Skocz do zawartości

Skrzypiący amortyzator lub coś w okolicach :)


Jagaa

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie i Panie, nadszedł ten okropny dzień, kiedy coś po raz pierwszy zaczęło się z moją pandą dziać.

Otóż pojechałam sobie do lasu na grzyby, autem, a jak, po polnej drodze smile.gif Nierówna była i niewdzięczna ta droga, niestety.

Wracając, już na asfalcie, auto zaczęło mi skrzypieć, pierwsze podejrzenie - winna zgrzewka wody mineralnej w bagażniku:) Na parkingu pod domem sprawdzone - niestety, woda czysta jak łza i nie jej to wina była. Skrzypi amorek tylni lewy lub coś w okolicach.

Pogrzebałam na forum i jedyne co znalazłam, to to: http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=0&Number=283896443&page=3&vc=1 , gdzie hulajnoga10 sugeruje tuleje tylnej belki.

Uprzejmie proszę szanownych forumowiczów o jeszcze jakieś wskazówki i porady, oczywiście tuleje również biorę pod uwagę.

Chodzi o to, że, (nie wiem czy wiecie), kobieta w serwisie traktowana jest jak mucha, której szybko trzeba się pozbyć, najlepiej nie słuchając jej brzęczenia i absolutnie ignorując jakiekolwiek jej pytania czy prośby. Dlatego tez chciałabym uzbroić się w wiedzę z waszą pomocą smile.gif

Z góry dziękuję:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie i Panie, nadszedł ten okropny dzień, kiedy coś po raz pierwszy zaczęło się z moją pandą

> dziać.

> Otóż pojechałam sobie do lasu na grzyby, autem, a jak, po polnej drodze Nierówna była i

> niewdzięczna ta droga, niestety.

> Wracając, już na asfalcie, auto zaczęło mi skrzypieć, pierwsze podejrzenie - winna zgrzewka wody

> mineralnej w bagażniku:) Na parkingu pod domem sprawdzone - niestety, woda czysta jak łza i

> nie jej to wina była. Skrzypi amorek tylni lewy lub coś w okolicach.

> Pogrzebałam na forum i jedyne co znalazłam, to to:

> http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=0&Number=283896443&page=3&vc=1 , gdzie

> hulajnoga10 sugeruje tuleje tylnej belki.

> Uprzejmie proszę szanownych forumowiczów o jeszcze jakieś wskazówki i porady, oczywiście tuleje

> również biorę pod uwagę.

> Chodzi o to, że, (nie wiem czy wiecie), kobieta w serwisie traktowana jest jak mucha, której szybko

> trzeba się pozbyć, najlepiej nie słuchając jej brzęczenia i absolutnie ignorując jakiekolwiek

> jej pytania czy prośby. Dlatego tez chciałabym uzbroić się w wiedzę z waszą pomocą

> Z góry dziękuję:)

Tuleje lub gniazda sprężyn . Spróbuj podjechać na myjkę ciśnieniową i dokładnie wypłukać syf z tylnego zawieszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tuleje lub gniazda sprężyn . Spróbuj podjechać na myjkę ciśnieniową i dokładnie wypłukać syf z

> tylnego zawieszenia.

kolega wyzej moze mieć racje też mi zgrzypiał z tyłu ale po wilgotnej nocy nastał dzień pełen słońca, auto zostało wypucowane myja wysokociśnieniowa i było dobrze... to samo pojawiło sie jaki czas puzniej ale tez samo mineło obecnie juz 2 rok jezdze bez zgrzypienia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.