Rejmi Napisano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 taki oto myk: wlaczam zaplon chce odpalac i.. cisza nic zero reakcji nic nie pyknie nawet i nic nie przygasa na desce ... wylaczam zaplon wlaczam i .. rozrusznik bez zajakniecia daje i samochod odpala.. taka sytuacja przytrafila mi sie w ciagu ostatniego tygodnia 3 razy co moze byc? uprzedzajac: - aku 2 lata i moze 2...3 tygodnie temu naladowany (ostatnio tylko po miescie i krotkie kawalki wiec profilaktycznie doladowalem) - masa silnika jakis czas temu wymieniona z alu plecionki na miedziana plecionke i "na oko" nie widac na niej niczego niepokojacego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek_don Napisano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 > taki oto myk: > wlaczam zaplon chce odpalac i.. cisza nic zero reakcji nic nie pyknie nawet i nic nie przygasa na > desce ... wylaczam zaplon wlaczam i .. rozrusznik bez zajakniecia daje i samochod odpala.. > taka sytuacja przytrafila mi sie w ciagu ostatniego tygodnia 3 razy > co moze byc? > uprzedzajac: > - aku 2 lata i moze 2...3 tygodnie temu naladowany (ostatnio tylko po miescie i krotkie kawalki > wiec profilaktycznie doladowalem) > - masa silnika jakis czas temu wymieniona z alu plecionki na miedziana plecionke i "na oko" nie > widac na niej niczego niepokojacego zawieszający się rozrusznik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekagus Napisano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 > zawieszający się rozrusznik No. Miałem tak w maluchu 15 lat temu, po umyciu komory silnika. Rozrusznik do wymiany. Od tego czasu nie myje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foka0111nodress Napisano 5 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Mamy tak w służbowym Fordzie. Trzeba dobrze przyładować pałą w rozrusznik i załapuje. Zresztą ostatnio walimy pałą po wielu rzeczach pod maską samochodów w pracy,ostatnio na topie są pozapychane filtry gazu obu faz Podobno przez kryzys nie naprawiają nam samochodów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 5 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 > taki oto myk: > wlaczam zaplon chce odpalac i.. cisza nic zero reakcji nic nie pyknie nawet i nic nie przygasa na > desce ... wylaczam zaplon wlaczam i .. rozrusznik bez zajakniecia daje i samochod odpala.. Skoro nic nie przygasa i żadnych efektów dzwiękowych to ja bym se obstawił stacyjke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyprianim Napisano 29 Marca 2011 Udostępnij Napisano 29 Marca 2011 Odkopuje temat bo moja panda zaprezentowała dziś rano takie samo, przykre zachowanie. Wczoraj jeszcze rozrusznik dał jakoś radę (najpierw cisza, potem poszło) ale już dziś po przekręceniu kompletna cisza. Diody się palą, dalej zero reakcji- rozrusznik nie wydaje z siebie kompletnie żadnych odgłosów po przekręceniu kluczyka, tak jakby go ktoś wymontował . Aku 1,5 roczny, masa była wymieniana. Auto na chwilę obecną odstawione do serwisu i teraz czekam na wyrok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 29 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 29 Marca 2011 > Odkopuje temat bo moja panda zaprezentowała dziś rano takie samo, przykre zachowanie. Wczoraj > jeszcze rozrusznik dał jakoś radę (najpierw cisza, potem poszło) ale już dziś po przekręceniu > kompletna cisza. Diody się palą, dalej zero reakcji- rozrusznik nie wydaje z siebie kompletnie > żadnych odgłosów po przekręceniu kluczyka, tak jakby go ktoś wymontował . Aku 1,5 roczny, masa > była wymieniana. Auto na chwilę obecną odstawione do serwisu i teraz czekam na wyrok. moze znowu plecionka (masa silnika)? u mnie pare razy zaprezentowal takie zachowanie i na dobra sprawe od chwili zalozenia watku... zero takiego zachowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyprianim Napisano 29 Marca 2011 Udostępnij Napisano 29 Marca 2011 Naprawiono rozrusznik i wymieniono automat rozrusznika - panda odpala jak naprawdę nigdy za mojego jej posiadania. Strzał to mało powiedziane. Zobaczymy jak długo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.