chrobotanie i stukanie i takie tam pytania początkujacego

[BojaR]

Witam ponownie i proszę szanowną forumową brać o pomoc.

Po dłuższych poszukiwaniach Punto 2 kupione.'04 i 94 kkm.

Sprawdzone jak się dało także na ścieżce diagnostycznej- niby wszystko OK.

Zrobiłem kilkaset km no i jednak nie wszystko OK

Problem I

Przy ruszaniu w okolicach 2000 obrotów pojawia się chrobotanie. Potem ustaje i jest dobrze. Słyszalne tylko na I no i może czasami II biegu przy ruszaniu. Podczas jazdy nie dosłyszałem. Biegi wchodzą bardzo dobrze. (aż się pozytywnie zdziwiłem) Skrzynia nie szumi, rzęzi itp

Poszukałem na necie i wyszło, że: mało oleju w skrzyni, poduszka pod silnikiem albo w ostateczności przegub.

Problem II

Stukanie rytmiczne pojawiło się przy obciążeniu samochodu 4 osobami w tym 1 niezły gigant. Z prawej strony z tyłu pojawiło się stukanie jakby koło o coś ocierało - ale objaw stuku dość głośnego. Przy 2 osobach i dzieciakach z tyłu nic nie słychać

Problem III

Nie podświetlone pokrętła temp, wentylatora i obiegu. Reszta działa. Czy TTTM ?

Problem IV

Słaby ręczny. Wyglądało na niedociągnięte linki. Podkręciłem naciąg przy popielniczce z tyłu ale to niewiele dało. Zmniejszył się skok wajchy ręcznego i troszkę polepszył ręczny ale niezbyt wiele. Czy coś jeszcze można zmienić/poprawić od strony bębnów.

Dodam, że tylne hamulce działają wzorowo co wyszło na przeglądzie - tylko ten ręczny.

Sorki za natłok pytań ale po 3 latach jeżdżenia japońcem chyba się odzwyczaiłem od Fiatów.

Chciałbym jednak naprawić te usterki aby mogła sobie spokojnie śmigać z dzieciakami

[sirapacz]

> Witam ponownie i proszę szanowną forumową brać o pomoc.

<*************>

I raczej pregub

II sprawdz czy sruba kola nie wchodzi ci za gleboko do bebna i nie uderza o samoregulator (mialem tak). moga linki recznego tu bruzdzic - zobacz czy stukanie ustaje lub sie nasila jak poruszasz recznym w czasie jazdy

III twoj najwidoczniej tak. zdjac pokrywe, wymienic 3 zarowki zalozyc pokrywe

IV patrz punkt 2 i wymien linki. jedno z drugim moze byc powiazane

[BojaR]

I

Dodam, że chrobotanie także przy kołach na wprost ale mniejsze.

Słychać to tylko jak przyspieszam gwałtownie. Przy lekkim rozpędzaniu nie jest słyszalne

II i IV

sprawdzę bo to możliwe - dzięki

Warto wymienić te samo regulatory tak czy siak ?

III a już myślałem że fiat oszczędził na żarówkach - jutro wymienię

NO i pytanie dodatkowe - przy włączonym silniku otwarte drzwi skutkuje włączeniem awaryjnych - alarm sillicon - da się to jakoś wyłączyć ?

[lumo]

> Problem I

> Przy ruszaniu w okolicach 2000 obrotów pojawia się chrobotanie. Potem ustaje i jest dobrze.

> Słyszalne tylko na I no i może czasami II biegu przy ruszaniu. Podczas jazdy nie dosłyszałem.

> Biegi wchodzą bardzo dobrze. (aż się pozytywnie zdziwiłem) Skrzynia nie szumi, rzęzi itp

> Poszukałem na necie i wyszło, że: mało oleju w skrzyni, poduszka pod silnikiem albo w ostateczności

> przegub.

Hmmm powiem ci że mam to samo i jest z tym problem i nie tylko my go mamy ja już parokrotnie podchodziłem do tego ale nie znalazłem rozwiązania, niektórzy pisali ze to zawór od recyklingu spalin czy jak on się tam zwie ale po jego odłączeniu zero reakcji dalej chrobocze........

> Problem III

> Nie podświetlone pokrętła temp, wentylatora i obiegu. Reszta działa. Czy TTTM ?

Spalona żarówka

> Problem IV

> Słaby ręczny. Wyglądało na niedociągnięte linki. Podkręciłem naciąg przy popielniczce z tyłu ale to

> niewiele dało. Zmniejszył się skok wajchy ręcznego i troszkę polepszył ręczny ale niezbyt

> wiele. Czy coś jeszcze można zmienić/poprawić od strony bębnów.

Tą regulacja pod popielniczką nie naciągasz ręcznego ta regulacja służy jedynie do wstępnego naciągnięcia linki zlikwidowania jej luzu, w punciaku w tylnych szczękach luz kasuje się sam są tam dwa takie półksiężyce, więc albo tobie się zapiekły albo szczęki do wymiany Koszt szczek od 60 zł ale moze uda sięstare ogarnać skoro piszesz ze hamulce OK

[sirapacz]

> I

> Dodam, że chrobotanie także przy kołach na wprost ale mniejsze.

> Słychać to tylko jak przyspieszam gwałtownie. Przy lekkim rozpędzaniu nie jest słyszalne

przeguby juz na 100% - jak natezenie ci sie zmienia w zaleznosci od skretu kol.

> II i IV

> sprawdzę bo to możliwe - dzięki

> Warto wymienić te samo regulatory tak czy siak ?

jak sa sprawne to po co

tylko jak sa pogiete

> NO i pytanie dodatkowe - przy włączonym silniku otwarte drzwi skutkuje włączeniem awaryjnych -

> alarm sillicon - da się to jakoś wyłączyć ?

nie wiem ale ja bym nie pozbywal sie tego. moze ci ocalic zycie jak sie kiedys zapomnisz i otworzysz drzwi na nieoswietlonej drodze. ja mam tak w jedym samochodzie i do drugiego bede kupowal alarm identyczny lub z taka sama funkcja.

[Psychik]

> Tą regulacja pod popielniczką nie naciągasz ręcznego ta regulacja służy

> jedynie do wstępnego naciągnięcia linki zlikwidowania jej luzu

to jak sie "naciaga reczny" wg. Ciebie?

[BojaR]

Dzięki Panowie za uwagi

Dzisiaj przy okazji wymiany oleju sprawdzę (wymienię) olej w skrzyni - tak na wszelki wypadek

Tak z ciekawości - kiedyś miałem problem w Bravie ze zgrzytaniem biegów chyba przy ok 80 kkm. Wymieniłem olej w skrzyni i do dzisiaj (160 kkm - brat jeździ) biegi wchodzą idealnie

Żaróweczki zmienię i będzie świeciło

Ściągnę bębny i zobaczę jak z tymi samoregulatorami i szczękami. Może linki też do wymiany - zobaczymy. Dam znać

Przy okazji zobaczę czy coś nie haczy o tylne koła przy obciążaniu (amorek, linki itp)

Przeguby pójdą do sprawdzenia ale to za 2 tyg jak wróci mechanik z urlopu.

[BojaR]

No i udało się

Żaróweczki wymienione bez ściągania obudowy drążka. Dało radę

Wymieniony olej w skrzyni przy okazji wymiany oleju i filtra.

Biegi wchodzą elegancko ale chrobocze chyba raczej przegub - idzie do roboty w czerwcu bo sam się tego nie podejmę.

Dzisiaj wymieniłem szczęki i wyregulowałem linki ręcznego.

Teraz to wreszcie działa jak trzeba

Ciekawostka to fakt, że auto bez ABS ale piasta, bęben i szczęki od wersji z ABS. Widocznie tak przyszło Fiatowi taniej ale ja musiałem 2 razy po szczęki biegać

Generalnie autko proste więc można samemu ponaprawiać co nieco.