Skocz do zawartości

[L|Tuleja belki tylnej.


SebaSRS

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio coś klepało w zawieszeniu, podjechaliśmy do SKP i wyszło- łącznik stabilizatora (czyli norma, jeden wymieniony jesienią drugi teraz) oraz tuleja na belce tylnej icon_eek.gif.

Łącznik to spoko kątówka, dwa klucze, piwo i jazda i problemu nie ma, jednak interesuje mnie coś na temat tej tulei. Szukałem, szukałem i nic nie znalazłem.

W związku z tym mam pytanie, czy wymieniał to ktoś? Jeśli wymieniał mechanik to ile wział? Przy jakim przebiegu tuleja poszła?

Czy część u potaka zapisana jako:

"TULEJKA DRĽŻKA POPRZECZNEGO TYŁ" (nr części 96550051 i 96550055) to ta tuleja? Lepiej mechanikowi zawieść swoją ( tą od potaka)? czy lepiej niż on sam zamówi?

U nas 4 lata eksploatacji i 51kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Lacetti nie ma z tyłu belki. To po pierwsze.

To żeś mnie zdziwił, może pomyliłem się, a spec co innego powiedział hmm.gif

Powiedział dodatkowo że u nich (SKP należące do ASO) samej tulei nie ma ale jest firma która zajmuje się dorabianiem i wprasowywaniem tulei i powiedział jak się nazywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To żeś mnie zdziwił, może pomyliłem się, a spec co innego powiedział

Tzn. nie ma belki w klasycznym rozumieniu, jak jest w Cruze, czy w Lanosie.

Jest zawieszenie wielowahaczowe. Dwa drążki poprzeczne i jeden podłużny (na każde koło), do tego stabilizator. Jest belka, do której mocowane są wahacze poprzeczne, ale to kawał tłoczonej blachy, który nie ma żadnych elementów gum-met.

> Powiedział dodatkowo że u nich (SKP należące do ASO) samej tulei nie ma ale jest firma która

> zajmuje się dorabianiem i wprasowywaniem tulei i powiedział jak się nazywa.

Mógł pokazać, o którą konkretnie chodzi, ale skoro nie ma tego jako części zamienne, to może chodzić o drążek podłużny, który występuje jako całość.

Jeśli tak, to nie dorabiaj do niego tulei, tylko kup nowy. Przy tej cenie rzeźbienie rzemieślniczych tulejek jest bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy tej cenie rzeźbienie

> rzemieślniczych tulejek jest bez sensu.

Z tymi oryginałami to chyba różnie bywa...

Przy takiej trwałości tulejek, jak u mnie w tylnej belce w aveo, liczyłbym raczej na to, że zamiennik okaże się trwalszy od oryginału. Mam tu jednak na myśli nie klasyczne "rzemiosło", lecz raczej produkty jakiejś znanej firmy zajmującej się profesjonalnie produkcją części zamiennych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie jest jakiś duży problem, bo kompletny element kosztuje z wysyłką około 130 zł.

Ja u siebie go wymieniłem, ale stary nie był od tego nowego wiele gorszy. Stukało co innego. Przebieg - na pewno 120 kkm, więc to 130 zł i bardzo prosta wymiana nie stanowi tutaj żadnej niedogodności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Dzięki, o coś takiego mi chodziło 20.GIF.

Czyli ta tulejka mogła się wybić.

Jeśli po wymianie łączników nadal będzie stukać, to w stacji diagnostycznej poproszę aby diagnosta mi pokazał o którą tulejkę mu chodzi. Jednak wydaje mi się że to ta część pokazana na tym screenie z TIS'a.

Dzięki wszystkim za rady 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

> W nawiązaniu. Czy przy wymianie tulei belki tylnej w Aveo potrzebna jest od razu wymiana płynu

> hamulcowego, czy można go jakoś skutecznie zatamować?

Jak po odkręceniu przewodów je zatkasz, to czemu nie?

Ja przewody sztywne zaślepiam za pomocą kawałków wężyka zaślepionych z drugiej strony drutem stalowym lub starą śrubą z obciętą częścią gwintowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.