Skocz do zawartości

Musze pochwalić firmę RECARO


Hans15336

Rekomendowane odpowiedzi

Za przyjazne podejście do swojego klienta i wymianę uszkodzonej tapicerki w foteliku dziecięcym.

Fotelik to Young Profi Plus ok.gif , wystąpiły przetarcia materiału na "ostrych" krawędziach fotelika, po wymianie maili i podesłaniu fotek firma RECARO postanowiła podesłać nową tapicerkę i to nie tylko tej części elementu gdzie wystąpiła usterka lecz całość tapicerki ok.gif

Myśle że czasem warto dopłacić więcej za firmowy fotelik ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myśle że czasem warto dopłacić więcej za firmowy fotelik

Często słyszymy, że nie potrzebnie przepłacamy za firmę, no ale właśnie zależy za jaką.

Znajomi kupili wypasiony wózek dziecięcy pewnej firmy, drogi "wielozadaniowy", ułamali przez nieuwagę taki "diwajs" do montażu bodajże parasolki czy innej części, w sklepie powiedzieli, że to ich wina, nie zaprzeczali, i że nie można dokupić.

Znajoma szukała w sieci, też nic z tego, a że biegle zna j.niemiecki (firma niemiecka) napisała maila do producenta opisała sytuację, że to z jej winy, że nigdzie nie może tego zdobyć i poprosiła o jakiś namiar gdzie daną część może kupić.

Jakie jej zdziwienie było jak za 2 czy 3 dni, ktoś puka, a tam kurier, przesyłka z Niemiec, firma przesłała gratis uszkodzoną część z opisem jak bezproblemowo to zamontować i życzeniami długiego i bezawaryjnego użytkowania.

Kumpela zdziwiona była no ale zaskoczyła skąd mieli adres, użyła szablonu programu do obsługi poczty e-mail, który dodawał w podpisie jej adres.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nadzwyczajnego, jeżeli firma poważnie traktuje klientów. Polskie niektóre firmy też tak działają. Kupiłem wannę narożną. Na wannie jest przyklejone wypukłe logo. Nowe mieszkanie, nowe kafelki w łazience, nowa wanna. I prawie nowe dziecko zlosnik.gif bo miało wtedy chyba ze 2 lata. Kiedyś po cichutku majdrował coś w łazience. Taki był zawzięty, że oderwał logo - a to się załamało i nawet jakbym przykleił, to by nie wyglądało dobrze oslabiony.gif. Napisałem @, opisałem sytuację, w odpowiedzi zostałem poproszony o adres wysyłki oraz pani była bardzo ciekawa jak ma na imię ten dwuletni szkodnik zlosnik.gif. Za kilka dni dostałem przesyłkę - 2 szt samoprzylepnego logo, kilka baloników dla dziecka, jakieś gadżety reklamowe....Jak ktoś chce - to można. A wanna sprawuję się dobrze do dzisiejszego dnia zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.