczepka ma różne wpisy. A zmiana DMC przyczepy graniczy z cudem. A swoją drogą dyrektywa unijna mówi o faktycznej masie ciągniętej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaos Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 > Wątek założyłem dlatego żeby usłyszeć czy ktoś miał już takie > przygody czy ewentualnie istnieje jakaś sensowna wykładnia > przepisów. Bo zdroworozsądkowo to nie stwarzam zagrożenia i nie > popełniam żadnego wykroczenia. Wszystkie prepisy mówią o masie > przyczepy w kontekście masy auta zestawu itd itp. Zgadzam się z > tym i nie było problemu dopuki w nowych dowodach nie wprowadzono > rubryk Q1 Q2. Oczywiście w tym kraju łatwiej jest spojrzeć na > papier i powiedzieć ,że ciągnie pan przyczepę co ma za duże DMC > i przywalić. Statystyki się poprawią i nie trzeba myśleć za > dużo. Całość prowadzi do absurdu bo kupując przyczepę mówisz > sprzedawcy jakie chcesz DMC. Ta sama przyczepka ma różne wpisy. > A zmiana DMC przyczepy graniczy z cudem. Ja tak wlasnie zrobilem kupujac przyczepke, mam 2 osiowa przyczpe zarejestrowana na DCM 750kg, aby kazdy z mojej rodziny mogl ja zaczepic i jechac na kat B normalnym samochodem, a nie holownikiem typu mb sprinter, a to własnie po przygodzie z niebieskimi z podobna przyczepka tylko zarejestrowana zgodnie z mozliwosciami ładunkowymi, nie mieli do czego sie przyczepic to przyczepili sie do tego ze samochod za maly do przyczepy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
normalny Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 >czy > ta "maksymalna masa całkowita przyczepy" to ta co jest w >danym > momencie na haku czy ta co w papierach przyczepy. Może >ktoś zna > konkretny artykuł przepis lub interpretację przepisów Niestety: Rozporządzenie MI w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia tak definiuje maksymalną masę całkowitą: "mmc- rozumie się przez to największą masę pojazdu obciążonego określoną w zależności od jego konstrukcji przez producenta". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POKS Napisano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 > Ja tak wlasnie zrobilem kupujac przyczepke, mam 2 osiowa przyczpe > zarejestrowana na DCM 750kg, aby kazdy z mojej rodziny mogl ja > zaczepic i jechac na kat B normalnym samochodem, Żebyś się nie zdziwił . Ta twoja przyczepa ma hamulec? Jakie masz Q2 w DR? Obecnie mało które osobowe ma 750kg. Moje przy masie własnej 1350 ma tylko 450 a zony popierdułka przy masie 1070 ma też 450. Gdzie tu logika? Wynika z tego że większość przyczep które są dostępne w handlu czy do wypozyczenia np. na stacji paliw nie można ciągnąć przez typowe auto osobowe. No chyba ,że ma stary dowód rejestracyjny. P.S. zmieniałeś DMC przyczepy czy kupiłeś taką? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POKS Napisano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 > Niestety: > Rozporządzenie MI w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz > zakresu ich niezbędnego wyposażenia tak definiuje maksymalną > masę całkowitą: > "mmc- rozumie się przez to największą masę pojazdu obciążonego > określoną w zależności od jego konstrukcji przez producenta". No dobra a gdzie zdrowy rozsądek? Chcesz przewieźć zestaw wypoczynkowy ok 100kg ale duża objętość. Wypożyczasz dużą przyczepę ,ta oczywiście ma duże DMC . Sama waży niewiele ,twój ładunek też ,razem dużo mniej niż możesz ciągnąć. Tylko ten papier przyczepy . Łapie cię ,masz pecha służbista . I co dalej? Teoretycznie może ci zabronić jechac dalej. Jesteś 300km od domu nie przyjmujesz mandatu, sąd. Z sądem problem bo daleko. itd. itd. A przecież nie stwarzasz żadnego zagrożenia bo masa rzeczywista przyczepy jest mniejsza niż Q podane w dowodzie. Więc może by zainterpretować przepisy na korzyść obywatela? Czy spuścić klapki na oczy i łupić obywatela nie patrząc na sens tego co się robi. Wiadomo z można się dogadać. Ale ciekawi mnie czy ktoś miał takie przygody zwłaszcza w sądzie i jak się skończyły? A może na sali jest albo sędzia lub inny prawnik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaos Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 > Żebyś się nie zdziwił . Ta twoja przyczepa ma hamulec? Jakie masz Q2 > w DR? > Obecnie mało które osobowe ma 750kg. > Moje przy masie własnej 1350 ma tylko 450 a zony popierdułka przy > masie 1070 ma też 450. Gdzie tu logika? > Wynika z tego że większość przyczep które są dostępne w handlu czy do > wypozyczenia np. na stacji paliw nie można ciągnąć przez typowe > auto osobowe. > No chyba ,że ma stary dowód rejestracyjny. > P.S. zmieniałeś DMC przyczepy czy kupiłeś taką? Mam hamulec najazdowy, a przyczepe kupowalem po przejrzeniu dowodow od samochodow i wszystkie sie lapia bez problemow, a przyczepe kupowalem nowa, jedyny problem to taki ze przyczepka wazy 300kg wiec ladownosc jest niewielka i jak policja zlapie ci z 2 paletami cementu to bedzie problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
normalny Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 > Mam hamulec najazdowy, a przyczepe kupowalem po przejrzeniu dowodow > od samochodow i wszystkie sie lapia bez problemow, a przyczepe > kupowalem nowa, jedyny problem to taki ze przyczepka wazy 300kg > wiec ladownosc jest niewielka i jak policja zlapie ci z 2 > paletami cementu to bedzie problem. To podaj jakie masz Q1/Q2 w tych samochodach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POKS Napisano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 > jedyny problem to taki ze przyczepka wazy 300kg > wiec ladownosc jest niewielka i jak policja zlapie ci z 2 > paletami cementu to bedzie problem. No właśnie i gdzie tu logika? Wydałeś kupe kasy na nową przyczepę i nie możesz legalnie wykozystać jej możliwośći. Mozesz ją ciągać ale prawie pustą mimo tego ,że zapniesz ją do terenówki. Bo tak stanowi papier a papier potrzebowałeś by ciągnąć ją mniejszym pojazdem. Takie same przyczepy pewnie są homologowane na 1500 i więcej. Mam taki dylemat, chcę zrobić przyczepę z hamulcem i nie wiem jaki wariant obrać . Zaniżyć DMC zeby móć ciągnąć nawet pustą byle autem. Czy wykorzystać nośność osi i zarejestrować ją zgodnie z możliwościami. A jak zmienię auto? i będzie miało 50 kg mniej? To chore jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.