Muzyk007 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 No i popier....... , ale tak to jest jak idiota bierze się za naprawienie samochodu. Postanowiłem wymienić olej i uszczelki pod pokrywą zaworów (pz) i przy misce..... Dziś postanowiłem zmienić uszczelką pod PZ. Odkręcam jedną śrubę, drugą.... i doszedlem do czwartej, biorę klucz nakładam, zaczynam ją odkręcać, ona stawia opór to ja mocniej..... i SRUUUU klucz się kręci - zjebał.... em GWINT!!! Co zrobić, żeby ją odkręcić?? A spieszy mi się, bo w niedziele samochód będzie potrzebny.... Jest to prawa, górna śruba - ta najbliżej ...eeeee pompki paliwa i aparatu zapłonowego..... . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshi Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 ja bym rozwiercił, nagwintował i wkręcił większą śrubę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 4 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > ja bym rozwiercił, nagwintował i wkręcił większą śrubę ja gwintować nie umiem! Chciałem tamtej się wyzbyć, nawet kosztem wymiany pokrywy w ostateczności, pojade na szrot i kupię drugą najwyżej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mareks_uno Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > ja gwintować nie umiem! Chciałem tamtej się wyzbyć, nawet > kosztem wymiany pokrywy w ostateczności, pojade na szrot i kupię > drugą najwyżej jedź do mechanika i Ci nagwintuje i wkręci większą srubę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 wykręciłeś ją choć trochę?? podejdziesz pod łepek czymś? np płaskim wkrętakiem? jeśli tak to klucz na śrubkę i podważając łeb śruby próbuj wykręcić... albo wypychaj ją czymś od spodu... załapią nitki gwintu poniżej zerwanych... dziwi mnie tylko jak zerwałeś gwint przy odkręcaniu... EDIT odkręcaj ją podważając czymś całą PZ do góry... podważając pokrywę będziesz wyciągał śrubę do góry... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 4 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > wykręciłeś ją choć trochę?? podejdziesz pod łepek czymś? np płaskim > wkrętakiem? jeśli tak to klucz na śrubkę i podważając łeb śruby > próbuj wykręcić... albo wypychaj ją czymś od spodu... załapią > nitki gwintu poniżej zerwanych... > dziwi mnie tylko jak zerwałeś gwint przy odkręcaniu... > EDIT > odkręcaj ją podważając czymś całą PZ do góry... podważając pokrywę > będziesz wyciągał śrubę do góry... chodzi mi o .... to, że klucz się kręci a nie śruba, tak była przykręcona i teraz zamiast szcześcianu mam koło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > chodzi mi o .... to, że klucz się kręci a nie śruba, tak była > przykręcona i teraz zamiast szcześcianu mam koło... no to wysławiaj się precyzyjnie... łepek śruby to nie gwint - chyba rozróżniasz... zdobądź klucz typu MORS i odkręć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 4 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > no to wysławiaj się precyzyjnie... > łepek śruby to nie gwint - chyba rozróżniasz... > zdobądź klucz typu MORS i odkręć... sorki, ale wszystko zaczyna mi sie pi.. jakiś ten dzień był dla mnie pechowy. Ponadto mam juz wszystkiego dość, mam zły humor i kłoce się z gościem na allegro...... co mnie jeszcze dziś spotka? Wole nie wiedzieć..... chyba ide się napić piwa..... (duzo do depresji mi narazie nie brakuje). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 4 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > no to wysławiaj się precyzyjnie... > łepek śruby to nie gwint - chyba rozróżniasz... > zdobądź klucz typu MORS i odkręć... Mam taki klucz gdzieś....... myślisz, ze da radę?? Robiłeś już to kiedyś?? A jak to nie wyjdzie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mareks_uno Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > Mam taki klucz gdzieś....... myślisz, ze da radę?? > Robiłeś już to kiedyś?? > A jak to nie wyjdzie?? to kręcić kluczem płaskim i rozmiar mniejszym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 4 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > to kręcić kluczem płaskim i rozmiar mniejszym No dobra..... jutro się po gimnastykuje.... O efektach napiszę.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > Mam taki klucz gdzieś....... myślisz, ze da radę?? jak nie spróbujesz to się nie dowiesz tylko dobrze złap morsem > Robiłeś już to kiedyś?? nie z tą śrubą ale z wieloma innymi... > A jak to nie wyjdzie?? to będziemy kombinowali dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > to kręcić kluczem płaskim i rozmiar mniejszym jak znam życie to kręcił płaskim i nie oczkowym... a zawsze powtarzam... gdzie można to wsadzaj nasadkę - dla pewności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mareks_uno Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > jak znam życie to kręcił płaskim i nie oczkowym... > a zawsze powtarzam... gdzie można to wsadzaj nasadkę - dla pewności nie ma jak to nasadka płaskim to można klucz połamać i łapie rozje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > płaskim to można klucz połamać i łapie rozje... też... a jeśli już płaski - to musowo oczkowy jeśli tylko się da - i nie markietowy - na takie mam uczulenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mareks_uno Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > też... > a jeśli już płaski - to musowo oczkowy jeśli tylko się da - i nie > markietowy - na takie mam uczulenie oczko to co innego - mam jeden rozmiar trzydzieści ileś (nie pamiętam dokładnie) z "kuźni" i mozna w niego walić młotem 5kg albo rurą 2m ciągnąć i pierwsze co się złamie to na pewno nie klucz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macka1435055613 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Albo przyspawaj coś do łebka żeby było łatwo odkręcić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > Albo przyspawaj coś do łebka żeby było łatwo odkręcić. gwintu od łebka śruby nie odróżnia gwintować nie umie a Ty mu o spawaniu przy pompce paliwowej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 4 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > jak znam życie to kręcił płaskim i nie oczkowym... > a zawsze powtarzam... gdzie można to wsadzaj nasadkę - dla pewności wykręcałem nasadowym rozmiar 10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macka1435055613 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > gwintu od łebka śruby nie odróżnia > gwintować nie umie > a Ty mu o spawaniu przy pompce paliwowej? O kurczaki no tak, mogłoby być wesoło Bo ja też dzisiaj przyćmiona "wyczynem" mojego unoducha, jadę sobie spokojnie a raczej stoję w korku a tu nagle ryp mi się samo radio włączyło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diablun Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > spokojnie a raczej stoję w korku a tu nagle ryp mi się samo > radio włączyło pan obok w samochodzie uruchomił swoje z pilota...i chwyciło Twoje przy okazji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 4 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > gwintu od łebka śruby nie odróżnia > gwintować nie umie > a Ty mu o spawaniu przy pompce paliwowej? Dziwisz się??!! Od czegoś trzeba zacząć...... NIestety Tata nie zdążył przekazac mi odpowiedniej wiedzy i umiejętności...... a był zajebistym mechanikiem......z tego co pamiętam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macka1435055613 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > pan obok w samochodzie uruchomił swoje z pilota...i chwyciło > Twoje przy okazji gdyby nie to, że radio jakies przedpotopowe u mnie i sam chłam łapie to może i bym się nad taką hipotezą zastanawiała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > Dziwisz się??!! nie - dość częśto się spotykam z takimi sytuacjami > Od czegoś trzeba zacząć...... spoko - bardzo dobrze grunt to się nie bać > NIestety Tata nie > zdążył przekazac mi odpowiedniej wiedzy i umiejętności...... a > był zajebistym mechanikiem......z tego co pamiętam. zawsze możesz się jeszcze wszystkiego nauczyć ja też wielu rzeczy nie potrafię z mechaniki - jestem informatykiem z zawodu a uniaka nie raz rozbierałem na części i składałem - łącznie z rozbiórką silnika - jeździł do samego końca żywota skoro jesteś z GM to widziałeś go nie raz - bankowo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diablun Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > gdyby nie to, że radio jakies przedpotopowe u mnie i sam chłam > łapie to może i bym się nad taką hipotezą zastanawiała aaa to sooorki myślałem że jakieś nowocześniejsze masz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Murcialago Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 MORS musi dać radę , tylko porządnie nałóż i mocno zaciśnij żebyś bardziej nie objechał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macka1435055613 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > aaa to sooorki myślałem że jakieś nowocześniejsze masz Ano mąz możżżżże mi kupi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diablun Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > Ano mąz możżżżże mi kupi pod choinkę jako prezent Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macka1435055613 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > pod choinkę jako prezent Tylko coś kręci, że czasu nie ma podjechać do sklepu A że jutro jedziemy na zakupy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diablun Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > Tylko coś kręci, że czasu nie ma podjechać do sklepu A że jutro > jedziemy na zakupy... Macka....specjalnie tak gada ze nie ma czasu zobaczysz dostaniesz extra radyjko na pilota.....i teraz Ty bedziesz mogla komus na całą petardę włączyć radio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 4 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > zawodu a uniaka nie raz rozbierałem na części i składałem - > łącznie z rozbiórką silnika - jeździł do samego końca żywota > skoro jesteś z GM to widziałeś go nie raz - bankowo... Twojego Uniacza?? Dużo Uniaczów widze tutaj.... jeśli jesteś z Żyrardowa to blachy będą WZY, jakiś czas temu (jeszcze nie miałęm prawka) chodząc na autobus widziałem ładnego szarego uniacza w pobliżu Urzędu Miasta ze złośnikiem na tylnej klapie... całkiem ładny. Jakbyś pokazał fotkę, może może bym go skojarzył.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > Twojego Uniacza?? no... > Dużo Uniaczów widze tutaj.... jeśli jesteś z Żyrardowa to blachy > będą WZY, jakiś czas temu (jeszcze nie miałęm prawka) chodząc na > autobus widziałem ładnego szarego uniacza w pobliżu Urzędu > Miasta ze złośnikiem na tylnej klapie... całkiem ładny. mój > Jakbyś > pokazał fotkę, może może bym go skojarzył.... coś w ten deseń Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diablun Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > no... > mój > coś w ten deseń a co to za parch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > a co to za parch no teraz to już nieboszczyk... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diablun Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > no teraz to już nieboszczyk... wiem wiem.....żartowałem rzecz jasna z parchem bo Uniacz pierwsza klasa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > wiem wiem.....żartowałem rzecz jasna z parchem bo Uniacz pierwsza > klasa klubowiczów nawet do ślubu woził Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diablun Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > klubowiczów nawet do ślubu woził no proszę...fajna sprawa...czasami tez sobie tak myślę,że jak dam info o ślubie to zjawi się ktoś...ale to chyba zostanie tylko w sferze marzeń Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 4 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > no... > mój > coś w ten deseń a na klapie z tyłu miał złośnika tak jak na się patrzyło na tył to tak po lewej bardziej...?? Jak zginał uniak?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > a na klapie z tyłu miał złośnika tak jak na się patrzyło na tył to > tak po lewej bardziej...?? > Jak zginał uniak?? nadejszła wiekopomna chwila... uno to pojazd biodegradowalny więc stał się dawcą części dla innych uniaków rozebrany i zezłomowana buda wysłużył się u mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 4 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > nadejszła wiekopomna chwila... uno to pojazd biodegradowalny więc > stał się dawcą części dla innych uniaków > rozebrany i zezłomowana buda > wysłużył się u mnie to twoja żonka parkowała koło urzędu miasta przy ulicy kościuszki przed zieloną bramą za, którą był kontener na śmieci... po jednej stronie był hufiec a po drugiej jakiś budynek od urzędu miasta zgadza się?? a za uniakiem jak stał przodem do bramy był kiosk!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > to twoja żonka parkowała koło urzędu miasta przy ulicy kościuszki > przed zieloną bramą za, którą był kontener na śmieci... po > jednej stronie był hufiec a po drugiej jakiś budynek od urzędu > miasta zgadza się?? dokładnie... oba budynki to Starostwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 4 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > dokładnie... > oba budynki to Starostwo no nie. Jaki ten świat maly...... Mam nadzieję, że wybaczysz, ale pozwoliłem sobie zajrzeć do środka......... z tego co pamiętam był obrotomierz. Nawet raz z tego co pamiętam na najbliższym skrzyżowaniu wkroczyłem na pasy i gwałtowniej zachamowała.... to było przed wakacjami jakoś.... te pasy od tej lecznicy na roku zondka i kościuszki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 > no nie. Jaki ten świat maly...... Mam nadzieję, że wybaczysz, ale > pozwoliłem sobie zajrzeć do środka......... z tego co pamiętam > był obrotomierz. a nawet cała deska od Turbawki > Nawet raz z tego co pamiętam na najbliższym skrzyżowaniu wkroczyłem > na pasy i gwałtowniej zachamowała.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 5 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 > a nawet cała deska od Turbawki no tak coś tam było jakoś mało seryjnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshi Napisano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 spamery Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 5 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 > spamery Mój wątek! Zaraz temat zmienie i będzie można pospamować...! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshi Napisano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 > Mój wątek! Zaraz temat zmienie i będzie można pospamować...! ale nie na tym kąciku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 5 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 > ale nie na tym kąciku aj zapomniałem.... Wracając do sprawy to muszę się pochwalić, że mi się udało, wszystko działa!!! Pomógł MORSIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 > aj zapomniałem.... > Wracając do sprawy to muszę się pochwalić, że mi się udało, wszystko > działa!!! > Pomógł MORSIK no i git Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 5 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 > no i git miejmy nadzieję, że nie będzie ciekło..... bo mnie.... Dzięki za rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.