Błąd "brake lamp failure"

[seiko85]

jak w temacie dzisiaj wymieniałem żarowki z przeodu wymienilem jedna i zapomnialem zalozyc kostki i wyskoczyl blad brake lamp failure czy cos takeigo. zarowki noweczki swieci wszystko ok. Czy trzeba to kasowac podpinajac sie pod kompa ? czy da rade samemu?

[some1]

zniknie jak pozapinasz. Brake = hamulce , a grzebales z przodu ?

[seiko85]

> zniknie jak pozapinasz. Brake = hamulce , a grzebales z przodu ?

Z przodu grzebalem tyle ze odpiolem kosti wymienilem zarowke H7 i zapomnialem zapiac kosti przekrecilem kluczyk i pojawil sie blad. Potem zalozylem 2 zarowke wszystko swieci jest ok a blad wyswietka i swieci sie trojkacik pomaranczowy:(

[seiko85]

Nikt nie pomoze?

[Hans15336]

jeśli wszystko się dobrze powpina to błąd znika

[some1]

> Nikt nie pomoze?

a tam jest break czy brke ? jedno to hamulce lampy tyl plus jak sie nie myle czujka na pedale (przynajmniej tak jest w punto ) .. a to drugie brke to oswietlenie deski rozdzielczej

[PawelW]

> jak w temacie dzisiaj wymieniałem żarowki z przeodu wymienilem jedna i zapomnialem zalozyc kostki i

> wyskoczyl blad brake lamp failure czy cos takeigo. zarowki noweczki swieci wszystko ok. Czy

> trzeba to kasowac podpinajac sie pod kompa ? czy da rade samemu?

Sprecyzuj czy masz BULB FAILURE czy BRKE. LAMP FAIL bo to są dwie różne rzeczy. W pierwszym przypadku musisz wymienić/poprawić żarówkę wskazaną w komunikacie. W drugim przypadku wcale nie chodzi o żarówkę tylko o brak styku/zwarcie gdzieś w kokpicie, paru osobom pomogło wyjęcie i porządne wysuszenie zegarów i poprawienie styków. Jak naprawisz co trzeba błąd sam zniknie.

[wchpikus]

Lub wymiana licznika:)