Skocz do zawartości

Swap 1.2 i problemy


maniac

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie był sobie swapik z 1.1 na 1.2 8v. Po swapiku nie obeszło sie bez problemu, mianowicie na początku jak wyjechałem jadąc do 4tys było wszystko ok, jak przekroczyłem 4 tys auto zaczęło przerywać potrafiła się marchewa zapalić, jak odpuściłem gaz to marchewa gasła ale nie dało się już wogóle jechać i trzeba było zgasić i ponownie odpalić auto, do tego nie raz obrotomierz pokazywał ponad 8tys ale obroty były niższe. No to pierwsze co poszły wszystkie masy do czyszczenia i kable wn. Efekt taki że obrotomierz nie świruję auto jedzie ale dopiero od 4tys na każdym biegu. Przykładowo drugi bieg gaz w podłogę od 2 tys i idzie jak liche 1.1 a po przekroczeniu 4 do odcięcia idzie jak opętany. Wydaje mi sie że z dołu powinien dobrze iść biorąc pod uwagę wydech(Kol p1 75ps zamiast kata rura 45mm zamiast śdorowego rura 40mm końcowy seria) O co mu chodzi? Jakieś czujniki podmieniać? rozrząd źle ustawiony?

Ps czy to normalne że pompa paliwa po przekręceniu zapłonu tak jak by miała ciężko napompować? jak był 1.1 to dużo żwawiej pracowała (zmieniona na 3bar)

Ps1 wywaliłem pochłaniacz oparów paliwa ten króciec rozumiem że zaślepić?

Są 2 króćce jeden na mapa drugi na regulator, czy to obojętne co do którego podłączyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie był sobie swapik z 1.1 na 1.2 8v. Po swapiku nie obeszło sie

> bez problemu, mianowicie na początku jak wyjechałem jadąc do

> 4tys było wszystko ok, jak przekroczyłem 4 tys auto zaczęło

> przerywać potrafiła się marchewa zapalić, jak odpuściłem gaz to

> marchewa gasła ale nie dało się już wogóle jechać i trzeba było

> zgasić i ponownie odpalić auto, do tego nie raz obrotomierz

> pokazywał ponad 8tys ale obroty były niższe. No to pierwsze co

> poszły wszystkie masy do czyszczenia i kable wn. Efekt taki że

> obrotomierz nie świruję auto jedzie ale dopiero od 4tys na

> każdym biegu. Przykładowo drugi bieg gaz w podłogę od 2 tys i

> idzie jak liche 1.1 a po przekroczeniu 4 do odcięcia idzie jak

> opętany. Wydaje mi sie że z dołu powinien dobrze iść biorąc pod

> uwagę wydech(Kol p1 75ps zamiast kata rura 45mm zamiast

> śdorowego rura 40mm końcowy seria) O co mu chodzi? Jakieś

> czujniki podmieniać? rozrząd źle ustawiony?

> Ps czy to normalne że pompa paliwa po przekręceniu zapłonu tak jak by

> miała ciężko napompować? jak był 1.1 to dużo żwawiej pracowała

> (zmieniona na 3bar)

> Ps1 wywaliłem pochłaniacz oparów paliwa ten króciec rozumiem że

> zaślepić?

> Są 2 króćce jeden na mapa drugi na regulator, czy to obojętne co do

> którego podłączyć?

twoje problemy w pierwszej czesci postu mogłyby wskazywac na uszkodzony TPS.Jak masz jakis na podmianke to warto to sprawdzic.krociec przy przepustnicy od oparow paliwa zaslepiasz.Chyba niewywaliłes całkiem tego filtra,musi zostac przynajmniej sam zawor ktory jest w srodku bo inaczej bezie ci marchewe wywalac.A co do tych przewodow podcisnieniowych w kolektorze to ten w tylnej czesci kolektora powinien isc do mapa ale mysle ze to niema roznicy bo podcisninie w obu jest takie same

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> twoje problemy w pierwszej czesci postu mogłyby wskazywac na

> uszkodzony TPS.Jak masz jakis na podmianke to warto to

> sprawdzic.krociec przy przepustnicy od oparow paliwa

> zaslepiasz.Chyba niewywaliłes całkiem tego filtra,musi zostac

> przynajmniej sam zawor ktory jest w srodku bo inaczej bezie ci

> marchewe wywalac.A co do tych przewodow podcisnieniowych w

> kolektorze to ten w tylnej czesci kolektora powinien isc do mapa

> ale mysle ze to niema roznicy bo podcisninie w obu jest takie

> same

marchewy nie wywala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc sytuacja ma się następująco, wszystkie masy poprawione no i obrotomierz już się uspokoił. Dla pewności tps podmieniony, ale nadal auto jedzie od 4tys. Do 4tys nic złego się nie dzieje nie tyrkoli itp, ale dziwnie to wygląda bo jak przekroczy 4tys to dostaje dosłownie "strzała" i do odcinki już idzie jak należy. Co to może być wydech za luźny? dolot za długi? Możliwe że paliwa nie dostaje tyle ile trzeba do tych 4tys?

Dodam że kable i świece podmieniane bo na starych kable aż świeciły, i po podmianie jeszcze widać delikatne iskry w okolicy cewek.

Ps1 no i jeszcze ten dziwny dźwięk pompy paliwa czy to normalne że po przekręceniu zapłonu pompa dość długo i ciężko (opornie) pompuję w porównaniu do 1.1spi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No więc sytuacja ma się następująco, wszystkie masy poprawione no i

> obrotomierz już się uspokoił. Dla pewności tps podmieniony, ale

> nadal auto jedzie od 4tys. Do 4tys nic złego się nie dzieje nie

> tyrkoli itp, ale dziwnie to wygląda bo jak przekroczy 4tys to

> dostaje dosłownie "strzała" i do odcinki już idzie jak należy.

> Co to może być wydech za luźny? dolot za długi? Możliwe że

> paliwa nie dostaje tyle ile trzeba do tych 4tys?

> Dodam że kable i świece podmieniane bo na starych kable aż świeciły,

> i po podmianie jeszcze widać delikatne iskry w okolicy cewek.

> Ps1 no i jeszcze ten dziwny dźwięk pompy paliwa czy to normalne że po

> przekręceniu zapłonu pompa dość długo i ciężko (opornie) pompuję

> w porównaniu do 1.1spi

rozrząd napewno dobrze ustawiony ? 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na swapach się nie znam (jak na razie), ale mój tata ma P1 75 i tam też, (już od nowości) po przekroczeniu właśnie 4000 obr czuć było (i jest cały czas) "skokowy" przyrost mocy. Oczywiście to Punto to 100% oryginał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rozrząd napewno dobrze ustawiony ?

Zostało mi jeszcze tylko to do sprawdzenia ale ustawiałem osobiście tak że mam pewność że był dobrze ustawiony, chociaż przy pierwszym wyjeździe wydaję mi się że szedł dobrze, tak że jest opcja że przeskoczył, jutro sprawdzę. Ale dalej mnie ta pompa niepokoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na swapach się nie znam (jak na razie), ale mój tata ma P1 75 i tam

> też, (już od nowości) po przekroczeniu właśnie 4000 obr czuć

> było (i jest cały czas) "skokowy" przyrost mocy. Oczywiście to

> Punto to 100% oryginał.

Wiesz mój były 1.1 też szedł górą dużo lepiej niż dołem ale to nie był taki przeskok jak teraz, różnica jest za duża żeby to był fabryczny mankament.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo czasu dzisiaj nie miałem (praca) tak że do rozrządu nie zajrzałem, ale podmieniłem czujnik p.w. i nic się nie poprawiło. Rozrząd jutro i to ostatnia rzecz która mi została do sprawdzenia. Oprócz tego dalej nie daje mi spokoju ta pompa paliwa i listwa wtryskowa. Czy ktoś po przesiadce z 1.1 spi na 1.2 mpi może mi powiedzieć czy to normalne że po przekręceniu zapłonu pompa z takim oporem ciśnie? Wyjąłem ten patyk z listwy wtryskowej i widzę że na końcu ma jakieś zęby może one tam mają w coś sie wpasować w listwie, bo jak podłącze króciec do tego patyka to pompuje paliwo bez żadnego oporu, a jak już włożę do listwy to strasznie ciężko idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jutro podmienię, rozrząd sprawdzę i zobaczymy czy coś się poprawi.

Czy po włączeniu zapłonu i bez rozruchu silnika pompa wyłącza się po paru sekundach?? Jeśli nie to znaczy, że komp wchodzi w stan awaryjny.

Jeśli masz przekaźnik podwójny (takie pudełko koło kompa) to sprawdź czy jest on w pełni sprawny. Jedna część przekaźnika zasila kompa, druga obwody zapłonu, pompy itd. Ja miałem tak, że ta pierwsza część przekaźnika była out i po rozgrzaniu silnika wypadały mi zapłony i szalał obrotomierz. Jeśli masz dwa przekaźniki (za kompem w stronę deski rozdz) to sprawdź przekaźnik od kompa - ten czarny. napięcia do sprawdzenia w przekaxniku podwójnym w załączniku. Część napięć musisz sprawdzić na złączu od komputera - numeracja styków patrząc w stronę złacza komputera - górny rząd od prawej do lewej to 1 -18, dolny od prawej do lewej to 19 - 35 Pozdro

post-85563-14352505231999_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy po włączeniu zapłonu i bez rozruchu silnika pompa wyłącza się po

> paru sekundach??

> Jeśli masz przekaźnik podwójny (takie pudełko koło kompa) to sprawdź

> czy jest on w pełni sprawny. Jedna część przekaźnika zasila

> kompa, druga obwody zapłonu, pompy itd. Ja miałem tak, że ta

> pierwsza część przekaźnika była out i po rozgrzaniu silnika

> wypadały mi zapłony i szalał obrotomierz. Jeśli masz dwa

> przekaźniki (za kompem w stronę deski rozdz) to sprawdź

> przekaźnik od kompa - ten czarny. napięcia do sprawdzenia w

> przekaxniku podwójnym w załączniku Pozdro

Pompa normalnie się wyłącza po podaniu paliwa, mam przekaźnik podwójny ale działa chyba dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pompa normalnie się wyłącza po podaniu paliwa, mam przekaźnik

> podwójny ale działa chyba dobrze.

Tez tak myślałem, ale po dokładnym sprawdzeniu i podmianie przekaźnika problem zniknął. Mam parę komputerów do 1.1 ( na takich tez mój swap jeździ) i jeden ma program omijający tryb awaryjny i pompa też się wyłączała. Inne od razu wchodziły w tryb awaryjny. Komp od 1,2 w ogóle nie reagował. A ja myśłałem, że to wina odbiorników i po kolei je sprawdzałem, a przyczyną był ten przekaźnik. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tez tak myślałem, ale po dokładnym sprawdzeniu i podmianie

> przekaźnika problem zniknął. Mam parę komputerów do 1.1 i jeden

> ma program omijający tryb awaryjny i pompa też się wyłączała.

> Inne od razu wchodziły w tryb awaryjny. A ja myśłałem, że to

> wina odbiorników i po kolei je sprawdzałem, a przyczyną był ten

> przekaźnik. Pozdro

2tyg temu w 1.1 działał, ale każdy pomysł dobry tak ze jego też podmienię ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2tyg temu w 1.1 działał, ale każdy pomysł dobry tak ze jego też

> podmienię

Mój przekaźnik szlag trafił jak WuRC był holowany przez pare km i był włączony zapłon, by kierunki i stop działał. Czyli był chyba za długo właczony bez uruchomienia silnika. Tak znienacka padł i tez nie stawiałem na niego. Dokładnie sprawdź napięcia, bo sam przekaźnik można kupić tylko w oryginale za ponad 100 zł - ja kupiłem od kolegi z tut. forum za mniejszą kasę, za co serdecznie mu dziękuję smile.gif Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby była pompa paliwa out to by na wysokich nie wyrabiała a u ciebie wyrabia.

wężyk do map sensora nie jest dziurawy?na jakie przewody WN wymieniłeś

ja też tak miałem , ale do 3 tys niechcial jechac kupilem nowe WN firmy NGK i co sie okazało było to samo głowiłem sie a problem leżał w nowych kablach NGK oddałem an reklamacje i kupiłem nowe magnetti marelli i problem znikł.idealnie chodzil.

kable z reklamacji wróciły -przebić nie stwierdzono tuk.gif- już nigdy nie kupie przewodów NGK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakby była pompa paliwa out to by na wysokich nie wyrabiała a u

> ciebie wyrabia.

> wężyk do map sensora nie jest dziurawy?na jakie przewody WN

> wymieniłeś

> ja też tak miałem , ale do 3 tys niechcial jechac kupilem nowe WN

> firmy NGK i co sie okazało było to samo głowiłem sie a problem

> leżał w nowych kablach NGK oddałem an reklamacje i kupiłem nowe

> magnetti marelli i problem znikł.idealnie chodzil.

> kable z reklamacji wróciły -przebić nie stwierdzono - już nigdy nie

> kupie przewodów NGK

Kable założyłem z 1.1 ale dzisiaj zauważyłem że na cewkach przebicie jest bo iskry na nich skaczą jak sie dodaje gazu.

Kolejna rzecz która jest nie halo to właśnie układ paliwowy albo pompa zdycha albo listwa jest przytkana. Dzisiaj znajomy podjechał puntem z tym samym silnikiem i po przekręceniu zapłonu elegancko pompowała a u mnie z wielkim oporem. Jak włożyłem u niego wężyk do słoika to dużo szybciej i więcej beny naleciało niż u mnie. A po przytkaniu palcem wężyka był taki sam odgłos jak u mnie kiedy wężyk jest do listwy przykręcony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kable założyłem z 1.1 ale dzisiaj zauważyłem że na cewkach przebicie

> jest bo iskry na nich skaczą jak sie dodaje gazu.

Wiesz co ja mam zapasowe cewki więc moglibyśmy się kiedyś spotakć i byś sobie podmienił i sprawdził czy na moich jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz co ja mam zapasowe cewki więc moglibyśmy się kiedyś spotakć i

> byś sobie podmienił i sprawdził czy na moich jest ok.

Właśnie o Tobie myślałem, bo nie daleko jest może byśmy jakiegoś mini spota zrobili. Cewki by sie podmieniło i jeszcze bym u Ciebie pompę osłuchał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.