wojtala Napisano 13 Września 2011 Udostępnij Napisano 13 Września 2011 Pacjent to 1.1T z gora 1.2 na kompie z P1 75KM. Ostatnio zaczely sie dziac dziwne rzeczy, na benzynie i gazie strzelal w wydech. Do tego doszedl problem, gdyz utrzymuja sie bardzo niskie obroty jalowe ok. 500-800 obrotow i bardzo wolno obroty schodza w dol. Przepustnica ani linka sie nie wiesza, krokowiec sprawdzony i podmieniony. Wariator zaplonu rozlaczony, przepustnica dokladnie wyczyszczona i brak jakiegokolwiek lewe powietrza w dolocie. Rozrzad ustawiony idealnie na znakach. Wszystko to sprawdzone i dalej tak samo. Ktos ma jakies sugestie ?? Jutro bedzie kupiony nowy czujnik polozenia walu i wymieniony, moze on powoduje takie wariacje. Komputer nie pokazuje zadnych bledow. Ma ktos jeszcze jakis pomysl ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 13 Września 2011 Udostępnij Napisano 13 Września 2011 A komp rozumiem zremapowany? Jeżeli zremapowany tak jak myślę, to żadnych błędów Ci nie pokaże. Jeżeli nie zremapowany, to powiedz jak to jest sterowane pozatym, jakie wtryski, MAP, itd. (w dużej mierze pytam z ciekawości, moje rady zazwyczaj w tej kwestii nic nie rozwiązują ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadu Napisano 13 Września 2011 Udostępnij Napisano 13 Września 2011 A jak schodzi z obrotów to wtryski cykają? Powinien być cut-off aż spadną do ok. 1500 obr/min (tak na oko). Może to tps albo map (nie wiem czy map w seryjnym kompie ma wpływ na odcięcie paliwa przy hamowaniu silnikiem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 13 Września 2011 Udostępnij Napisano 13 Września 2011 > A jak schodzi z obrotów to wtryski cykają? Powinien być cut-off aż spadną do ok. 1500 obr/min (tak > na oko). Może to tps albo map (nie wiem czy map w seryjnym kompie ma wpływ na odcięcie paliwa > przy hamowaniu silnikiem). Kolega tu dobrze może myśleć w tym kierunku. Odłącz TPS-a i zobacz czy coś to zmieni. Jak nic to wiadomo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 14 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Września 2011 > A komp rozumiem zremapowany? Jeżeli zremapowany tak jak myślę, to żadnych błędów Ci nie pokaże. > Jeżeli nie zremapowany, to powiedz jak to jest sterowane pozatym, jakie wtryski, MAP, itd. (w > dużej mierze pytam z ciekawości, moje rady zazwyczaj w tej kwestii nic nie rozwiązują ) Komputer seria, sprawdzalismy normlanego z 75KM i ECOLa z 75KM i tak samo jest. Pod T jest wszystko wysterowane za pomoca wariatora i Diego-G3. Wtryski i map sa seryjne i wszystko ciagle dzialalo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 14 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Września 2011 > A jak schodzi z obrotów to wtryski cykają? Powinien być cut-off aż spadną do ok. 1500 obr/min (tak > na oko). Może to tps albo map (nie wiem czy map w seryjnym kompie ma wpływ na odcięcie paliwa > przy hamowaniu silnikiem). na LPG i benzynie jest tak samo. Nic nie cyka a czasy wtryskow sa rowne 0. TPS, krokowiec i map byly podmieniane i dalej tak samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
j2kyller Napisano 14 Września 2011 Udostępnij Napisano 14 Września 2011 > na LPG i benzynie jest tak samo. Nic nie cyka a czasy wtryskow sa rowne 0. TPS, krokowiec i map > byly podmieniane i dalej tak samo. uwaga bede teoretyzował bo próbuje przeniesc zachowanie z wielogaznikowców generalnie wolne schodzenie z obrotów moze byc spowodowane kilkoma czynnikami czesc juz wyelimnowałeś główne to falszywe powietrze (ale wtedy komp by próbował krokowcem poprawiac wolne i by pływało) no i mieszanka by byla mocno uboga (ale znowu-to nie gaznik i komp by podciagał) drugie to znaczne róznice w napełnieniu cylindrów mieszanką/czasach napełniania i tutaj mamy wtrysk co to niby poprawnie działa i w diagnostyce tego nei widac (ale jak wykrecisz swieczki to jest róznica w wygladzie ) na ale tymasz podwójnie wtrysk benzyny i gazu czyli dublowane wtryski a temat jest i tu i tu wiec odpada dodajemy do tego szczelanie w wydech zostaje wiec głowica razem z rozrzadem resume sprawdz cisnienia sprezania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 14 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Września 2011 > sprawdz cisnienia sprezania tez o tym myslelismy, ale jest jeden problem. Czasem zdarza sie tak, ze obroty sa w jak najlepszym porzadku, ladnie je trzyma i szybko schodzi z obrotow, a za chwile mu cos odwali i zaczyna wiarowac. Zobaczymy co bedzie dzis w z tym czujnikiem, bo jeszcze obstawiam moze cos nie halo z wiazka jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 15 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2011 Pare nowych informacji. Rozpiecie sondy lambda nic nie zmienia. Map sensor podmieniony na inny i dalej tak samo, podcisnienie ok 450. Czujnik polozenia walu nowy i nic nie pomoglo. Ma ktos jeszcze jakies propozycje co zrobic ?? W przyszlym tyg sprawdze kompresje jak dojdzie przyrzad. Aha, najwazniejsze. Sprawdzilem dokladnie. W momencie gdy silnik wolno schodzi z obrotow dalej podawany jest czas wtrysk czyli wtryski dzialaja pomimo zamknietej przepustnicy, czujnik tez pokazuje zamkniecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 15 Września 2011 Udostępnij Napisano 15 Września 2011 > Pare nowych informacji. Rozpiecie sondy lambda nic nie zmienia. Map sensor podmieniony na inny i > dalej tak samo, podcisnienie ok 450. Czujnik polozenia walu nowy i nic nie pomoglo. Ma ktos > jeszcze jakies propozycje co zrobic ?? W przyszlym tyg sprawdze kompresje jak dojdzie > przyrzad. Aha, najwazniejsze. Sprawdzilem dokladnie. W momencie gdy silnik wolno schodzi z > obrotow dalej podawany jest czas wtrysk czyli wtryski dzialaja pomimo zamknietej przepustnicy, > czujnik tez pokazuje zamkniecie. Przez pokazuje zamknięcie masz na myśli, że diagnoza pokazuje? Z tym, że ona pokazuje, że jest min/max albo part-throttle. Czyli równie dobrze może być maks. Ale jeżeli odczyty są poza tym dobre, to powinno być ok. Wydaje mi się, że powinieneś zaczać szukać babola w wiązce, w szczególności przewód od CPW, nie sam czujnik. On ma ekran i może się uszkodził. Albo nie jest ten ekran zmasowany, to takie małe oczko przykręcone do nóżki przy kompie (chyba, że gdzieś indziej to masz). Nie pamiętam, czy przy cut-offie jest sprawdzany MAP, ale zobacz co wtedy pokazuje też. To podciśnienie 450 to w jakiej jednostce tak wogóle? Bo jak mmHg to trochę dużo, w mbarach ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 16 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2011 > Przez pokazuje zamknięcie masz na myśli, że diagnoza pokazuje? Z tym, że ona pokazuje, że jest > min/max albo part-throttle. Czyli równie dobrze może być maks. Ale jeżeli odczyty są poza tym > dobre, to powinno być ok. > Wydaje mi się, że powinieneś zaczać szukać babola w wiązce, w szczególności przewód od CPW, nie sam > czujnik. On ma ekran i może się uszkodził. Albo nie jest ten ekran zmasowany, to takie małe > oczko przykręcone do nóżki przy kompie (chyba, że gdzieś indziej to masz). Nie pamiętam, czy > przy cut-offie jest sprawdzany MAP, ale zobacz co wtedy pokazuje też. To podciśnienie 450 to w > jakiej jednostce tak wogóle? Bo jak mmHg to trochę dużo, w mbarach ok. podcisnienie oczywiscie w hPa tak jak pokazuje IAW Ecu Scan. Dzis wlasnie bedzie wyciagana wiazka w poszukiwaniu babola. Sprawdzimy dokladnie ta mase ekranu. Wtrysk dalej podaje paliwo podczas cut off pomimo zamknietej przepustnicy fizycznie i IAW Scan rowniez poakzuje zamknieta przepustnice (dokladnie 5,50 stopnia). Jest jeszcze jedno co zapomnialem napisac. Podczas tych problemow obroty mocno faluja na jalowym, brak cut off oraz bardzo skacze wyprzedzenie zaplonu na jalowym. Ogolnie jest ok 8 stopni, ale nagle zaczyna skakac od 5 do 20 stopni i wtedy najgorzej sie dzieje. Najdziwniejsze sa te skoki zaplonu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 16 Września 2011 Udostępnij Napisano 16 Września 2011 > podcisnienie oczywiscie w hPa tak jak pokazuje IAW Ecu Scan. Dzis wlasnie bedzie wyciagana wiazka w > poszukiwaniu babola. Sprawdzimy dokladnie ta mase ekranu. Wtrysk dalej podaje paliwo podczas > cut off pomimo zamknietej przepustnicy fizycznie i IAW Scan rowniez poakzuje zamknieta > przepustnice (dokladnie 5,50 stopnia). > Jest jeszcze jedno co zapomnialem napisac. Podczas tych problemow obroty mocno faluja na jalowym, > brak cut off oraz bardzo skacze wyprzedzenie zaplonu na jalowym. Ogolnie jest ok 8 stopni, ale > nagle zaczyna skakac od 5 do 20 stopni i wtedy najgorzej sie dzieje. Najdziwniejsze sa te > skoki zaplonu To zanim wybebeszysz wiązkę poszukaj jeszcze raz, a dobrze nieszczelności w dolocie (pęknięty przewód od serwa?). Wiem, że sprawdzałeś, ale wiesz Takie zachowanie jest charakterystyczne jak komp nie może "znaleźć" wolnych obrotów. A to albo lewe powietrze, albo zła ilość paliwa. A że masz to samo na gazie i na beznynie, to że wtryski się wysrały można raczej wykluczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
j2kyller Napisano 16 Września 2011 Udostępnij Napisano 16 Września 2011 > To zanim wybebeszysz wiązkę poszukaj jeszcze raz, a dobrze nieszczelności w dolocie (pęknięty > przewód od serwa?). Wiem, że sprawdzałeś, ale wiesz Takie zachowanie jest charakterystyczne > jak komp nie może "znaleźć" wolnych obrotów. A to albo lewe powietrze, albo zła ilość paliwa. > A że masz to samo na gazie i na beznynie, to że wtryski się wysrały można raczej wykluczyć. o toto włąsnie a co do skoków zapłonu na jałowym to nie wiem dlaczego ale u mnie jest tak samo tzn na odczycie IAW sa skoki zapłonu na jałowym ale wszytko pracuej stabilnie nie słychac jakis wypadajacych itp wiec niby jest okej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 16 Września 2011 Udostępnij Napisano 16 Września 2011 > o toto włąsnie > a co do skoków zapłonu na jałowym to nie wiem dlaczego ale > u mnie jest tak samo tzn na odczycie IAW sa skoki zapłonu na jałowym ale wszytko pracuej stabilnie > nie słychac jakis wypadajacych itp wiec niby jest okej Wahania, i to spore, zapłonu na wolnych obrotach w kompie 8F/18F to naturalna rzecz, margines korekty jest +/-11 stopni od wartości bazowej. Tak samo jak krokowiec, tak i zapłon jest regulowany, żeby jak najszybciej przywrócić zadane obroty. Ja w swoim widziałem już miejscami 1.5-2 stopnie (wtedy też czuć to dobrze na zewnątrz). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 16 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Hahaha zagadka rozwiazana, a jak zwykle byla to mala rzecz tak juz dlugo myslalem czy nie ma to zwiazku z faktem przeniesienia zlacza diagnostycznego do wnetrza auta. Powodem tego wszystkie bylo podlaczenie do zlacza diagnostycznego masy z karoserii. Po przejrzeniu schematow wychodzi, ze w zlaczu jest sterowana sterownikiem a podajac jej stale -12v z masy powodowalo problemu na czujnik. Po wywaleniu tej masy wszystko pracuje jak nalezy Dzieki wszytskim za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 16 Września 2011 Udostępnij Napisano 16 Września 2011 > Hahaha zagadka rozwiazana, a jak zwykle byla to mala rzecz tak juz dlugo myslalem czy nie ma to > zwiazku z faktem przeniesienia zlacza diagnostycznego do wnetrza auta. Powodem tego wszystkie > bylo podlaczenie do zlacza diagnostycznego masy z karoserii. Po przejrzeniu schematow > wychodzi, ze w zlaczu jest sterowana sterownikiem a podajac jej stale -12v z masy powodowalo > problemu na czujnik. Po wywaleniu tej masy wszystko pracuje jak nalezy > Dzieki wszytskim za pomoc Toż k...wa nie mogłeś napisać tego od razu też, że było grzebane tam? Rozumiem, że nie chciało się wyszystkich trzech kabli do budy ciągnąć, tylko zadowoliliście się dwoma Dla pocieszenia powiem, że moje pierwsze podejście do przeciągnięcia diagnozy do budy skończyło się nie działającą diagnozą +12V pewnie z zapalniczki wzięte? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 16 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2011 > Toż k...wa nie mogłeś napisać tego od razu też, że było grzebane tam? Rozumiem, że nie chciało > się wyszystkich trzech kabli do budy ciągnąć, tylko zadowoliliście się dwoma Dla pocieszenia > powiem, że moje pierwsze podejście do przeciągnięcia diagnozy do budy skończyło się nie > działającą diagnozą +12V pewnie z zapalniczki wzięte? +12v stale z bezpiecznikow no koledze nie chcialo sie pewnie ciagnac a potem ja musze szukac najwazniejsze ze sie udalo znalezc, bo podejrzewalem, ze to zaczelo sie dziac po przeciagnieciu przewodow z diagnostyki kompa, gazu i TAPa Teraz juz sie wystroilo turbafffke i znow smiga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj76 Napisano 16 Września 2011 Udostępnij Napisano 16 Września 2011 > +12v stale z bezpiecznikow no koledze nie chcialo sie pewnie ciagnac a potem ja musze szukac > najwazniejsze ze sie udalo znalezc, bo podejrzewalem, ze to zaczelo sie dziac po > przeciagnieciu przewodow z diagnostyki kompa, gazu i TAPa Teraz juz sie wystroilo turbafffke > i znow smiga Zupełnie na marginesie, to czasem nie wiem zupełnie (mimo, że poświęciłem na to tonę czasu) do jakiego stopnia komp jest w stanie wyłapać błędy w osprzęcie. Taki babol jak opisałeś powinien teoretycznie zgłosić masę błędów w diagnostyce. Więcej niż jeden = wiadomo, że coś "przebija" gdzieś. Zapodałbyś kiedyś jakieś "materiały" o tym silniku "kolegi" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fendt180 Napisano 17 Września 2011 Udostępnij Napisano 17 Września 2011 > +12v stale z bezpiecznikow no koledze nie chcialo sie pewnie ciagnac a potem ja musze szukac > najwazniejsze ze sie udalo znalezc, bo podejrzewalem, ze to zaczelo sie dziac po > przeciagnieciu przewodow z diagnostyki kompa, gazu i TAPa Teraz juz sie wystroilo turbafffke > i znow smiga Jaki teraz przebieg zrobi? 30 kilometrow? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 17 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Września 2011 > Jaki teraz przebieg zrobi? 30 kilometrow? 1500km zrobione juz na tej turbinie i jest nadal w idealnym stanie, a ponad 3000km na nowym silniku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 17 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Września 2011 > Zupełnie na marginesie, to czasem nie wiem zupełnie (mimo, że poświęciłem na to tonę czasu) do > jakiego stopnia komp jest w stanie wyłapać błędy w osprzęcie. Taki babol jak opisałeś powinien > teoretycznie zgłosić masę błędów w diagnostyce. Więcej niż jeden = wiadomo, że coś "przebija" > gdzieś. > Zapodałbyś kiedyś jakieś "materiały" o tym silniku "kolegi" komputer nie wyrzucal bledow zadnych Odczyty z czujnikow byly wiec komp myslal ze wszystko jest ok, ale odczyty te po prostu byly zafalszowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fendt180 Napisano 17 Września 2011 Udostępnij Napisano 17 Września 2011 > 1500km zrobione juz na tej turbinie i jest nadal w idealnym stanie, a ponad 3000km na nowym silniku To pisz lepiej jaki setup teraz Prosze Cie oszczedzajcie troche to auto wkoncu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 17 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Września 2011 > To pisz lepiej jaki setup teraz > Prosze Cie oszczedzajcie troche to auto wkoncu narazie dol seria 1.1 z kanapka, gora z 1.2. Do tego IHI RHB4 i jezdzi Na zime szukamy dolu z 1.2 + tloki chyba z 1.4 8v Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.