Skocz do zawartości

Czujnik położenia wału? nie wiem czy dobrze kombinuje


__buuu__

Rekomendowane odpowiedzi

a wiec tak: pacjent to stilo 2,4

przez jakiś czas jeździłem z luźnymi klemami na akumulatorze dopiero wystąpienie problemów zmobilizowało mnie do mocnego ich przykręcenia... Tak wiem błąd więcej się to nie powtórzy oslabiony.gif

Pewnego dnia wsiadam do auta i nie mogę odpalić szybka diagnoza FESes i kasowanie błędów próba odpalenia samochodu i nic, kreci i nie chce zapalić znowu szukanie błędów pojawiło się samo P0335 po kolejnym skasowaniu samochód jeździł do następnego popołudnia.

Samochód nie chciał odpalić mimo wielokrotnego kasowania błędu P0335 zostawiłem go na noc. Następnego dnia rano odpalił bez kasowania błędów z tym ze zaczął klekotać po zgaszeniu i skasowaniu błędu czujnika wału wszystko było dobrze aż do dzisiaj.

Stojąc chwile w korku samochód po prostu zgasł i nie dało się go odpalić po podpięciu FESa znowu błąd P0335 lecz tym razem w gratisie przyszedł P0725 i komputer w samochodzie pokazywał awarie skrzyni i każdemu błędowi P0335 towarzyszył komunikat "loose connect"

i teraz do rzeczy po tej przydługawej opowieści wymieniać czujnik położenia wału czy szukać jakiś innych przyczyn?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tu nie chodzi o kasowanie błędów a o to, że czujnik ostygł.

> Wymień czujnik.

> Pozdrawiam BAS

a dzisiejsze zgaśnięcie i odpalenie po skasowaniu błędu?

wszystko razem nie zajęło więcej niż 15 minut więc chyba mało czasu na ostygnięcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a dzisiejsze zgaśnięcie i odpalenie po skasowaniu błędu?

> wszystko razem nie zajęło więcej niż 15 minut więc chyba mało czasu na ostygnięcie?

Objawy, które opisałeś wskazują na CPW, to że odpalił przypadkiem po skasowaniu błędu potraktowałbym jako przypadek.

Swego czasu nawalczyłem się z CPW w Marei, auto 2 razy jeździło do ASO na lawecie, dopiero jak na moja odpowiedzialność wymienili CPW to problemy się skończyły.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jak wygląda dostęp do czujnika w silniku 2,4?

Nie wiem.

> jestem w stanie zrobić to samemu pod domem czy jednak umawiać się na wizytę z mechanikiem?

W 1.6 16V 103KM tak, jak to wygląda w 2.4 to nie mam bladego pojęcia.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a dzisiejsze zgaśnięcie i odpalenie po skasowaniu błędu?

> wszystko razem nie zajęło więcej niż 15 minut więc chyba mało czasu na ostygnięcie?

U mnie wystarczało 10-15 minut i jechał dalej. Za trzecim razem zgasł mi na środku dużego ronda w centrum, to sprawiło, że wymieniłem czujnik natychmiast, od tego czasu błąd już nie wystąpił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To nie czujnik-inne objawy.Auto zawsze odpala i na początku są tylko szarpnięcia,później potrafi zgasnąć-żadnych błędów ,po prostu gaście i zapalają się kontrolki.Paro-nasto minutowy postój i jazda. Następnie jednak odległość przejechana drastycznie się zmniejsza.U mnie dostęp to gimnastyka była.

Raz zgasł mi na środku skrzyżowania,na szczęście się stoczył do przejścia dla pieszych.........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

walczyłem z tym niedawno. Wymień czujnik i masz po problemie. Jak z dostępem w 2,4 nie wiem. Ja byłem z tym w warsztacie, skasowali 30 zeta za wymianę. Czujnik kosztował coś koło 80-90 zł.

Naczytałem się o tym zanim wymieniłem czujnik i z poprzednich postów wynikało, że wymiana czujnika zawsze pomagała.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

> Nie wiem.

> W 1.6 16V 103KM tak, jak to wygląda w 2.4 to nie mam bladego pojęcia.

> Pozdrawiam BAS

Czy mógłbyś mi napisać jak to wygląda w 1.6 16V 103 km. Czy do wymiany potrzebny jest kanał? czy tylko powykrecam osłony i jakoś do niego dojdę ? trzeba go jakoś specjalnie ustawić, tzn. odległość od koła? z góry dzięki za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy mógłbyś mi napisać jak to wygląda w 1.6 16V 103 km. Czy do wymiany potrzebny jest kanał?

Teoretycznie tak, w praktyce jak nie masz gigantycznej głowy i auto nie ma zrobionej gleby to spokojnie dasz radę się podczołgać.

> czy

> tylko powykrecam osłony

W 1.6 103KM nie ma środkowej osłony, więc nic nie trzeba zdejmować.

> i jakoś do niego dojdę ?

On siedzi pod kołem pasowym wału korbowego, więc nie ma problemu.

> trzeba go jakoś specjalnie ustawić, tzn.

> odległość od koła?

Da się go włożyć tylko w jeden sposób, siedzi na 1 śrubce, nie ma tu żadnej filozofii. Odkręcasz śrubkę, wyjmujesz stary, wkładasz nowy, wkręcasz śrubkę i po sprawie(oczywiście trzeba jeszcze odpiąć stary od wiązki i wpiąć nowy, ale to chyba oczywiste).

> z góry dzięki za info

Proszę bardzo.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.