konrad11 Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Cześć, Mam taki problem: wczoraj na mrozie /samochód włączony - na luzie/ wciskając pedał sprzęgła, obsunęła mi się noga i pedał sprzęgła mocno odbiło /słyszałem jak by coś strzeliło/. Po tym zdarzeniu nie dało sie wbić żadnego biegu na włączonym silniku /z luzu/, na wyłączonym - biegi wpijają się normalnie. Podkręciłem linkę sprzęgła prawie na maxa - pedał sprzęgła się podniósł o około 5 cm. Teraz po wciśnięciu pedała sprzęgła biegi się wbijają ale sprzęgło łapie bardzo wysoko, praktyczne dopiero po zdjęciu nogi z pedała sprzęgła auto rusza. Obecnie przy pracy nie słychać jakiś dziwnych odgłosów. Wcześniej też nie było słychać żadnych dziwnych odgłosów. Przed tym zdarzeniem nie zauważyłam też zmiany w zakresie pracy pedała sprzęgła. Wie ktoś Co się mogło stać ??? Czy oprócz linki sprzęgła jest jakiś układ regulujący sprzęgło. Czy poziom jakiś płynów ma na to wpływ a jak tak to jakich i gdzie się to sprawdza. Mam UNO 1.0 FIRE '96 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pietrodj Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 ja regulowałem skok sprzęgła dzisiaj (mam UNO 1.4 i.e.) i wystarczyło na lince (też miałem strasznie wysoko i łapało u góry) spróbuj trochę poluzować i sprawdź jak będzie jak nie pomoże to może już czas na sprzęgło? - Uno to proste autko więc za wiele możliwości nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OldHorse Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 >Czy oprócz linki sprzęgła jest jakiś układ regulujący sprzęgło. Nie >Czy poziom jakiś płynów ma na to wpływ a jak tak to jakich i gdzie się to sprawdza. Nie, nigdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciejkos Napisano 28 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 > ...obsunęła mi się noga i pedał sprzęgła mocno odbiło /słyszałem jak by coś strzeliło... Strzelam w ciemno..jesli regulacja linki niepomogła a słyszałeś jakiś strzał to może łożysko oporowe "jakoś" wyskoczyło z widełek. Niesłyszałem o takim przypadku ale wszystko jest możliwe-szczegolnie w uno gdzie w zime wszystko zamarza(zamki, bendix, pręty sterujące skrzyni biegow etc.) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misq Napisano 28 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 > Strzelam w ciemno..jesli regulacja linki niepomogła a słyszałeś >jakiś strzał to może łożysko oporowe A ja strzelam na sprężynę sprzęgła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konrad11 Napisano 3 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Marca 2011 Po wstępnych oględzinach: - po podciągnięciu linki sprzęgła ( pedał sprzęgła wysoko) samochodem da się ruszyć - hałasuje łożysko wyciskowe sprzęgła ale tylko na początku ( po wciśnięciu sprzęgła) - zauważyłem że linka sprzęgła jest jakoś dziwnie przymocowana do uchwytu na skrzyni (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale spróbuje na to popatrzyć) Generalnie to z tego co wyczytałem objawy są takie jak przy kompletnie zużytej tarczy sprzęgła, tylko to nie możliwe żeby tak w jednym momencie starła się tarcza -- może rzeczywiście coś tam przeskoczyło !!??!! :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciejkos Napisano 3 Marca 2011 Udostępnij Napisano 3 Marca 2011 > - hałasuje łożysko wyciskowe sprzęgła ale tylko na początku ( po wciśnięciu sprzęgła) -to norma, mam półroczne i też hałasuje na początku > - zauważyłem że linka sprzęgła jest jakoś dziwnie przymocowana do uchwytu na skrzyni.. -wrzuć zdjęcie jak możesz to porównam ze swoim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konrad11 Napisano 4 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 4 Marca 2011 Po kolejnych oględzinach: Odkręciłem linkę sprzęgła i odciągnąłem łapę (dźwignie ) sprzęgła. Niestety nic to nie dało, sprzęgło dalej bierze bardzo wysoko. Linka wydaje się w porządku, łożysko wyciskowe przestało hałasować. Oj chyba po raz pierwszy odkąd mam Uniacza trzeba będzie jechać do mechanika i już mi się to nie podoba. No chyba, że ktoś ma mobilny kanał do pożyczenia na 2, 3 dni hehehe ( I'm kidding ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekm13 Napisano 4 Marca 2011 Udostępnij Napisano 4 Marca 2011 > Po kolejnych oględzinach: > Odkręciłem linkę sprzęgła i odciągnąłem łapę (dźwignie ) sprzęgła. Niestety nic to nie dało, > sprzęgło dalej bierze bardzo wysoko. Linka wydaje się w porządku, łożysko wyciskowe przestało > hałasować. > Oj chyba po raz pierwszy odkąd mam Uniacza trzeba będzie jechać do mechanika i już mi się to nie > podoba. No chyba, że ktoś ma mobilny kanał do pożyczenia na 2, 3 dni hehehe ( I'm kidding ) Obstawiam na docisk, t.zw. słoneczko. Ale najlepiej jak już skrzynia będzie sciągnięta to wymień cały komplet (tarcza, docisk, łożysko). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.