SZyBA88 Napisano 10 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2012 Mam pytanko koledzy i koleżanki bo od pewnego czasu oglądam te filmiki i akurat moim zdaniem terenówka powinna być zawsze brudna, no może kilka razy do roku czysta ale to po to aby zaraz ubrudzić ją znów, ale mniejsza o to. Pytanie jest następujące jak gdzie i za pomocą czego myjecie swoje auta? Czytałem Tomirek miał problemy z pewną myjnią w W-wie ponieważ bród mógłby zapchać kratki, odpływy wody. Jak jest u Was o ile pewnie duża ilość osób ma podwórko, wodę, karcher to pewnie duża cześć samą wodą zajedzie ale co w przypadku osób z bloków gdzie nie mają jak umyć? Za wszelkie odpowiedzi serdeczne dziękuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magdoc Napisano 10 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2012 U mnie na wsi mam myjnie bezobsługową - więc walą mnie ich kratki A jako że mamy zimę typu wieczna odwilż to błoto mam że ho ho - i tak wrzucam 5 zł - i oblece Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karax Napisano 10 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2012 > Za wszelkie odpowiedzi serdeczne dziękuje teraz myję sobie przed garażem jak mieszkałem w bloku to praktycznie na każdej samoobsługowej myłem i zero problemów raz podjechałem na myjnię ręczną jak miałem chyba ze dwa worki gruntu na dachu i panowie nie robili mi żadnych problemów akurat wtedy myłem tylko kilka dupereli ale problemów nie było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryjek Napisano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 najbliższa myjnia typu karcher i po sprawie. Raz tylko właściciel poprosił żebym pod koniec część błota tylko zmył do kratki - nie widzę problemu bo było tego naprawdę sporo. Ja myję auto jak mi się zachce albo jak muszę coś w nim lub pod nim zrobić. Ale takie nieczęste mycie to koszt około 40 pln bo jak sie błotko przyklei i przyschnie to ciężko je oderwać. A ta Tomirkowa myjnia to znana z takich numerów - najczęściej gość prosi o zjechanie na trawę i obmycie z grubego błota właśnie na trawie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 > jak gdzie i za pomocą czego > myjecie swoje auta? Czytałem Tomirek miał problemy z pewną myjnią w W-wie ponieważ bród mógłby > zapchać kratki, odpływy wody. Ja myję zwykle na myjni samoobsługowej - najpierw od spodu, podwozie, zawieszenie, nadkola, felgi od środka, itd, na końcu karoseria, czasem uzbiera się sporo błota. Facet, który tej myjni pilnuje, pretensji nie zgłaszał - prosił tylko, żeby stanowisko spłukac wodą przed odjazdem, tak żeby nie zostało tam za dużo śladów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Herbatnik Napisano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 ano zgadza się. Na Karcherze przy Alfie Romeo na Ursynowie robili mi wstręty. Teraz myję na samoobsługowym Słoniu przy torze łyżwiarskim Stegny (to Sikorskiego chyba jeszcze) i zero problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Herbatnik Napisano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 > A ta Tomirkowa myjnia to znana z takich numerów - najczęściej gość prosi o zjechanie na trawę i > obmycie z grubego błota właśnie na trawie. o to to to! Tak właśnie mi powiedział. Ale na Słoniu nie ma już takich problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 G-klasse po przejażdżce po lesie myliśmy na samoobsługowej, błota spadły 3 taczki, kulturalnie zebraliśmy to z "placu boju". Był do tego stopnia usyfiony, że nie ryzykowałem u siebie przed garażem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZyBA88 Napisano 11 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 No własnie chodziło mi o takie np brudne auto i czy wtedy na bezdotykowej nie robili by problemów?? Jeszcze pytanko czy tylko myjecie że piana potem spłukiwanie czy również ręcznie? Czy jakieś woski na takie auta żeby ten bród łatwiej schodził czy tylko chemia i woda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Nasz był podobny, ale grubsza warstwa była Nikt się nie czepiał, bo nikogo nie było, błoto z kratek usunęliśmy, bo syfu nie chcieliśmy zostawiać Tam pojechaliśmy na opłukanie, później w garażu mycie i cała procedura, po dwóch dniach lakier był gotowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magdoc Napisano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Ten to ledwo zakurzony ten się ciutkę wybłocił i właśnie zapitala na skróty na myjnię ręczną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.