delad Napisano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2010 Witam Od prawie 2 miesiecy jestem posiadaczem Pandy 1.1. W ciagu ostatnich 2 tygodni 2 razy zdarzylo sie ze zgasła na wolnych obrotach i jakby troche szarpała przy ruszaniu. Do rownowagi sprowadzalo ją odłaczenie akumulatora na chwilę. Wczoraj zaświeciła się żółta kontrolka "check engin" i swieciła cały czas w czasie jazdy, nie pomagało tez odłaczanie akumulatora. ale samochód jeździł idealnie... Czytałem w archiwum na ten temat i przyczyny moga byc rózne - od niewinnego błedu do wymiany kompa... Teraz pytanie: czy da się podłaczyć pande do examinera gdzieś poza ASO... tutaj mam na mysli jakiś warsztat który moze to zrobic taniej od ASO. Chodzi mi o to żeby dowiedzieć się co jest, a potem sie zastanawiac co dalej. Chodzi o Kraków i okolice... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2010 > Teraz pytanie: czy da się podłaczyć pande do examinera gdzieś poza ASO... tutaj mam na mysli jakiś > warsztat który moze to zrobic taniej od ASO. Chodzi mi o to żeby dowiedzieć się co jest, a > potem sie zastanawiac co dalej. > Chodzi o Kraków i okolice... > Pozdrawiam jezeli chodzi o odczytanie bledu jaki siedzi to pierwszy lepszy zaklad to zrobi np ktorys z sieciowych stacji obslugi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2010 ... Czytałem w archiwum na ten temat i przyczyny moga byc rózne - od > niewinnego błedu do wymiany kompa... Raczej chyba błąd , może jakiś czujnik z układu wtryskowego zafajdany , bądź paliwo chu....steczkowe i blędy od sondy lambda wywala. Spróbuj też wkręcić auto na wyższe obroty tzn okole 6 k obr , tak na chwile , żeby wypaliło wszystkie frendzle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psychik Napisano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2010 jak 1.1 mpi gasnie na wolnych obrotach, to u mnie byl czujnik polozenia walu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wolfi Napisano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2010 > Witam > Od prawie 2 miesiecy jestem posiadaczem Pandy 1.1. W ciagu ostatnich 2 tygodni 2 razy zdarzylo sie > ze zgasła na wolnych obrotach i jakby troche szarpała przy ruszaniu. Do rownowagi sprowadzalo > ją odłaczenie akumulatora na chwilę. Wczoraj zaświeciła się żółta kontrolka "check engin" i > swieciła cały czas w czasie jazdy, nie pomagało tez odłaczanie akumulatora. ale samochód > jeździł idealnie... Czytałem w archiwum na ten temat i przyczyny moga byc rózne - od > niewinnego błedu do wymiany kompa... > Teraz pytanie: czy da się podłaczyć pande do examinera gdzieś poza ASO... tutaj mam na mysli jakiś > warsztat który moze to zrobic taniej od ASO. Chodzi mi o to żeby dowiedzieć się co jest, a > potem sie zastanawiac co dalej. > Chodzi o Kraków i okolice... > Pozdrawiam Zapraszam w weeken do Tarnowa podepniemy i zobaczymy co to za błąd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delad Napisano 1 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 Witam wszystkich i dzięki za sugestie i zaproszenia Trochę to trwało ale równoczesnie mam remont w mieszkanu i trudno się do kompa dostać ... A z Pandą jest obecnie tak: 4 dni temu rano startując rano panda znów zaczęła gasnąć, a że po drodze do pracy mam ASO Fiata to "na gorąco" podjechałem i za "drobną" opłatą podpięto mnie na examiner. Pierwsza diagnoza: komp uszkodzony - examiner nie chce się z nim połączyć. Przestraszyłem się trochę, ale cos im tam dalej nie pasowało... zaczęli szukać, odpięli dwie wtyczki od góry kompa i się okazało że styki tej większej wtyczki są zaśniedziałe (zielony nalot). Przeczyścili konektory i wtyczke, przedmuchali kompresorem i podłaczyli. A tu zonk... immobiliser nie rozpoznaje kluczyka. Po ponownym wyjęciu i włączeniu wtyczki zaskoczył. Jak na razie jest OK. Pytanie tylko jeszcze mam: czy po przekręceniu kluczyka oprócz oleju i akku powinna się palić ta żółta "check engine"? U mnie się ona swieci i gaśnie dopiero po odpaleniu silnika. W sumie jestem zadowolony z tego ASO bo wygląda że rozwiązali problem (jak na razie jest OK). No i podeszli do tematu miło i uprzejmie, załatwili od ręki... i skutecznie. Zastanawiam się czy sprawdzać co jakiś czas stan tych konektorów. Ktoś tam z Was zaglada czasami? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psychik Napisano 2 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 > czy po przekręceniu kluczyka oprócz oleju i akku > powinna się palić ta żółta "check engine"? yes, sir. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.