Skocz do zawartości

jacholl

użytkownik
  • Liczba zawartości

    223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jacholl

  1. Witam wszystkich! Planuję wymienić klocki hamulcowe z tyłu. Czy przy cofaniu tłoczków w zaciskach oba tłoczki trzeba wkręcać w prawo? Bo czytałem, że w różnych autach różnie z tym bywa - czasem jedna strona w lewo druga w prawo. Auto to Kia Rio III 2016 1.4 benzyna
  2. Jadę z Krakowa do Iławy - mapy google z uporem maniaka wyznaczają mi trasę przez A1 właśnie, więc pomyślałem że może coś się tam od zeszłego roku bardzo na plus zmieniło, ale widzę, że jeszcze nie do końca. Zawsze jeździłem na Warszawę S7. Planuję wyjechać rano, więc na odcinku o który pytałem byłbym przed południem
  3. Dzięki za informacje, chyba poszukam innej drogi
  4. Tym to akurat chyba najmniej bym się przejmował - Yanosik pewnie ostrzeże
  5. Jak obecnie wygląda sytuacja na tym odcinku jeśli chodzi o remonty? Jak jechałem w lipcu 2020 to był mega dramat, dziura na dziurze, mega korki, zero pobocza, zamiast pobocza to dziury na pół metra itp. Coś się zmieniło przez ten prawie rok, oddali jakieś nowe odcinki? W sobotę mam wyjazd, google mi wyznacza trasę przez ten odcinek, ale mam opory czy tak jechać czy bokami objeżdżać. Dzięki za każde info
  6. jacholl

    coś puka ....

    U mnie też było wszystko sprawdzane w 2 warsztatach i nic nie znaleźli, potem się okazało że klocek hamulcowy wewnętrzny był luźny i na nierównościach sobie stukał
  7. No niestety z 2005 posiadam i raczej z drugiej połowy tego roku
  8. Witam wszystkich! Wczoraj jakiś @#$%^ rozwalił w moim Puncie tylną lewą lampę, porysował zderzak itp. Czy tylne lampy dla Punto II przed i po FL w wersji 5 drzwiowej się czymś różnią? Mam Punto po FL, a widzę że dostępność w necie jest większa dla aut sprzed FL. Dzięki za info
  9. Słyszałem, że ponoć urzędy skarbowe często niestety w tym przypadku interpretują to tak, że skoro wrzucałeś raty leasingowe w koszty, to nawet jeśli po wykupie nie wprowadzi się auta jako środek trwały do firmy to i tak trzeba czekać aż 6 lat żeby sprzedać bez podatku. Nie wiem, czy jest na to jakiś konkretny przepis, czy często zależy to od interpretacji urzędnika.
  10. Mój brat kupił nowego Citroena Grand Picasso- nie minął miesiąc, jak się zaczęła ciągle zapalać kontrolka związana z ciśnieniem w oponach. Jeździł z tym kilka razy do serwisu, coś tam niby przeprogramowali, cudowali, za chwilę było to samo. Po kilku próbach olał sprawę i jeździ z zapaloną kontrolką. A co do Rio od której zaczął się ten wątek - przyszła kwestia zakupu opon zimowych na stalowych felgach 15 calowych - komplet można kupić mniej więcej w okolicach 1500 zł. Cena czujników do takiego kompletu to 700 zł - więc jest to chyba lekka paranoja, żeby prawie połowę z ceny kół płacić jeszcze za te czujniki - dla mnie wybór jest prosty i w zimie będzie jazda z zapaloną kontrolką. I nie jest to kwestia że mnie nie stać, jak ktoś wcześniej sugerował. Między tym, że mnie nie stać, a tym że uważam że coś jest absurdalnie drogie w stosunku do swojej rzeczywistej wartości jest spora różnica. Po prostu nie każdy lubi jak go robią w bambuko, nawet jeśli go na to stać.
  11. Tyle że możesz sobie wybrać samochód w którym wspomaganie działa za słabo, za mocno, średnio, trochę za mocno lub trochę za słabo - i jesteś to w stanie stwierdzić po kilkuminutowej jeździe próbnej. Idąc dalej to za chwilę np. asystent parkowania będzie obowiązkowy, bo tyle ludzi sobie z parkowaniem nie radzi i tak dalej...
  12. Sam piszesz bzdury, jeśli to taki fajny drobiazg to niech go mają ci co chcą, a nie że wszyscy muszą. U ciebie może to działa dobrze, ale znam wielu u których działa źle. Pomijam już chorą cenę za te czujniki
  13. Niekoniecznie się boją. Ci bardziej świadomi nie lubią po prostu jak ktoś odgórnie próbuje ich uszczęśliwiać na siłę, wmawiając im, że to dla ich dobra. To samo jest z obowiązkowym wyposażaniem samochodów w czujniki ciśnienia w oponach - chodzi tylko o kasę. Każdy średnio rozgarnięty kierowca jest w stanie sobie raz na jakiś czas sprawdzić ciśnienie w kołach. A ci mniej niż średnio rozgarnięci nie powinni po prostu jeździć samochodami. Dlaczego żaden geniusz z Komisji Europejskiej czy innego ustrojstwa nie wymusi na producentach, w imię poprawy bezpieczeństwa, takiego projektowania samochodów, żeby kierowca mógł swobodnie sam zmienić żarówkę chociażby?
  14. Ok, tylko jak zamontowanie czegoś takiego ma się do utrzymania/utraty gwarancji na nowe auto? No i ile kosztuje to cudo wraz z montażem?
  15. Taki sam dylemat miałem na wiosnę jak szukałem auta dla mojej mamy. Z tym że brałem pod uwagę Clio 1.2 75 KM - szukałem auta z normalnym, wolnossącym silnikiem. Odbywaliśmy jazdę próbną Clio i Rio - Clio z zewnątrz ładne, w środku jak dla mnie strasznie plastikowe, elektroniczny wyświetlacz prędkości ( dla mnie dramat, ale co kto lubi ), nie przekonuje mnie karta zamiast kluczyka, w czasie jazdy głośno, dość ciężko zmieniały się biegi jak na nowe auto - czar trochę prysł. W Rio - wnętrze bardziej klasyczne, dla mnie lepsze, jakby przestronniejsze niż w Clio. Przede wszystkim silnik wolnossący, w rozsądnej pojemności, 4 cylindry. Jakoś nie przekonują mnie silniki 3 cylindrowe, poniżej litra pojemności, z turbiną tak jak to Tce - tym bardziej jeśli ktoś chce tym trochę dłużej pojeździć. Ostatecznie padło na Rio w wersji Business Line - w tej wersji jest automatyczna klimatyzacja, alufelgi 16, skórzana kierownica, podłokietnik, na kierownicy obsługa radia i bluetootha, elektryczne szyby z przodu i tyłu, kurtyny ( w Clio niedostępne nawet za dopłatą ), czujniki parkowania, tempomat, elektrycznie składane lusterka i dużo innych pierdół moim zdaniem zbędnych typu czujniki deszczu czy zmroku. Wadą dla mnie jest to, że w tej wersji jest system Start-Stop. Ostatecznie za Rio 1.2 Business Line w kolorze metalic mama zapłaciła bodajże 49500 zł. Myślę że stosunek ceny do tego co się dostaje jak najbardziej ok.
  16. Planuję sprzedać samochód. Niedługo zbliża się termin badania technicznego, a w dowodzie rejestracyjnym nie ma już miejsca na kolejną pieczątkę. Normalnie robiłem tak, że na badaniach dostawałem zaświadczenie od diagnosty i z tym szedłem do urzędu wyrobić nowy dowód. Ale czy w sytuacji jeśli chcę za chwilę sprzedać to auto, czy też muszę ten nowy dowód wyrabiać, czy kupującemu wystarczy dać to zaświadczenie ze stacji diagnostycznej i on sobie już nowy dowód wyrobi na swoje nazwisko? Dzięki za info
  17. A ja polecam czeski bagażnik aluminiowy HAKR - też mam go w Octavii Combi. Nie rysuje religów ( ma porządne gumowe podkładki ), pasują do niego śruby T z bagażników Thule ( dla mnie ważne bo wtedy mogę założyć na dach 4 uchwyty rowerowe ), łatwo i szybko się go montuje. Z tego co pamiętam dałem za niego coś koło 200 zł. Wcześniej miałem Menabo - porysował mi relingi, miał jakiś wąski rowek w belkach więc śruby T nie pasowały.
  18. Na początku maja mam w planach wyjazd autem do GB. Planuję płynąć promem z Dunkierki. Na jakimś forum tirowców znalazłem informację, że ponoć robi się tam równie nieciekawie jak w Calais, jeśli chodzi o wszechobecnych imigrantów, którzy zaczynają rządzić tym miejscem, a miejscowa policja nic z tym nie robi. Jak sprawa wygląda z punktu widzenia kierowcy osobówki? Czy ktoś z Was w ostatnich miesiącach tam był, widział, albo od kogoś znajomego słyszał? Czy jest niebezpiecznie, czy jest problem z wjazdem na prom ( opóźnienia itp. )? Będę jechał z rodziną i dziećmi więc tym bardziej chciałbym wiedzieć, co mnie tam może czekać. Dzięki za wszelki info jacholl
  19. A to podciśnienie z reduktora rozumiem że sprawdzam przy wyłączonym silniku? P.S. a który to dokładnie wąż podciśnienia ( reduktor to Landi IG1 )?
  20. Od w sumie kilku miesięcy obserwuję narastający problem - samochód nie odpala za pierwszym razem, za drugim też nie, dopiero za trzecim. Dawniej działo się to sporadycznie i tylko po dłuższym postoju ( np. po nocy ), ostatnio problem się mocno nasilił i praktycznie przy każdym odpalaniu, czy to na zimnym czy na ciepłym silnik zaskakuje za trzecim razem. I teraz tak - jak zakręcę zawór w buli gazowej ( lub wyjeżdżę gaz do końca ) i jeżdżę tylko na benzynie to auto bez problemu odpala za pierwszym razem. Jeździłem tak przez kilka dni, w tym czasie odpalałem pewnie kilkadziesiąt razy samochód i za każdym razem odpalał bez problemu. Jak zacząłem jeździć z powrotem na gazie problem wrócił od razu praktycznie. Wnioskuję, że skoro na benzynie jeździ i odpala dobrze to pompa paliwa czy filtr paliwa raczej są ok. i problem raczej tkwi w instalacji LPG. Słyszałem i czytałem, że ponoć może to być wina jakiegoś wtryskiwacza gazowego, który przepuszcza gaz do cylindra i przy odpalaniu dlatego jest problem. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Czy może to oznaczać że moje osławione MEDY dogorywają ( mam przejechane aktualnie 54 tyś. km )? Czy może to być też wina reduktora? Czy gaziarze są w stanie po podłączeniu do kompa, ew. w jakiś inny sposób stwierdzić na 100% że to wina wtryskiwaczy? Gdybym był pewien, że to wina wtrysków to zdecydowałbym się na wymianę, ale nie chciałbym żeby po wywaleniu sporej ilości kasy problem pozostał. Samochód do Skoda Octavia II 1.6 BSE instalacja Landi Renzo montowana w ASO przy zakupie auta. Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.
  21. > Rejestracja na wspólników. Czyli jeśli firma nazywa się dajmy na to Drutex a wspólnicy to pan X i pan Y to w DR jako właściciel będzie Drutex czy X i Y?
  22. Kończy się leasing na samochód w firmie która jest spółką cywilną ( są 2 osoby w tej spółce ). Towarzystwo leasingowe po zakończonym leasingu wystawia fakturę na firmę, a nie na konkretną osobę. I tu mam pytanie - czy przy przerejestrowaniu samochodu w dowodzie rejestracyjnym jako właściciel będzie wpisana firma, czy można zarejestrować auto na jedną z tych dwu osób, które są w tej spółce?
  23. Czy w Austrii i Czechach obowiązuje samoobsługa przy tankowaniu LPG?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.