mayster_tcz Napisano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 Witam Wymieniłem dziś pompę, termostat, pasek, napinacz. Wszystko poszło ok, nic nie cieknie itp. Powodem tej wymiany był bardzo długi czas nagrzewania się silnika. Przyszedł czas na powrót do domu ( jakieś 5 km ). Otóż przy samym domu (parkowałem ) silnik zdechł i nie chciał nawet zakręcić. Wepchnęliśmy go na miejsce. Okazało się, ze chłodnica zimna (węże przy chłodnicy gorące, ale to raczej woda się przez konwekcję wymieszała). Ze zbiorniczka ubyło może pół szklanki płynu. Myślę, że termostat nie otworzył dużego obiegu... Wskaźnik temperatury nie pokazał mi nawet 50 stopni, także nie miałem nawet możliwości zadziałania w trasie... Po ostygnięciu zapaliłem na chwilę - chodzi. Co oprócz termostatu mogło spowodować taką usterkę ? Myślę, że jeśli coś nie tak byłoby z pompą, to ścięłoby prędzej pasek... Masakryczny koniec roku po prostu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jadoa Napisano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 > Co oprócz termostatu mogło spowodować taką usterkę Mógł się zapowietrzyć układ chłodzenia. Niech pochodzi z otwartym zbiorniczkiem wyrównawczym, a Ty obserwuj górny przewód chłodnicy. Gdyby się przegrzał, to raczej śmierdział by olejem spalonym i gotował by się w zbiorniczku . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 30 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 > Mógł się zapowietrzyć układ chłodzenia. Niech pochodzi z otwartym zbiorniczkiem wyrównawczym, a Ty > obserwuj górny przewód chłodnicy. Gdyby się przegrzał, to raczej śmierdział by olejem spalonym > i gotował by się w zbiorniczku . Hmm odpowietrzałem wg instrukcji - przez czujnik temp od zegarów poleciał płyn, potem dolałem do pełna. Jeszcze trochę "podpompowałem" wężami od chłodnicy i dolałem, po odpaleniu znów troszeczkę, więcej już nie chciało wchodzić. Silnik raczej na pewno się przegrzał, bo po ostygnięciu odpalił normalnie (odpaliłem na jakieś 3 s ) - musiało coś spuchnąć od temperatury... Wie ktoś może jaki powinien być opór czujnika od temperatury ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jadoa Napisano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 > Wie ktoś może jaki powinien być opór czujnika od temperatury ? Załącznik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 30 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 > Załącznik Dzięki Czyli w dzisiejszych temperaturach może mieć w granicach 3,5 - 4 k Ohm. Jutro sprawdzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 31 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 A więc dziś rano wpadłem na pomysł, by sprawdzić ostatni element, do którego nie rozważałem wcześniej - alternator. Po wytarganiu z auta i rozebraniu okazało się, że to on się wczoraj zatarł, a nowy pasek tak skutecznie spełnił swoje zadanie, że silnik stanął. Po nowym roku kupię nowe łożyska, szczotki i będzie jak nowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jadoa Napisano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 > skutecznie spełnił swoje zadanie, że silnik stanął. Po nowym roku kupię nowe łożyska, szczotki > i będzie jak nowy To nie było słychać gwizdu paska? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
widaw Napisano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 Z pompy wody, wyjąłeś wszystkie śmieci? sprawdziłeś czy jest drożna przed montażem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 1 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2012 > To nie było słychać gwizdu paska? Właśnie nie, dobrze napięty nowy pasek i dość niskie obroty silnika ( parkowanie) i zdołał zatrzymać silnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 1 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2012 > Z pompy wody, wyjąłeś wszystkie śmieci? sprawdziłeś czy jest drożna przed montażem... Tak tak, papierkiem ściernym gniazdo wyczyściłem, szmatką wytarłem, normalnie malina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 5 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 > A więc dziś rano wpadłem na pomysł, by sprawdzić ostatni element, do którego nie rozważałem > wcześniej - alternator. > Po wytarganiu z auta i rozebraniu okazało się, że to on się wczoraj zatarł, a nowy pasek tak > skutecznie spełnił swoje zadanie, że silnik stanął. Po nowym roku kupię nowe łożyska, szczotki > i będzie jak nowy raczej to nie pomoze, jak staje to nie na lozyskach, tylko aluminum puchnie, stojan idzie do srodka i zaczyna trzec o wirnik, czeste w magneti mareli / denso Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nunu7 Napisano 5 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 to mówisz, że bardziej prawdopodobne niż zatarcie łożyska jest puchnięcie altka? aż się wierzyć nie chce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 5 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 > to mówisz, że bardziej prawdopodobne niż zatarcie łożyska jest puchnięcie altka? > aż się wierzyć nie chce. Łożyska miały taki luz, że wirnik zaczął przycierać o stojan. To + temperatura ( od silnika i od tarcia ) spowodowało zakleszczenie się wirnika. Na razie zreanimowałem gada, zdążyłem go dziś tylko założyć i odpalić, zobaczymy czy jak się nagrzeje to nie rozpadnie... Aczkolwiek obudowę sprawdzałem i nie jest pęknięta ani nic, stojan też nie jest pordzewiały, blachy nie spuchły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nunu7 Napisano 5 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 > Łożyska miały taki luz, że wirnik zaczął przycierać o stojan. Niemniej zaczęło się od łożysk. Bo innego scenariusza nijak nie potrafiłem sobie wyobrazić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.