Mavv Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Co wybrać? Założenie jest takie, że musi być to ropniaczek. 1.4 HDI w 206 vs 1.5 dCi w Clio. Roczniki ok. 2001-2004. Ilość drzwi bez znaczenia. Na co zwrócić uwagę? Jak z awaryjnością? Jaka trwałość zawieszenia? Mam 206 1.9D i wiem, ile kosztuje remont zawiechy Jak zawieszony jest Renuar? Tak jak Peżocik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 > Co wybrać? > Założenie jest takie, że musi być to ropniaczek. 1.4 HDI w 206 vs 1.5 dCi w Clio. Roczniki ok. > 2001-2004. > Ilość drzwi bez znaczenia. > Na co zwrócić uwagę? Jak z awaryjnością? Jaka trwałość zawieszenia? > Mam 206 1.9D i wiem, ile kosztuje remont zawiechy > Jak zawieszony jest Renuar? Tak jak Peżocik? zdecydowanie 206, brak wiekszych problemow z wtryskami, calkiem malo pali, no i w sumie nie jedzie, ale mysle ze to auto ma poprostu jezdzic bezawaryjnie, mysle ze pomimo wszystko 206 bedzie zdecydowanie lepsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mavv Napisano 16 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 > zdecydowanie 206, brak wiekszych problemow z wtryskami, calkiem malo pali, no i w sumie nie jedzie, > ale mysle ze to auto ma poprostu jezdzic bezawaryjnie, mysle ze pomimo wszystko 206 bedzie > zdecydowanie lepsze Ma być w miarę bezproblemowe - auto dla żony na dojazdy do pracy. Nawet jej się 206 bardziej od Clio podoba Więc jak będzie więcej pozytywów dla 206 to się ucieszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 > Ma być w miarę bezproblemowe - auto dla żony na dojazdy do pracy. Nawet jej się 206 bardziej od > Clio podoba Więc jak będzie więcej pozytywów dla 206 to się ucieszy a po czemu diesel? te mity z wtryskami wszyscy piszą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mavv Napisano 17 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 > a po czemu diesel? te mity z wtryskami wszyscy piszą Ze względów finansowych - żona ma firmę i w koszty można TYLKO diesla wrzucać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mavv Napisano 8 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Odświeżam Może niekoniecznie 206, może niekoniecznie Clio. A może jednak Saxo? Czy bać się Saxo, rocznik 2000 z przebiegiem 296.000 km? Oczywiście diesel. Dla oglądaczy tutaj link . Auto ma bezproblemowo pokonywać ok. 45-50 km dziennie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mavv Napisano 10 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2011 Nikt to nie jeździ Saxo??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pij Napisano 10 Września 2011 Udostępnij Napisano 10 Września 2011 > Nikt to nie jeździ Saxo??? Ja jeżdżę, a właściwie żona, ale nie dieslem więc cicho siedzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mavv Napisano 10 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2011 > Ja jeżdżę, a właściwie żona, ale nie dieslem więc cicho siedzę No to chociaż zdradź, na co miałbym zwracać uwagę przy zakupie Raczej pordzewiały nie będzie, bo auta, które w Polsce rdzewieją, tu są niemal wolne od rudej Jeden z przykładów to np. Uniak rocznik 93, który się trzyma zdrowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pij Napisano 10 Września 2011 Udostępnij Napisano 10 Września 2011 > No to chociaż zdradź, na co miałbym zwracać uwagę przy zakupie > Raczej pordzewiały nie będzie, bo auta, które w Polsce rdzewieją, tu są niemal wolne od rudej > Jeden z przykładów to np. Uniak rocznik 93, który się trzyma zdrowo Poza tylną belką nic mi nie przychodzi do głowy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mavv Napisano 11 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 11 Września 2011 > Poza tylną belką nic mi nie przychodzi do głowy... Czyli w zasadzie standardowe rzeczy. Postawię go na równym i rzucę okiem na tył, czy koła prosto stoją. Poszarpę trochę, posprawdzam elektrykę, czy wszystko działa. Takie tam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pij Napisano 11 Września 2011 Udostępnij Napisano 11 Września 2011 > Czyli w zasadzie standardowe rzeczy. Postawię go na równym i rzucę okiem na tył, czy koła prosto > stoją. Poszarpę trochę, posprawdzam elektrykę, czy wszystko działa. Takie tam. Dokładnie, co do belki to wczołgaj się pod niego i zobacz w jakim stanie są boki tylne wewnętrzne, do nich mocowana jest belka. Jak są w kiepskim stanie to za chwilę belka Ci wejdzie do środka. Amorki są bez sprężyn, popróbuj na jakichś nierównościach czy nie skacze za bardzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.