woj76 Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 A mianowicie będę musiał dać do pospawania wydech w kawałkach. Chce te kawałki jakoś wstępnie złączyć ze sobą (są dwa takie newralgiczne miejsca), żeby się to kupy trzymało. Spawarki nie mam. Pomyślałem, że mogę to minimalnie przylutować zwykłą lutownicą. Powinno się trzymać dostatecznie zanim dowiozę do spawania. Pytanie zasadnicze: czy nie zaszkodzi to spawaniu, czy cyna nie narobi w spawie sufy jakiegoś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DEV Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > A mianowicie będę musiał dać do pospawania wydech w kawałkach. Chce > te kawałki jakoś wstępnie złączyć ze sobą (są dwa takie > newralgiczne miejsca), żeby się to kupy trzymało. Spawarki nie > mam. Pomyślałem, że mogę to minimalnie przylutować zwykłą > lutownicą. Powinno się trzymać dostatecznie zanim dowiozę do > spawania. Pytanie zasadnicze: czy nie zaszkodzi to spawaniu, czy > cyna nie narobi w spawie sufy jakiegoś? Wszystko inne niż materiał spoiwa "narobi syfu" a nie łatwiej przyłożyć te kawałki rury do siebie i zaznaczyć jakoś jak odpowiednio mają być ułożone? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 jak znajdziesz dobrego magika to pospawa to bez łączenia przez Ciebie elementów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DEV Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > jak znajdziesz dobrego magika to pospawa to bez łączenia przez Ciebie > elementów oczywiście , przecież zawsze można rury do siebie złożyć i wstępnie sczepić tą samą spoiną co będzie spawane i rzucić w kąt, pospawac potem jesli tłumikarz akurat w danej chwili czasu na to nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 jak dobrze wszystko opisze i oznaczy to będzie tłumikarz wiedział co i jak połączyć, aczkolwiek ja bym się zastanowił nad takim spawaniem tłumika. Czy nie lepiej nowy wygiąć niż spawać z kawałków? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 6 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > jak znajdziesz dobrego magika to pospawa to bez łączenia przez Ciebie > elementów O tym wiem, i takiegoż chyba znalazłem. Problem tylko w tym, że nie ufam *sobie*. Wydaje mi się, że jakbym nie zaznaczył gdzie to ma być zespawane, to jak potem to złożę (albo ktoś inny) znowu, to jak znam życie rura będzie potem szła metr od tego gdzie miała :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 6 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > jak dobrze wszystko opisze i oznaczy to będzie tłumikarz wiedział co > i jak połączyć, aczkolwiek ja bym się zastanowił nad takim > spawaniem tłumika. Czy nie lepiej nowy wygiąć niż spawać z > kawałków? Oj, to też na pewno jest prawda, ale są też inne aspekty całego projektu, o których mi się nie chce pisać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 chętni poznałbym te aspekty. Po prostu jestem ciekaw co tam modzisz. Może moglibyśmy Ci coś doradzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goras Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > A mianowicie będę musiał dać do pospawania wydech w kawałkach. Chce > te kawałki jakoś wstępnie złączyć ze sobą (są dwa takie > newralgiczne miejsca), żeby się to kupy trzymało. Spawarki nie > mam. Pomyślałem, że mogę to minimalnie przylutować zwykłą > lutownicą. Powinno się trzymać dostatecznie zanim dowiozę do > spawania. Pytanie zasadnicze: czy nie zaszkodzi to spawaniu, czy > cyna nie narobi w spawie sufy jakiegoś? nie bierz cyna przed spawaniem bo nie da rady na cynie spawac a cos wiem o tym zaznacz to jakos ale pamietaj ze przy spawaniu wszytsko ci posciagaja spawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 6 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > chętni poznałbym te aspekty. Po prostu jestem ciekaw co tam modzisz. > Może moglibyśmy Ci coś doradzić Na razie po krótce. Mam w piwnicy silnik 1.2 MPI i modzę do niego turbo. Turbina już jest (RHB4), teraz modzę do tego downpipa, potem resztę wydechu (mam cały stary tył wydechu na wzór). Ograniczenia jakie mam są takie, że: (1) samochód póki co musi być na chodzie non-stop, (2) nie mam kanału, (3) zakładu tłumikarskiego z prawdziwego zdarzenia też nie mogę tu znaleźć, że o cenach już nie wspomnę (tutaj mi rur za paczkę fajek nikt nie pognie ani nie pospawa;)). Mam natomiast zakład metalurgiczno-tokarski, gdzie kolesie mi pospawają co trzeba. Mam rurki, kolanka, tłumik, zasadniczo komplet na cały wydech, zrobiłem sobie też już flansze do T własnoręcznie (foto poniżej, ale jeszcze trzeba ją do końca wyczyścić i wybrać trochę pod zawór upustowy). Teraz jestem na etapie docinania rurke do downpipa i kubinuję jak to równo dać do pospawania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 6 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > nie bierz cyna przed spawaniem bo nie da rady na cynie spawac a cos > wiem o tym zaznacz to jakos ale pamietaj ze przy spawaniu > wszytsko ci posciagaja spawy Możesz mi z grubsza powiedzieć jaką korektę muszę założyć na każdy spaw? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PicioS2286 Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > nie bierz cyna przed spawaniem bo nie da rady na cynie spawac a cos > wiem o tym zaznacz to jakos ale pamietaj ze przy spawaniu > wszytsko ci posciagaja spawy Posłuchaj bo dobrze Ci Kolega Goras poradził. Lutem i tak nie połączysz kawałków na tyle trwale by ci się to nie rozjechało chociażby w trakcie wkładania do samochodu czy samego transportu. Jeśli są to elementy z nowego materiału to ja bym to po prostu ponumerował a dla pewności tłumikarzowi dołączył rysunek poglądowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 6 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > Posłuchaj bo dobrze Ci Kolega Goras poradził. Lutem i tak nie > połączysz kawałków na tyle trwale by ci się to nie rozjechało > chociażby w trakcie wkładania do samochodu czy samego > transportu. Jeśli są to elementy z nowego materiału to ja bym > to po prostu ponumerował a dla pewności tłumikarzowi dołączył > rysunek poglądowy. Przecież nie nalegam na lutowanie tego, po to pytam. Taki miałem po prostu pomysł, widzę, że nie najlepszy. Chcę mieć zrobione profi, a nie potem walić młotkiem w rurę, żeby była tam gdzie chcę, i tyle. Szukam najlepszego rozwiązania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PicioS2286 Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > Przecież nie nalegam na lutowanie tego, po to pytam. Taki miałem po > prostu pomysł, widzę, że nie najlepszy. Chcę mieć zrobione > profi, a nie potem walić młotkiem w rurę, żeby była tam gdzie > chcę, i tyle. Szukam najlepszego rozwiązania. Żebyś nie walił po spawaniu w rurę by była tam gdzie chcesz proponuje Ci pospawać to MIG/MAG lub TIG`iem. Raz że będzie lepsza(bardziej wytrzymała - bo będzie po prostu czysta) spoina a dwa że nie odkształci Ci się rura bo materiał nagrzeje się tylko w bliskiej odległości spoiny. Wybacz mi "zboczenie zawodowe" ale czy orientujesz się z jakiego materiału będziesz to spawać?? (chodzi mi o coś więcej niż stal) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazing5 Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > Na razie po krótce. Mam w piwnicy silnik 1.2 MPI i modzę do niego > turbo. Turbina już jest (RHB4), teraz modzę do tego downpipa, > potem resztę wydechu (mam cały stary tył wydechu na wzór). > Ograniczenia jakie mam są takie, że: (1) samochód póki co musi > być na chodzie non-stop, (2) nie mam kanału, (3) zakładu > tłumikarskiego z prawdziwego zdarzenia też nie mogę tu znaleźć, > że o cenach już nie wspomnę (tutaj mi rur za paczkę fajek nikt > nie pognie ani nie pospawa;)). Mam natomiast zakład > metalurgiczno-tokarski, gdzie kolesie mi pospawają co trzeba. > Mam rurki, kolanka, tłumik, zasadniczo komplet na cały wydech, > zrobiłem sobie też już flansze do T własnoręcznie (foto poniżej, > ale jeszcze trzeba ją do końca wyczyścić i wybrać trochę pod > zawór upustowy). Teraz jestem na etapie docinania rurke do > downpipa i kubinuję jak to równo dać do pospawania. ja mam kilka pytań jeśli można, 1, nie myślałeś żeby dać seryjny oplowski DP, a potem normalny customowy wydech, nie musiałbyś robić flanszy i chyba byłoby łatwiej ? 2, jaka średnica wydechu będzie? 3, dlaczego taka turbina a nie wieksza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 6 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > Wybacz mi "zboczenie zawodowe" ale czy orientujesz się z jakiego > materiału będziesz to spawać?? (chodzi mi o coś więcej niż stal) Trudno mi powiedzieć, rurki są "wydechowe" z "mild steel", czyli domniemam stal miękka, flansza wycięta z blachy 8mm bliżej niezidentyfikowanej stali, w każdym razie bardzo rdzewiejącej. W związku z tym materiałem liczę właśnie na to, że mi kolesie profi mig/magiem to pokleją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 6 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 > ja mam kilka pytań jeśli można, > 1, nie myślałeś żeby dać seryjny oplowski DP, a potem normalny > customowy wydech, nie musiałbyś robić flanszy i chyba byłoby > łatwiej ? Nie, nie myślałem, ale nie jestem pewien czy łatwiej. Flansze w każdym razie już mam, a teraz to i tak czy inaczej muszę w pip rurek poskładać i pospawać. > 2, jaka średnica wydechu będzie? 50.8mm, czytaj 2 cale. > 3, dlaczego taka turbina a nie wieksza? Bo ta pasuje bez rozpieprzenia wiekszości przodu samochodu. Pazatym zdaję sobie sprawę z własnych ograniczeń i zabieram się tylko za rzeczy, co do których jestem pewien, że je skończę. Dam większą, to potem będę modził wszystko dwa lata, a jak skończę będę pisał posty, że mi silnik wybuchł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazing5 Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 no dobra , w jaki sposób będzie strojone? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > no dobra , w jaki sposób będzie strojone? Mam "rozebrany na części" program od Punto 75, MAP 2.5 bara, i będę go przerabiał pod tego MAPA i większe wtryski których jeszcze nie mam. Do tego zamierzam zamontować szerokopasmową lambdę ze wskaźnikiem i czujnik temp. spalin. To ostatnie częściowo dlatego, że stałem się posiadaczem kolektora z otworem na takowy. Potem będę walił posty na forum, że mi to wszystko nie działa, spalanie mam 20/100 i potrzebuję pomocy W każdym razie co do strojenia kompa P75, to mam plan seri ekperymentów na moim 1.1 SPI, żeby być bardziej pewnym, że to wszystko zadziała. Ale będąc szczerym, mnie akurat bardziej męczy aspekt mechaniczny tych modów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazing5 Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 u mnie właśnie było odwrotnie, mechanika to był pikuś najbardziej bałem się elektroniki, bo słabo się na tym znam. gdyby nie istniały piggybacki to pewnie były by nici z uturbiania mojego fiacika... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tommi Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > A mianowicie będę musiał dać do pospawania wydech w kawałkach. Chce > te kawałki jakoś wstępnie złączyć ze sobą (są dwa takie > newralgiczne miejsca), żeby się to kupy trzymało. Spawarki nie > mam. Pomyślałem, że mogę to minimalnie przylutować zwykłą > lutownicą. Powinno się trzymać dostatecznie zanim dowiozę do > spawania. Pytanie zasadnicze: czy nie zaszkodzi to spawaniu, czy > cyna nie narobi w spawie sufy jakiegoś? posklejaj taśmą na gada, chłopaki potem powycinają kawałki taśmy, heftną sobie i zdejmą resztę, albo zaznasz markerem linie łączenia rur, jak sie linie będą zgadzały to mogą spawać, jak nie to niech knują dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ziemczon Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Jak bardzo ci sie z tym spieszy? Od biedy moglbys wyslac to komus w PL do pospawania, a ja bym ci przywiozl przed sylwkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Jak bardzo ci sie z tym spieszy? Od biedy moglbys wyslac to komus w > PL do pospawania, a ja bym ci przywiozl przed sylwkiem. Spoko, to jest też możliwość, ale to akurat mogę sobie sam zorganizować. Dzięki. Dzisiaj był pracowity dzień, rurki do całego DP pocięte, reszta wydechu "wykminiona". Może wyciągnę aparat i pstryknę parę fot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ziemczon Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Spoko, to jest też możliwość, ale to akurat mogę sobie sam > zorganizować. Dzięki. Polecam sie. Planuje 29.12 zrobic trase Warszawa-Eindhoven, a miesiac pozniej w druga strone, tyle ze PL -> NL lece prawie na pusto (dwa kubly+2 osoby i jakas torba) w druga bedzie gorzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melonic1242 Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Powiem Ci jedno. Ciezko jest wyspawac dokladnie wylot jak nie masz auta na przymiarke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Najpierw muszę pospawać tak jak jest ułożone, potem kolejna przymiarka i spawanie trzech częsci razem, i tu będzie ten moment kiedy to powinno być równo: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melonic1242 Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Przecież nie nalegam na lutowanie tego, po to pytam. Taki miałem po > prostu pomysł, widzę, że nie najlepszy. Chcę mieć zrobione > profi, a nie potem walić młotkiem w rurę, żeby była tam gdzie > chcę, i tyle. Szukam najlepszego rozwiązania. Jak chcesz miec profi to oddaj fure do przymiarki. W cento jest pare ciasnych miejsc i wydech robiony na odleglosc moze sie nie sprawdzic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Powiem Ci jedno. Ciezko jest wyspawac dokladnie wylot jak nie masz > auta na przymiarke. Widzisz, auta do przymiarek nie mam (bo silnik 1.1, a więc niższy), ale mam silnik i dzisiaj do przymiarek wyjąłem z fury tą taką klamrę do wydechu co jest z tyłu silnika i przechodzi koło przekładni. W takiej sytuacji przymierzanie do auta nic mi nie da, bo też będę miał tylko ten punkt zaczepienia. Tak więc jestem dobrej myśli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szary Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Najpierw muszę pospawać tak jak jest ułożone, potem kolejna > przymiarka i spawanie trzech częsci razem, i tu będzie ten > moment kiedy to powinno być równo: Ta flansza do turbiny nie podoba mi sie. Możesz pokazać jak wyglada wylot spalin z turbiny ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goras Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Najpierw muszę pospawać tak jak jest ułożone, potem kolejna > przymiarka i spawanie trzech częsci razem, i tu będzie ten > moment kiedy to powinno być równo: a nie lepiej ci kupic migomata na 220v ? i sam sobie wszytsko pospawasz jak bedziesz chcial i jak spi....isz to bedziesz wiedzial ze to ty a nie ktos inny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melonic1242 Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Widzisz, auta do przymiarek nie mam (bo silnik 1.1, a więc niższy), > ale mam silnik i dzisiaj do przymiarek wyjąłem z fury tą taką > klamrę do wydechu co jest z tyłu silnika i przechodzi koło > przekładni. W takiej sytuacji przymierzanie do auta nic mi nie > da, bo też będę miał tylko ten punkt zaczepienia. Tak więc > jestem dobrej myśli Myslalem, ze caly wydech. Elementow nie jest duzo i jak nie dasz ciala z dokladnym spasowaniem to spawacz da rade. Badz dobrej mysli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Ta flansza do turbiny nie podoba mi sie. Możesz pokazać jak wyglada > wylot spalin z turbiny ? Dlaczego? Chodzi Ci o zawór upustowy? Do niego trzeba z drugiej strony wybrać. Skoczę zara po T do piwnicy, skręce to i pokażę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szary Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Dlaczego? Chodzi Ci o zawór upustowy? Do niego trzeba z drugiej > strony wybrać. Skoczę zara po T do piwnicy, skręce to i pokażę. Pokaż foto to wytłumacze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Pokaż foto to wytłumacze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szary Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Tak jak myslalem, jak zostawisz tak jak teraz to nawet klapka sie nie otworzy. Tak to powinno być: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Tak jak myslalem, jak zostawisz tak jak teraz to nawet klapka sie nie > otworzy. > Tak to powinno być: To powiedz mi jeszcze proszę ile ta klapka się może otwierać? Poprzedni właściciel części gratów które mam miał tam gdzie się otwiera klapka wybrane chyba slifierką na głębokość nie większą niż 1mm, tyle co nic w każdym razie. Mi się też wydawało, że to mało profi, ale skoro mu to działało to postanowiłem zrobić podobnie, z tym, że jam mam zamiar wybrać ok 4-5mm frezem, co powinno dać klapce do 4-6mm według moich wyliczeń. Za mało? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goras Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Najpierw muszę pospawać tak jak jest ułożone, potem kolejna > przymiarka i spawanie trzech częsci razem, i tu będzie ten > moment kiedy to powinno być równo: proponuje tigiem pospawac ladny spaw bedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szary Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > To powiedz mi jeszcze proszę ile ta klapka się może otwierać? > Poprzedni właściciel części gratów które mam miał tam gdzie się > otwiera klapka wybrane chyba slifierką na głębokość nie większą > niż 1mm, tyle co nic w każdym razie. Mi się też wydawało, że to > mało profi, ale skoro mu to działało to postanowiłem zrobić > podobnie, z tym, że jam mam zamiar wybrać ok 4-5mm frezem, co > powinno dać klapce do 4-6mm według moich wyliczeń. Za mało? Według mnie dużo za mało, ale czy da rade to dopiero zobaczysz na samochodzie. Jakie to turbo i ile chcesz ładować ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Według mnie dużo za mało, ale czy da rade to dopiero zobaczysz na > samochodzie. Jakie to turbo i ile chcesz ładować ? RHB4. Ładować zamierzam nie więcej niż 0.6-0.7. Robię właśnie doświadcznia z pompką, manometrem i turbem, tylko jeszcze nie wiem co z nich wynika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szary Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > RHB4. Ładować zamierzam nie więcej niż 0.6-0.7. Robię właśnie > doświadcznia z pompką, manometrem i turbem, tylko jeszcze nie > wiem co z nich wynika Lepiej tam zrób cos takiego jak Ci wkleilem zdjecie. Żeby sie nie okazało że klapka sie nie otwiera do końca i doładowanie gwałtownie rośnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Lepiej tam zrób cos takiego jak Ci wkleilem zdjecie. Żeby sie nie > okazało że klapka sie nie otwiera do końca i doładowanie > gwałtownie rośnie. Z tego co na razie widzę, to do 1 bara klapka unosi się naprawdę minimalnie, uchylenia, które widzę, że są spore, są dopiero od 1.5. Ale muszę to jeszcze pokminić... Edit: i się właśnie zacząłem zastanawiać na ile to turbo jest ustawione nominalnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szary Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Z tego co na razie widzę, to do 1 bara klapka unosi się naprawdę > minimalnie, uchylenia, które widzę, że są spore, są dopiero od > 1.5. Ale muszę to jeszcze pokminić... W swoich obliczeniach nie uwzgledniles ze spaliny też naciskaja konkretnie na klapke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lampar Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Edit: i się właśnie zacząłem zastanawiać na ile to turbo jest > ustawione nominalnie. ~0.8-0.9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > W swoich obliczeniach nie uwzgledniles ze spaliny też naciskaja > konkretnie na klapke. Też prawda. Na razie na chłopski rozum wydaje mi się, że będzie działczyć, ale fakt, że muszę się zastanowić nad zmianą projektu przy klapce. Totalne maks otwarcie jakie udało mi się wycisnąć pompką to circa 12mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > W swoich obliczeniach nie uwzgledniles ze spaliny też naciskaja > konkretnie na klapke. Koleś z takim samym T i ładowaniem 1bar miał to zrobione tak i jakoś mu działało: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazing5 Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 > Z tego co na razie widzę, to do 1 bara klapka unosi się naprawdę > minimalnie, uchylenia, które widzę, że są spore, są dopiero od > 1.5. Ale muszę to jeszcze pokminić... > Edit: i się właśnie zacząłem zastanawiać na ile to turbo jest > ustawione nominalnie. rhb4 jest fabrycznie ustawiona na 0.8 bar. też nabijałem pompką ciśnienie do muszli ale ciezko było się wyznać. a co do DP to jak już wspominałem lepiej by było użyć fabrycznego od tej turbiny czyli: u mnie pasiło idealnie i łatwo było dorobić resztę wydechu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.