jacholl Napisano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Chodzi mi o dolne punkty mocowania do karoserii - czy są na wcisk czy trzeba tam coś odkręcić, bo nie bardzo widzę tam jakikolwiek dostęp? Od góry jest tylko jedna chyba śruba do odkręcenia, a od dołu chyba te 2 o które mi chodzi. Silnik to 1.2 8V. Dzięki za info Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czaki163 Napisano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Są na wcisk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacholl Napisano 27 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Dzięki! Już zdemontowałem, skleiłem i założyłem z powrotem ( strzał gazu na starych kablach obudowę rozwalił) > Są na wcisk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kedlaw01 Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 > Dzięki! > Już zdemontowałem, skleiłem i założyłem z powrotem ( strzał gazu na > starych kablach obudowę rozwalił) > > Są na wcisk Witam a czym skleiłeś bo mnie też to czeka(kupiłem samochód już z pęknięta obudową). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czaki163 Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 > Witam a czym skleiłeś bo mnie też to czeka(kupiłem samochód już z > pęknięta obudową). Najlepiej podjechać do zakładu w , którym spawają plastyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienolot Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > Witam a czym skleiłeś bo mnie też to czeka(kupiłem samochód już z > pęknięta obudową). Na cjanopan (super glue etc) i wzmocnić klejenie lutownicą. Druga wersja to zakup spoiwa i sklejenie tego opalarką, tylko u nas w Grudziądzu widziałem spoiwo w Praktikerze (drogo) trzeba by popytać w motoryzacyjnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kedlaw01 Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > Na cjanopan (super glue etc) i wzmocnić klejenie lutownicą. > Druga wersja to zakup spoiwa i sklejenie tego opalarką, tylko u nas w > Grudziądzu widziałem spoiwo w Praktikerze (drogo) trzeba by > popytać w motoryzacyjnych. Raczej myślałem o czymś takim: http://allegro.pl/item838129349_spawanie_plastiku_klej_dwuskladnikowy_super_mocny.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienolot Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > Raczej myślałem o czymś takim: > http://allegro.pl/item838129349_spawanie_plastiku_klej_dwuskladnikowy_super_mocny.html to bedzie jakaś żywica epoksydowa. Równie dobrze możesz kupić w sklepie distal szybkoschnący , albo Poxipol. Tak naprawe jednak nie bedzie to trzymało super mocno Do takich plastików to tylko spawanie na gorąco. Ja bym to zrobił tak: Zdjął obudowe i zabrał do domu. Pokleił bym ją super glue (w celu połączenia popękanych elementów) Potem wziął lutownice i porobiłbym takie jakby kreski w poprzek peknięć. Na koniec wzmocnił właśnie jakąś żywica- poxipol ogólnie dostepny będzie ok (ten szary) Powinno wytrzymać do następnego strzału Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rexio Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 albo na klej topliwy z pistoletu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienolot Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > albo na klej topliwy z pistoletu Mozna, tylko przy wysokiej temperaturze np w lato mięknie i ogólnie jest do Sprawdziłem osobiście PS byc może jest jakaś wersja tego kleju odporniejsza na temp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > Pokleił bym ją super glue (w celu połączenia popękanych > Potem wziął lutownice i porobiłbym takie jakby kreski w poprzek jak się super glu zagrzeje lutownicą, to można helikopter dostać do głowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rexio Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > Mozna, tylko przy wysokiej temperaturze np w lato mięknie i ogólnie > jest do > Sprawdziłem osobiście > PS byc może jest jakaś wersja tego kleju odporniejsza na temp. ja kleilem od nagrzewnicy obudowe ktoredy leci gorace powietrze i nic się nie dzieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienolot Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > jak się super glu zagrzeje lutownicą, to można helikopter dostać do > głowy hehe, to prawda wtedy ładnie ten klej wiąże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienolot Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > ja kleilem od nagrzewnicy obudowe ktoredy leci gorace powietrze i nic > się nie dzieje Nic się nie dzieje oprócz tego, że powoli spływa z miejsca klejenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rexio Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > Nic się nie dzieje oprócz tego, że powoli spływa z miejsca klejenia a nie bo rozbierałem to i trzymie się a przy filtrze powietrza panuja zreszta mniejsze temp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikey75 Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 > a nie bo rozbierałem to i trzymie się > a przy filtrze powietrza panuja zreszta mniejsze temp. Klej na goraco, pcv, taki tzw 'glut' z pistoletu. najlepszy. spawanie popeka w koncu, a jak dobrze zaglutujesz to nie ma prawa, poza tym jest elastyczne i od zmian temperatur ci sie nie polamie (jak superglue itp) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czaki163 Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 "> Klej na goraco, pcv, taki tzw 'glut' z pistoletu. najlepszy. spawanie > popeka w koncu, a jak dobrze zaglutujesz to nie ma prawa, poza > tym jest elastyczne i..." ...i mniej estetyczne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikey75 Napisano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 > " > ...i mniej estetyczne W rozjebanym filtrze powietrza estetyka jest ostatnia rzecza o jaka bym sie martwil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienolot Napisano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 > W ............. filtrze powietrza estetyka jest ostatnia rzecza o jaka > bym sie martwil. Wykropkuj to Po za tym zgadzam się w 100% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czaki163 Napisano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 > W rozjebanym filtrze powietrza estetyka jest ostatnia rzecza o jaka > bym sie martwil. Ogarnij się człowieku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rexio Napisano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 > W rozjebanym filtrze powietrza estetyka jest ostatnia rzecza o jaka > bym sie martwil. no chyba że tjunik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.