Pendzel Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Jak w temacie, posiadam taką w bardzo kiepskim stanie, zwłaszcza wizualnym bo silnik jeszcze jakies 2-3 lata temu odpalał. Stąd pytanie, czy warto coś takiego remontować? Klasyk z tego żaden, sprzęt do jazdy codziennej tym bardziej, więc albo doczeka się jakegoś remontu albo zostanie wyrejestrowana i na złom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bonzo Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 > Jak w temacie, posiadam taką w bardzo kiepskim stanie, zwłaszcza wizualnym bo silnik jeszcze jakies > 2-3 lata temu odpalał. > Stąd pytanie, czy warto coś takiego remontować? > Klasyk z tego żaden, sprzęt do jazdy codziennej tym bardziej, więc albo doczeka się jakegoś remontu > albo zostanie wyrejestrowana i na złom. Jak masz zezłomować to ja mogę ją łyknąć tzn odkupić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacper_ Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 > Jak w temacie, posiadam taką w bardzo kiepskim stanie, zwłaszcza wizualnym bo silnik jeszcze jakies > 2-3 lata temu odpalał. > Stąd pytanie, czy warto coś takiego remontować? > Klasyk z tego żaden, sprzęt do jazdy codziennej tym bardziej, więc albo doczeka się jakegoś remontu > albo zostanie wyrejestrowana i na złom. albo ja do ciebie przyjdę i przeprowadzę ja na swoje podwórko - bo widzę ze my ziomki będziesz miał problem z głowy a ja będę miał druga do kolekcji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 > Jak w temacie, posiadam taką w bardzo kiepskim stanie, zwłaszcza wizualnym bo silnik jeszcze jakies > 2-3 lata temu odpalał. > Stąd pytanie, czy warto coś takiego remontować? > Klasyk z tego żaden, sprzęt do jazdy codziennej tym bardziej, więc albo doczeka się jakegoś remontu > albo zostanie wyrejestrowana i na złom. Nie opłaca się, ja mogę ją przygarnąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simek18 Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 > Jak w temacie, posiadam taką w bardzo kiepskim stanie, zwłaszcza wizualnym bo silnik jeszcze jakies > 2-3 lata temu odpalał. > Stąd pytanie, czy warto coś takiego remontować? > Klasyk z tego żaden, sprzęt do jazdy codziennej tym bardziej, więc albo doczeka się jakegoś remontu > albo zostanie wyrejestrowana i na złom. Przyjadę do Ciebie jutro i zabiorę ten "złom", ok? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty1990 Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Też chętnie bym Ci posprzątał koło domu, ale trochę daleko mam. Mówiąc poważnie to jeśli nie ciągnie Cię do takich sprzętów to najlepiej go oddaj komuś. Nawet niech Ci przez myśl nie przychodzi oddać to na złom!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 czytając odpowiedzi chyba znasz odpowiedź czy warto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarecki88 Napisano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 > Jak w temacie, posiadam taką w bardzo kiepskim stanie, zwłaszcza wizualnym bo silnik jeszcze jakies > 2-3 lata temu odpalał. > Stąd pytanie, czy warto coś takiego remontować? > Klasyk z tego żaden, sprzęt do jazdy codziennej tym bardziej, więc albo doczeka się jakegoś remontu > albo zostanie wyrejestrowana i na złom. Ty och nie słuchaj bo pierdoły klepią Z moją pomocą pozbędziesz się problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszek1207 Napisano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 > Jak w temacie, posiadam taką w bardzo kiepskim stanie, zwłaszcza wizualnym bo silnik jeszcze jakies > 2-3 lata temu odpalał. > Stąd pytanie, czy warto coś takiego remontować? Warto. Za "chwilkę' MZtki będą w cenie, bo to coś czego już nie produkują i przypomina wspaniale czasy młodości... Jak sam widzisz jest wielu chętnych do przygarnięcia sprzęta. Części jest teraz dość sporo a oficjalną firmą proponującą części zbliżone jakościowo do oryginału to MZA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majki601 Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Poczytaj sobie co moi kumple zrobili z ETZkami: http://www.tszodadzida.pl.tl/Tszoda-Dzida-_-czyli-wiejscy-motocykli%26%23347%3Bci.htm , może Cię to natchnie. Szczególnego smaku dodaje tu słowo pisane mistrza Felkowskiego. Jechałem z nimi (ja Afryką) do Turcji i dali radę w te i wewte. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 > Poczytaj sobie co moi kumple zrobili z ETZkami: > http://www.tszodadzida.pl.tl/Tszoda-Dzida-_-czyli-wiejscy-motocykli%26%23347%3Bci.htm , może > Cię to natchnie. Szczególnego smaku dodaje tu słowo pisane mistrza Felkowskiego. > Jechałem z nimi (ja Afryką) do Turcji i dali radę w te i wewte. Kumple spoko , ale na języku polskim, to chyba przysypiali... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majki601 Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 > Kumple spoko , ale na języku polskim, to chyba przysypiali... Hmmm...nie wiem o co kaman. Jestem dość wyczulony na to, ale jakoś w tekstach Felka nie widzę za dużo takich problemów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 > Hmmm...nie wiem o co kaman. Jestem dość wyczulony na to, ale jakoś w tekstach Felka nie widzę za > dużo takich problemów... Czas pokarze porównamy z czterosówem sama przesówała się Chałasował głośniej niż silnik To tak na szybko z dwóch zakładek. Literówki pominałem, bo ich też jest sporo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.