Skocz do zawartości

Witam, jestem (tutaj) nowy :) I zapytam o parę drobiazgów.


pik33

Rekomendowane odpowiedzi

W autokąciku niezupełnie nowy, bo dotychczas jako posiadacz matiza siedziałem w kąciku matiza. A teraz dopisuję sie tutaj, bo kupiłem wczoraj sienę.

Matiz zostaje dla mnie, sieną będzie jeździć żona, bo marzyła o większym i stabilniejszym niż matiz pudełku.

Siena jest z końca 2000, pierwsza rejestracja 2001, wyposażenie HL, silnik [edit] 1242.

Póki co jestem na etapie zapoznawania się ze sprzętem smile.gif i szukania do niego opisów, instrukcji, itp.

No i jak dotąd "wyszło" z niego parę drobiazgów... Właśnie szukam po forach jak wymienić żarówkę w zegarku. No i nie jestem w stanie porządnie ustawić lewego lusterka. Stoi za mocno w dół a ruszanie wajchą wewnątrz samochodu niewiele daje, uparcie nie chce pójść w górę. W rezultacie widzę w nim tylko jezdnię obok samochodu. Sytuację ratuje małe wypukłe lustereczko...

Poza tym po przejechaniu sieną kilkudziesięciu kilometrów jestem zadowolony z samochodu. No a tygodniowe zakupy zmieściły sie w bagażniku leżąc na dnie cienką warstwą smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W autokąciku niezupełnie nowy, bo dotychczas jako posiadacz matiza

> siedziałem w kąciku matiza. A teraz dopisuję sie tutaj, bo

> kupiłem wczoraj sienę.

> Matiz zostaje dla mnie, sieną będzie jeździć żona, bo marzyła o

> większym i stabilniejszym niż matiz pudełku.

> Siena jest z końca 2000, pierwsza rejestracja 2001, wyposażenie HL,

> silnik 1249.

> Póki co jestem na etapie zapoznawania się ze sprzętem i szukania do

> niego opisów, instrukcji, itp.

> No i jak dotąd "wyszło" z niego parę drobiazgów... Właśnie szukam po

> forach jak wymienić żarówkę w zegarku. No i nie jestem w stanie

> porządnie ustawić lewego lusterka. Stoi za mocno w dół a

> ruszanie wajchą wewnątrz samochodu niewiele daje, uparcie nie

> chce pójść w górę. W rezultacie widzę w nim tylko jezdnię obok

> samochodu. Sytuację ratuje małe wypukłe lustereczko...

> Poza tym po przejechaniu sieną kilkudziesięciu kilometrów jestem

> zadowolony z samochodu. No a tygodniowe zakupy zmieściły sie w

> bagażniku leżąc na dnie cienką warstwą

motor masz 1242 wink.gif

tutaj masz coś o zegarku.

Najłatwiej zdemontować cały ten trójkąt do którego jest przymocowany zegarek.

Przejrzyj stronę z podpisu

tutaj wymiana akurat radia, ale widać, co trzeba odkręcić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki

Możesz zmienić żarówkę, przez wnękę po radiu. Tak chyba będzie lepiej. Tylko przygotuj sobie kwadratowy kluczyk (rozmiaru, nie pamiętam).

Można i w ten sposób wykręcić cały zegarek. Szwagrowi zajęło to ok 2 godziny hehe.gifok.gif

EDIT tutaj fotka:

282140559-bez%A0tytu%B3u.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żarówkę już mam. Zapytałem o nią w sklepiku zintegrowanym z warsztatem (na Pogodnej w Białymstoku) - facet wziął i wymienił, trwało to 5 minut i kosztowało 10 złotych smile.gif

Większy problem jest z lewym lusterkiem, chyba spróbuję je jutro rozebrać i zobaczyć co mu jest. Reguluje się na boki, nie ma regulacji góra-dół i stoi tak, że widać tylko jezdnię przy samym samochodzie. Od zewnątrz też nie da się go popchnąć. W wyżej wymienionym warsztaciku stwierdzili że najprawdopodobniej trzeba będzie kupić nowe i przełożyć bebechy (lusterko jest w kolorze nadwozia).

No i wyszedł kolejny problem. Jeden z niebieskich kluczyków jest tak wyrobiony, że drzwi co prawda otwiera, ale przekręcić go w stacyjce nie idzie. Czy toto trzeba dorabiać (razem z zabawą w kodowanie w ASO) czy da się może go gdzieś mechanicznie zregenerować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i wyszedł kolejny problem. Jeden z niebieskich kluczyków jest tak

> wyrobiony, że drzwi co prawda otwiera, ale przekręcić go w

> stacyjce nie idzie. Czy toto trzeba dorabiać (razem z zabawą w

> kodowanie w ASO) czy da się może go gdzieś mechanicznie

> zregenerować?

Możesz dać dorobić grot.

Potem wydłubać pastylkę immo i przełożyć do nowego klucza nowej obudowy.

Lub kupić nowy kluczyk (allegro) i zaprogramować nowy kluczyk za pomocą klucza matki (brązowy)

Najłatwiej i najtaniej będzie chyba dać dorobić sam grot (lub kluczyk z jakąś rozsądną obudową- miejscem na pastylkę immo) i rozebrać stary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, witam, widzę że już ci koledzy mniej więcej odpowiedzieli na pytania to ja cie tylko zachęcam do częstszego odwiedzania naszego kącika oraz naszej strony klubowej www.paliosienaalbea.pl i może cie zainteresuje dodanie prezentacji na strone ?? więcej informacji w podwieszonym temacie"Prezentacje Klubowiczów Na Strone www.paliosienaalbea.pl" pozdrawiam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... dziś siena zrobiła kuku.

Drugi z niebieskich kluczyków nie przekręcił się w stacyjce. frown.gif

Trzeba było użyć brązowego mastera. frown.gif

Po jego użyciu stacyjkę odblokowało i niebieski kluczyk zadziałał normalnie.

Prysnąć tam WD40, czy co? Zaczynam się bać, że trzeba będzie jechać do ASO, wymiana stacyjki, kluczyków i 1000 PLN do tyłu. frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ech... dziś siena zrobiła kuku.

> Drugi z niebieskich kluczyków nie przekręcił się w stacyjce.

> Trzeba było użyć brązowego mastera.

> Po jego użyciu stacyjkę odblokowało i niebieski kluczyk zadziałał

> normalnie.

> Prysnąć tam WD40, czy co? Zaczynam się bać, że trzeba będzie jechać

> do ASO, wymiana stacyjki, kluczyków i 1000 PLN do tyłu.

Pomyśl angryfire.gif

Masz wytarte kluczyki NIEBIESKIE grinser006.gif

Musisz sobie dorobić nowy GROT.

Juz Ci o tym PISAŁEM zlosnik.gif

NIC NIE WYMIENIAJ, ŻADNYCH STACYJEK I INNYCH PIERDOŁÓW. DORÓB NOWY GROT WYDŁUB PASTYLKĘ IMMO I BĘDZIE ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się po prostu, że wyrobione są nie tylko kluczyki ale i stacyjka.

Oba niebieskie klucze bez problemu otwierają bowiem drzwi.

Ten niebieski o którym pisałem że jest wyrobiony - jest wyrobiony, to widać. Drugi owszem, różni się stanem od mastera, ale nie wygląda to aż tak źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ech... dziś siena zrobiła kuku.

> Drugi z niebieskich kluczyków nie przekręcił się w stacyjce.

> Trzeba było użyć brązowego mastera.

> Po jego użyciu stacyjkę odblokowało i niebieski kluczyk zadziałał

> normalnie.

> Prysnąć tam WD40, czy co? Zaczynam się bać, że trzeba będzie jechać

> do ASO, wymiana stacyjki, kluczyków i 1000 PLN do tyłu.

Ja bym tam psiknął, ale nie WD40 tylko jakieś smarowidło. Kiedyś tak miałem i po WD było dobrze przez jeden dzień, kupiłem jakiś spray do smarowania zamków, broni i innych delikatnych sprzętów i minęło trzy lata i stacyjka chodzi do dzisiaj. A, tylko połóż na dywanik gazetę, aby syfy i nadmiar sprayu nie zasyfił Ci dywanika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mojej autohistorii, psiknięcie czegoś w wkładkę dawało 2 wyjścia,

1 syf się wypłukał i działało poprawnie,

2 albo syf się wypłukał i nie dało wcale kręcić :/

w tym drugim przypadku doszło do wymiany :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo WD40 jest smarem/płynem doraźnym który szybko wyparowuje

> stosowanie wd40 jest dobre na zdiagnozowanie np co piszczy itp

Ależ ja to wiem, napisz to kol. pik33 który chciał psikać to do stacyjki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zreperowałem lusterko.

Po zdjęciu plastikowego trójkąta okazało się że jedna z linek wisi sobie luźno. Wystarczyło założyć ją na miejsce.

Ciekaw jestem, jakim cudem ona w ogóle spadła i czemu poprzedni właściciel zamiast to zrobić, dokleił dodatkowe lustereczko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo duża liczba użytkowników samochodowych myśli nie działa to się zepsuło,a nie zajrzy w czym tkwi błąd, taki pan kowalski pojechał by z tym do mechanika i skasował by go z 50 zł bo mechanior by powiedział że bebechy lusterka miał stare i wymienił, jak widzisz niekiedy opłaci się zrobić cos samemu biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i właśnie powiedzieli na tym warsztaciku, na którym wymienili mi żarówkę. Że pewnie linka się urwała - trzeba będzie kupić nowe lusterko i przełożyć bebechy, bo nowe jest czarne.

No to pomyślałem, że póki kupię nowe, najpierw wyjmę stare i zobaczę czy nie obejdzie się bez kupowania.

Przy okazji - dobrze, że dało się to zrobić bez wyjmowania lusterka, bo okazało się że jest przykręcone nie na sześciokątne imbusy, tylko na gwiazdki. Nie miałbym czym tego wczoraj odkręcić, zwykłe klucze imbusowe mam, gwiazdek, niestety, nie.

A lusterko kosztuje nowe 110, na szrocie 80. Nie tanio. frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> No to i właśnie powiedzieli na tym warsztaciku, na którym wymienili

> mi żarówkę. Że pewnie linka się urwała - trzeba będzie kupić

> nowe lusterko i przełożyć bebechy, bo nowe jest czarne.

> No to pomyślałem, że póki kupię nowe, najpierw wyjmę stare i zobaczę

> czy nie obejdzie się bez kupowania.

> Przy okazji - dobrze, że dało się to zrobić bez wyjmowania lusterka,

> bo okazało się że jest przykręcone nie na sześciokątne imbusy,

> tylko na gwiazdki. Nie miałbym czym tego wczoraj odkręcić,

> zwykłe klucze imbusowe mam, gwiazdek, niestety, nie.

> A lusterko kosztuje nowe 110, na szrocie 80. Nie tanio.

jeszcze trochę i pół samochodu wymienisz grinser006.gif

co do kluczyków - moje dwa niebieskie poszły się kochać 893goodvibes.gif

tylko brązowym mogłem odpalać palio, no to więc podleciałem do ślusarza dorobił kluczyk, skopiował "immobilajzer" i do dziś działa, a to było ponad 1,5 roku temu, żeby nie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.