Skocz do zawartości

mikser andrzeja ramy vs rybacki


amciek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Z racji tego, ze koncza mi sie pomyslu na uruchomienie miksera konstrukcji naszego kolegi kacikowego zastanawiam sie nad zakupem "profi" miksera zeby.GIF.

W szeregach branych pod uwage sa:

- mikser andrzeja ramy

- mikser rybackiego

Jesli o mikserze rybackiego mozna wyczytac sporo pozytywnych informacji (choc negatywne tez sa) to o mikserze pana ramy jakos cisza. a moze to moje google sa jakies dziwne, ze nic znalezc nie moga. napisalem e-mail do pana ramy z zapytaniem techniczno lakonicznym ale nie odpowiedzial. sadzac po jego stronie www to firemka garazowa, a i jego firmowy e-mail na wp 270751858-jezyk.gif moze juz nie dziala. aczkolwiek nie znaczy to, iz jego urzadzenie nie dziala.

Czy mial ktos doswiadczenia z ktoryms z mikserow? Ktory zamontowac do astry F, silnik 1.6 na jednopunkcie.

edit: Pan Rama jednak odpisal mi. Aczkolwiek jego odpowiedz jest bardziej lakoniczna niz moje pseudo techniczne pytania confused.gif. Cytuje:

"Mikser zdaje egzamin. jak się Panu nie sprawdzi to można go zwrócić" rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Te miksery ramy wyglądają na strasznie dławiące przepływ.

i moze wlasnie w tym dlawieniu kryje sie jakas ukryta technologia wink.gif

> A rybacki to nic innego niż gazrurka wg twojego pierwszego wykonania.

no wlasnie wiem. ale moje gaz rurki nihuja nie dzialaja beksa.gif

juz mialem rozne mysli (zle lutowanie, niewypolerowana miedz i inne kretynskie, niczym nieuzasadnione, wrecz bezsensowne pomysly)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kupi sobie kolega blosa i bedzie zadowolony - po co to rzezbic i

> wydawac 110 zeta na mikser skoro za 230 zeta mozna kupic

> uzywanego blosa

ten mikser do mnie nie kosztuje 110 tylko 67.

rozwazalem blosa ale to byloby ... zbyt proste i banalne zeby.GIF.

poza tym nie ma pewnosci, ze w moim silniku blos sie sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wywalilem mikser plytkowy glownie ze wzgledu na to iz nie raz musze przejechac iles km na benzynie. pamietam jak meczylem sie w norweskich gorach na noPb (bo lpg nie bylo) bo auto nie mialo mocy dlawione przez ten pierunski mikser plytkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> licze na to, ze zniknie mi dlawienie przy max bucie. jutro zakrece

> srube od parownika i zrobie jeszcze raz regulacje.

Moim zdaniem powinieneś odkręcić , a nie skręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jaka masz średnicę przelotu w tym mikserze płytkowym?

a nie wiem dokladnie. ale mala. cos a'la 27mm lub 32mm.

> Czy sprawdzałeś cały dolot pod kątem nieszczelności i obecności

> "wynalazków"?

jest szczelny - tak mis ie przynajmniej wydaje. jak sprawdzic szczelnosc? jakos mozna pedzelkiem z benzyna to robic ale nei wiem dokaldnie jak. na oko jest wszystko skrecone.

co rozumiesz pod pojeciem "wynalazkow"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale najpierw zakrece, a potem odkrece. moze cos sie przytkalo w

> parowniku i takie poruszanie srubka cos da.

A masz pewność, że parownik otrzymuje odpowiednią ilość gazu przy dużym obciążeniu?

Nie jest brudny filtr gazu, albo zagięta gdzieś rurka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a nie wiem dokladnie. ale mala. cos a'la 27mm lub 32mm.

> jest szczelny - tak mis ie przynajmniej wydaje. jak sprawdzic

> szczelnosc? jakos mozna pedzelkiem z benzyna to robic ale nei

> wiem dokaldnie jak. na oko jest wszystko skrecone.

> co rozumiesz pod pojeciem "wynalazkow"

Miałem taką astrę na warsztacie i z palnikiem chodziła super. To jest jednopunkt i na dobrze dobrze dobranym palniku musi dobrze chodzić. wink.gif Może masz po prostu za małą/za dużą średnicę przelotu z nastawieniem na za małą? wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A masz pewność, że parownik otrzymuje odpowiednią ilość gazu przy

> dużym obciążeniu?

nie mam pewnosci. jak to sprawdzic?

> Nie jest brudny filtr gazu, albo zagięta gdzieś rurka?

filtr gazu wymieniony. rurki chyba sa ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem taką astrę na warsztacie i z palnikiem chodziła super. To jest

> jednopunkt i na dobrze dobrze dobranym palniku musi dobrze

> chodzić.

u mnie na zwyklym palniku tez dobrze jezdzilo. ale zachecony zachwalaniami kolegow z forum chcialem miec lepiej.

poza tym jest dobrze poki jezdze na gazie. jak przelaczysz na benzyne (a czasem musze pojechac na benzynie bo gazu nie ma) to ujawnia sie wada plytkowego.

Może masz po prostu za małą/za dużą średnicę przelotu

> z nastawieniem na za małą?

tzn? rura dolotowa ma ok 60mm. jedynym przewezeniem ktore bylo w dolocie byl mikser plytkowy, ktory wywalilem i wstawilem palnik konstrukcji marasa, ktory takiego przewezenia nie powoduje. wiec nie wiem jak moge miec za mala srednice przelotu.

a moze powieniem zastosowac taka power rure? zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pan Rama odpowiedzial mi, ze poleca do mojego silnika jego mikser,

> ktory ma w przelocie 27mm.

Też kiedyś byłem na takim etapie, jak Ty i na cuda bym nie liczył.

Miałem Rybackiego, potem zrobiłem sam mieszalnik strumieniowy i niestety cudów nie było ani w jednym ani w drugim przpadku.

Powiem więcej: regulacja była utrudniona a plusów za bardzo nie było widać. Odnoszę to do poprawionego przeze mnie mieszalnika palnikowego, obecnie fi 31. Może w porównaniu ze starym coś te mieszalniki strumieniowe dawały, ale raczej były to "grosze".

Jakbyś był zainteresowany, to powinienem jeszcze mieć gdzieś ten mieszalnik własnej konstrukcji, był w rurę fi55. Jak nie zapomnę to pstryknę fotkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wywalilem mikser plytkowy glownie ze wzgledu na to iz nie raz musze

> przejechac iles km na benzynie. pamietam jak meczylem sie w

> norweskich gorach na noPb (bo lpg nie bylo) bo auto nie mialo

> mocy dlawione przez ten pierunski mikser plytkowy.

A bez miksera płytkowego na benzynie chodzi dobrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie - to rozwiązanie jest jedno dla kolegi Amciek smile.gif - założenie sekwencji lpg do autka smile.gif /oczywiście jak konstrukcja silnika na to pozwala/ - w czasie jazdy na benzynie po norweski górach nie będzie żadnych strat mocy przez coś co w I i II gen. lpg stawia opór w układzie dolotowym. I i II gen muszą mieć mniejsze czy większe ale podciśnienie, więc musi być coś co te podciśnienie wytworzy.

Widziałem, mikser kolegi Amciek z innego posta, tak się zastanawiam ile cm czy też mm kwadratowych zasłania tem mikser w stosunku do średnicy dolotu ? bo jak na moje oko to sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a nie wiem dokladnie. ale mala. cos a'la 27mm lub 32mm.

W Lanosie mam 32 i tragedii nie ma.

> jest szczelny - tak mis ie przynajmniej wydaje. jak sprawdzic

> szczelnosc? jakos mozna pedzelkiem z benzyna to robic ale nei

> wiem dokaldnie jak. na oko jest wszystko skrecone.

Generalnie chodzi o to czy dolot przed mikserem nie zasysa niefiltrowanego powietrza.

> co rozumiesz pod pojeciem "wynalazkow"

Rzeczy w rodzaju klap lub zwężek wstawione w dolot, dodatkowe otwory w filtrze, kombinacje z odmą itp.

Jeśli nadal nic to trzeba zrobić jak radził wszim - usunąć mikser, wyłączyć IG i przejechać bak na benzynie - sprawdzisz spalanie i dynamikę, potem kabelek, soft i komputer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.